brum

Po ciemku :D

Pisząc szczerze, to zjadłam coś czego nigdy wcześniej nie jadłam. Może to przez to :D

Przypomniałam sobie o całowaniu :D

Jest słońce, wiatr, pragnienie, sprite. Jeszcze tylko stopa wody pod kilem i możemy płynąć ku nieznanym londom i przygodzie życia :D

Trudno. Musimy teoretyzować.

Lucjuszu - sądze, że przydłąby się fotka poglądowa omawianego właśnie kucyka.

Pragnienie mam :D

Schowaj język :D

Hop - przeoczam je.

Włąsny kucyk :D Lucjuszu :D

Ecri - ja ni emyślę bynajmniej o kobiecie :D

Myłi mamy nieprawomyślne :D tego dnia poniedziałkowego.

:D Oj Lucjuszu :) Nie chodzi o to, żebyś Ty się wdrapywał.

To ja też ogłoszę coś :D

Bó - można.

Lucjuszu - pewnie, że mozna sięogłaszać. Nie wiem tylko z jakim skutkiem.

Widać. Fotografię dołączyć proponuję :D

Chyba można. W każdym razie - możesz spróbować. Zoabczymy czy wejdzie :D

Nie jestem smutna. Luty zakańczałam upadkami, poślizgnięciami, stłuczeniami. Mam nadzieję, że marzec nie będzie taki. Zaczarowuję go poytywnie.

Cześć Ecri :)

Nastrajam się pozytywnie.

Nie poddawaj się pomarańczowy. Witajk Bó

Witam :)

Dla równości :)

Tak :D Trzeba być baaardzo, bardzo grzecznym :)