czarne glany
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez czarne glany
-
Basiu, jeżeli jedna osoba, mówiąc brzydko "dała ciała" to nie oznacza, że wszyscy tacy są :)
-
Ja się Basiu nie chcę za Piotra wypowiadać, ale moim zdaniem on właśnie chce pełnić funkcję terapeuty... No, ale bez nacisków zbędnych.
-
Nie masz pojęcia Basiu jak mnie to cieszy, naprawdę :)
-
To dobry znak. Pojawiasz się tutaj, bo w jakiś sposób dodajemy Ci otuchy, a to oznacza, że walczysz ze swoimi demonami? Póki co nieśmiało, ale zawsze :) Myślę, że z powodzeniem możesz sobie przypisać mały sukces :)
-
I jak dzisiaj nastrój, lub choćby nastawienie na zmianę nastroju? :)
-
Witaj Basiu :)
-
Ja 3 lata temu :)
-
Dołączam się do wyrazów współczucia.
-
Hej Iftar :) Już po wizycie u stomatologa? Wiem, Piter. Ah, no żenada czasami :O
-
Pewnie, że podyskutujemy. Inaczej być nie może :D Ty się Piter nie śmiej, ale gdzieś tu widziałam topik z tysiącami wpisów, dotyczący kompleksów kobiet z powodu warg sromowych :D Czytając takie bzdury, zastanawiam się, czy ludzie nie mają prawdziwych problemów, że muszą wymyślać sobie takie? ;)
-
Czasami myślę, że moje dni na urlopie są bardziej pożyteczne od tych spędzonych w pracy :)
-
Nie, no pewnie. Mój będzie aktywny w miarę. Muszę załatwić kilka zaległych spraw, a później się zobaczy ;)
-
Czemu nie :) Wypoczywajmy gremialnie :D
-
Piter, właśnie zhandlowałam połowę wątroby ;) No, proszę Mariusz. Pracodawca wie lepiej kiedy jesteś zmęczony. Ciesz się, że nie środa ;) Też mam w poniedziałek urlop.
-
No ok, obudzę Cię w nocy. Śpij zatem czujnie :D
-
Ok :) Będę zwisać głową w dół w jakiejś jaskini :D Ale jak leniwiec tam dotrze? ;)
-
Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby żyć, ale na wszelki wypadek zostawię swoje DNA, żeby można mnie było sklonować i z moim klonem będziesz mógł się procesować o całą nawet wątrobę :D Zdrową! :D
-
Należy pamiętać o tym, że wątroba potrafi się regenerować i jak będziesz ją oszczędzał to może tyle wytrzyma ;) OK, daję 20 lat gwarancji i opuszczę cenę...?? :D
-
Mariusz, nie gwarantuję w 100% za jej stan, ale połowę Ci odsprzedam chętnie :D Niestety zęba nie mam na zbyciu... ale mój znajomy będzie rwał szóstkę, bo mu się implantów zachciało, także w razie czego zorganizuję :D
-
U mnie, znowu piękne chmury, oby nie przelotnie :) Tak w ogóle to sprzedam nerkę w dobrym stanie, ktoś chętny? ;)
-
Słowo "organy" jest dwuznaczne, Piter ;)
-
Ja też dzisiaj mam te z otoczeniem :D Zero skrupułów :D A na odwrocie, że mam chronić dzieci... co za szczęście, że nie pracuję w przedszkolu :) Czemu ja mam w piątek zawsze najwięcej pracy? Czy ludzie myślą, że mi się chce z nimi gadać? :O
-
Czyli na przemian: dzieciobójstwo i faja? :D
-
Oj, ja też żyję nadzieją, że dziś Matki Boskiej Pieniężnej :D Noo, jakiś browarek by się na wieczór przydał... ;) bezalkoholowy :D
-
Ledwo wkleiłam poprzedni post ku chwale pochmurnego nieba :( :O :D Eeeeee tam, andropauza...