czarne glany
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez czarne glany
-
Piter, jestem w kiepskiej kondycji psychicznej, zdrowotnej i finansowej. Naprawdę chcę się z Wami spotkać, noo..
-
Piter, zmieniłam orientację sexualną, ale zapłodnienie Ciebie jak najbardziej aktualne :D serio, Kasiu :)
-
Piter, ja też nie mam zamiaru dogadzać facetowi :P :D Kasiu, nie słuchaj go. Jest łagodny jak baranek ;) :D
-
Piter... no, nie dogodzisz facetowi :P :D Kasia :)
-
Miałam na myśli, że jestem szlachetna jak chińska porcelana :O :P :D:D:D
-
Ja jestem made in China :P :D
-
Cześć Mariusz :) Weekend zawsze blisko :D Samoocena samooceną, ale gorzej jak ktoś się przecenia :D
-
No, ba :D Nie ma to jak sobie posłodzić z samego rana :D
-
Jestem tak zdolna, że wyczytałabym między wierszami dwuliterowego słowa :D
-
Wyczytałam to między wierszami :P :D
-
Dzień dobry :) Rozumiem, że sugerujecie iż byśmy siebie same też zaczęły "dozować", bo już się Wam przejadłyśmy? :P
-
Dzięki temu bardzo udało mi się ruszyć z e - bookiem, którego fragment wczoraj wkleiłam ;)
-
Ale się zaczytałam dzisiaj :)
-
Noo.... od razu poszłabym na L4 i przespała całą ciONżę :D Na razie, Basiu :)
-
U mnie też nie :) A może szkoda :O Podobno senność to częsty objaw... czyli ja bym się wcale nie budziła? :D
-
Jak to mawia Kasia: może to ciONża? :D
-
Cześć Basiu :) Ja namiętnie śpię po pracy, a wieczorem i tak padam. Nie wiem sama co o tym myśleć, ale ostatnio czuję jakby ktoś wysysał ze mnie soki życiowe. Może Piter ma jakiś sposób na wytrącenie energii? ;)
-
Ja tam się nie wtrącam...
-
Jasiek zawsze może sobie spać :O Nie ma sprawiedliwości... Mariusz... zajrzyj na tamten topik.
-
jasiek świadkiem, że nic... :D
-
Lepiej nie :D Daj spokój, ja nie wiem co w nocy robiłam. Dałabym głowę za to, że grzecznie spałam :D
-
Słuchajcie, przysnęłam za biurkiem :O Poważnie... Szok. Trwało to z minutę, ale nigdy mi się to nie zdarzyło.
-
Ależ nie - to feministyczne :P
-
Jak sexistowskie to nie ciem :P
-
Dobry dzień Wszystkim :) Widzę Piter, że coraz dłuższe wieczory sprzyjają oddawaniu się serialowym orgiom :P :D Chyba będę musiała wziąć z Ciebie przykład i coś zaaplikować ;) Już piszę Kasiu :)