LIWIA98

GRACE hop hop gdzie jesteś ???? Napisz nam co u Ciebie , wszystko będzie dobrze , razem damy radę Jaki wynik ??

BASIA N dziękuję za odpowiedź :) Masz rację z tą pracą , wezmę zwolnienie , zdrowie najważniejsze , chociaż też zawsze byłam taka głupia , że chora byłam i biegłam do pracy Będę miała zabieg robiony jakimś nożem elektrycznym ??? nie wiem czy dobrze piszę ,napisz Basiu jak wiesz o co chodzi

Idę w poniedziałek na zabieg konizacji szyjki macicy Napiszcie dziewczyny ile czasu się jest w szpitalu , kiedy po zabiegu będę mogła wyjść do domu , bo mój synuś 23 pażdziernika ma urodziny i chciałabym być z nim już w domu :) Po wycinkach wyszłam w ten sam dzień , przy konizacji jest tak samo ? Zapomniałam z tego wszystkiego zapytać o to moją Panią doktor , jestem trochę zdenerwowana tym wszystkim , ale może w końcu pozbędę się tego CINA :) Ile czasu byłyście na zwolnieniu po takim zabiegu ? , nie wiem co mam mówić w pracy

MALA OO ja też brałam DEPO PROVERE przez 9 miesięcy ,miałam za grube endometrium w macicy i polipa i właśnie tymi zastrzykami byłam leczona Nie miałam wogóle miesiączek i żadnych plamień , natomiast co do samopoczucia to jedyny minus to to że seksu mogło dla mnie nie być wogóle , miałam wręcz wstręt do tych rzeczy :) Mój mąż był załamany i pytał ciągle kiedy wróci jego żona , bo tak się zmieniłam :) , ale się doczekał , po odstawieniu wszystko wróciło do normy Jeżeli chodzi o wygodę to jako antykoncepcja to super sprawa , bo brałam zastrzyk raz na trzy miesiące , ale do tej pory nie zaszłam w ciąże po odstawieniu tego leku a mineło już ok 2 lub 3 lat a inne wyniki w normie Słyszałam , że ciężko po tym leku póżniej zajśc w ciąże , no ale może wcale tak nie jest , może u mnie coś nie tak Raczej spotykałam się z negatywną opinią na temat tych zastrzyków stosowanych jako antykoncepcje , zarówno ze strony lekarzy , jak i dziewczyn które je stosowały No ale ja nie miałam wyboru stosowałam je jako leczenie , o antykoncepcje mi nie chodziło

Beksa , pobieranie wycinków to nic takiego zakładają Ci welflon dożylnie , kładziesz się na samolocie i zaraz usypiasz Ja obudziłam się dopiero na swojej sali w swoim łóżku i chciało mi się tylko spać , nic mnie nie bolało , nawet dużego plamienia nie miałam , a po trzech godzinkach wyszłam do domu To nie jest straszne Przed samym zabiegiem miałam robioną tylkomorfologie i musiałam być na czczo Trzymaj się :)

MALA OO nie doczytałam , że czekasz cały czas na wynik :) No więc jak tylko przyjdzie to daj znać , co wyszło

Ja jak szłam na cytologię miałam bardzo duże upławy , ale myślę , że to nie ma znaczenia , bo można mieć hpv i nie mieć żadnych objawów , tak jak pisała MALA OO

MALA OO , dziękuję za odpowiedź na Ciebie zawsze mogę liczyć :) Ten za 275 zł już odmówiłam i zamówiłam ten co Ty , teraz jest za 179 zł , ale to i tak taniej niż ten pierwszy który zamówiłam Dobrze , że się zorientowałam z tymi cenami , bo zdzierają z ludzi na każdym kroku :) Powiedz co Ci wyszło z tego testu Myślę , że warto go zrobić , boję się , że mogę dostać raka krtani lub gardła lub odbytu , jestem przerażona

Dziewczyny , zamówiłam sobie test na obecność HPV , czy któraś z Was robiła taki test i ile to kosztuje Bo poiformowano mnie telefonicznie , że całkowity koszt na 12 typów hpv tych najbardziej onkogennych to 217 zł , natomiast dodatkowo z tymi dwoma które wywołują tylko brodawki 275 zł Mają mi przesłac sam test za 80 zł płacę przy odbiorze testu i póżniej z tym testem do lekarza który pobiera wymaz i odsyłam test wraz z wypełnionym drukiem do Wrocławia , bo podobno tylko tam robią te badania i póżniej jak odeślą wynik płacę pozostałą kwotę Czy któraś z Was robiła ten test ?

Dziękuję dziewczyny za odpowiedź A jak to jest z tymi zmianami cin , jak się już ich pozbędziemy przez to wymrażanie , czy przez usunięcie zmienionych chorobowo miejsc poprzez konicację to znaczy , że jesteśmy zdrowe ? Czy nadal mamy tego hpv w sobie ? No bo kiedy w takim razie po wyleczeniu można się zaszczepić ? Może wiecie cos i jak to było u Was

Ja też przyszłam do pracy i zaraz do Was , więc OLIS to chyba jest zboczenie :) Napiszę Wam co u mnie jest na wyniku z wycinków może mi pomożecie w interpretacji kanał - Endocervix normalis Jama - Endometrium sine signis secretionis Wycinki - Dysplasia koilocytica gradu levi (CIN-1) in epithelio plano colli uteri Napiszcie coś , bo ja i tak się martwię :(

Cześc MALA OO jak zdrówko i samopoczucie ? :)

Iloneczka 876 teraz prawdopodobnie będziesz musiała miec zrobione dokładniejsze badanie tych zmian , czyli kolposkopie - oglądanie zmian pod mikroskopem , lub pobranie wycinków , które oddają do badania i po ok 10 dniach przychodzi wynik Wtedy już wiadomo co jest naprawdę , czy zmiany dysplastyczne , czy tylko duży stan zapalny I dopiero po takim wyniku lekarz decyduje co robic dalej U mnie np wyszła zmiana CIN 1 , czyli małego stopnia i to zazwyczaj traktują jako stan odwracalny , który może ustąpic samoistnie , ale w moim przypadku lekarz zadecydował inaczej i będę miała konizację , czyli usunięcie zmienionych zmian chorobowych , inaczej czeka mnie skrócenie szyjki macicy Nie martw się , bo ja miałam dopisane przy cytologii \" Nieprawidłowe komórki nabłonka płaskiego ASC - nie można wykluczyc HASIL , czyli zmian dużego stopnia CIN 3 \" Natomiast po wycinkach okazało się , że to CIN 1 , więc głowa do góry Zmiany takie są do wyleczenia i nawet gorsze takie jak miała MALA OO są do wyleczenia , także nie ma co się martwic Wszystko będzie dobrze :)

Jestem właśnie w pracy i proszę nie mogę się na niej skupić , tylko drążę temat ,ale muszę kończyć Trzymajcie się dziewczyny musi być dobrze OLIS będziesz jeszcze mamą , wierzę w to i Ty też musisz :)

OLIS mi też pobrali odrazu wycinki , i nie miałam robionego tego drugiego badania kolonoskopii , czy jak to się tam nazywa i miałam takie same wątpliwości jak Ty , czy dobrze pobrali , bo może nie z tego miejsca , ale Pani doktor mnie uspokoiła i powiedziała , że doświadczony lekarz widzi podczas pobierania wycinków skąd ma je brać , bo widoczne są martwe komórki i nie ma się o co martwic , bo robią to dokładnie

Beksa , zazwyczaj jest tak , że faceci nie lubią tego robic z gumką , to chyba norma :) Ja się czułam bardzo bezpieczna i nawet przez myśl mi nie przeszło , że wirus HPV może mnie dotyczyć i mojego męża Jesteśmy ze sobą 11 lat po ślubie i mój mąż był i jest dla mnie jedynym partnerem seksualnym , więc mam nerwy , że tak się porobiło My nigdy nie używaliśmy prezerwatywy

Czy może tak być , że ten sam wirus HPV który spowodował CIN na dole , może się przyczynic do powstania zmian nowotworowych na innych narządach ,czyli odbycie , krtani ,języku I jak to teraz sprawdzic , jak jestem już zarażona tym wirusem ? Wytnę sobie te zmiany na dole , a co z resztą ? Zaczynam wpadać w panikę Czy jest sens kupowac w tej chwili test na HPV który określi jaki to typ tego wirusa i jaką szczepionkę po wyleczeniu dobrać Napiszcie jak to ma wyglądać , jakie kroki w kierunku wyleczenia Wy podjełyście , bo już sama nie wiem co robić Mam wynik z wycinków CIN 1 i idę na konizację , czyli skrócenie zmienionych chorobowo miejsc i co dalej po tej konizacji ? , będę już wyleczona ? Co póżniej powinnam zrobic w pierwszej kolejności Dziewczyny błagam odpiszcie na moje pytania ,jak to wyglądało po kolei u każdej z Was , bo trzeba przecież jakoś z tym cholerstwem walczyć żeby normalnie żyć Mam dzisiaj strasznego doła Jeszcze do niedawna łudziłam się że z tych wycinków nie wyjdzie , że jestem zarażona tym wirusem , a tu proszę CIN 1 , a z tego co wiem jak jest CIN to musi byc HPV

MALA OO dziękuję za link do strony , na pewno sobie poczytam :)

Dziewczyny mam takie pytanie , czy te CINY to zawsze się robią od tego wirusa HPV Moja Pani doktor twierdzi , że tak i że wirusem można się zarazic tylko poprzez kontakt płciowy , więc w moim przypadku jakoś mi to wszystko nie pasuje :( Jeżeli ja zostanę wyleczona , to co z moim mężem ? , przecież będzie mnie nadal zarażał już po moim wyleczeniu Czy każdy może się zaszczepic tą szczepionką po wyleczeniu i jakie są koszty takiego szczepienia , jak to wygląda ? Proszę Was o odpowiedź

My kobiety to mamy :) , no ale trzeba jakoś żyć i się nie przejmować głowa do góry Z hormonami też można zrobić porządek , są dobre leki na zbicie prolaktyny , czytałam kiedyś o tym , bo myślałam , że też mam podwyższoną jak starałam się o dziecko i nic z tego nie wychodziło , ale nie mam , u mnie z prolaktyną OK OLIS 23 , zrobisz porządek z CIN 1 , póżniej z prolaktyną i wszystko będzie dobrze Trzymam kciuki :)

OLIS 23 nic się nie martw , na pewno będzie dobrze , musisz być tylko pod stałą kontrolą lekarza , ale nam na tym forum nie trzeba o tym mówić , bo wszystkie dzielnie się trzymamy i leczymy :) Na pewno ten CIN 1 u Ciebie się cofnie , jestem tego pewna :) Trzymaj się i bądź dobrej myśli , bo nasze podejście emocjonalne do choroby jest bardzo ważne Dobre nastawienie to połowa sukcesu , wiem coś o tym , bo przez to czekanie na wyniki z wycinków nabawiłam się nerwicy żołądka i do tej pory odczuwam dyskomfort i jestem na specjalnej diecie U mnie tak jak pisałam ciągle coś się dzieje tam na dole i nie tylko , byc może dlatego , że jestem po usunięciu tarczycy a to są sprawy hormonalne , więc może tutaj leży przyczyna w moim przypadku , chociaż lekarze tego nie potwierdzają

Mam miec tylko skróconą szyjkę , więc nawet jak mi się zdarzy ciąża to chyba z tego co słyszałam nie powinno byc problemów z ciążą , mam nadzieję :) Co Wy na ten temat dziewczyny słyszałyście , jak to jest ? Ale odsuwam to na dalszy plan , w tej chwili zdrowie najważniejsze Ciąża jak będzie to będzie , jak nie to też to jakoś przeżyję Nie będę się zabezpieczać i co z tego wyniknie zobaczymy Tak naprawdę mam już też dosyć zbliżeń przez dwa ostatnie lata , bo tak trzeba , bo są akurat dni płodne Nic na siłę , chyba zmieniłam swoje podejście do tego :) Mam cudownego syna i jako mama już się spełniłam i spełniam :) Chociaż nie ukrywam ,że mój uśpiony instynkt macierzyński obudził się jakieś dwa lata temu i to bardzo A póżniej ta cytologia i teraz konizacja , więc na razie daję spokój ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIM DUŻO ZDRÓWKA :)

Olis , ja mam ciągle jakieś stany zapalne i problemy tam na dole , w zasadzie raz na dwa lata jestem w szpitalu i mam robione jakies zabiegi , więc myślę , że ta decyzja mojego lekarza o wycięciu zmienionych chorobowo miejsc jest chyba słuszna i ja też nawet przy CIN 1 wolę dmuchac na zimne Będę jeszcze o tym rozmawiac jak pójdę do niej na wizytę i po skierowanie do szpitala , ale ufam jej i wiem , że to dobry lekarz i wie co robi Jeszcze się na niej nie zawiodłam , a te moje problemy które teraz mam to właśnie efekt zmiany lekarza , który nie widział żadnych problemów u mnie i na moje sygnały o plamieniach międzymiesiączkowych i o dużych upławach mówił , że taka moja uroda :), a moja Pani doktor złapała się za głowę jak zgłosiłam się do niej po dłuższej przerwie Zmieniałam lekarza , bo szukałam dobrego specjalisty od leczenia niepłodności , a moja Pani doktor tym się nie zajmuje , no i na dobre mi to nie wyszło Faszerowali mnie lekami hormonalnymi na wywołanie owulacji , chociaż tak naprawdę nikt nie sprawdził , czy tak naprawdę ją mam , no i jest efekt , torbiel na jajniku Także z drugim dzieckiem daję sobie na razie spokój , co będzie to będzie , nic na siłę :)

Dziewczyny Odebrałam dzisiaj wynik z moich wycinków i zaraz kontaktowałam się z moją Panią doktor , która już wynik widziała wcześniej przede ną i mam CIN 1 , zmiany na szjce małego stopnia więc chyba nie jest najgorzej , z macicy też pobierali podczas łyżeczkowania materiał do badania i tam nie mam żadnych zmian , miałam stan zapalny , który leczę antybiotykiem (jeszcze dwie tabletki mi zostały ) Nawet nie wiecie , jak się cieszę , że nie wyszło nic gorszego Będę miała zabieg konizacji , skrócenia szyjki , pewnie w przyszłym tygodniu i powinno byc dobrze , mam nadzieję Teraz to już jestem dobrej myśli , najgorsze było to czekanie na wynik Pozdrawiam Was wszystkie :)

Dziękuję OLIS za odpowiedź :) Ja biorę teraz antybiotyk UNIDOX SOLUTAB i czopki GYNALGIN Natomiast w szpitalu nie dostałam nawet tego BISEPTOLU , o którym pisałaś , chociaż podczas przyjęcia do szpitala widzieli , że mam duży stan zapalny , bo Pan doktor nie mógł mnie nawet zbadać tak mnie bolało Więc tym bardziej powinnam była coś dostać , po tych wycinkach , żeby te bakterie nie roznosiły się dalej , tym bardziej ,że po łyżeczkowaniu i pobieraniu wycinków ma się tam rany które się goją