Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

glamur

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez glamur

  1. Peny nie przejmuj się brakiem dobrej znajomości języka. Zawsze można to nadrobić, oby tylko się chciało:) i miało głowę do jezyków:) Ja nie mam ani jednego, ani drugiego:) A z tą kapustą to daj sobie spokój, bo waroba Ci pęknie. Najlepszym sposobem na zrzucenie kilogramów jest skakanka. Powaznie. Skaczesz ok 5 min. dziennie i naprawdę chudniesz. Też nie tryskam dziś humorem. Maja nie myśl o tym. Ty najlepiej wiesz, jaka jest prawda i nie pozwól, aby ktoś Cię w coś wrabiał. Dobrze, że powiedziałaś to co myślisz, bo człowiek nie powinien dawać sobą pomiatac. Takich ludzi się nie szanuje. Głowa do góry i myśl o sobie:)
  2. diarra, no widzisz jak wszystko się zmienia:) Nie poddaj się złym nastrojom. Nie wolno!!! do lata jeszcze trochę czasu, tak ze na razie nie myśl o remoncie. A mnie tak boli zoładek z przejdzenia, że za chwilę oszaleje. Rumianek, mieta, tabletki, nic. Pewnie znowu wrzody dają znac o sobie:(
  3. Diara widzę, że samopoczucie już masz lepsze i tak trzymaj
  4. Diarra wszystko przez tę pogodę:( ponoć dopiero od piątku ma być biało, więc moze i sampopoczucie będzie lepsze weż ciepła kąpiel,[ ja tak bym poleżała w wannie, a zachciało mi się prysznica:(],może jakaś maść i pod kołderkę.
  5. Ciepłe DZIEŃ DOBRY Flow moje gratulacje:) bardzo się cieszę, ze randka się udała się i jesteś zadowolona. Za mnie w sobotę trzeba trzymać kciuki:)
  6. Gruszka, nikogo nie płoszysz. to miejsce jest także po to, że jak człowiekowi zle to może się wygadac.Ciesze się, że pogadałaś z mamą. Jej pewnie też lekko nie jest. Wszystko będzie dobrze.
  7. Tam miało być \" ....nie da się zagłuszyć swoich myśli i samotności......
  8. Ciepłe dzień dobry wszystkim:) Peny, no nie nie mów tak, ze nasze pięć minut już minęło.Właśnie teraz, kiedy dzieci w miarę dorosłe, trzeba zatroszyć sie o siebie. Drugie tyle do przeżycia Jedno jest pewne- trudne są związki po związkach, ale nie niemożliwe:) A nasze córki przeżyją jeszcze niejdną miłość. Takie jest prawo tego wieku:) Gruszka, całkowicie rozumiem Twój smutek, ale nie będziesz sama. Masz dzieci. Przecież One są najważniejsze. Zrób Swięta dla nich. Jeżeli Cię to pocieszy, ja też spędzę sama z córką te święta. Rodzinę mam w innym mieście, a ze względu na chorobę córki nie mogę jechać. Rodzice też nie mogą przyjechać po ojcie po zawale. Zawsze można wyjść na spcer, coś obejrzeć, porozmawiać, poczytać.I pamietaj to tylko 3 dni, pózniej wszystko wraca do normy jest jeszcze komputer:) i samotności, ale pamietaj są pagórki, ale są też doliny.
  9. Gruszka toż to jak w bajce, ale serce nie sługa:( diarra takie już jesteśmy, że wolimy s.....ów niż potulnych misiaczków:) nie masz czego żałować. Loguj sie w randkach i patrz co los ci przyniesie:) Miłej nocki
  10. Gruszka--- pewnie, że tak ,czasami marzenia stają rzeczywistościa
  11. W sobote wybieram sie na musical" taniec Wampirów", moja córka już była, zachwycona. Ona jest totalną fanką musicali. ogląda wszystko co wystawiaja. Ja czasami z nią sie załapię:) macie rację koniec z narzekaniem, bo to do niczego nie prowadzi:)
  12. Diara----moja ostatnia znajomość z Interii, ale ponoć poważniejsze oferty są na onecie.
  13. Peny----nie przejmuj się, nie Ty jedna z zazdrością się borykasz. Jak jestem w związku też jestem piekielnie zazdrosna. Staram sie to ukrywać, ale spalam sie potwornie w srodku. Jak kocham to całą sobą i może tu jest problem? Dostałam dzis aktualne zdjecie Holendra, On jest całkiem niezły:) Masz rację to pwnie jesienna depresja, pewnie trzeba się wybrać pod sztuczne światło:)
  14. Peny ależ Ci zazdroszę. Też bym tak chciała kochać tyle lat tego samego faceta.
  15. DZIEŃ DOBRY dziś na szczęscie trochę śniegu z deszczem, więc nie bedzie tak buro. Flow no właśnie w uczucie niestety wpisane jest ryzyko cierpienia. Ja juz sie tyle wycierpiałam, że teraz najnormalniej się boję zaangażować. trzy związki i kazdy niudany. Pierwszy ja odeszła, bo nie kochałam; drugi toksyczna jego miłość, zazdrość niczym nieuzasadniona wyszystko spieprzyła, choć kochałam i to bardzo- musiałam odejść. Trzy lata nie mogłam się po tym pozbierac. Trzecia- na poczatku było jak w bajce. Nareszczie- myślałam, nareszcie mam normalnego faceta. I co? Skończyło się zanim tak naprawdę zaczęło.Odszedł, powód? ponoć ciąża. Czasami myślę, że ze mną jest coś nie tak. Przyciągam słabych psychicznie facetów:( a to ja potrzebuję wsparcia i oparcia. Ciepłego dnia dla Wszystkich
  16. Flow czytałam dzis ten artykuł. niestety nie da sie dostosowć do tego co piszą. każdy jest inny, jeden szybko sie pozbiera, a inny może cierpieć i cierpieć. ja już sie staram nie mysleć o tym co było, choć czasem jeszcze trochę boli. Ale myslę, że jeszcze spotka mnie coś fajnego:) diarra tak to jest, jak motylki nie latają , trudno z kimś byc:( ale zawsze trzeba mysleć, że gdzieś, kiedyś znajdzie sie tego właściwego.
  17. diarra a to mnie zastrzeliłaś, ja myślałam, że Ty totalnie stronisz od facetów:)
  18. Flow ja tam nie widze nic złego w internetowych znajomosciach. No bo niby jak kogoś poznać? Na plecach sie przecież nie napisze\"jestem wolna\" i mimo, że mnie spotkało to co spotkało wcale nie sadzę, że nie ma uczciwych facetów, którzy też czują sie samotni. sama najlepiej wybadasz faceta. Tylko te cholery strasznie sie kamuflują. I tu bądz czujna, bo jak amor strzałą strzeli, to człowiek totalnie zaślepiony i mało co widzi.
  19. diarraty to potrafisz rozbawic:) u nas też zero śniego, deszcz i chlapa, ale jutro ponoć ma trochę pobielić. Flow baba z doświadczeniem internetowych randek:) bądz czujna Przytyłam ostatnio 3 kg. i się w spodnie nie mieszczę:) jak dalej bedę mieć taki apetyt to do woisny zmiana garderoby mnie czeka:( \"mój\" holender tak słodko sie do mnie zwraca-princessa, a mnie się chyba już nic nie chce.przychodzę z pracy- jem i kładę się z książką, ale zamiast czytać zasypiam:( Nie mam ochoty z nikim sie spotykać:( to sie chyba nazywa depresja:( brak słońca, niestety.
  20. Dobrze, ze już koniec pracy na dziś:) Ta pogoda działa na mnie strasznie przygnębiająco. Mój psiak na szczęście nie łazi po kanapie. Łapki ma małe, więc po spacerku tylko sciereczka:)
  21. Dzień dobry{kwiat] pogoda u nas taka, ze nie chce się z łóżka wychodzić:( Szaro, smutno i do tego pada deszcz. Peny ubawiłas mnie:) Flowwłaśnie najważniejsze jest pierwsze wrazenie, jak zaskoczy bedzie OK. Tylko niech zonaty nie bedzie.Powodzenia Mirindamasz rację, nie dajmy się zwariować z tymi porządkami:) Majateż tak mam, jak nakupuję tych panideł to i sprzatanie przyjemniejsze:)
  22. Peny----tylko, że jego była żona jest Polką:)
  23. Dzień dobry:) Diarra-----dzięki, wszystko doszło Flow-----nareszcie optymizmem zawiało:) a ja wieczorem godzinę przegadałam z Holendrem:) Spotkanie zaplanowalismy za dwa tygodnie. Być może wtedy czar pryśnie:( Miłego dnia i wielkich prezentów
  24. diarra---- nic nie doszło:( moze faktycznie za duży plik?
  25. Diarra---- też tak myślę:) zimę jak ten misiu prześpie, a rozkwitne na wiosnę
×