brum

Kto tam?

Czy ja też mogę? :)

Zielona - zbiegam do reala. :) Ciał Sukienkowa Pani. :D

Hmm... To przestaje być śmieszne. :D

Zielona - patrzę w lustro. :D

U mnie przyszła. Wielkimi krokami. :D I w dużych ilościach.

Zielona - ja na szczęście, tylko korale różnego rodzaju. :D Zajmują mniej miejsca.

Ja nauczyłąm się, że jeśli coś mi wpadnie w oko to nie ma co udawać i odwlekać. :D Nabywam. I zwykle odstawiam na najwyższą półkę. :D

Zielona - ja odwrotnie. :D Kupuję wyłącznie buty nie nadające się do chodzenia.

Zielona - nie zaczynaj nawet się terapeutyzować. Szkoda czasu. :D

O tym to nawet pisać nie trzeba. To się rozumie samo przez się.

:) Będzie tęsknił.

Zielona. :) Fajnie. :D Będziesz z kotkiem?

Rower posiadam. Nawet w większych ilościach. :) Bó - kawa, na trawie, w cieniu. :) Marzę, żeby wypić ją z Tobą.

Witaj uśmięchnięta pyskowo Bó. :)

Nadziejo - nie będę roznawiała w taki sposób. :) Oburza mnie kiedy ktoś wyśmiewa się, że piszę na Topiku ale w drugą stronę też to działa. Pozwól węc, że skończę ten temat. :)

Ja też takich nie lubię.

Znaczy - mam tu nie pisać? Mam sobie iść?

Hej Nadziejo. Nie rozumiem z tym nickiem.

Cześć Naczelniku.

3 nie może być źle.

Masochista czy co? :D

Znaczy, będzie krwawa rzeź niewiniątka. :D

Cześć dziewczyny. Całus dla cudnego stworzenia bez ogonka.

:) Cześć. :) Buziak.