Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

e.l.f.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez e.l.f.

  1. Czadunia trzymam za Ciebie kciuki. nie martw się.często idziesz pod prąd i tak trzymaj. ale za to że znowu przeskoczylaś dostaniesz w ucho.:p siedzi i mierzy kiedy przeskoczyc:P :D
  2. cześc dziewczyny!! łańcuszki hahahahahaha czasem posyłam dalej tak na wszelki wypadek;p zdjęcia będą ale najpierw trzeba wywyołac film i skanowac zdjęcia, bo został nam tylko taki aparat.cyfrowy jesienia jak bylismy nad morzem upadł R w piach gdy ratował Marysie przed upadkiem do wody,piasek dostal sie do obiektywu i zoom nie dzialał, wymienili nam na nowy ale ten jest nie udany. głoś slabo nagrywa-niby to nie kamera i nie ma co wymagac ale tamten swietnie głos nagrywał, więc jest gorzej a w dodatku tez ma problemy z zoomem i możemy oddać a wtedy dostaniemy pieniązki z powrotem i kupimy sobie nowy, a do tego czasu zostaje zwykły. ale sie rozpisłam:) Kosmie gratulujemy ząbka! dobrze że nie męczył jak wychodził teraz to życie pełna piersia bierz i nie martw sie o zęby masz czym gryźć;) wszystkim dzieciaczkom postępów, Klaudii szczególnie bo duzo pracy musiała włożyć w ćwiczenia. Qba ale ta Twoja mama okrutna najpierw żłobek teraz cyc:P trzymaj tak dalej pobudka o 6 i sniadanko od razu, samam niech wode w nocy pije. Ty krzycz głośno ze chcesz jeść. trzymam kciuki za Ciebie. Czadunia a Tobie duzo sily i żeby udało się odstawić szybko i bez krzyku.chociaz czytałam ostatnio w gazecie o dzieciach tylko nie pamiętam której że teraz nienajlepsza pora na odstawianie lepiej poczekać kilka tygodni. Kathrin Wy pewnie na spotkaniu jesteście, a jak czytam zima przyszła do was i mozecie poszalec na sankach.udanych zjazdów. dopiero dzis zagladam, bo goście wczoraj pojechali i nie miałam czasu.w niedziele ledwo weszlismy do domu R wypakował wałówke i musiał jechac na dworzec bo juz czekali na niego. jeszcze nie wszystko rozpakowałam takie zamieszanie było. spokojnego dnia
  3. hej dziewczyny zaczynam kolejny raz bo mój komputerowiec kasuje w magiczny sposób. z Feliksem zaczyna się godzic, a właściwie z jego brakiem.teraz miłośc przerzuciła na kota rodziców i jest zakochana w Jasku.każe babci przystawiac słuchawke do mruczącego kota i słucha godzinami jak mruczy. dobrze że mamy wieczory darmowe bo bankructwo murowane. my juz sie pakujemy, bo szybko musimy wyjeżdzać tak Marysia nie może się doczekac. MMałgosiu ta Twoja waga to jest normalna ja gdybym tyle wazyła to tarzałabym sie ze szczęścia. przeczytałam gdzies że lepiej sie odchudzać gdy ubywa księżyca więc od czwartku bardziej rygorystyczna dietka. potem jak juz jakiś efekt bedzie to zwiększę ilośc kalorii i tak co jakiś czas więcej ąż do 1500 i tak zostanie, przynajmniej taki mam zamiar.teraz jeszcze tylko tort w sobotę w niedzielę goscie i przyszły tydzień dietkuje ostro. Aniu nie mogę znaleźć linku z ćwiczeniami Pilates, nie wiem gdzie go w końcu zapisałam.ale jak znajdę to przesle chyba że wcześniej znajdziesz juz.:( jak Twoje odchudzanie, działają te tabletki? Katie widzisz jak to jest jak u Ciebie spokojniej to u nas brak czasu. Czsadunia jak Qba lepiej juz się czuje? pisz pisz bo martwimy się o niego. Kathrin nareszcie zima i do was zawitała, Brayanek nareszcie bedzie mógł pojeździć na sankach do woli i górki zaliczyc. nie czekajcie do popołudnia tylko zaraz po drzemce na saneczki.
  4. Katie tak to jest że nam czasem humor zepsują, ja wczoraj to mało nie zamordowałam R ma szczęście że mam instynk samozachowawczy bardzo silny bo kiepsko miałby sie dzis, ale czasem tzreba sie wyszalec żeby normalnie funkcjonować:P u nas mrozikowato na dworze bylyśmy to zmarzłam dziewczynki rozochociły sie i dzis wcale nie chciały wracac do domu. widze że wszystkie jesteście zajete, spokojnego popołudnia:D niech humory dopisuja. okropne rzeczy dzieja sie na forum, normalnie bezkrólewie i głupich wypowiedzi tyle że trudno znaleźć swój topik.
  5. Hej dziewczyny!!! jakos ostatnio nie moge się wyrobic. wczoraj jak zwykle gary ale okazuje się że wszystkie tak miałysmy.:P Qbuniu dziękujemy za życzenia zrobiło sie od razu jakos milej. szkoda tylko że Ty znowu chory jesteś, popros mamusie żeby zrobiła cos z tym żłobkiem bo ciocia ela przyjedzie i da jej popalić że dziecko ciągle chore;) Czadunia rób mu sok z marchwi niech pije go dużo, ale sama rób swieży nie z butelki. dodaje odporności sprawdziłam na sobie i dziewczynkach w zeszłym roku Marysia tylko raz miała jesienia katar ale wiosna piła duzo soku i było ok. teraz złapało ich ale lżej to przeszły niz wiele dzieci w okolicy. byłam na kontroli to lekarz powiedział ze szybko doszły do siebie, wiele dzieci jeszcze jest oslabiona. ja myslałam ze moje tak tragicznie przeszły a okazało sie ze to była lekka postac.własnie prosiłam rodziców zeby kupili 25 kilo marchwi bo u nas szybko znika i soki bedziemy znowu robic. Katie podziekuj Kosmie za życzenia, było nam bardzo miło. nie pomogla wizyta u fryzjera na humor? co się stało że nie dopisuje? Mmałgosiu Klaudia zuch dziewczynka, ale czytam że leniuszek. nie martw się dzieci mojej kolezanki wszystkie a ma ich troje zaczęły chodzic dopiero w wieku 14 miesiecy i bylo to zupełnie normalne a sa zdrowe jak rybcie. pozazdrościlam Ci grochowej :P i ja dzis też gotuje, a właściwie to juz ugotowałam:D Kathrin co tam u was szaleje jak nie mąz to pies , biedaczek choruje. ale za wizyte to cena kosmiczna. Aniu dobrze że jesteś!!! jak Twoje zakupy rozwiało sie czy jeszcze jest szansa?Kubus fajna zabawa, małgosia tez uwielbia dziabnąc swoimi 6 ząbkami i radości mnóstwo. ide sprzatnąc jeszcze i słysze że pralka sie wyłaczyła trzeba włozyc resztę. spokojnego dnia.
  6. ja ciągle nie mam czasu ostatnio:P tez muszę się wziąc na sprzatanie:P a nastrój mam iście do sprzątania nic mi sie nie chce.jakos czuje sie fatalnie nie wiem czy to cisnienie czy co?? świetowanie zaczniemy jak nasz R wroci do domku wtedy niech robi wszystko, my byczyc sie bedziemy jak juz posprzatamyn czyli dzien jak co dzień;) reszta zapracowana, spokojnego dnia bez niesodzianek nieprzewidzianych
  7. Kathrin rzeczywiscie jakos to malowanie włosów zrobiło ze mnie kompletną blondynke. w dodatku ostatnio nie wiem co sie ze mna dzieje. złamałam klucz w kłodce przy bramie, trzeba było kupic nowa, zamykajac drzwin wejsciowe do domu cos nie tak przekreciłam i zamek sie zaciął a dwa dni temu włożyłam klucz do furtki i tak przekreciłam nie trafiajac w dziurke ze trzeba było nowy zamek włożyć. juz nie daje rady i do niczego sie nie dotykam a juz nie do tego co ma klucze:P
  8. Kathrin przepis na placek wegierski ja ostatnio spóźniony zapłon mam ale może minie w krótce mam nadzieje. wspólczuje wydatków wiem jak to jest, a nie planowane wala po kieszeni jak nic. Mmałgosiu gotowane , pieczone czy smazone miesko drobiowe jest nieszkodliwe wszelkie wirusy giną w wysokiej temperaturze. słyszałam nawet w jakims programie o ptasiej grypie że mieso przetworzone w wysokiej temperaturze jest bezpieczne. gratulujemy Kubie chodzenia teraz mama masz mnie wszedzie i tak tzrymać Kuba
  9. znowu ktos rozciągnął przyznać się bez bicia która to:) muszę Wam to napisać R. wlaśnie pojechał na Paluch przywiezli wczoraj podhalańskiego i byc może to Feliks.rozsadza nas nadzieja i wątpliwosci czy to on. za jakies pól godziny bede wiedziała a to jeszcze tyle czasu. napiszę czy to on jak przyjedzie. musiałam gdzies to wypowiedziec bo uczucia mnie rozsadzaja.
  10. dzisiaj mija rok jak mamy drugie szczęście i jestem pełna radości, nawet na dworze jest pieknie. pada śnieg jest ślicznie i słonko wyglada czasami. moje słoneczka biegaja po domu i slychac śmiech w każdym zakatku. spokojnego dnia wszystkim zyczymy.
  11. ja na chwilke chciałam a tutaj cisza aż głucho!!!!!!!!!!!!!! gdzie jesteście??? pewnie zajete sprzątaniem i gotowaniem obiadku?? ja robie kotleciki z kaszy gryczanej i surówka z kiszonej kapusty. a u Was co dzis na obiadek??/ Kathrin podaj przepis na wegierskie cos co robiłas, bardzo prosze.nie pamietam nazwy dokładnie ale chciałam spróbowac.
  12. ja jak zwykle na szarym końcu;) Feliksa nie ma i pewnie nie bedzie juz, panowie maja podejrzenia kto mógł go ukrasc ale pracuja nad znalezieniem ciagle.najdziwniejsze jest to ze nikt nie widział go. to nie jest maleńki piesek który m9oze przeleciec niezauwazony jego sie ludzie bali jak tylko spojrzeli na niego.nikt nie widział przepadł jak kamień w wode. u nas słoneczko świeci, dziewczynki rozrabiaja i ledwo Marysi wytłumaczyłam że później pójdziemy na dwór żeby szukać bo Małgosia musi sie zdrzemnąć a ja obiad ugotować. jak tak dalej pójdzie to zamieszkamy na dworze i bedziemy chodzic po ulicach:P Kathrin świetne zdjecia!! dobrze Wam z tatusiem który przychodzi o ludzkiej porze do domu.nasz wraca koło 17-tej i latem to jeszcze korzystamy ale teraz to nie zawsze.
  13. Czadunia Ty farciaro przeskoczyłaś :D chyba mierzysz linijką kiedy długośc odpowiednia:P i można przeskoczyć albo masz jakieś wtyki tu i tam, przyznnaj sie???
  14. jeździlismy jeszcze z Yin Fu po okolicy, byliśmy na policji po okolicznych zadupiach i nic. nie ma normalnie nie ma.wieszaliśmy ogłoszenia o nagrodzie za znalezienie. słyszelismy tylko że dużo psów ginie bo tresują psy do walk i potrzebne mięso. ja nie chcę żeby moje dzieci wychowywały sie w takim miejscu, tutaj wszystko ginie nie wiadomo o co chodzi. dzieci psy zaraz powietrze zaczną nam kraść. jestem w fatalnym nastroju. Marysia kazała sobie powiesic zdjęcie Feliksa w domu żeby był blisko. ciesze się że u Was w porządku. jak znajde tyle siły i motywacji to zagladnę do Was jeszcze. kathrin dzięki za te porady bede uscislac jak głowa przestanie mnie boleć, bo na razie nic nie działa. a napewno przydadza się porady Twoje. zmarzłysmy troszkę i teraz cos zjeśc musimy.
  15. Mmałgosiu krokiety podeslij i kilka do nas bo obiad nam się nie klei jakos. barszcz ugotujemy a jak nie to torebke kupimy;) smacznego bo pyszności robisz. mniam pychota.
  16. po 12 mamy mieć jakies wiadomosci ze schroniska bo tam dopiero otwierają i juz nas nosi. Aniu rybkę wkładam do naczynia zaroodpornego najpierw ja nacieram przyprawami sola pieprzem troszkę czosnku.zioła wedle upodobań. wkładam do piekarnika na 30 minut a w tym czasie duszę cebulkę marchewke pietruszkę seler,starte na tarce, w małej ilości wody.jak ryba sie zaczyna złocic wykładam warzywa na wierzch i jeszcze chwilę piekę. bardzo nam smakuje. gratulujemy zabka Kubie, a Ty nie daj się i zakupy muszą byc;) Kathrin udanego spaceru my juz byłysmy raniutko na spacerze a pewnie czeka nas jeszcze nie raz dzisiaj. Czadunia jak Twoje zdrówko???Qba po kims odziiedziczył takie umiejetnisci:P ciekawe tatuś czy mamusia mieli takie pomysły i wszedzie było ich pełno. mieszkanie bedziemy szukac jesienia bo wtedy ludzie ceny mniejsze wystawiaja a po za tym latem jest cudownie tu gdzie mieszkamy, jabłka gruszki maliny porzeczki winogron agrest wszystko jest na naszym podwórku,nawet orzechy laskowwe i włoskie wiec jak teraz się nie uda to poczekamy do jesieni. Katie jak wizyta u lekarza, osłuchał Kosmę wszystko w porządku?? kredyt rozwarzaliśmy pko bp, pekao albo sląski. slaski ma najniższe oprocentowanie. jest tych banków mnóstwo ale jakos nie mam zaufania do tych nowości przeróżnych.a Wy o którym banku mysleliscie? może cos skorzystamy z Waszego doswiadczenia. Mmałgosiu dzieki za pomoc jak bede miała jakies pytania to bede Cie męczyć:D a Pilates ściągnęłam jakiegos linka jak go znajdę podeślę.
  17. hej dziewczyny jakos nie mam nastroju do pisania. u nas tragedia się stała ktos Feliksa ukradł albo wypuścił i błąka się nie wiadomo gdzie. Marysia jak tylko usłyszała ze zginał prosiła zeby ja ubierac i isc szukac go. chodziłysmy szukały, chłopcy chodzili dalej potem Marysia jeździła z nimi do schroniska nawet na policji byli sprawdzic czy nikt nie zgłosił błakajacego sie psa ale nic. jest nam tak smutno ze nic sie nie chce, był jak członek rodziny i nagle go nie ma. najgorzej ze nie bardzo wiem co mam powiedziec Marysi jak jej wytłumaczyc ze nie ma Feliksa.rano wstała i od razu do okna czy jest a potem ubierac sie i idziemy go szukac. dzisiaj jeszcze do schroniska pojada sprawdzic,moze jest tam,mam taka nadzieje bo płacz jest wielki w domu. zycze Wam spokojnego dzionka.
  18. hej cioteczki. moje skarby juz dobrze:D Małgonia właśnie spi a Marysia tnie kartki na drobny mak, za chwilke robimy pieczone jabłuszka i obiadek juz normalny. Mmałgosiu dobrze że są juz efekty ćwiczeń, łatwiej znieść płacz kruszynki bo wiadomo że to dla jej dobra.Klaudia wielki buziak dla Ciebie na pocieszenie Katie biedny Kosma tak go wzięło,trzymajcie się szybko przejdzie. Czadunia Tobie też zdrówka, a Qba pewnie sprawdza co może zrobić ile mama wytrzyma;) pewnie chce pobiegać z gołą pupcią i dlatego krzyczy, moja Małgosia tak robi jak juz zejdzie z łóżka od razu humor sie poprawia.nic trzeba przeczekac:D Kathrin jak sie bawicie na spotkaniu pewnie fajnie, zazdroszczę Wam jak nie wiem tych spotkań:P
  19. cosik pusto tutaj!!!!! hop hop gdzie sie wszyscy podziali???????? ja tylko na momencik, nie mam czasu ostatnio, nadrobie zaległości w wolnej chwili. buziaczki dla wszystkich.
  20. ja dołączam się z herbatką zieloną:) słoneczko wstaje świat wygląda pięknie. Brayankowi życzę obfitych opadów niech spróbuje frajdy z jazdy na sankach:D dziewczynki ogladają bajkę a ja ide zupkę nastawić. o wyprawie wczorajszej napiszę później. spokojnego dnia
  21. Kathrin spróbuj wysłac mi na go2.pl te zdjecia bo onet ma jakis problem i nie dostałam ich papatki
  22. my juz dzisiaj nie zajrzymy. spokojnego wieczoru, a Tobie Aniu szczeglnie udanego. Malgosiu Twoj tez dzis wraca to Tobie tez udanego wieczoru z mezem. pa
  23. a Kathrin jak juz upieczesz tego torta to go chociaz opisz bo mam ogromna ochote na słodkosci a staram sie nie jesc,ale wyobraznia działa oj działa.
  24. dziewczyny bardzo zazdroszcze wam paczków, my nie kupujemy zeby nie kusiło dziewczynek. Marysia juz chciałaby bo jak tylko usłyszała o paczkach to zaraz slinka jej leciała. Małgosia chce wszystko co jest do jedzenia wiec lepiej zeby nie była paczusiów dzis.spróbujemy nadrobic po chorobie. a u Was wesoło, Aniu wykorzystaj meza wieczorem niech poczuje ze jest w domu. masaz niech zrobi Tobie i uprzyjemnia czas. w końcu czekałas cierpliwie to nalezy sie cos od zycia kobiecie:D
  25. hejka dziewczyny!! wiecie co ja chyba za jakąś karę musze patrzeć jak moje dzieci się męczą. Marysia juz dzis lepiej i rano byłam przeszczęśliwa ale od śniadania Małgosia wymiotuje.teraz zasnęła ale okropnie sie męczyła bo nie wie co sie dzieje. dostałam zioła chińskie na te wymioty ale zastanawiam sie jak to dać Małgosi żeby wypiła ona tylko cycka chce, Marysi kazałam pić i już. tylko nie wiem za co ta kara, przecież jestem grzeczna nawet ostatnio mało sie kłóce z chłopakami:D Kathrin mieszkanko fajne ale obliczaliśmy wszystkie koszty i nie wyrobimy z dojazdami tak daleko, R. jeżdzi codziennie i koszt byłby ponad 500 zł.w sobotę mamy jechać obejrzeć jeszcze jedno już jakieś 30km od warszawy, ale nie wiem jak dziewczyny będą sie czuły. to miszkanko co ogladaliśmy mialo 62metry 3 pokoje i duża kuchnię tylko ze były tam tapety i musielibysmy to zrywac wszystko bo nie lubimy tapet.poogladamy jeszcze i zobaczymy moze znajdziemy cos odpowiedniego. Aniu ja zawsze daję chrzan i szybko przechodzą wszelkie infekcyjne choroby.nie wiem co by jeszcze pomogło, ja zawsze jak mam jakiś kłopot czy chorobę to wtedy szukam po ludziach sposobów,ale chrzan i czosnek to sprawdzone i dobrze działające. Małgosiu dobrze że idzie Wam coraz lepiej i może juz niedługo nie bedziecie musiały chodzić na te męczące ćwiczenia,a swoją drogą naprawde szczęście ogromne że dzieci mamy zdrowe, bo tyle jest nieszczęśc na świecie Aniu tak to naprawde nieszczęście i nie wiadomo co ludzi skłania do takiego działania, tragiczne to i nie do wyjaśnienie dla nas zwykłych ludzi. Katie jak minęła noc spokojnie było? nie daja sie we znaki te wychodzące ząbki?? a zielone kupki tez moga być oznaka uczulenia albo zjadł może brokuły albo szpinak. a objawem alergii są wszelkie zmiany skórne,zmienione stolce tzn biegunka albo zatwardzenie. nie wiem czy uda mi sie jeszcze zajrzeć, gdyby nie to spokojnego dnia.
×