Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lost highway

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lost highway

  1. lost highway

    pieniądze w drugim związku

    Agaa...tak, często mówi, ze to co dał to powinno wystarczyć, lub stwierdza, że nie ma pieniędzy i chyba nie zapłąci a za chwilę, kurcze, pożyczę od kogoś i jednak dam. Ja wiem, że na dłuższą metę to się nie sprawdzi. Rozmawialiśmy o tym i dochodziliśmy do wniosku, że \"jakoś to będzie\" ale mam po prostu wątpliwości
  2. lost highway

    pieniądze w drugim związku

    maxxx, moi rodzice się nie rozwiedli do dziś, i pewnie tego nie zrobią. Ja wielokrotnie się nad tym zastanawiałam i dochodzilam do wniosku, że gdybym miała wybierać, to \"zgodziłabym się\" na ich rozwód pod warunkiem, że OBOJE kogoś by mieli, kto by ich uszcześliwił. Widzę do dzisiaj, że są ze sobą z przyzwyczajenia, beż miłości, w dwóch różnych pokojach śpią, jedzą, oglądają tv, a ja płaczę za ich w pewnym sensie martwe życie. Dziwne to wszystko z tymi rozwodami
  3. lost highway

    pieniądze w drugim związku

    Do pani, która się nie przedstawiła. Nie rozumiem, dlaczego mam nie uważać że coś mi się od mojego przyszłego męża należy. Przecież za chwilę będziemy rodziną! Czy ta rodzina jest gorsza niż poprzednia? Czy nie mam prawa wymagać od mojego męża, aby zapewnił mi (i moim przyszłym dzieciom) bezpieczeństwo i spokój? Powtarzam : ja tylko próbuję wyznaczyc granice ,kiedy należy się zastanowić, czy dawanie takiej kasy ma sens, skoro samemu jest się w sytuacji bezdomnego z dworca centralnego
  4. lost highway

    pieniądze w drugim związku

    anzelmino - właśnie chodzi o to, że nie mogą sobie pozwolić. Na tym polega paradoks, przynajmniej w moim przypadku. Poza tym dyskusja nie dotyczy tego, co czują dzieci (nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czują dzieci, jak ich rodzice się rozwodzą, wiem natomiast co czuje dziecko w domu, w którym co chwila wybuchają kłótnie). Pamiętajmy, że nie zawsze rozwód jest NAJGORSZĄ rzeczą, niekiedy jest w pewnym sensie ratunkiem. Myślę tylko, że nie da się odkupić (w dosłownym tego słowa sensie) tego, że się nie jest z dzieckiem na stałe. Bycie z dzieckiem oznacza bycie z jego matką, w moim przypadku byłby z tego conajmniej jeden trup, wiec tak jest lepiej że nie mieszkają razem
  5. lost highway

    pieniądze w drugim związku

    to dziewczynki 12 i 15 lat, chodzą do szkoły, moim zdaniem nie są wcale rozpuszczone kasą, chociaż neistety ! zauważam niepokojący symptom, że nie dzwonią do ojca, chyba że po kasę..
  6. lost highway

    pieniądze w drugim związku

    Baby siter, współczuję, to dopiero mega sytuacja. U mnie oczywiście też ma miejsce ferie zimowe (obóz dla dwóch w całości finansowany z Jego kieszeni), za chwilę Mikołaj i Swięta, co oznacza jakieś 2000 dodatkowe tysiące. Wakacje letnie - dwa razy obóz, Ona by jeszcze chciała, żeby w sierpniu zabierał je za granicę (tzn tylko dzieciaki - bez niej), ale On się postawił (uff) Wrzesień - dodatkowe 1500 zl na ksiązki. Tak więc obliczyłam sobie, że średnio odpływa w tamtą stronę około 3300 miesięcznie. Zakladając, że nic nie mamy, nawet oszczędności, to dosyć rozrzutne prawda?
×