brum

Jem kanapkę z powidłami śliwkowymi.

Nie mam dźwięku w komputerze. Waglewskiego starszego słucham na mp3. Wstawiłam link po tytule :D Młodego wWaglewskiego nie znam.

http://janfil.wrzuta.pl/film/18Uq8DJq5jP/wojciech_waglewski_-_bog_dokopie_nam Do posłuchania :)

Zawsze się gdzieś zawieruszy :) Znajdę go :D

A jeśli kąsasz? Kżsaj. Żądaj. Pożądaj.

Lepiej stanąć, gdy tchu w piersi jeszcze masz dość aby wrócić z tych dróg krętych dróg skoro nie da się dojść. Lepiej usiąść i w dal długo patrzeć przez mgłę mocno wierząc, że tam przecież tam musi być jakiś cel. Lepiej stanąć niż iść lepiej usiąść niż stać lepiej leżeć i śnić że lepsze przyjdą dni że lepszy będzie świat. Lepiej szeptać niż krtań krzykiem zdzierać do krwi lepiej milczeć - i tak już i tak nie chce słuchać nas nikt. Lepiej stanąć niż iść lepiej usiąść niż stać lepiej leżeć i śnić że lepsze przyjdą dni że lepszy będzie świat. Może właśnie ten zmierzch serca osnuł nam mgłą Zbliża się fin... zbliża się... jeszcze nie...

Bó - szukam jednego wiersza. Ale nie moge na niego trafić. Po drodze co rusz coa mi sie podoba i przypomina :)

Nie powiem ci, że cię kocham, nie opowiem jak za tobą tęsknię, nie przyznam, że dobrze wyglądasz, nie potwierdzę jak mi z tobą jest dobrze. Będę mówiła, że nic nie jest prawdą, nie będę czekała na twój telefon, wcale nie chcę mieć z tobą nic wspólnego. Nie!Kłamię!Kocham cię szalenie, tęsknię za tobą, z miłości płonę, aż po prostu spłonę i będę spalona, a potem na wieczność już zadowolona.

Co to? gdy usta milczą, śpiewa i wzrusza to dusza, to dusza co to ? nie raz duszy skrzydła sobie dopinało to ciało, to ciało dusza i ciało, serce i rozum wiedza i sztuka wyśniona każda ta para jest wtedy szczęśliwa gdy w siebie zapatrzona Między żarem słów, a słów tych cieniem między śmiechem a westchnieniem między każdą chwilą smutku i radości krąży muza pomyślności poszukaj, zawołaj ją na kuszenie nowych dni, pięknych chwil przyniesie taki uśmiech, co da ci natchnienie co doda sił na więcej sił Dusza i ciało, serce i rozum wiedza i sztuka wyśniona każda ta para jest wtedy szczęśliwa gdy w siebie zapatrzona bo kiedy w chwilach samotności jedno drugie na duchu podpiera nadzieja rośnie jak wielka rzeka która po obu brzegach wzbiera

Bó - i to jak bardzo odwzajemniam.

Jest czas na życie I czas na łganie Jest czas na śmiech I czas na umieranie Nie martw się kochana Będzie co ma być Nie przyśpieszaj kroku Miłość lubi spokój Nie przyśpieszaj kroku Czas by iść Czas by biec Czas wypuścić strzałę W kierunku słońca Nie martw się kochana Będzie co ma być Nie przyśpieszaj kroku Miłość lubi spokój Nie przyśpieszaj kroku Zwolnij bieg Zobaczysz, że lepiej jest Będzie co ma być Spróbuj zabawić się Nie martw się kochana Będzie co ma być Nie przyśpieszaj kroku Miłość lubi spokój Nie przyśpieszaj kroku Nie przyśpieszaj kroku Nie przyśpieszaj kroku

A mnie? ja chyba też chcę.

Winna, słodko-gorzka, aromatyczna, z pełnym bukietem. To jest to :)

A kawa na udzie? Właśnie mi się wylała. Kilka kropel kropel :D

Nie iwm dlaczego ale kiedy myślę "rozlwea się na języku" to czuję, że popełnam lekka perwersję.

Wystarczy sugestia :D Maniuńka :D

Usiłuje odkryć odpowiedni stosunek kawy do mleka :D

Po kawie nr 1 w pamięci został ślad :D Jakże przyjemny :D

I takie oczywiste prawdy odrzucałam daleko. Strasznie się buntowałm.

Jest dalej :) Ale ja nie chciałam dalej, ja chciałam tego, co straciłam. Był bunt dla "dalej".

Wiecie, ja myśłałam,ze musi być tak ekstatycznie eksatycznie. A może byc ekstatycznie :) I to jest takie... Dobre, w sam raz :D Chciałam garściami :D Chciałm niezmienności :D Gupia byłam :D

A ja jestem normalna :)

Istonie istoty internetowe :D

Piątek zły jest na początek :)

zielona - ja natychmiast wcielam scenariusz w zycie :D