Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nuska***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nuska***

  1. Cze.... Co tak puściutko ??? Serwuje kawusie przy pięknych odgłosach młota pneumatycznego które sąsiad od wczoraj mi funduje a dzisiaj od 8 rano z przerwą pół godziną o 10. ;)
  2. No nic sama piszę ze sobą ;( Pewno teraz jak zejdę to się zjawicie ;)
  3. Jeszcze wam kliknę trochu ;) Odnośnie tych cegieł na razie brak chętnych. Co do siatki używanej to tak samo ;( Może m na złomie poszuka ale nie wiem czy to opłacalne , bo złom teraz podobno w cenie. Ja znowu powolutku spełniam życzenia moich szkrabów. Tzn przynajmniej syn bardzo marzy o swoim placu zabaw. Jak pisałam wcześniej on zbiera na ta trampolinę na razie ma ponad 200 zł swoich pieniążków to jeszcze trochu pozbiera ;) Mamy też taką zjeżdżalnie kiedyś za 20 zł kupiłam od zbieracza złomu ;) Mamy im zbudować domek do tej zjeżdżalni. Potrzebuje do tego stemple budowlane (koło 2 zł używane można kupić) Taką płytę wiórową tu kosztu nie znam ale tez najtańsza. I wymyśliłam jeszcze ogrodzenie z opon i piaskownice. Zadzwoniłam już do wulkanizacji zamówiłam 50 opon oczywiście za darmo i jeszcze mi przywiozą gratis. Ja to będę musiała ładnie wkopać a potem wymalować. Może plac zabaw z opon nie brzmi wspaniale ale myślę ze jak to będzie kolorowe to to będzie super wyglądało. Na razie z synem projektujemy na kartkach. Będą mieli plac zabaw z prawdziwego zdarzenia. W głowie ten projekt wygląda super. Gorzej jak nic z tego nie wyjdzie i zostanę z 50 oponami na ogrodzie he he.
  4. Dziewczyny w Tv mówili o wzroście cen cukru. W piątek robiliśmy zakupy w markecie i cztery palety puste , cukru nie kupiłam. Myślę nie zamówili pewno. A wczoraj normalnie szok, ludzie nic nie kupowali tylko po 20 30 kg cukru....? Cena normalna , żadna promocja.... Jakieś wariactwo....
  5. No mała śpi moge klikac ;) Mam36 kazdy ma prawo wyboru, rózne są mamy ale na swoim przykładzie to ze syn chodził do zwykłej zerówki w niczym słabszym go nie zrobiło. Jedyny minus to to że nie chodził do przedszkola i pół zerówki chorował, ale wszystko fajnie nadrobił. I ta zerówka jest krócej niz przedszkole bo 5 godzin. A jak piszesz że syn powolutku się zaklimatyzowywuje to moze rzeczywiście lepiej zwykła zerówka...? Historia Twojej siostry bardzo wzruszająca. Pola bardzo się cieszę że wizyta udana ;) Konkretnie i rzeczowo. Ja poślady zaciskam i czekam na dwie krechy ;) Gardło przeszło? Maam ty nas tu tak w niepewności trzymasz.... Lju ja 6 lat temu byłam przez dwa miesiące ale w Szwecji. Widoki cudne. Co do skandynawów to chyba że ja trafiłam w takie miejsce ale wg mnie nie są raczej zbyt gościnni. Tam gdzie mieszkałam nie ma czegos takiego że odwiedza Cię brat, rodzina i są goszczeni. Białe noce cudne. Szwedzi zbyt rozwiąźli ;) Wielki plus z wychowaniem dzieci , surowe kary za bicie itp. Ja jestem przeciwniczką bicia ( w dzieciństwie dośc nazbierałam) ale swojemu synowi raz dałam klapsa w tyłek za co mi bardzo wstyd. Fotki śliczne. Też tak jest w Norwegii że Polacy handlują czym popadnie i najwięcej zarabiają na rodakach? I czy tak jak w Szwecji sa specjalne sklepy z alkoholem Systembolaget , ze wstepem od 21 lat? Kropeczko Ty przed takim samym dylematem jak mama36. Nasza zerówka mimo że w szkole była oddzielona od innych uczniów, na śniadanie szli na stołówkę w czasie lekcji, a ubikacje dzielili z pierwszakami , bo klasa druga na innym pietrze. Także nie ma tak że dzieci mają styczność z innymi. Godziny wyjścia i przyjścia tez były na lekcjach . I jednak tak jak ci pola pisała inaczej jest niż w przedszkolu. Też mają zabawki i czas na zabawę ale też rusują i maja nawet podręcziki. Jeju co tu się na topiku dzieje ;) Tu trójkąty , tu Iza śni o prezesie hi hi. July jak zatoki?? Evika jak praca na nowym sprzęcie? Magdalenka straszne to z tym synem. Normalnie teraz takie głupie czasy. U nas z nowu we wsi obok policja ostrzega przed porywaczem dzieci. I jak tu nie zwariować....? Dzieci odpukać zdowe od ferii czyli miesiąc już spokój. I jak pisałam wczesniej od kiedy nie ma psa kaszle ustały ;) Pola a jak Twoja psina?? Maam jak po USG?
  6. Cze ;) U mnie powolutku leci. Powolutku robimy z tą łazienka dalej, w końcu kupiliśmy te halogeny cztery i m juz zrobił dziury dzisiaj podłączy. Sufit już też powoli nabiera kształtów. Zaproponowali nam w banu pożyczkę tzn to na łazienkę spłaciliśmy już pół i na nowo mogliśmy dobrać. Dzięki temu oddaliśmy wszystkie długi i starczyło i na dokupienie mułu i tych halogenów. I znowu cały rok spłacania ;)Ale innej opcji nie ma.Liczyłam na szybki zwrot a tu mój jeszcze nie ma PITa mimo ze dzisiaj ostatni dzień.Pewnie kasa będzie dopiero w czerwcu i wtedy dopiero umywalka. Ja fuguje i nawet nie źle mi to idzie i sprawia mi to przyjemność. syn potem pomaga i to czyścić czyli rodzinna robota. Ja w końcu pełna mobilizacja ze swoim zdrowiem zapisałam się do ginekologa i udało mi się dzisiaj dzwoniąc zapisać na ten piątek. Tak to dwa miesiące czekania. Babka spytała co mi dolega.To jej powiedziałam że chyba hormony mi buzują ;) Bo naprawdę mam straszny problem z owłosieniem , rośnie jak oszalałe do tego moje cyce rozmiar lilipuci i co najgorsze brak ochoty na igraszki. Tyle naklikałyście że nie wiem kiedy to doczytam ;) super ze nowe dziewczyny na topiku bo ruch się w końcu zrobił.
  7. No Maam ale się rozpisałaś tylko zapomniałaś dodać co u ciebie kochana.;) Pola ściskam dalej he he
  8. ale puchy dzisiaj ... Pola teraz ta godzina to ja jeszcze mocniej ściskam poślady ;) Iza lakier wyschnął ;)?
  9. Maam to juz chyba będzie z 20 dzień...???
  10. Cze. July do lekarza marsz ;).Pisałam Ci mi ten ibuprom zatoki mi nie pomógł , męczyłam się jak głupia, dopiero po antybiotyku przeszło. Pola ja mocno ściskam poślady za Twoją dzisiejszą wizytę i pisz potem co i jak ;) Iza na pewno będziesz świetnie wyglądać.;) to ja serwuje drugą kawkę, kto na pierwszą nie zdążył. Maam kochana ale dajesz czadu... Nic a nic nie piszesz jak @. ;)
  11. Maam36 my też kiedyś kładliśmy panele, teraz wiemy ze położyliśmy źle. Kładlismy je na deskach i zamiast poziomo , daliśmy pionowo. Efekt panele się rozchodzą. Ale mamy naukę na przyszłość i panele kiedyś do wymiany na razie przybijamy gwoździami i maskujemy szpachlą.
  12. Pola ja może patrzyłam na złą fotkę ale na jednej to górne szafki robiły wrażenie że góra jest na ukos. No masz naprawdę ciężki orzech do zgryzienia. Tą wnęke z dwoma półeczkami też dojrzałam tylko czy będziesz to miała poręczne dojście czy lodówka nie będzie cię ograniczać?? Żeby coś z tej półki zdjąć ?
  13. Pola śliczna kuchnia, co do górnych szafek to z tego co widzę one są na ukos czyli nic tam nie postawisz... Ja w kuchni na meblach mam kwiatki pewnie dla tego to zauważyłam. A za lodówką co będziesz miała w tej wnęce?Chyba ze złudzeni optyczne i tam nie ma żadnej wnęki? A Ty jakie masz wątpliwości do niej?
  14. July jak masz zatoki to idź do lekarza. Ja tez kilka dni na prochach przeciwbólowych jechałam , do tego ibuprom zatoki i nic mi nie pomagało. Ani głowy w dół , ani szybciej się ruszyć , ból straszny. Dopiero po antybiotyku przeszło.
  15. Ale szczeliłam referat ;) Jeszcze Maam ??? Halo co tam u Pani ;)????
  16. Iza do pracy mojego , to całe szczęście że mu zapłacą. Prawie luty krótki to się wyrówna. Tylko to takie straszne jest, nie zeby mój był nie pracowity tylko te warunki. Do tego piatku to będzie miał 12 dzień pracy bez przerwy. A jeszcze zapowiada się kolejna sobota. Mają halę nie ogrzewaną i na hali mają trochu cieplej niż na polu. Jeszcze szefostwo zakazało uzywania dogrzewaczy (mieli mały piecyk gdzie grzali się na chwile przy kawie na przerwie) Ale co zrobić takie czasy , pracowac trzeba, ja się cieszę że ma tą pracę tylko żal mi go po prostu jak wraca taki wyczerpany i z ziębniety. Kiki no data 8 marca była by niezła ;) I jak pisze Pola odpoczywaj , odpoczywaj ;) Ljuhajmka witaj w naszych kręgach ;) Evika jak tam przygotowania do targów? Co do auta to ja się nie wypowiadam. Skrabonki i tyle. My teraz mamy w marcu przegląd i to stówę kosztuje, do tego żeby przegląd przeszedł trzeba jakiś tłumnik wymienić bo dziura na wylot., to następna stówa. Najlepsze że tego w ogóle nie widać, tzn tych wydanych pieniędzy. Jeszcze trzeba je jakoś przykombinować. Evika temperatury nie zazdroszczę ja dzisiaj malego zaprowadzałam z Dońką przy minus 11 , a to połowa tego co u Ciebie. Kropeczko cieszę się wszystko w porządku. Urodziny na pewno były nostalgiczne... Tulę cię mocno. Co do wieszaka to pani przeczytała ale nic nie powiedziała synowi, mi nic nie odpisała. Wygląda że to zlała, ze samo ma się rozwiązać. Może chodzi o radzenie sobie przez dzieci w trudnych sytuacjach.... I wygląda to tak ze syn przychodzi uparcie trzyma się swojego numerku , jak wisi kurtka tej dziewczynki to ja przekłada. Ta pewnie szuka. Kołomyja niezła. Tłumaczyłam mu porozmawiaj z tą dziewczynką , on twierdzi że on jej mówi a ona nic nie odpowiada. Może jestem przewrazliwiona , ale co za problem zwrócić przez panią uwagę o ład i porządek w szatni. Mama36 my znowu mamy stary dom który próbujemy doprowadzić do stanu używalności. Niestety idzie nam to opornie, raz ze brak kasy , dwa że własnie tak powolutku dłubiemy. Najgorsze że na gwałtu rety kłania się naprawa dachu , wymiana okien , drzwi wejściowych, jeszcze zwaliła się nam część płotu( tam gdzie ten facet srał he he) i ni jak idzie tego ugryść bo są to bardzo wysokie koszta. Ale z łazienki mimo nie skończonej cieszymy się bardzo ;) Iza czyżby trzecie dziecie po głowie Ci chodziło???;) July popieram Twój apel; WIOSNO ZAWITAJ W KOŃCU DO NAS!!!!! I odpukać zdrowi normalnie. Mała musiała miec trzydniówkę bo nic jej nie było , biegała itp a miałą goraczkę i trochu marudziła. 15 mamy wizytę u alrgologa, ale jestem w 99 procentach przekonana że oni kaszleli przez psa. Psa już chyba z dwa miesiące nie ma oni od miesiaca bez leków na alergie, i żadnych kaszli. Roksana jest w piwnicy , syn idzie do niej na chwilę ale to nie to samo co w domu. Koty też w domciu nie bywają tylko w piwnicy. Pola ja jutro z całej siły będę poślady ściskała ;)
  17. Cze ;) Kawkę serwuje i już wam odpisuje. Pola straszne co przeszłaś... Ja raz miałam stłuczkę z koleżanką , dobiła do nas taka babka do tyłu , szarpnięcie i ból nie wyobrażalny a auto tylko z tyłu było trochu wgniecione. A to co Ty opisałaś jest nie porównywalne , miałaś bardzo dużo szczęścia kochana. Bardzo się cieszę że nic poważnego się Tobie nie stało. Trzymaj się dzielnie. ;)
  18. Ale mi się ciśnienie podniosło. Właśnie mój dzwonił , ze teraz dowiedział się że ma jutro isc do pracy (dwie zmiany) Ale to jeszcze nic jeszcze w niedziele to samo. Kto się nie zgodzi ten do zwolnienia. Taka mamy Polskę, pal licho nasze plany trzeba się dostosować bo inaczej prace straci..... Normalnie tak mi go żal....Cały tydzień chodzi zmarznięty , bo hala nie ogrzewana to jeszcze sobota i niedziela 7 dniowy tydzień pracy.
  19. Jeszcze Wam jedno napiszę. Jak ważna jest rozmowa z dzieckiem. Mianowicie wczoraj zadzwoniła do mnie Pijawa (chwała jej za to), żebym podpisał synowi worek na buty. Mówię że ma podpisany , a co się stało ? -że syn nie mógł znajść worka na buty przed lekcjami i trzy kobiety pomagały mu szukać. Potem w domu rozmawiam z małym i mówię żeby zawsze wieszał worek na swoim miejscu to nie będzie szukał. On dobrze mamo. Jeszcze przed snem mu jeszcze raz przypomniałam. A on mi ze nie ma swojego wieszaka... Ja się pytam jak to nie masz? On że ktoś mu z klasy zajął jego numerek i on nie ma gdzie wieszać kurtki ani butów.(kazdy miał swój wybrany numerek) Co powiesi worek na swoim miejscu to mu ktoś wyrzuca. I taka sytuacja trwa od poniedziałku. Wczoraj czwartek a on mi nic nie powiedział.!!! Biedny na lekcje nie może zdarzyć bo codziennie worka szuka. Napisałam do Pani prośbę o zwrócenie dzieciom uwagi na porządek w szatni. I opisałam sytuacje. Czekam na efekty. Boje sie że mnie zbucha albo coś , ale z drugiej strony to chora sytuacja że dziecko w szatni się miota.
  20. July jak Ci zazdroszczę tego śniegu...... U nas góry a na polu szaro i buro. Trochu sypło ale nawet biało nie ma.
  21. July łazienka taka kremowo beżowa, do tego ściana chyba w brązie. W porównaniu z tym co było kiedyś to mówie Ci dla nas luksus ;) Jedyne w całości remontowane pomieszczenie, jak skończymy będzie najładniejsze w całym domu. Cieszy jeszcze bardziej bo wszystko sami robimy ;) A z tym prysznicem to takiej opcji jeszcze w życiu nie próbowałam...he he Mama36 mój syn chodził do zwykłej zerówki i całkiem nadrobił nawet braki bo nie chodził do przedszkola. Minusem jest że szkolna to tylko 5 godzinek. Znowu też jak założą się grupy w zerówce to syn wszkoczy jako nowy. U syna doszło 4 dzieci z zerówki w przedszkolu ale teraz myślę ze juz ok jest. Maam to ja ciemniara jestem, o takie truskawki ci chodziło he he ;) To znowu jesteś w biegu , udanego rozwiązania sprawy zyczę ;) I jak tam @ ??? Eviczko fajnie że się odezwałaś. Cieszę się , że wszystko się układa. Odzywaj się częściej jak się odrobisz. I powodzenia na targach. Iza to nastolatką musisz coś ekstra wymyślić. Może kino?? Twoja lala ciągle w użyciu. Donia tak ładnie ja karmi i tylko mówi cmok cmok. Wozi ją w wózku. I obadała że lalkę mozna rozebrać. To jak rozbierze lakę to rozbiera siebie hi hi. Pola niezłe z Was bociany. Najważniejsze że się uzupełniacie i kochacie.;) Pola masz racje witaminy się kłaniają. Nie łykam żadnych tylko c. Jem owoce, ale to pewni mało. Co do książek to Pola ;) Jak ja się odwdzięcze... Fajnie że zdecydowaliście się na tą klinike. Trzymam mocno poślady. A własnie Pola jak ty się patrzysz na bioenergoteraupeutów?? Koleżanka fundła synowi wizytę. 30 zeta. I facet mieszka pod Krakowem. Coś tam wachdełkiem robił potem trzymał jedną rękę na jego głwoie drugą na piersi. Potem stwierdził że syn zdrowy. Nic mu nie dolega.... Ja mam mieszane uczucia , ja się z nim nie zagadywałam ale kumpele z nim gadały o swoich dolegliwościach to cos im odblokowywał. Oczywiście one jeździły tam jeszcze potem pare razy. Facet twierdzi że leczy tez z niepłodności.... Nie wiem czy to naciagacz ale jak pisałam uczucia mam mieszane.
  22. Kaweczkę zapodaje.... Mąż zaprosił żonę do restauracji. Podchodzi kelner: Mąż: - poproszę najlepszego koniaka Żona: - poproszę herbatę Mąż do żony: -ale ty jesteś rozrzutna, herbatę mogłaś w domu wypić!!!
  23. I stronka moja ;) July ja wiem że jest ulga ale ja od lutego jestem na wychowawczym i dochód na nim się nie liczy. A mój M tez nie ma dużych dochodów i nie będzie z czego odliczyć. Mama36 jeszcze mi się przypomniało , na pewno to nie będzie pocieszeniem ale siostra Eviki też straciła dziecko a teraz cieszy się już córą. Czas leczy rany ale na pewno wszystko będzie dobrze. Jeszcze raz bardzo Cię tule.
  24. July kochana ale gafa ;) to jeszcze raz : July co u Ciebie? ;)
×