brum

To przez wiatr Joanko.

Joanko - czuj się jaku siebie w domu :) Czekamna wiatr, co rozgoni Ciemne skęłbione zasłony Stanę wtedy na raz ze słońcem twarza w twarz :)

Czesć :)

Jest czas na życie I czas na łganie Jest czas na śmiech I czas na umieranie Nie martw się kochana Będzie co ma być Nie przyśpieszaj kroku Miłość lubi spokój Nie przyśpieszaj kroku Czas by iść Czas by biec Czas wypuścić strzałę W kierunku słońca Nie martw się kochana Będzie co ma być Nie przyśpieszaj kroku Miłość lubi spokój Nie przyśpieszaj kroku Zwolnij bieg Zobaczysz, że lepiej jest Będzie co ma być Spróbuj zabawić się Nie martw się kochana Będzie co ma być Nie przyśpieszaj kroku Miłość lubi spokój Nie przyśpieszaj kroku Nie przyśpieszaj kroku Nie przyśpieszaj kroku

Dobrze, dobrze... Tylko kawę skończę.

Ale to niszczenie czyjegoś dorobku, Malunia :)

Jak lwice :D

Jest :D

Napiszę jeszcze kilka postów, bo chcę 3333 osiągnąć :D

Cześć Krzakowski :) Aby poznać odpowiedź na to pytanie, musisz niestety przeczytać temat od deski do deski :D

Karolinko - nie pałkę ale paukę :D Lucjuszu- pisz mi tak jeszcze a radośc moja będzie przeogomniała z kazdym Twym zdaniem.

Dobrym słowem Lucjuszu :)

SIę chyba nawet zawstydziłam mocno.

Hmm... Trochę osobliwe to moje hobby wydać się może :D

Ja nie ogladałabym tych fotek. Tylko bym je miała.

Polowałam na tak :D

Polowałam na nie :)

Ecri - łydkę ale tak od kolana do pępka :)

Dla mnie też :D

Za krótko było, żeby coś bardziej treściwego napisać.

A ja bym tam chciała popatrzeć na Twoje piersi, Półko :D

Miłego

Jeszcze się nie ciesz. Nie wiadomo, jak długo się to może wylęgać :D

Skull - to było coś sernikopodobne o przedziwnej konsystencji. Jeśli zacznę pisać dziwnie, znaczy coś w nim jednal było :D