czarne glany

Bardzo dziwny stan duszy ;)

Mariusz, ja bym to nazwała inaczej, ale nie będę rzucać łaciną z samego rana ;)

Nie, okresowość jest na ukończeniu, więc nie ma wpływu :D

Dzień dobry :) Dziękuję Piter, trudno nie docenić troski o moje zdrowie psychiczne :) Ludzie, ale jestem wnerwiona z samego rana. Tak bez powodu w zasadzie. Tzn. powód jest stały, ale grzecznie zamiatam go pod dywanik i udaję, że on nie istnieje ;) Zwalam swoją złość na budzik, na ludzi w drodze do pracy, na cokolwiek.

To ja też idę. Jutro będę czekać aż ktoś inny zaświeci światło, bo znowu byłabym to ja :D Dobrej nocy :)

A tam... Rozwodów też udzielam :D

Wczoraj miałam udzielić Mariuszowi i Biance ślubu, ale Mariusz spanikował :D

Tylko szczerze :)

Masz tu ode mnie panienkę ;) :D http://www.youtube.com/watch?v=SnOs8rtsVuI

Tak, tak! Jutro proszę powstrzymać te wszystkie Maje:P :D

Ja powróciłam dzielnie po kąpieli :D

Yyyy... Dobra, ja zgłupiałam już totalnie. To kto poszedł jeść i spać? ;)

Pazerna jestem :D Muszę się wykąpać i umyć włosy. A one schną wiele, wiele godzin. Ale oczywiście, nie zatrzymuję :) jak wrócę to zajrzę, w każdym razie :) Jakby co to smacznej kolacji i słodkich snów. Buźka :)

Piter, co do Twojej wyjątkowości żadnych wątpliwości nigdy nie miałam :)

Wrócę za jakieś 30 - 40 minet :D. Będziecie? :)

Piter mnie zmusił do słuchania meczu! :D:D:D :P

Cieszę się, że się rozumiemy, Piter :) Wyjątki? Hmmm ;)

Gratulujemy lodówki! :) Randkujże, randkuj! Młodaś i korzystaj :)

Dlaczego właściwie słucham meczu? ;)

No pewnie :) Jednakże głupota ludzka jest bezgraniczna ;)

Jasne Piter. Żart.... Są rzeczy, których nie należy obracać w żart. Ale, ok - będę czekać. Nawet mi do głowy nie przyszło, że będziesz pisał o tzytzkach :)

Weszłam tam, bo tytuł zwalił mnie z nóg. Treść zresztą też...

Piter, pisz kiedy tylko chcesz :)

Bo mnie Piter trzeba mocno trzymać za tzytzki :) Ale ludziom się nudzi, no nie mogę :D :O http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4603411

Ahh, Piter... Te Twoje teorie spiskowe :P