czarne glany
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez czarne glany
-
Ja wrażliwa jestem w niektórych partiach :D Dobrze Piotrze, poproszę o priv :)
-
Ciii :P :D
-
Bo Ty masz być easy :P :D
-
Nieprawda :P Uparł się jak nie wiem :) Moja pomsta będzie zupełnie inna, ale bardzo brzemienna... w skutki :P :D
-
Ale Basiu, pomyśl tak. Byłaś dzielna i mimo wszystko, dałaś radę:) Pokonałaś wszelkie trudności. Zuch kobita z Ciebie i koniec :) Tak proszę patrzeć na siebie :)
-
Chyba za słabo. Zapomstuję w imieniu Opatrzności w takim razie. Tak, że dotrze raz na zawsze :P
-
Piter... Umówmy się. Ola rozumieć skromność etc. Ale to co Piter wyprawiać, wołać o pomstę do Opatrzności!!! :P
-
Tak jest. Przede wszystkim uzasadniony :)
-
I słusznie :)
-
Na Twój umięśniony, zgrabny, ponętny, owłosiony :)
-
Chyba wiem o czym mówisz, ale oczywiście jak się może domyślasz sprawdzę w domu ;) Tylko i wyłącznie na owłosioną :P :D
-
Zbiera Ci się lanie i Ty dobrze o tym wiesz :P Po gołej, zresztą... Testu nie zrobię. Zadbała o to moja firma :D :O Ale aż płonę z ciekawości jakie to pytanie :D Nie ma to jak przekorna natura ludzka ;)
-
"Choć czasem nie nadążam za moimi interlokutorami - wiek i refleks już nie ten" Jak Tobie się zbiera... :P Przepraszam, że się wtrąciłam.
-
Brokatowo - cekinowe
-
Muszę sobie zakupić nowe glany niedługo :)
-
Cześć Basiu :) Mnie jest gorąco, a stopy mi zmarzły. Ciekawostka. Zuo to do Wro przybędzie :D Jakby co.
-
Zuo - Wro :D
-
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono"
-
Wiedziałam, że to napiszesz. Naprawdę :)
-
Zazdroszczę. Chciałabym się podpisać pod Twoimi słowami własnym nazwiskiem. Ale nie jest to możliwe...
-
cześć Mariusz. Bardzo chętnie Ci potowarzyszę :)
-
Dzień słotny, dzień refleksyjny. Aura kompatybilna z moimi myślami ;) Aż strach się bać, co może urodzić się pod kośćmi czaszki...
-
Naobiecywał leczo i sobie nieromantycznie poszedł :O Pewnie teraz się delektuje, a Ola głodna ;) Idę zmyć farbę i pogapić się w szkiełko :) Do jutra. Dobrej nocy :)
-
A gdzież tu ten romantyzm, Mariusz? :D
-
Mariusz... nie ma co rozwijać póki co :O Duchaj Zobaczymy. Na pewno można tutaj ciekawie i miło spędzić czas :)