Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

glamur

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez glamur

  1. Dzieki, doszły. Peny ależ masz mężą!!!!!Teraz rozumiem Twój smutek jak wyjeżdza:) A Ty z tą dietą nie przesadzaj. Wszystko jest OK:)
  2. Peny ja siedzę w pracy i robię tylko dobre wrażenie:( bo zupełnie nic nie robię, no może poza łażeniem po internecie. Peny ślij to zdjecie:) to pewnie ta dzisiejsz pogoda tak dołuje:( brak totalny słońca
  3. Witajcie:) mam jakiś kiepski nastrój dziś. Zero ochoty na cokolwiek. Buber----dzięki za kolejną porcje muzyki:)
  4. Diarra, ależ sie wzięłaś za siebie:) aerobik fitnes? kochana wiosna Twoja:) Buber--- to mój ulubiony utwór, dzieki piękne:) moje postanowienia? kiedys: rzucałam palenie, nie udało sie:( miałam regularnie chodzic na siłownie, klapa:( obiecałam sobie, że nie odbiore juz od niej żadnego maila-odebrałam, na dodatek sama odpisałam i jestem teraz w podłym nastroju:(wrrrr
  5. Podziwam Was, ja ze swoim słomianym zapałem nie mogę wytrwać w żadnym postanowieniu:(
  6. Ja ma mam skrzynkę na wp i czasami też mi się tak zdarza. Zaraz Ci wysyłam zdjecia.
  7. Buber---- dzieki:) uwielbiam Beethovena. Diarra doszła. Mój psiak właśnie nauczył sie wchodzic po kanapie na parapet, zaraz zrzuci kwiatka:) Papatki wesołych snów
  8. Diarra, prosze prześlij mi tę muzyke od Bubera:) kapcie jeszcze całe:)
  9. cieszę sie, że piesek Was zauroczył:) Buber!!!!!!!!!!!!! ja też chce muzyke, nic do mnie nie przyszło:( Ide cos zjeść, bo niedawno przyszłam, wpadne pózniej
  10. I jeszcze jedno dziewczyny NIE WOLNO SIE ZAŁAMYWAĆ wiosna niedługo, bedzie ciepło, zielono i tak....optymistycznie
  11. Buberku, dostałam maila ale bez Mozarta, a szkoda:(
  12. ja też ciepły prysznic i łóżko. spokojnej nocy
  13. Diarra, masz racje smutne te kwiatki. To wielka tragedia:( Nie chciałabym byc na miejscu Tych rodzin.Mam rodzinę w Katowicach, ale na szczęśćie nie byli Tam. To co sie stało jeszcze bardziej uzmysławia, jak kruche jest nasze życie, a ludzie i tak wyrzadzaja sobie tyle bólu. Pytanie po co?
  14. D. doberek :) Peny, przyglądałam mu sie wczoraj :) bardzo dokładnie :) przegadaliśmy prawie 4 godziny. Byłay kwiaty, kolacja, nastrój kawiarni i nie jest zły, ale u mnie chyba jeszcze jeszcze nie ten czas, żeby motylki w brzuchu latały. Zresztą teraz podchodzę baaaardzo osrrożnie. Nie mam ochoty przerabiac powtórki z rozrywki:) :) Poczekam, zobaczymy..... Z pieskiem byłam juz lekarza, jeszcze jedno szczepienie i mogę z nim wychodzić na dwór. Wczoraj rozłożyłam znowu dywany, nauczył się już sikac na gazety w przedpokoju, tak że nic nie jest już w zagrożeniu:) A teraz ide po zakup lodówki:( :( Miłej niedzieli
  15. A ja właśnie wróciłam ze spotkania z 30 białymi tulipanami:))))) , ale moje serce jeszcze nie skrószone:) . Ide spać. Pa
  16. dzień dobry, Diara, no to czas pomyslec o jakimś młodzieniasu:), chata wolna...:) Ja sprzątanie generalne uskuteczniam, teraz przerwa na papieroska:) niestety znowu nie udało mi sie rzucić:(, pewnie za słabo sie starałam, a może tak naprawdę nie chciałam?, bo właściwie lubie sobie zrobić kawkę i zapalic:)
  17. Diarra ja czasem sama siebie zaskakuję pijesz piwko?
  18. Maja ja po drugim piwie, a że gołwe mam taką sobie, to chyba pójdę spać:) Wszystkim na dobranoc. umówiłam sie jutro z Holendrem, zobacze, jak mi nie spasi - pasuję:))) wieczorem zdam relację
  19. A ja wyciągnęłam piwo, zeby sobie nastrój porawić, bo... przyszedł facet do pralki, wszedł do łazienki , raz stuknął w bęben , diagnoza- na smietnik i zainkasował 50 zł. Ludzie!!! był dosłownie dwie minuty:( pewnie na jednym dzis nie poprzestanę:) :) W poniedziałek przeslę Wam zdjęcia mojej suni. Jest niesamowicie pojętna. Sika tylko i wyłacznie na gazete w przedpokoju. A tego bałam sie najbardziej. Buber, chyba Cię zaskoczę, ale mam takie mało kobiece zainteresowania- Okrety podwodne.Tak wogóle kocham morze i okrety. Czesto jestem w Trójmieście. Błyskawice znam już prawie jak własną kieszeń:) :) Kilka razy nawet udało mi sie tam nocowac i zasmakować wojskowej grochówki:) :) A jacy faceci:)!!! Idę po drugie piwo, bo majster rozbawił mnie do rozpuku:)
  20. Żartowałam, wszyscy się opierniczamy, bo za bardzo nie mamy co robić. Taki sezon ogórkowy u nas w pracy:)
  21. Szef przyszedł:) muszę trochę poudawać:) Na razie
  22. Diarra, masz 100% racji, ale inaczej może zbyt prosto by było, a przez to zbyt nudno:) ? A ja w pracy:) widzicie jaki mam zapał:) przejżałam portale randkowe:), poczytałam kilka blogów, druga kawę piję i tak mi chyba dziś zleci :) :) choinka, wczoraj pralka mi się zepsuła, fachowiec stwierdził, ze lepiej kupic nową. No i masz... kolejny wydatek, a konto puste:( :( Ja na razie daję sobie całkowity spokój z facetami. Na siłę nic sie nie zwjuje. Po tym młodszym aż 3lata dochodziłam do siebie i myslałam, że już nigdy, nikogo. Los chciał inaczej, ale znowu to była znowu klapa:( Oj niesprawiedliwie los kart rozdaje. Teraz jestem do przesady ostrożna, chociaz , gdzies tam wierzę, że może kiedyś, może ktos znowu przyprawi mnie o palpitacje serca :) :) Diarra, jak się czujesz?
×