czarne glany

Właśnie szyderczo mnie polizałeś :D

:)

Zupełnie bezpodstawnie :D :P Jam totus tuus :D

Błogosławieni, którzy nie doświadczyli a uwierzyli :P:D

Doprawdy tylko Ty :P Składa się z 6 cyfr i zaczyna od 17 :D :P

Poza tym mam opancerzony pas cnoty i tylko Ty znasz kod :D

Hehehe, przekonasz się po 16 - tym :P :D

No przecież noszę i chłoszczę się od wczoraj nieustannie. Wystawiam swoje ciało na upał i na robactwo. Pokutuję zaiste srodze :D :P

Ale się wycofałeś wczoraj :P :D A ja? Ja już kupiłam wino z najwyższej półki, kwiaty zamówione, pierścionek w kieszeni i co? I dupa zbita? :( :D :P

BE ZE DURA!!! :P Proponowałam wczoraj próbę generalną to poszedłeś z fochem. Przepraszałam tysiące razy i nic. Cóż mogę uczynić jeszcze, ja nieszczęsna... :(

Eee tam, nadinterpretujesz :P Ja tu dbam o jakość materiału i się bronię przed wirusami dla dobra sprawy, a Ty się fochujesz :P:P:P :D

Witaj sfochowany Piotrze :P :D

Witam. Znośnej niedzieli.

pokrzepieniu* miało być powyżej

Ku pokrzepianiu serc, a zwłaszcza mojego ;) http://www.youtube.com/watch?v=qvv8RY3IfgY

Otóż to, Basiu ;)

Teraz moja ostatnia pieśń przebłagalna dla Pitera... ;) Jeśli nie - pas i ban for myself... http://www.youtube.com/watch?v=E3AD7FyycEQ Jasne, że tak... i dalej polemizują :D

na pewno czytają pierwszą stronę :D

Ten... moje niesamowite wspomnienie... Tzn. najlepszego okresu w moim życiu... :) http://www.youtube.com/watch?v=O_0R0AuxK50

Jejkuuu... Uwielbiam ten kawałek, Basiu :)

Kogo zagadałaś?

Pijta czym chceta ;)

Siup Basiu :) A ja? Cóż, no cóż... ehh, nooo...

Łehehehe, no Basiu... No sama widzisz co się dzieje ;)

Nie wiem gdzie jest Piter