ejs
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ejs
-
Ten temat dotyczy chlamydii pneumonii a nie trachomatis (zgodnie z nagłówkiem). W przeciwieństwie do tracho, która jest chorobą weneryczną, pneumonią zarażamy się drogą kropelkową tak samo jak np. grypą ! Z tego co wiem, to leczenie ziołami czy suplementami nie jest skuteczne. Pozostaje tylko leczenie antybiotykami i to długotrwale, miesiącami ... :( Niestety, choroba jest trudno do wyleczenia i trzeba wykazać dużo wytrwałości. Dotyczy to leczenia infekcji wszystkimi bakteriami atypowymi, bo ukrywaja sie one w komórkach żywiciela :|
-
Chorowitka, a badałaś sobie boleriozę ? Tak czy siak, powinnaś zacząć się leczyć tzw. protokołami (zestawy antybiotyków), które zabijają bakterie. Gdzieś czytałam, że 4-krotne przekroczenie górnej granicy normy w IgG wskazuje na trwającą chorobę. Niestety, leczenie jest długotrwałe ...
-
Ja się juz leczę 8 miesięcy tzw. protokołami a wcześniej leczyłam sie od przypadku do przypadku ... Proponuje poczytać http://forum.chlamydioza.pl/index.php Znajdziecie tu dużo informacji na temat objawów, lekarzy i leczenia.
-
Niestety, nazwiska nie znam ale znam adres : Izerskie Centrum Pulmonologii i Onkologii, Szklarska Poreba, Sanatoryjna 1. Chyba trzeba tam się wybrać osobiście i dowiedzieć, kto leczy chlamę. Jak wygooglujesz to centrum, to znajdziesz tez nr telefonu.
-
Jeśli nie brałaś abx, to zrób sobie wymaz z gardła (nie z migdałów) z antybiogramem. Domyślam się, że jesteś z mojego regionu, więc proponuję laboratorium Wysoka Łąka na Bukowcu, prywatnie u kierobnika labu. Ja oprócz cpn miałam gronkowca złocistego i tylko dzięki temu facetowi pozbyłam się go - zrobił mi autoszczepionkę. Od tego czasu mija już rok a zatoki i gardło nie dokuczają. Szkoda, że na cpn nie można wymyśleć autoszczepionki ... Jak mi podasz adres mejlowy, to może coś wspólnie wymyślimy z ta Szklarską !
-
Ja się źle czułam po antydepresantach i po 2 dniach przestałam brać. Korzystnie działają miorelaksanty a że uzależniają, więc staram sie ich nie brać. Obecnie, po operacjach, pomaga mi aulin lub zaldiar ale nie są to suplementy :) Kupiłam sobie natomiast chrząstke rekina i no-scar licząc na to, że pomogą ...
-
Na fibromialgię nie ma leków przeciwzapalnych ani przeciwbólowych. Mnie bola wszystkie przyczepy mięśniowe. Próbowałam brać Piascledine ale po 3 miesiącach przestałam z powodu wysokiej ceny i ZERO efektów. Najczęściej lekarze przepisują mi antydepresanty, bo jak poprawię sobie humor to przestanie boleć ;) A ja twierdzę, że jak przestanie bolec, to zacznę się częściej uśmiechać ... Zresztą to samo jest z reaktywnym zs. Antybiotyki go jakoś wyciszyły dopóki nie wzięłam kolejnej dawki metronidazolu i bóle wróciły. Zresztą jestem po 2 artroskopiach (kolano i bark), po których jest dużo lepiej ale nie całkiem dobrze, bo podobno moja chrząstka stawowa jest cała poszatkowana :( Ja oprócz cpn miałam też w zatokach gronkowca złocistego i serratię marcescens. Brałam abx, autoszczepionkę, na tony leki podnoszące odporność i po pół roku takiego leczenia została tylko chlama. Postanowiłam nadal brać leki uodparniające, abx, różne suplementy, bo nie wierzę, że reaktywne zapalenie stawów jest autoagresją tak, jak reumatoidalne zapalenie stawów. A między tymi 2 chorobami jest istotna różnica chociaż ból ponoć jednakowy ...
-
Dorobiłeś się bardzo wysokich przeciwciał w klasie IgG i wyglada na to, że leczenie było za krótkie. Niektórzy twierdzą, że 4-krotnie przekroczona górna granica IgG świadczy o trwającej infekcji - czyli powyżej 88. Ja startowałam od 113 na cpn (IgM ujemne), spadło na 70 a w trakcie półrocznej przerwy w leczeniu wróciło z powrotem na 113 :( Spotkałam się też ze zdaniem, że abx trzeba zmieniać co 3 tygodnie aby były skuteczne, inni piszą, że doxy cały czas bierzemy a tylko drugi zmieniamy itp. Ja jestem teraz w 4 miesiącu leczenia przy drugim podejściu i szybko go nie przerwę. Mam stwierdzoną fibromialgię a sama zdiagnozowałam sobie reaktywne zapalenie stawów. Wierzę, że mój stan się poprawi :) Chociaż na razie po każdym pulsie metro ból zwala mnie z nóg. Ale zatoki mam już czyste. Zostało lekkie pieczenie w gardle i podduszanie przy schylaniu się. Spróbuj skontaktować sie z osobami o podobnych objawach na forum chlamydioza.pl. Pomaga tam równiez lekarka, która przeszła boreliozę. Może coś więcej podpowiedzą, bo na kafeterii trochę słabo to działa ...
-
Chlamydioza roziwja się u osób z obniżoną odpornościa organizmu. Zresztą wtedy czepia sie wszystko. Ja walczyłam wcześniej również z normalnymi bakteriami: gronkowiec złocisty i serratia marcescens. Po półrocznym leczeniu (antybiotyki, autoszczepionka, leki podnoszące odporność) pozbyłam się typowych bakterii ale niestety, wciąż mnie żre chlama i to w sensie dosłownym, bo zaatakowała mi stawy i mięśnie. Objawy są niestety coraz bardziej wredne - jestem już po 2 operacjach stawów. Żałuję, że miałam 8 miesięcy przerwy w leczeniu, bo musiałam wszystko zacząć od nowa (z cpn). To, czy wybiję chlamę do końca czy nie, to się nie zastanawiam. Dla mnie ważne jest ustąpienie objawów !!
-
Ja korzystam z forum http://forum.chlamydioza.pl/index.php?sid=7d43772abfc1eb1e12221972ae660e84 Pomaga nam też lekarka i w sumie wzoruję się na opisanych na forum protokołach i doświadczeniach pacjentów.
-
To od jutra zaczynam drugie podejście do ubicia chlamy. Dostałam według mojego życzenia doxycyclinę, azytromycynę i metronidazol na 20 dni. Potem mam się zgłosić po następne. Do tego mam też NAC, biopron, echinaceę, cynk, selen i cynk. Mam nadzieję, że tym razem nic mi nie przerwie kuracji :)
-
Byłam dzisiaj u mojej lekarki po recepty no i zapytałam, dlaczego od momentu przerwania abx rośnie mi IgG chociaż mam ujemne IgM ? Biedna nie umiała odpowiedzieć ... Kazała mi przemyśleć, co jest gorsze: objawy, które mam czy trucie organizmu od nowa antybiotykami ? Potwierdziła, że bóle stawów i mięśni mogę mieć od chlamy ! Dała też skierowanie na badanie krwi na transaminazy itp. Powiedziałam, że leczenie uzależniam od wyników no i ona sie też na to zgodziła. Wydaje mi się, że próby wątrobowe powinny być ok, bo od 3 miesięcy biorę NAC - może dlatego IgM jest ujemne ???? Dostałam skierowanie do pulmonologa i będę chciała dostać się do lekarki w Szklarskiej Porębie, o której pisała madalesia, że ją wyleczyła .... A dr Beata i Kraków to ostateczność, bo to strasznie daleko ode mnie !
-
Odebrałam dzisiaj wyniki cpn. W klasie IgG mam 113,8, czyli powrót do stanu sprzed leczenia abx (a było już tylko 70) a IgM mam 0,27 czyli jestem zdrowa :) I w co wierzyc ? Wyniki krwi wraz z rozmazem są wszystkie ok. CPK, próby wątrobowe, potas, magnez, żelazo ok. Jedynie cholesterol podwyższony. Temperatura obnożona 34,9-35,5. Ostatnio jak miałam ponad 36 kresek, to czułam się jakbym miała wysoką gorączkę ! Witamin nie wiem, ile mam ... Wygląda na to, że ja też mam tzw. fascykulacje, chociaż wcześniej nie znałam tego terminu. Dotyczy to u mnie lewej nogi i lewej powieki. Z tą nogą zaczęło się w 3 dni po operacji odcinka lędźwiowego a podejrzewam, że w szpitalu zarazili mnie chlamą, bo na drugi dzień po operacji miałam potworne zapalenie zatok, gardła, krtani i nie chciałam samodzielnie oddychać (po wybudzeniu). Koleżanka dentystka powiedziała mi, że cpn najczęsciej zaraża się od rurki intubacyjnej. Słyszał ktoś o tym ? Ogólnie, podczas zażywania abx miałam cholerne herxy (zwłaszcza po metronidazolu) ale czuła się lepiej, niż teraz, gdy mi przerwano. Dlatego szukam dojścia do jakiegoś innego "normalnego" lekarza, który mnie zacznie leczyć od nowa i doprowadzi do końca - jeśli jest jakis koniec :(
-
Kasjer a jakie masz objawy neurologiczne ? Bo moje chyba nie są związane z cpn ... mam trzy przepukliny w odcinku szyjnym i jedną w lędźwiowym i chyba z tego powodu drętwieją mi ręce i noga. Zastanawiam się też, czy uszkodzenie barku może być od chlamy ? Gdzie ona by się musiała umiejscawiać ? Nie miałam żadnego urazu a ortopeda mówi, że to wygląda na pourazowe ! Mam oberwanie obrąbka panewki czy coś takiego i stany przeciążeniowe całego ramienia i łopatki. Ból jak diabli, nie mówiąc już o fibromialgii ...
-
A mnie właśnie nowy lekarz powiedział, że u dorosłych nie leczy się chlamydii pneumoni, bo nie wywołuje ona objawów chorobotwórczych a chorują tylko dzieci ! No po prostu cymbał nie lekarz ....
-
Ja przytyłam w zeszłym roku jak brałam abx-y, bo mi powiedziano, że jak żołądek świszczy to trzeba cos przegryźć, żeby nie dostać wrzodów ! No i tak przegryzałam ... Ale teraz kupiłam sobie amerykański koktajl odchudzający na allegro, który na dodatek działa na moje sluzówki jak balsam. Zebym ja to znała rok wcześniej ... Obecnie biorę same suplementy diety (jak to sie teraz ładnie nazywa !) czyli: NAC, liść oliwny, olejek oregano i greposept. Może te moje bóle to są herxy ? Dzisiaj mnie powaliło rano i zanim sie rozruszałam, upłynęło sporo czasu. A to dlatego, że od wczoraj nie biorę tetratio na rozluźnienie mięśni, bo sie boję uzależnić - tylko tego by mi brakowało, żebym się zrobiła narkomanką lekową :) B12 też się boję brać, bo jacyś lekarze powiedzieli koledze, że może mieć działanie rakotwórcze ! A do tego powoduje tycie (podobno). I jak tu się leczyć ?
-
Ja też miałam gastroskopie i kolonoskopie i stwierdzili mi nerwicę żołądka i zespół drażliwego jelita. Dla mnie takie rozpoznania oznaczają, że lekarz nie wie, co pacjentowi dolega i stawia diagnoze na odczepnego !!!!
-
Ja jestem z drugiego końca Polski, dlatego pasowałoby mi jeździć do Szklarskiej ale madalesia się cos nie odzywa, bo jest już zdrowa - zazdroszczę jej. Na operację muszę się wybrać, bo wg rezonansu magnetycznego, jest on w opłakanym stanie - oprócz nadwrężeń, złogów i stanów zaplanych jest oberwany obrąbek i muszą go przynajmniej zeszyć. Ortopeda pytał się, czy miałam jakiś uraz ... a ja nic takiego nie miałam, więc wg mnie to też cpn sie przyczyniła ! Chyba sama pojadę do tej Szklarskiej i spróbuje się dowiedzieć coś na temat leczenia chlamy, może mi powiedzą. Bo na telefon to na pewno uzyskam odmowną odpowiedź tak jak w Kowarach pytałam laborantki, kto robi autoszczepionki, bo sie dowiedziałam o tym w Szczecinie. I krowa cholerna powiedziała, że nie wie a to robi jej szef !!!!
-
Kasjer, czytając tą wypowiedź to tak, jakbym wypisała swoje objawy może poza węzłami chłonnymi, które nie są powiększone w szyji. Koniecznie chcą mnie leczyć antydepresantami, bo to są leki, które powodują zmniejszenie napięcia mięśniowo-stawowego (ponoć !). A ja się nie chcę dać otumaniać, to mnie nie chcą leczyć i błędne koło się zamyka. A temperatura u mnie spada nawet do 34,9 stopnia a najczęsciej jest 35,5. Miałam dodatkowo gronkowca złocistego i serratię marcescens w zatokach i udało mi sie ich pozbyć ale cpn po spadku ze 113 do 70 i przerwaniu mi abx-ów wróciło prawie \"do normy\" czyli mam teraz IgG 98. Nie wiem jak i gdzie wytępic to świństwo, które mnie niszczy. Ostatnio siadają mi stawy, na koniec sierpnia będę miała operację barku, bo nie mogę juz ruszać z bólu ręką a drugi bark też zaczyna nawalać. Nadgarstki drętwieją i chcę zrobić emg, czy nie mam cieśni ale po twojej wypowiedzi to się zastanawiam, czy warto wydawać 160 zł ...
-
do madalesia Czy możesz mi napisac na mejla, do jakiego specjalisty chodziłaś w Szklarskiej ? Bo nie wiem do kogo spróbować pójść - czy do pulmonologa ? A może byś podała mi nazwisko tego lekarza ? Ile miesięcy w sumie w Izerskim Centrum byłaś leczona ? Ja niestety muszę ponowić leczenie, bo po chwilowym spadku IgG znowu się podniosło prawie do poziomu sprzed leczenia.
-
Trzymaj się HO ... i pamietaj, że jak będą trudności w zabiciu pałeczki to może warto bedzie dodać do tej walki autoszczepionkę. U nas w szpitalu w ten sposób uratowano młodego człowieka, na którego za bardzo nie działały antybiotyki. A ja pozbyłam się dzięki autoszczepionce gronkowca złocistego i serratii marcescens. A tą cholerną chlamydię nie mogę wytępić ! Szkoda, że nie ma metody na stworzenie z niej autoszczepionki ...
-
A jak się można z nim umówic ? Nie mam żadnych namiarów ...
-
Brałam abx przez 4,5 miesiąca i była poprawa w ilości cpn (spadło ze 113 na 70 w IgG) ale teraz po 3 kolejnych miesiącach wzrosło do 96 (przerwano mi leczenie). W kręgosłupie szyjnym i lędźwiowym mam stwierdzone przepukliny ale to chyba nie jest z powodu cpn. Obecnie jestem 2 tygodnie po operacji kolana. Było uszkodzenie boczne łąkotki i chondromalacja III stopnia. Też mogę powiedzieć, że winę ponosi nie cpn ale fakt, że 4 lata to kolano uległo skręceniu i nie było leczone (poza gipsem). Natomiast uszkodzenie stawu barkowego, wyglądające na urazowe (a urazu nie było), zakwalifikowane do operacji, z makabrycznym bólem uniemożliwiającym mi poruszanie ręką w ok. 80 %, do tego zaczyna sie coraz bardziej dawać we znaki drugi bark, bóle obu łopatek i łokci, drętwienie nadgarstków, bóle wszystkich przyczepów mięśniowych, duszności, chrypka (chwilowo brak wydzieliny spływającej po gardle), ciągłe zapalenie spojówek (chociaż to nie trachomatis), nieostre widzenie, mroczki przed oczami, biegunki, zaparcia, wzdęcia, zespół drażliwego jelita, fibromialgia, niska temperatura (ok. 34,9 do 35,5) bezsenność, alergia, sucha skóra ... to chyba cpn ? Zastanawiam się, czy nawet jeśli znajdę lekarza, który znowu mnie poprowadzi serią abxów, to czy te objawy chociaż w znikomym stopniu ustąpią - chodzi mi o ból ? Podejrzewam u siebie to draństwo od ok. 9-10 lat ale wykryte zostało we wrześniu ub. roku. Chyba straciłam wiarę w taką możliwość. Już nie chcę marzyć o tym, że wyzdrowieję ale czy zmniejszy sie w końcu ból ? Zna ktoś kogoś takiego ?
-
do hoppodbijka Jak się dowiedziałam o mojej cpn, to zaczęłam bardzo dużo czytać na ten temat w internecie. A ponieważ w poblizu mojego miejsca zamieszkania nie ma dobrego specjalisty w tym zakresie, to zaczęłam się trochę \"sama\" leczyć czyli chodzic do 2 lekarzy i \"kazać\" sobie przepisywać różne antybiotyki wg chlamydioza.pl. Przeważnie brałam 2 jednocześnie i nie dłużej niż 1 miesiąc 1 rodzaj. Do tego metronidazol w pulsach co 3 tygodnie, mycosyst, ACC 600, non stop duże dawki probiotyków, selen, cynk, echinacea, nalewka z czarnego orzecha. Gdy skończyłam antybiotyki, to zaczęłam wg porad lekarza z http://commed.pl/jak-pozbyc-sie-grokowca-zlocistego-w-gardle-vt4867-375.html o niku Peter engystol, limphosyst (czy coś takiego). W miedzyczasie jeszcze była autoszczepionka. Ja walczyłam dodatkowo z olbrzymią ilością gronkowca złocistego i serrati marcescens. Peter wszystkim odpowiada, że najważniesza sprawą jest odzyskać odporność organizmu, bo jak jej się nie ma, to łapie sie co rusz inną bakterię. Trochę mnie pocieszyłaś, że ten spadek przeciwciał jest powolny i jak się zaczął tak jak u mnie dość istotnie, to można mieć nadzieję na wytępienie tego badziewia ! Zrobię sobie nowe badanie w maju i zobaczę, czy nadal spada czy nie daj co się znowu podnosi. Nadal będę brać selen i cynk, probiotyki, kupię sobie znowu echinaceę i może zadam pytanie Peterowi, co dalej robić ...
-
hoppodbijka, jeśli ten lekarz w Bolkowie leczy chlamydię do końca, to daj mi na niego namiary. Bo mnie po 4,5 miesiacach leczenia IgG spadło ze 113 do 70 i nie chą mi juz dalej przepisywać antybiotyków. Mówią, że jestem wyleczona a ja się czuję źle - zresztą cpn mam chyba od 6 lat !!! ewax03@wp.pl