kaktus w sercu
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kaktus w sercu
-
PRAWDZIWA MIŁOŚĆ NIGDY NIE MIJA TAK NAPRAWDE... raz jeszcze
kaktus w sercu odpisał Ezoteryczna na temat w Życie uczuciowe
zalana zakochana - ciesz się dziewczyno :) -
PRAWDZIWA MIŁOŚĆ NIGDY NIE MIJA TAK NAPRAWDE... raz jeszcze
kaktus w sercu odpisał Ezoteryczna na temat w Życie uczuciowe
Zalana - Wszystkiego Naj, Naj, naj. Żeby nie bolało i żebyś była szczęśliwa. -
PRAWDZIWA MIŁOŚĆ NIGDY NIE MIJA TAK NAPRAWDE... raz jeszcze
kaktus w sercu odpisał Ezoteryczna na temat w Życie uczuciowe
aaa, i on chyba wie co traci. mówił, że nikt go nie kocha tak jak ja, nikt nie był dla niego taki czuły i on też nikogo nie kochał ale mu się zacięło. z jego charakterem może być tak, że będzie kochał ale jak sobie ubzdurał, że nie będziemy szczęśliwi to walnie głową w ścianę i wytrzyma, nie zadzwoni. jak to powiedział - miłość miłością a życie, życiem. planowaliśmy dzieci i przyszłość - cholera jasna, wrrrrr dziękuję za dobre słowa. boli jak cholera, serce mam w kawałkach. nigdy tak nie bolało. na bóle miesiączkowe mam tabletki a na ból duszy??? jest tylko pustka -
PRAWDZIWA MIŁOŚĆ NIGDY NIE MIJA TAK NAPRAWDE... raz jeszcze
kaktus w sercu odpisał Ezoteryczna na temat w Życie uczuciowe
taaaa, to chyba nie ten typ, że zatęskni jak zobaczy że mi świetnie. poza tym nie widzi w jakim jestem stanie. ja nie piszę, nie dzwonię. on ma mojego kota, musi mi go oddać. to potrwa dłużej bo siedzę na zwolnieniu i pojechałam do mamy, boję się rozmowy. wie, że jestem chora, mam prawie zapalenie płuc i nie spyta nawet jak się czuję. wierzycie w te cholerne wróżby?? -
PRAWDZIWA MIŁOŚĆ NIGDY NIE MIJA TAK NAPRAWDE... raz jeszcze
kaktus w sercu odpisał Ezoteryczna na temat w Życie uczuciowe
jesteście?? serce mi się rozleciało na kawałki... już nie mam nic, nie mam przyszłości. jest tylko ból teraźniejszości -
PRAWDZIWA MIŁOŚĆ NIGDY NIE MIJA TAK NAPRAWDE... raz jeszcze
kaktus w sercu odpisał Ezoteryczna na temat w Życie uczuciowe
cześć dziewczyny za bardzo nie czytałam bo nie mam siły ale mam nadzieję, że dobrze trafiłam. mój facet zostawił mnie, mówił, że musi pobyć sam ze sobą, pomyśleć, ma dużo na głowie. mieliśmy wspólne plany. jednego dnia kochał a następnego... wiem, że bardzo mnie kochał, ja jego też. czy Wy naprawdę wierzycie w karty?? byłam u dwóch wróżek. obydwie powiedziały to samo. że kocha, musi się sam ze sobą poukładać i wróci. powiedziały że nikogo nie ma. można wierzyć?? tak bardzo bym chciała, ale serce mi pęka