czarne glany
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez czarne glany
-
Chyba dobrze, że przede wszystkim serce :)
-
Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć... a "serce, choć popękane - chce bić" :)
-
Ja właśnie mam nadzieję, że po reinkarnacji już nie :D
-
Tak, Piter. Normalnie chcę w niej spędzić resztę życia :D
-
Też.... Akt potencjalnego ludobójstwa :D:D
-
O tak, jak najbardziej :D Oby Ramadan nie przybrał formy Dżihadu :D
-
Moja firma powiedziała tym treściom stanowcze nie ;)
-
Fiu, fiu :) Szaleństwo :D
-
Jakoś dam ;) Katuję się jakimś energy drinkiem :)
-
Ja też jestem :) Pozdrawiam znad worów pod oczami :D Oj, ciężka, ciężka...
-
Przepraszam Mariusz, coś pilnego... Powiem Ci tak; altruizm powinien mieć swoje granice... Nie mówię, że masz z nią zerwać kontakt, ale na jakiś czas ograniczyć. Ja, będąc nią sama wpadłabym na pomysł zejścia Ci z oczu... Poważnie.
-
Mariusz, nie jesteś odpowiedzialny za swoje uczucia, nad uczuciami się nie panuje, czego masz dowód. Wiesz, pewnie, że to miłe, ale może poproś ją, żeby dała Ci czas zapomnieć. Złota zasada: co z oczu to z serca.
-
Ojjj... przykro mi, Mariusz... Rozmowy z nią zdecydowanie Ci nie służą. Nie da się ich uniknąć?
-
Heh, no taka szarówka, ale pogoda dla mnie jak najbardziej :) Dzięki Mariusz, oby szybko zleciały, bo naprawdę mam już dosyć... A Ty nie śpisz?
-
Miłej lektury, Piter :) Linki nadrobię, bo teraz nie bardzo mogę słuchać...:( Jeszcze 8 godzin. Fizycznie czuję się jakbym miała kaca :D
-
Buźka :)
-
Kurde, muszę teraz odejść, ale będę około 9, może chwilę po :( :)
-
Fajne :)
-
W szkiełku leci msza :D
-
Pojedynek o nierównych szansach, ale niestety nie na pewno :)
-
Bo ja nawet przez sen byłam w pracy :D
-
Hej Piter :) Nieobyczajne? S Z C Z Ę Ś C I A R Z :D
-
Zbrodnia doskonała :D Zaraz tak zrobię :D
-
Najlepiej byłoby zostawić ten dyktafon i jechać do domu na małą drzemkę :D