brum

W rence :D Teraz rozumim dlaczego tak pachnie :D

Muszę się natchnąć na jakąś pozytywną wibrację :D Szukam pieśni :D

Ceść Bó. Bakelit przypaliłam. W rące. Albo ręce.

NIe rozumiem pytania z oceną.

Cześć a mam Cię.

Lucyperze, trzy plus jakieś dwadzieścia w pamięci.

A to Ci Miodek.

Ecri - Witaj :D Załapałeś się na przdołudniową wartę :D Oczywiście - przepraszam. To zdanie powinno brzmeić - nie znam wszystkich ludzi piszących na uczuciowym :D

Wołacz :D O, wiedźmo ma!

Jeszcze można rękami.

ręcyma

szuam wiedźmy z piekła rodem

Zamukamy i zmykamy :D

Lucyperze - bo usiedzieć spokojnie czasmi mi trudno.

Nie przesadzajcie :) Nie jest źle. Pewnie jest inaczej. Choć nie mam pojęcia. Zadaję się z kafe od marnych 3 miesięcy :D

Ja robię jeden login i jadę :D

Godzinę :D Hmmm... hmmm... hm... To było w niedzielę :D

Linka do tamtego tematu nie posiadam :) Powiem więcej - nawet nie pamiętam dokładnie jego tytułu.

Nie zniknęłam :D wiesz jak trudno mi zniknąć :D Wiesz jak ja się staram :D I nic :D Porażka kazdego ranka :D

Możemy spróbować przynajmniej dobić :D Na uczuciowym był ten temat.

Od rzeczy jest przyjemnie gadać :D Cześć Nie ma go. Pamiętam temat o starych nickach.

A tak sobie :) Zebrać mi się jakoś trudno to sobie siedzę.

A u mnie mgła. Nic nie widać :D Może i śnieg pada :D

Kilka dni temu przeczytałam gdzieś, że kiedy podczas chodzenie tudzież biegania, ręce wiszą sobie swobodnie, na to zwisanie zużywa się więcej energii niż na machanie. Ale nei było tam nic o tym, jak się ma energia podczas zwisania w bezczynie.

Już wiem o co chodzi :) Tak w ogólnym zarysie :)