czarne glany
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez czarne glany
-
Złośliwy Ty Piterze jeden! :P
-
A w ogóle to jest zbyteczna smycz :D
-
Ale u mnie zawsze z baterią jest coś nie tak. Przecież formatuję zgodnie z instrukcją, a się pierdzieli. SE miałam raz, ale się zawieszał i wyłączał, słabo zasięg łapał. Nokie i tak są lepsze, bazując na moich doświadczeniach.
-
Ja też nie. Zależy mi ma wytrzymałej baterii przede wszystkim, bo zawsze trafiam na jakieś felerne egzemplarze.
-
Wszystko robią na odpiernicz, żeby się psuło i ludzie byli zmuszeni kupić nowe ;) A stara, dobra Nokia przywiązała klientów do marki. Tak to widzę ;)
-
Dzisiejsze Nokie to już nie niegdysiejsze Nokie. Swoją mam od 3 lat. Jest w stanie złym.
-
Piter - to wyższa sztuka :D Mariusz, mój też się pierdzieli, a jak padnie to ja padnę na zawał.
-
Trzymam nawet kciuki u stóp ;)
-
Mariusz spełnia swoje marzenia :D Piter? Będziemy bawić się w doktora? :D
-
Ufff... Piter - co za ulga :D
-
Zasadniczo doszłam do wniosku, że byłabym szczęśliwsza jako sprzątaczka... ;) Serio. Skóra głowy może boleć i trzeba ja wtedy delikatnie rozmasować w celu poprawy krążenia :) Paznokcie mnie nie bolały jeszcze :D Joga? Ostatnio z przerażeniem przekonałam się o tym jak przestaję być rozciągnięta. Kwiat lotosu nie był dla mnie niczym trudnym, a tera boli, oj boli... :(
-
Moje zdolności plastyczne w skali od 1 do 10 wynoszą jakieś minus 2 :D
-
Ale się tu podziało ;) Widzę, jogę ćwiczycie, no, no :D
-
Zaraz wracam
-
Hehehe ;)
-
Każdy członek człowieka ;)
-
Cześć Mariusz :) Piter, ja Tobie współczuję i dosłownie łączę się w bólu. Przy gorączce boli całe ciało - mięśnie i kości. O głowie nie mówiąc :O
-
Ból jak ból -gdybym miała normalną pracę to wzięłabym po prostu urlop na żądanie. Ale dzięki, Piter.
-
Dzień dobry :) Dziś zrobiłam interes życia. Zaspałam i to tak bardzo konkretnie (alarm w komórce wyłączyłam w amoku, a bateria w budziku umarła w nocy) i w związku z tym musiałam przyjechać szalenie drogą taryfą :O Zapłaciłam za nią ponad połowę swojej dniówki. Doliczając fajki i coś do jedzenia - wyjdę prawie na zero :O Charytatywny dzień. Mam dzisiaj gorączkę i mogę bredzić, więc proszę się nie przejmować :(
-
no nic, lecę bo jasiek czuje się samotny... to go przytulę, a co ;) Dobranoc :)
-
Ależ Piter. Ja też znam Twój wiek i też tyle w temacie :)
-
Jak zaglądałabym tu czasami to pomyślałabym, że mam do czynienia z Matuzalemem ;) Widzisz Piter? Proszę już się nie postarzać :P
-
Lubię słowo "niepociumana" :D Basiu - Piotr narzeka bardziej niż mój ojciec, który posiada syna od Piotra starszego :D
-
Piter, znaczna nadinterpretacja i to pełna właśnie przesadyzmu :P