

czarne glany
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez czarne glany
-
"Nocka zarwana? Ja spałem ze dwie godziny może. Obudzili mnie koło 1:30 sąsiedzi dźwiękami nieobyczajnymi " Zawstydziłam się ;) Moi sąsiedzi budzą mnie po nocach w mniej humanitarny sposób. Częstują mnie porcjami techno :O Gwarancja niestrawności przez tydzień :(
-
O jaaaaacię :D Dzięki WeWo! Mistrzostwo! :)
-
Hehehe, "dobranoc" :D Jestem na nogach od 6-ciu godzin, jeżeli kogoś to pocieszy :D
-
Odsłucham w domu :)
-
Dzieńdoberek WeWo :) Jak się wypoczywa? ;) Ten dzień, póki co mi się nie podoba, eh...
-
Muszę przyznać, że z Waszego wolnego dnia, a zatem z mojej samotności na polu życia zawodowego, wynika jedna korzyść... Otóż, jutro poczytam Zapiski. Przez weekend się nie złożyło, musiałam się skupić na literaturze fachowej :( No, intryguje mnie ta fota :) Udanej konsumpcji, ja się zawijam. Znowu trzeba wstać w środku nocy :( Dobranoc, do miłego... podejrzewam, że jutra :)
-
Oni też grali pod moimi oknami :) Nie poszłam, bo wtedy akurat chwilowo zasilałam szeregi bezrobotnych :( Ale słyszałam doskonale :)
-
Chłonę... :)
-
Witam Green Lemon Citrus
-
O jaaaa, WeWo - wieki tego nie słuchałam, przyznając się bez bicia :)
-
Witam również ponownie WeWo :) Co racja to racja :) Witamy iftar. My nie jesteśmy tutaj przypadkowo ;)
-
Taki mały ukłon w stronę mojego regionu ;) http://www.youtube.com/watch?v=GLTx1YH6yQQ
-
Dziękuję :) Piękne, poruszające...
-
Smacznego :) Ja też wyżywam się kulinarnie teraz i tak sobie tu zaglądam tylko :) Ok, idę sprawdzić :) Do miłego :)
-
Hehehe, miło z Twojej strony ;) Nie będę myśleć o tym, że się wylegujesz hahaha :D Dzięki, ale system Windows nie może uzyskać dostępu do tej ścieżki. Hmmm :(
-
Witam Was w ostatni dzień mojej wolności :O Jutro podczas wypoczynku pomyślcie, proszę o tych co pracują w pocie czoła ;) Jak nastrój Latawcu? Jest już lepiej? :) Dziękuję WeWo... W takich sytuacjach nie ma odpowiednich słów. Każdy musi sobie sam poradzić ze stratą. Z każdym dniem jest lepiej, życie toczy się dalej i staram się skupiać na chwili obecnej i na przyszłości, bo życie przeszłością nie ma sensu, wyniszcza. Z nowotworem nikt nie wygrał jeszcze, niestety :( Nie ja pierwsza, nie ja ostatnia straciłam kogoś bliskiego. Jest już w miarę ok, czas najlepszym lekarstwem :) Ale się rozpisałam :D Jeśli coś mi wysłałeś to nie dotarło :O http://www.youtube.com/watch?v=IjEo4Fdhqas
-
Sorry, zjadłam "z" :) już wiesz :) Również dziękuję, Latawcu :)
-
:) Ja mówię Ci to, bazując na swoich doświadczeniach, ale oczywiście każdy czuje i myśli inaczej... Nic, Latawcu, wzywa łazienka i łóżko.... Wtulę się we własne wspomnienia i dotrwam do jutra... Jeszcze jedno na odchodne... Jeżeli reinkarnacja istnieje to wiem kim chciałabym być w przyszłym wcieleniu, nawet jeśli tylko przez chwilę, tak jak dane mi było to teraz :) Każdy dzień cierpienia i wspomnień jest wart tego, co było nam dane. On żyje dalej, w moim sercu :) Dobranoc Latawcu :) Lekkostrawnej nocy Ci życzę :)
-
Znieczulicą odporność nie jest. Jest po prostu zdrową barierą, zdrowym dystansem, pozwalającym nie odejść od zmysłów. Tylko tyle, Latawcu.
-
Heh, no Góra mnie nie oszczędzała nigdy, fakt... poprzedni rok był chyba apogeum :) Stąd właśnie bierze się "odporność", Latawcu. Odporność+doświadczenie=nadzieja, dla kogoś również :)
-
Ona sama Cię odnajdzie, Latawcu :) Ja wypłakałam oczy, upadłam na dno, straciłam sens całego życia, naprawdę chciałam umrzeć :( Któregoś dnia nastąpił przełom. Powiedziałam sobie: dosyć! Owszem, to wraca, ale już potrafię sobie z tym radzić. Ty też dasz radę, wiem to :)
-
Nie marudzisz nigdy. Rozumiem i w pełni się z Tobą zgadzam, to podstawa :) Siła, o której mówisz to klucz... do wszystkiego jak sądzę :) Mamy jej w sobie więcej niż nam się wydaje, wiem co mówię :)
-
Racja, tak jak oni... to byłby cud, bardzo pożądany :) Przepraszam, zapomniałam o Twoim limicie. Głupia baba ze mnie :D
-
Dziękuję Latawcu, po prostu dziękuję :) Może czas zmienić piosenkę przewodnią po tej: http://www.youtube.com/watch?v=ka0q8jeaw4g
-
tu masz rację, Latawcu :) pamiętam wszystko, to czego nie chcę też pamiętam... Pozostaje tylko jedno ;) http://www.youtube.com/watch?v=8F7juh9Q-To