Zaczatowana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Zaczatowana
-
Witam!!! Żyję, meżata i jeszcze brzuchata!! :))))))). W poniedziałek byłam na wizycie i jest wszystko ok, od ostatniej wizyty i usg nic się nie pogorszyło;))). Niuniek sobie poradził, waży 2200 kg już. Mam przedłużone leki na podtrzymanie, jeszcze 2 tygodnie będę je brać i jak skończe 37 tc to będę odstawiać i mogę rodzić już na spokojnie :))). Przepraszam,że się nie odezwałam wcześniej ale w poniedziałek dopiero się ogarneliśmy po ślubie i obiedzie.. porządek itp.. A w dodatku do końca października musimy się wyprowadzić z obecnie wynajmowanego mieszkania.. a nie mamy gdzie! Szukam na gwałt mieszkania do wynajęcia, więc jakbyście miały jakieś wieści o mieszkaniu w Wawie to będę wdzięczna!!!
-
Anabelka, ja mam skurcze od samego początku ciąży, takie średnio bolesne dlatego zagrożenie było od samego początku.. W pierwszej ciąży od 6 miesiąca było. Od jutra leżę plackiem, o ile mi córa pozwoli na to;). Wiecie co ja nigdy się nie wdrążałam w te pomiary usg, wolałam nie dochodzić co i jak żeby się nie martwić, skoro lekarz mówił,że wszystko ok. A swoją drogą to te pomiary też chyba zależą od tego z jakiej perspektywy się mierzy w którym miejscu i z jakiej strony no nie? Więc to róznie może być... Tak jak szyjkę mi zawsze mierzą jakoś dziwnie z dwóch perspektyw i różnica wychodzi nawet o 5 mm.. Nie martwcie się :).
-
Anabelko no niebardzo jakoś. Szyjka mi się skraca i mam dodatkowo paciorkowca więc nadzorują mnie usg na każdej wizycie i sprawdzają. Lekarka chciała mnie zatrzymać w szpitalu bo mam leżeć cały czas ale ze względu na córkę zostawiła mnie w domu i dała leki na podtrzymanie. Więc może dzięki tym lekom dociągne jakoś ale od dwóch dni mimo leków mam znowu skurcze więc się zaczęłam martwić.. Kazali mi leżeć i przynajmniej do 35 tygodnia dotrzymać. A jak będzie zobaczymy.
-
No my się zdecydowaliśmy 2 miesiące temu.. nie wiedziałam,że ta ciąża też będzie tak wyglądała i będzie znowu zagrożenie wcześniejszym porodem:(. Ślub tylko cywilny a potem skromny obiadek dla najbliższej rodziny w domku więc ogólnie no stres;). Ale jednak to ślub.. więc stres jest;D Tak sobie założyłam,że do ślubu muszę dociągnąć a po ślubie to mogę już rodzić:D hehehe jest mi wsio rybka;D
-
Tak, mój;)
-
Witajcie Dziewczyny:). Niestety ja nie mam siły ani czasu żeby Was gonić tutaj na forum ale czasami będę zaglądać;). 18 października mamy ślub cywilny i muszę teraz ściskać poślady żeby nie urodzić przed ślubem;D hehehe. Zaczęłam się już trochę stresować tym ślubem... uf;). A niektóre w z Was to już zaraz praktycznie rodzić mogą;)
-
A co do przewozu noworodka samochodem.. to jak mnie zabierali ze szpitala to nie miałam fotelika samochodowego jeszcze i niestety trzymałam dziecko na rękach, nie było innej możliwości. Nie byliśmy przygotowani do tego,że dziecko urodzi się miesiąc wcześniej.. Ale teraz to nie ma bata, fotelik już mamy i innego przewożenia nie ma;). A Alicję na początku woziliśmy w nosidełku z wózka też, takim miękkim z twardym dnem i przypinałam to pasami na siedzeniu.. jednak bezpieczeństwo jest najwiażniejsze i najlepiej albo w foteliku samochodowym albo w gondoli sztywnej z pasami w środku..
-
anabelko, rodziłam na Kasprzaka w Instytucie Matki i Dziecka i drugi raz nigdy bym tam już nie poszła... poród jeszcze ok ale oddział położniczy i opieka tam to tragedia. Teraz szykuję się na Inflancką, ale też na salę ogólną, darmową.
-
anabelka no w Wawie te darmowe sale ogólne zawsze mają kilka rodzących na sali a jeżeli się chce rodzić samemu w sali to kosztuje około 600 zł...
-
anabelko, nie jest tak źle;). Ja rodziłam na sali ogólnej na której były 3 łóżka oddzielne murkami. Byłyśmy akurat na sali tylko ja i jeszcze jakaś dziewczyna która nie mogła urodzić bo nie miała rozwarcia. I szczerze mówiąc to ja nawet nie zwracałam uwagi na to,że ktoś poza mną rodzi jeszcze w tym szpitalu:P. Bardziej przeszkadzał mi to,że na całej tej porodówce było strasznie dużo położnych.. ciągle kręciło się z 10 osób jak nie lepiej... a czekałam 3 godziny na rozwarcie sobie ze znieczuleniem i mnie to wpieniało.. Szczególnie jak już została jedna położna i siedziała sobie przede mną przy oknie zajadała kanapeczkę i piła herbatkę..... mogła to robić nie na moich oczach:|. Ja urodziłam po 3 h i 20 minutach parcia a ta dziewczyna obok chyba jeszcze tam leżała, nawet nie wiem;). Więc te sale ogólnie nie są takie złe. Jak się rodzi ma się wszystko gdzieś byle urodzić jak najszybciej;)
-
To ja poprawię siebie w tabelce;). A ja nie doganiam Was w czytaniu:(. Ciągle mam coś w domu do zrobienia, sprzątam ciągle. Tyle piszecie,że nawet nie wiem na co odpisać ;P. NICK......Miasto........TC....TERMIN....WAGA...... . PŁEĆ lub IMIĘ Milla77.........Warszawa......36.......10.10.......57+ 20......Maciuś Daffodile......Wojkowice......36.......01.11......56+12. ......Inga Joasiella.........................34.......01.11.......5 6 +8.. .....Córka? Patuniaa.......Anglia...........35.......01.11......60+1 5. ..... Julia Kasika1........Rzeszów........35.......02.11.......64+15 .....Karolinka mother.........Warszawa......36.......04.11......62+12 .......Kacperek agniesza26.....Lublin..........36.......04.11.......53+2 3,5. .. .Olafek **ewelka**.....Poznań.........36........05.11........+15 ..........Nadia? Kasiula82.......Cieszyn........35.......06.11.......54+1 1,5.. ...Amelka happymama....Irlandia........36.......06.11.......65+11. ... ....Zuzia Green_Gable...Szczecin.......35.......06.11.......65+duż o....Mikołaj? MałaMi 80......Warszawa.....34.......06.11.......................Ba rtuś Ann 31..........Tarnów.........35.......08.11.........+17....... ..Alicja karuczek........Warszawa.....35.......08.11.........+11. .....córeczka agnesa1983....Poznań.........33.......09.11........57+12 ..... ..Kubuś Aneta30.........Kraków.........33......09.11.......53+17 .... ...Synek elwira elwira...Rzeszów........35.......10.11.......65+11.. ......córka Małgorzata.....Wrocław........35.......10.11.......64+9. ........Helena Jokasta.........Gdynia..........34......11.11.......58+1 2.. ......Synek C.internautka..Poznań.........32....11.11.......56-2+ 10.. ..chłopczyk Marta1983......Warszawa......34......13.11.......65+12.. ....Robercik **Vanilka**......Szczecin........34.......13.11.....70. ..........Hubercik fajnaaj..........Białogard......32.......14.11........+1 3........Natalka? MarzenaMol....Wisła...........33.......14 .11.......+12..........Arturek mysza1980......Warszawa.....34.......15.11.......59+13.. ..... Zosia Karolinka Linka..Gliwice.......33.......15.11.......50+10........Synek Beata1987.......Śląskie........34.......16.11.......62+1 6,5 .....Zuzia pingusia_22......Mielec........33.......16.11........44+ 7... .....Marika? magmall.........Warszawa.....34.......16.11........62+11 .... ...Zuzia bonizz........... Opatów........33.......17.11........66+14........Synek Balbin ...........Warszawa.....33.......17.11........69+9.........K ubuś KochamMojeSerduszko.Dębica.29......17.11.......60+8......... .Jagoda lorinka...........Anglia.........32.......19.11.......55 +1 1........Zuzia dunia26..........Kraśnik/Lublin..32i3dni...20.11...duuuż o ......Kubuś kaaczuuchaa....Lublin..........33.......20.11.......66.. ... ......Damian kajtoch..........Dublin/Kraków..27......20.11.......53+1 0.... ...Córka Anabelkaaa.....Garwolin........33.....21.11.......48+1 4....wstydliwiak mała_agatka....Łódź............32.......25.11.......65-5 +10, 5...Synek eluś...............Międzyrzecz...33.......20.11.......55 +9,5.. .....Adaś maminka.1......łódź.............33.......27.11.......53+ 9.... .....Córka Zaczatowana....Warszawa......33.......27.11.......49+6.. ........Syn Maja_21.........Kielce...........32.......29.11.....64 -2+10 ....Wiktorek NICK......MIASTO....Data porodu-TC..poród....waga..długość..imię Marsjanka...Śląskie...19.09.2008-35...SN......2390g ..51cm...TOMUŚ
-
Mysza1980, ja będę rodzić na Inflanckiej. Prowadzę tam ciążę ;)
-
Witam dziewczyny:) Ale macie prędkość, jak wstaję rano to muszę nadrobić conajmniej ze dwie strony:PPP. milla77 , ja mam paciorkowca i właśnie jestem w trakcie brania macmirroru ale antybiotyku nie dostałam żadnego?:| Jak tak przeglądałam te fotki Wasze to każda z Was umalowana na focie i w ogólę jakoś tak ładnie, a ja taka codzienna :D. W ogólę się nie maluję, może do tych fotek to powinnam :D hehehe. A ja mam torbę do szpitala spakowaną już od jakoś miesiąca... jestem przygotowana na wcześniejsze rozwiązanie;). Poprane też wszystko mam po córce już;).
-
Oj niestety podczas ciąży to normalka,że ma się ciagle różne zakażenia,albo grzybki albo inne jakieś :(. Udało mi się wrzucić swoje foty w końcu na Waszą stronkę. Tylko proszę się nie naśmiewać :D
-
Możliwe, nie załadowała się strona. Zmniejszyłam fotki do 230 kb może wejdzie, czy jeszcze mniejsze trzeba?
-
Dzięki:). Właśnie próbuję wrzucić fotkę ale to strasznie się długo ładuje...tak ma być czy mi coś nie gra?
-
dunia26, w pierwszej ciąży na początku ważyłam 48 kg a tuż przed porodem 58 kg, po wyjściu ze szpitala ( 5 dni) zostały mi tylko 2 kg ;)). Urodziłam w 36 tc. Ja ogólnie jestem chuda i poza brzuchem to nic mi nie przybyło;). Podajcie mi stronkę z tymi zdjęciami Waszymi to i swoje wrzucę ;))). A co do tej bakterii to ja się dowiedziałam też ostatnio bo zrobiła mi lekarka wymaz...i okazało się, że mam tę bakterię. Dostałam globulki i lekarka mi powiedziała,że mimo iż się teraz z tego wyleczę to przed porodem może się to nawrócić. Więc tuż przed porodem dostanę szczepionkę żeby dziecko się nie zaraziło.. Problem w tym,że ja jestem uczulona na penicylinę i z tego co wyczytałam to np. wankomycyna czy coś takiego co jest zastępstwem tego antybiotyku bez penicyliny ma bardzo dużo skutków ubocznych i nie można tego brać podczas karmienia piersią. Boje się, że przez to cholerstwo całe nie będę mogła karmić dziecka :(. Mam nadzieję, że teraz jak będę 20-ego na wizycie następnej to powtórzą mi ten wymaz?? Tylko się boję, że nie zdążę odebrać wyników i urodzę wcześniej.
-
dunia26 - apropos tego,że przybywam z grona, no mogłam wyjaśnić zdeka ;D. Na www.grono.net jest też forum listopadówek 2008 i do tej pory tylko tam siedziałam ale tak zachwalane to Wasze forum, że miła atmosferka i w ogólę więc stwierdziłam,że dołączę i do Was;)))) Z rozstępami to się nie martwcie tak bardzo, ja jestem w drugiej ciąży a rozstępy mam od podstawówki, kwestia genetyczna niestety. Wystarczyło zawachania wagi 1-2 kg i porobiły się te okropności.. Po pierwszej ciąży jeszcze bardziej mnie obdażyło a teraz to już mi to wisi:PP. Na brzuchu nie mam...i modlę się tylko o to żeby tak zostało ;))))). Wcześniej gdzieś rzuciło mi się w oczy,że pisałyście o Streptococcus agalactiae, czy któraś z Was ma z tą paskudą lepszą znajomość? Bo ja niestety tak i trochę jestem w obawach.. :(
-
Oj dziewczyny ja chętnie bym się z Wami zamieniła żeby mi się tylko nic nie chciało;))). Ja mam w domu 2,5 roczną córę, bałagan w domu a mam leżeć.. i skurcze mam w nogi i bóle w plecach na wysokości nerek. Powoli się sypię :D. Liczę,że jeszcze z 4 tygodnie wytrzymam i nie dam rady dłużej ... Ciężki jest żywot ciężarnej:P
-
NICK...........Miasto........TC......TERMIN....WAGA.... PŁEĆ lub IMIĘ Milla77.........Warszawa....35......10.10.....57+ 20.......Maciuś Daffodile......Wojkowice....36.....01.11....56+12...Inga /Bianka/Eliza? Joasiella........................34.......01.11.......56 +8.. .....Córka? Patuniaa.......Anglia.........35.......1.11.......60+15. ...... Julia Kasika1........Rzeszów......35.......02.11....64+15..... ...Karolinka mother........Warszawa.....35......04.11....62+11....... . .Kacperek? agniesza26.....Lublin........35......04.11....53+23,5. .. .Olafek ewelka1234....Poznań.......35......05.11....+11........ ..Nadia? Kasiula82.......Cieszyn......34.......06.11....54+10.... ....Amelka happymama....Irlandia.......35.......06.11.....65+11.... .Zuzia Green_Gable...Szczecin......35......06.11....65+dużo.... Mikołaj? MałaMi 80.....Warszawa......34......06.11................Bartuś Ann 31.........Tarnów.........34......08.11......+14........Alic ja karuczek....Warszawa.......34......08.11....+11........ córeczka agnesa1983....Poznań........33.......09.11....57+12..... Kubuś Aneta30.........Kraków.......33.......09.11....53+17.... ..Synek elwira elwira...Rzeszów......33.......10.11.....65+9... córka Jokasta........Gdynia.........33.......11.11.....58+10.. ......Synek C.internautka..Poznań......32........11.11.....56-2+10.. .chłopczyk Marta1983.....Warszawa...33........13.11.....65+12...... Robercik **Vanilka**......Szczecin.....33.......13.11......70.... ......Hubercik fajnaaj..........Białogard....32.......14.11......+13... ......Natalka? MarzenaMol....Wisła.........32.......14 .11.....+12.........Arturek mysza1980.....Warszawa...33.......15.11......59+11...... Zosia Karolinka Linka..Gliwice.....33.......15.11......50+10......Synek Beata1987.......Śląskie......33.......16.11......62+16,5 ....Zuzia pingusia_22......Mielec......33.......16.11......44+7... .....Marika? bonizz........... Opatów.....33.......17.11......66+14........Synek Balbin ...........Warszawa...33.......17.11......69+9........Kubuś KochamMojeSerduszko.Dębica.29....17.11.....60+8........Jagod a lorinka..........Anglia.........32........19.11.....55+1 1........Zuzia dunia26....Kraśnik/Lublin...32i2dni...20.11....duuużo .....Kubuś kaaczuuchaa...Lublin........31........20.11......66..... ....Damian (?) bajag_a........Białystok.....24........20.11.......65... ......Malwina kajtoch.....Dublin/Kraków..27.......20.11......53+10.... ..Córka Anabelkaaa...Garwolin.......32........21.11.....48+14... . wstydliwiak mała_agatka...Łódź.........31........25.11......65-5+10. ...Synek eluś...........Międzyrzecz..29........25.11.....55+6,5.. ....Adaś maminka.1......łódź.........31........27.11.....53+9.... .....Córka Zaczatowana....Warszawa..32......27.11.....49+6... .......Syn Maja_21.........Kielce........30.......29.11.....64-2+10 . .....Wiktorek NICK......MIASTO....Data porodu-TC..poród....waga..długość..imię Marsjanka...Śląskie...19.09.2008-35...SN......2390g ..51cm...TOMUŚ
-
Witajcie. Mogę do Was dołączyć? :]. Przybywam z grona.. Marta mi powiedziała,że u Was zdrowsza atmosfera jest ;D. Szczerze mówiąc to nie mogę się do końca połapać tutaj o co chodzi z tą kafeterią i co jak do końca działa, trochę tu dziwnie ;D. Mam termin na 27 listopad, w tej chwili 32 tc, będzie chłopiec. Ciąża zagrożona, lecę na podtrzymaniu i mam zakaz chodzenia. W skrócie o mnie;D Agnieszka