czarne glany
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez czarne glany
-
Dobry :)
-
http://www.youtube.com/watch?v=aqyjQ6-avK8&feature=fvst Nic, koniec przerwy. Mop wzywa :( Ale wrócę :) Dzisiaj postaram się wieczorem zrobić do końca to tłumaczenie dla Ciebie :)
-
Generalnie panowie są całkiem spoko :)
-
To chyba moja ulubiona, a przynajmniej najbardziej obsłuchana płytka Moonspella :)
-
Nie, wśród wampirów jestem zdecydowanie wegetarianką :D Czasami gryzę, ale delikatnie w innym celu ;)
-
Brrrr :D Lepiej nie, bowiem oto prawda o mnie: http://www.youtube.com/watch?v=6SS7sos5YCs ;)
-
Mariusz, ja się nigdy nie przyzwyczaję do aktywności dziennej:D Robię to pod przymusem :D
-
Zdecydowanie wolę chodzić spać o 4:30 niż wstawać, do czego jestem notorycznie zmuszana :)
-
Hehehe, widzisz już dlaczego ja chcę inkarnować jako gacuś? ;)
-
Cześć Wszystkim :) Piter Jeszcze nie spałam jak Ty wstałeś, ale nie zaglądałam już tutaj :( Zajęłam się czymś i zapomniałam o całym świecie. Poległam około 5 rano :) Oki, biorę się za obowiązki domowe i jakoś będę tu zaglądać :)
-
Hmmm, obowiązkowo zarywam nockę z piątku na sobotę :D Będę siedzieć dopóki nie padnę, co nastąpi mniej więcej wtedy, kiedy Piter wstanie ;) Do tego czasu będę tu prowadzić interaktywną rozmowę :D Aha, jestem trzeźwa w 100 % :) Chociaż tego żałuję :O Może nie do końca, bo bym się wstydziła jutro tu zajrzeć hahaha Tymczasem zapodam tylko trochę muzyki :) http://www.youtube.com/watch?v=619dmacMtTk http://www.youtube.com/watch?v=jzjUjNPYzLg http://www.youtube.com/watch?v=7dE7J-ja9sk http://www.youtube.com/watch?v=9UIC54F3mWE
-
Nocna kontrola jakości topiku :D
-
No właśnie. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Ja od czasu do czasu w weekendy zapierdzielam po 12h - taka przyjemność mnie czeka za tydzień. No, cóż... życie. Zbieram się :) Idę jeszcze do biblioteki po kolejną serię książek o tematyce nudnej... :( Mus. Do wieczora :)
-
"jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu - do odnośnie 5:45" Podpisuję się :O Zgroza :O Ja wtedy z domu wychodzę, czyli mam niewiele lepiej :O
-
Wygrałeś Piter :) Czyli ja mam najgorzej :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(
-
Cieszę się Mariusz, że Ci poprawiłam humor i polecam się na przyszłość :) Witaj Piter znowu. Czytaj nasze mądrości na spokojnie ;)
-
Góra :D Hahaha, są pomazańcami bożymi, kurna z misją dziejową :D Domyśliłam się, bo kiedyś miałam nieprzyjemność pracować w takiej instytucji i nie wspominam tego za dobrze. Twoje szczątkowe informacje mi się złożyły w całość i... No, współczuję :)
-
Taa, godziny do wybrania, cholera :( Nie wiem czy słusznie się domyślam, ale wydaje mi się, że pracujesz w czymś w rodzaju urząd?
-
No widzisz.... Mam dwie umowy o pracę, bo ich nie stać na płacenie mi nadgodzin, co oczywiście byłoby dla mnie bardzo opłacalne :O
-
Nie przejmuj się, bo ja formalnie od 6:30 - 15:30, ale tak mniej więcej o 15:10 wychodzę ;) No, właśnie. Dołącz do nas wieczorem Basiu :)
-
Trzymaj się Basia :) Pewnie wieczorem jakoś tu będziemy. Może WeWo wcześniej :) No, rozumiem Mariusz. Ja Ci mówię, że się zgodzi, ale jeszcze nie teraz ;) Ty pracujesz do 15 czy do 16?
-
A ja się Mariusz mieszałam bez skrupułów :D
-
Basiu, no teraz jestem, ale uwierz mi, że do późnej jesieni zeszłego roku byłam na dnie. Już pisałam tutaj o tym, że śmierć zabrała mi 2 najbliższe osoby. No, ale cóż... żyję dalej, staram się. Znalazłam w sobie na tyle siły i dlatego wiem, że Ty też znajdziesz jeśli sama będziesz bardzo chciała się pozbierać. A Mariuszowi ktoś głowę zawraca najwyraźniej.
-
Do później Piter :) A Mariusza praca pochłonęła bez reszty jak widać?
-
Piter, myślę, że Basia dojrzeje do tej decyzji :) Tak obiektywnie rzecz ujmując, znamy się tutaj wszyscy tylko przez neta no i póki co mało wiemy o sobie wzajemnie. Ja bym się z Wami spotkała nawet dziś, ale ja mam poniekąd naturę ryzykanta i jeszcze dobre przeczucia :) No, a skoro Ty Basiu masz problemy z zaufaniem to spokojnie. Nadejdzie i czas dla Ciebie.