markotka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez markotka
-
loko poczekaj na wszystkie badania, wtedy będzie wiadomo co i jak. Ja też podobnie do Ciebie przesatałam miesiączkować, tyle że nie po odstawieniu tabletek, tylko tak po prostu, bez powodu. A hirsutyzm, niestety często towarzyszy pco. A swoją drogą dziwne, że testosteron masz w normie. Nie jest nawet troszkę podwyższony?
-
Załamana fajnie, że znalazłaś kogoś na miejscu :) Na pewno warto spróbować. A kiedy na wizytę się wybierasz? Nie załamuj się jak dowiesz się czegoś złego, tylko walcz, jak ja! :) Nie można się poddawać!
-
Ja też mierzę teraz elektronicznym i też zauważyłam, że zaniża wynik w stosunku do rtęciowego. Co do tempek, to ja też mam w zasadzie niską cały czas, czasem się zdarza ok 36,6-36,8 ale i tak moja pani prfo mówi, że owu nie mam.
-
w tym cyklu moze zajde w ciąże....
markotka odpisał padlinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Telefon milczy :( Domi jak psinka? Dziewczeta gdzie się podziewacie??? Moluś jak starania??? -
Mój hirsutyzm jest związany z zespołem policystycznych jajników i w związku z tym bedę miała operację. A jeżeli chodzi o czas oczekiwania to jest to różnie. Ja czekałam miesiac ale tylko dlatego, że musiałam oczyścić organizm z wczesniej zażywanych hormonów.
-
załamana na maxa: Hirsutyzm mam od jakiś 6 lat (chyba, jak nie więcej). Wcześniej leczyłam się u ginekologa-endokrynologa u mnie w mieście, chociaż trudno nazwać to leczeniem, bo przepisywał mi tylko tabletki Diane-35. Nie robił mi też żadnych badań. Miałam w końcu tego dosyć i zaczęłam szukać. Na forum natknęłam się na informacje o Prof. Warenik i postanowiłam spróbować i nie żałuję. To fakt, że na jednej wizycie się nie kończy, bo leczenie jest długotrwałe. Ja mam wizyty co kilka miesięcy (2-3). Teraz mam jednak dłuższą przerwę. Byłam ostatnio w październiku, miałam wtedy kontrolne badania hormonów, a teraz jadę dopiero w połowie lutego na kontrolne usg i wtedy będzie wiadomo, czy muszę mieć operację czy też nie. Leki, które akurat ja przyjmuje nie są drogie, płacę ok. 80zł, ale leków mam na 2 miesiące. Hormony można unormować, ale jak pisałam nie jest to takie proste i trochę trwa. Trzeba być przede wszystki konsekwentną i nie załamywać się, potrzeba dużo cierpliwości. Efekty widać, ale nie od razu oczywiście. Laseru na razie nie biorę pod uwagę, może kiedyś, bo nie jeste ze mną aż tak źle (wystarcza mi zwykła depilacja). Pani prof o to nie pytałam. A odpowiadając na kolejne Twoje pytanie, to leki na pewno nie pogorszą sytuacji.
-
do ja też mam pytanie: Niestety Twoje tempki wskazują jasno, że nie ma owu :( Wiem, bo mam cały czas tak samo. Jak jest owu to tempka wzrasta o kilka dobrych stopni i utrzymuje się na wysokim poziomie przez kilka dni.
-
Skierowanie oczywiście nie jest potrzebne :) Wiem, że mozna zapłacić za badania w klinice, ale nie wiem ile dokładnie. Co do laseru, to moja przedmówczyni ma rację, że nie będzie efektów jeśli hormony wszesniej nie zostaną unormowane :( Dlatego ja na taki zabieg się jeszcze nie wybieram, z resztą nie mam za bardzo kasy, bo wizyty kosztują, do tego dochodzą jeszcze leki :(
-
w tym cyklu moze zajde w ciąże....
markotka odpisał padlinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A więc jestem po rozmowie, było tak: Na początek test komputerowy sprawdzający szybkość i poprawność pisania (zdałam bardzo dobrze :P). Po teście już tylko ja i jeszcze jedna dziewczyna (było nas 9) zostałyśmy poproszone na rozmowę do Pani Prezes, reszcie podziękowano. Rozmowa była ok, myślę ż dobrze wypadłam. A teraz mam czekać na telefon, mam nadzieję, że niezbyt długo :p Dominique z pieskiem będzie wszystko dobrze, nie martw się :) -
U mnie wyniki badań też nie wskazują jednoznacznie na pco, ale jednak mam to świństwo :( Trzymam za Ciebie kciuki!!! :)
-
Wizyta u Pani Profesor jest droga- 150zł, ale po wizycie dostaje się skierowanie do kliniki na 3 dni, gdzie są już wszystkie badania (bezpłatnie), wieć chyba warto, bo sam koszt wykonania badań byłby sporo większy. Wizyta u Pani Profesor wygląda tak jak u ginekologa, czyli rozmowa na temat zdrowia, miesiączki no i badanie ginekologiczne. Przed wejściem do gabinetu wchodzi się do kabinki, gdzie należy się przygotować (zdjąć spodnie, żeby już w gabinecie się nie motać z rozbieraniem). W klinice jest tak: Zazwyczaj na 7:00 należy być w izbie przyjęć, tam pielęgniarka wypełnia kwestionariusz (trzeba mieć dokument poświadczający ubezpieczenie), trzeba przebrać się w pidżamę. Później pielęgniarka zaprowadza pacjentki na oddział gdzie jest pobierana krew, później rozmowa z lekarzem, badanie i tu się zaczyna, ponieważ przy badaniu są wszyscy lekarze z oddziału (ok 10), ale stoją tyłem do Ciebie, bo musisz być rozebrana, a Pani profesor dokładnie Cię ogląda (budowa ciała wiele mówi o chorobach) i mówi lekarzom co mają wpisać do kartoteki. Później to już tylko USG ginekologiczne i właściwie na tym koniec. Drugiego dnia zazwyczaj jest zbiorka moczu, czyli trzeba siusiać do jednego pojemnika przez dobę (w każdej sali jest łazienka, więc odbywa się to w intymnych warunkach). Pierwszy dzień jest tylko intensywny, później już jest spokój, ale 3 dni trzeba być, bo inaczej NFZ nie zwróci szpitalowi za leczenie. Większość wyników jest już drugiego dnia, niektóre odbiera się po 3 tygodniach (np ze zbiórki moczu) i wtedy też nalkeży umówić się na kontrolną wizytę do swojego lekarza. Chyba napisałam wszystko :)
-
cytrynko a Twój problem z owłoseiniem to tylko włoski na brodzie??? A masz jakieś owłosienei na piersiach, bzuchu, posladkach? załamana, byłaś kiedyś z tym u lekarza? Mnie ten problem dotyczy mniej więcej od tego wieku w jakim Ty teraz jesteś. Jakoś sobie radzę, chociaż też miewam ciężkie chwile. A tak na pocieszenie to powiem Ci, że wielu facetów nawet nie zauważa tych kilku zbędnych włosków. A jaki duży jest Twój problem? Gdzie i jakie masz to owłosienie?
-
w tym cyklu moze zajde w ciąże....
markotka odpisał padlinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Padlinka dziękuję :) Mam strasznego stresa, bo strasznie chciałabym dostać tę pracę :) To praca moich marzeń i co ważne związana z kierunkiem moich studiów :) Byłoby super! To fakt, wiele się tutaj działo :) I szkoda, że jest nas już tak mało, ale z drugiej strony super, że kilku dziewczynom wreszcie się powiodło :) Padlinuś a czemu zapobieganie sprawia Ci taki problem? Tabletki pewnie odpadają? Moluś co u Ciebie? Domi? Brednie, Agapka, Czarnulek :) -
zakłopotana jak słyszę, że kolejny lekarz znowu jakiejś dziewczynie pzrepisuje diane to już nawet denerwować mi się nie chce i to do tego endokrynolog! Przecież Diane nie leczy, tylko przeciąga właściwe leczenie w czasie! Przy pco występują cykle bezowulacyjne, więc trzeba przywrócić owu a jak ona ma u Ciebie się pojawić skoro ten \"mądry\" lekarz chce ją chamować podając Ci diane?!!!
-
w tym cyklu moze zajde w ciąże....
markotka odpisał padlinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moluś cudna psinka :) -
cytrynko ja jestem szatynką i w związku z tym też powinna niby być taka moja uroda, ale okazało się, że mam zaburzenia hormonalne ( po badaniach), więc uważam ,że też pownnaś wykonać szczegółowe badania. A to, że masz regularne miesiączki, nie musi świadczyć o tym, że nie masz zaburzeń hormonalnych. A co z Twoją cerą, włosami (przetłuszczają się)?
-
Nieregularne cykle to takie, gdzie np między jedną a drugą miesiączka występują różne przerwy, czyli raz jest to np 25dni innym razem 47dni i jest tak stale. Bo dla odmiany regularne to takie, które występują co 28dni z możliwością 7 dni różnicy w jedną lub drugą stronę. Mnie też jeden \"mądry\" lekarz kiedyś powiedział, że taka moja uroda, GÓWNO PRAWDA!
-
Jeżeli masz nieregularne cykle, to jest to zaburzenie, no i nie pójdziesz z tym to zwykłego endokrynologa, tylko do ginekologa-endokrynologa.
-
Ginekolog to nie ten sam lekarz co endokrynolog, to są dwie rózne specjalizacje, ale ginekolog może być też endokrynologiem. Endokrynolog (sam, który nie jest jednocześnie ginekologiem) zajmuje się hormonami tarczycy np. A ginekolog-endokrynolog leczy zaburzenia hormonalne o podłożu ginekologicznym.
-
zagubiona nastolatko nie martw się tak bardzo! pco to nie wyrok! Wiele kobiet z pco ma dzieci i nie wszystkie miały duże problemy z ciążą. A ten drugi lekarz zlecił Ci tylko badanie prolaktyny (prl)?
-
Ja jak byłam na pierwszej wizycie, to odbyło się to jak na standardowej wizycie u zwykłego ginekologa, czyli rozmowa i badanie ginekologiczne. Prof Warenik nie robi u siebie w gabinecie usg. Specjalne przygotowanie nie jest konieczne. Przed wejściem do gabinetu wchodzisz do jedne z dwóch kabin, tam się rozbierasz (góra zostaje, ale spodnie trzeba zdjąć, czyli w samych majtkach) no i czekasz aż z gabinetu wyjdzie pacjentka i pani prof Cię poprosi. Tak samo odbywa się tez to na Polnej (najpierw kabina), tyle że tam jest w gabinecie kilku lekarzy. Ale nie przerażaj się tym, bo nie patrzą na Ciebie, stoją tyłem, bada Cię tylko pani prof i mówi co mają zapisać. Tak na marginesie, to jeszcze żaden lekarz nie przebadał mnie tak dokładnie. Jestem na prawdę bardzo zadowolona :)
-
Nie, to nie jest tak od razu :) Ja np czekałam do odpowiedniego dnia cyklu i musiałam jeszcze \"oczyścić\" organizm z hormonów, które wcześniej brałam, więc było to miesiąc po wizycie.
-
cytrynko, na Polnej panują świetne warunki! Są tam małe 3-osobowe sale, w każdej łazienka z pryszincem i TV. Te 3 dni lecą tak szybko, że nawet się nie zorientujesz. Personel jest bardzo miły, o wszystki informuje, a nie mieszkam w Poznaniu, miałam spory kawałek drogi (100km), a mimo to pojechałam bez wachania! I uważam, że było warto! A co do lekarzy z Polnej, to chyba oni wszyscy stosują taką samą technikę jeżeli chodzi o kierowanie na oddział. No i oczywiście ZGADZAM SIĘ, że nie powinno się przyjmować tabletek anty, które przepisze ginekolog bez zrobienia chociażby podstawowych badań, bo one NIE LECZĄ!!!
-
Ja też jestem szczupła i zawsze byłam. Problem pco nie dotyczy tylko dziewczyn \"przy kości\" te dziewczyny jednak trudniej zachodzą w ciążę i dlatego lekarze zalecają aby starały się schudnąć. W całym tym pco cieszy mnie jedynie to, że nie mam włosków na twarzy! Mam co prawda mały wąsik, ale wystarczy mi raz na miesiąc usunięcie kilku włosków. Co do usg nie ma znaczenia jakiego dnia cyklu jest wykonane, bo przy pco od razu widać pęcherzyki na jajnikach. balbinko to mnie zmartwiłaś, że jednak tylko pół roku :( A co w takiej sytuacji jak moja, kiedy leki nie dają zadowalających rezultatów, tzn nie mam nadal owu, a nie staram się jeszcze o dzidziusia?
-
cytrynko a dlaczego nie?