czarne glany

Może... Ja nie odrzucam istnienia złego. Jest demiurg, jest i antagonista. Nie mam natomiast przekonania co do smażenia się w ogniu piekielnym ;) Jeżeli niebo istnieje to dla mnie jest stanem, piekło tak samo.

Nie można zapominać o tym, że religie zostały stworzone po to, żeby można było manipulować ludźmi. A jakie jest najlepsze narzędzie manipulacji szarą masą? Strach. To żerowanie na wyjątkowości człowieka, na jego szukaniu odpowiedzi na transcendentne pytania. Dorobiono do tego ideologię, żeby nie powiedzieć - psychozę strachu. Narzucono reguły gry strasząc potępieniem, szatanem, piekłem itd.

Nie ma za co, naprawdę. Lubię to robić :) Co do religii? Nie utożsamiam się z żadną. Mam swoją własną.

Spoko :) Zaczekam na Latawca i też chwilkę popracuję ;)

Ja, z racji czytania przymusowego, czasami mam wstręt do książek ;) Ale szybko przechodzi na szczęście :) Przydałoby mi się takie miesięczne L4 w celu nadrobienia wszelkich zaległości. Tymczasem nie wiem nawet czy od czerwca nie będę bezrobotna :O No, ciekawe co nam zapoda Latawiec :)

Nie przejmuj się, ja też jadę pierwszy raz :D Zawsze jakoś omijałam te góry, nie wiem czemu w sumie :O Kurczę, coraz mniej czasu z wiekiem na czytanie dla przyjemności. Teraz zmuszona jestem czytać książki, które mnie wcale nie interesują, no ale... życie :(

Aaa... Stachanowiec :D Tak, tak. Doszedł. Dziękuję :) Czytam po troszku "Zapiski" :) Najwyżej zabiorę je na urlop jeśli nie będzie mi dane znaleźć na tyle czasu :) Bieszczadzka cisza pomoże mi się skupić na lekturze :)

Noo Ok, ja rozumiem, że zaczynasz pracę w środku nocy-ja, jak widać wcale nie dużo później... Ale czy Ty nie powinieneś mieć urlopu do końca tygodnia?

Dobry, dobry :) Hmmm... myślałam, że tylko ja cierpię na bezsenność :D Jak z pracy???

Spoko :) Miejmy nadzieję, że się uda pofilozofować jutro. Jestem otwarta :) Też byłby czas na mnie, ale zasnęłam popołudniu i teraz może być ciężko :( Dobranoc :)

Popracuję nad tym w wolnej chwili :)

Hahahaha, no skumałam, że ;) bezalkoholowe :D Tyskie... Mniam :)

Coś tam kumam z tego Laudate dominum... Jak znajdę dobry słownik to Ci przetłumaczę przynajmniej mniej więcej, ale nie obiecuję niczego :)

Koniecznie podziel się ze mną wrażeniami ;)

Bezalkoholowe? Przyznaję, że jeszcze nie piłam :)

Smacznego WeWo i dobranoc :)

W tygodniu unikam piwa :) Witaj Iftar :)

Ależ spoko :) Zdarza się :) Wracam za chwilę.

http://www.youtube.com/watch?v=EEwp-ObGLWE A tak jakoś.

Ale to był taki uśmiech na serio.

:)

Na pewno Aleksander ;)

Aleksandria... Ta pod Częstochową? :D Niestety nie posiadam tłumaczenia, ale jak mi w ręce wpadnie to od razu dam znać :)

Ehhh i taki staroć :) http://www.youtube.com/watch?v=Fm_-sW4Vktw

No to kwestie bruderschaftu mamy już za sobą :)