beata333

kolezanka namawia mnie na zageszczenie wlosow,swoje mam dlugie,ale niestety cienkie:( ona zrobila sobie przedluzenie metoda ta na cieplo,laczy sie jakos te pasemka na cieplo... zastanawiam sie czy zagescic,troche sie boje,czy jak do moich wlasnych,cienkich i slabych doczepie te pasemka to po miesiacu czy dwoch nie okzae sie,ze bede musiala obciac wlosy,bo oslabia sie calkowicie??!! czy ktoras z was robila sobie to zageszczanie i co o tym mysli?? poradzcie!!

mozesz cos blizej powiedziec na temat tej metody?? kolezanka tez ma zgrzewy,ale na cieplo i jakas luska keratynowa,w sumie to tez chcialabym ze 20 tych pasemek

no i wlasnie dlatego chcialabym poznac opinie dziewczyn ktore przedluzyly sobie badz zagescily wlosy i mialy z tego powodu jakies problemy z wlasnymi wlosami,albo moze sa suuuper zadowolone???

hmmm.... chyba jednak nie doczekam sie odpowiedzi....nikt sobie wlosow nie przedluzal???a moze jakas fryzjerka sie trafi???

jest specjalna spawalnica,ale kosztuje ok 500,wlasnie wymyslilysmy,ze mozna je zgrzewac zwykla prostownica ceramiczna,ona mila juz odrosty,rozgrzalysmy te koncowki keratynowe prostownica i przenioslysmy pasemka do nasady wlosa,wszystko jest ok,nawet lepiej niz jej fryzjerka zrobila,ma jak dopiero co zalozone;a ja sie zastanawiam czy moich wlosow to nie oslabi,ona ma grube,a ja cienkie

ona zaplacila prawie 2000,ale wymyslilysmy domowy sposob:) no i mam nadzieje,ze moje zageszczenie wyszloby ok 300,na allegro mozna kupic pasemka po 4 zl sztuka,potrzeba ok 50