brum

z przerażenia

consensus osiągnięty

Nie liczę oddechów.

Nie ma za co ike.

Nie musicie się przenosić. Muszę skupić się na oddychaniu, żeby się nie rozpaść.

Podobają mi się ludzie piszący w tym temacie. Pisząc wsamotności, wiem, że nie trafia to w pustkę.

Wybacz pieski trzy ale nie ogarnę tego. Za proste mam myślenie.

no to brum chyba znalazła już swoje miejsce na tym topie pozostało mi tylko podziękować za podniesienie Nie ma za co ike. To było proste.

Ponabijam trochę postów. W samotności chyba lepiej mi się myśli.

Podglądam co jakiś czas.

Tylko się przywitam :)

Kafeterianie to określenie zbiorcze dla obydwu płci :D

Nie jadłam śniadania :D Ludzi zabija upał. Cześciej :D Zwierzęta mróz :D Kafeterian - jeszcze nie wiem :D

Gusta są różne.

Ktoś tu napisał, że punkt G jest w głowie poszukującego :D

Mężczyzna, który udaje kobietę.

Jedno trudne słowo dziennie nikomu nie zaszkodzi.

Nie piszę poważnie.

Tak - koncepcja nie jest mi obca. A psik - trwa w uporze :D

Dam sobie jeszcze nieco czasu i jesli uznam, że odstaję, przestanę pisywać.

Dzięki serdeczne za zajęcie się moją osobą.

Rozumiem teraz skąd to napięcie :D

Pisywałam z MS na tematach erotycznych :D :D:D:D

Nie stawiam Wam zarzutów. Weszłam z ciekawości.

Tak - to, co napisałam, jest absolutnie na serio. Patrzę na to, co piszecie z boku. Aleinacja totalna. Za wyjątkiem - a psik.