Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

frugo05

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez frugo05

  1. no nie wierzę,ale pustki mała śpi,to i ja idę bo nie wiadomo ile to potrwa,jest strasznie rozdrażniona po tym szczepieniu dobrej nocki kobietki:)
  2. cześć kobietki :) u mnie młyn taki w tym tygodniu,że juz wysiadam:O cały tydzień coś się dzieję i niestety nic dobrego:( Szwagier ma się lepiej,odzyskał przytomność i lekarze mówią,że będzie dobrze :) Kamila26 Hania miała już 2 szczepienia,pierwsze w 8 tygodniu życia,a drugie wczoraj czyli w 12 tygodniu,kolejne jest w 16 t ż,a potem w 12 i 13 miesiącu.I właśnie dziewczyny Hania nie znosi tych szczepień za dobrze,po pierwszym miała gorączkę ponad 38 stopni,a od wczoraj jest rozdrażniona,ma temperaturę i biegunkę.No i właśnie myślicie,że po szczepieniu może dostać biegunki? Bo ma od wczoraj po południu,ale straszną,co kupka to nowe ubranko:O
  3. ach no i nie dopisałam z tego wszystkiego,że chyba znowu będziemy musieli chrzciny przełożyć bo on ma być chrzestnym
  4. my byłyśmy dziś na szczepieniu,było okropnie,Haniulka płakała bardzo,a mnie się serce krajało :( a na dodatek dostałam telefon z Pl że szwagier ma niedotlenienie mózgu i leży w szpitalu w roterdamie :(
  5. czytałam w necie :O szok, Borówka pytałaś o to szczepienie?
  6. Patinka nie widziałam Twojego powyższego wpisu teraz tak mówisz,ale jeśli to ciąża to jak urodzisz maluszka to zmienisz zdanie,trzymaj się dzielnie kobietko
  7. Patinka pozytywny jak nic :) miałam takich 4 przy Hani dopiero 5 wyszedł bardziej wyraźnie
  8. a zapomniałam wam napisać o moim sposobie na usypianie małej :) w domu na noc nie mam problemów bo je i zasypia sama,ale mam je w aucie :O jak już zaśnie to mogę jeździć,ale zanim to nastąpi to jest ciężko i co ja wtedy robię :)............ włączam radio na taką częstotliwość gdzie trzeszczy i mam spokój :D mała zasypia w ciągu 3 -5 minut bez płaczu i awantur :D
  9. Bes ja kochana nie znam detali porodu Magdy -g bo przy nim nie byłam,wiem tyle co Wy tylko nie każda to pewnie zauważyła Magda-g czekała na synka (tak miała w tabelce i miał zostać moim zięciem) a urodziła córcię :D Dziewczyny ja bym się przeprowadziła ale to nie jest takie proste :O nam tak naprawdę ten dom odpowiada,mamy blisko do pracy,do szkoły,tylko ten landlord tak wszystko zlewa.Ja nawet byłam w agencji bo chciałam się przeprowadzić,ale to niestety nie jest takie proste po pierwsze ze względów finansowych,a po drugie to w agencji jak coś fajnego to bez dzieci i bez zwierząt :O
  10. Magda-g tak sobie myślę,że najbardziej komicznie to było chyba na sam koniec,co? My z małżem nie mogliśmy uwierzyć,M gadał,że pewnie nas wkręcacie :)
  11. Magda-g gratuluję serdecznie a nie mówiłam,że dziś już wszyscy będą wiedzieć :D bes no to szykuj się kobitko :)
  12. monis ja bym juz tak dawno zrobiła,ale niestety mam związane ręce bo mam zapis w kontrakcie,że wszytskie naprawy w domu są dokonywane przez jego ekipy i jeśli ja sobie zadzwonię i kogoś zawołam do tego to niestety i ja będę musiała sobie za tą naprawę zapłacić ja już to wszystko raz przerabiałam i nic z tego edyjus dzięki za linki ale powiem Ci szczerze że oni to tylko ładnie piszą ja byłam u takiej pani u nas w cansylu w listopadzie obiecała pomoc,miał przyjść pracownik obejrzeć warunki mieszkaniowe itd i do dziś nikt nie przyszedł :O chodziłam,przypominałam się, dzwoniłam i co,nic prawie pół roku czekam i ani widu ani słychu
  13. boże PATINKA współczuję Ci,trzymaj się dzielnie kobitko i nie daj się
  14. Cherry ja to się z nim kłócę,ale to taki typ,że jak mu naplujesz w twarz to Ci powie,że deszcz pada :O my w tamtym roku na przełomie października i listopada byliśmy 5 tygodni bez ogrzewania:( i nic na niego nie działało,nie zapłacilam mu za miesiąc to się nawet nie upomniał,a piecyka dalej nie naprawił,w końcu poszłam do CABu i dopiero oni dali mu radę
  15. dziewczyny ja chyba zwariuję :O znowu jestem w konflikcie z moim landlordem:( cały tydzień do niego dzwonimy i go informujemy,że znowu jest problem z bojlerem,ale on twierdzi,że skoro jest ciepła woda to jest ok to nic,że trzeba czekać z 10 minut żeby zaczęła lecieć letnia :O Od piątku nie ma gorącej wody wcale,nawet letniej,bojler zepsuty na amen ale łaskawy Pan balangowicz prze weekend nie odbiera tel anie nie odpisuje na sms:( o 12 łaskawie odebrał telefon od męża i mu mówi,że no sory ale on nie ma czasu i przyjedzie w piątek a mój M mu mówi człowieku,ale my mamy małe dzieci,jak mamy być bez wody cały tydzień? a ten f**t że on to rozumie,ale nie ma czasu :( no to mój M ty nie przyjeżdzaj tylko przyślij jakiegoś fachowca do tego,ale on znowu swoją słynną śpiewkę że on to najpierw musi zobaczyć sam :( na swoim ****** się nie zna a piecyk chce naprawiać jestem załamana,chce mi się wyć i nie wiem co robić,w następną środę przylatuje rodzina z PL w niedziele chrzest,a ja czuję że znowu będziemy bez wody i ogrzewania z miesiąc
  16. właśnie w 5 minut straciłam 100 fuli na fotografa :O umówiłam się z baką na dziś na jedno duże zdjęcie na ścianę moich dziewczynek,ale jak przyszła i pokazała wzory to nie mogliśmy się zdecydować z małżem i zamówiliśmy jedno wspólne,jedno dla Hani na golaska jak wystaje z rozwijającej się róży i jedno dla Oli jako wróżka na polanie :) Ale jestem bardzo zadowolona i już nie mogę się ich doczekać :D Boróweczka to nie nowa ciąża:)
  17. Borówka mam to samo :O boję się,ale niestety szczepienia jeszcze na ten nowy zmutowany szczep nie ma,choć pewnie WHO już coś szykuje dziewczynki to nie ja,tylko nasza koleżanka :)
  18. no my już też po carboocie :) nakupilam strasznie dziś :) aaaaaaaaaaa i powiedziała bym Wam coś ale się boję że opieprz zbiore potem :) ale się dowiecie więc spoko:) ależ się cieszę :D :D :D :D
  19. Kamila b ja piję,ale szybciutko bo zaraz na carboot mykamy :D
  20. Assana ja też po urodzeniu miałam zakładaną rozwórkę (tak się to chyba nazywało) żeby kości się dobrze umiejscowiły i nosili mnie w tym przez 3 miechy.Ja sobie nie wyobrażam jak bym tak teraz musiała nie daj boże mojej małej takie cudo na nogi zakładać,jak takiemu maluszkowi musi być w tym niewygodnie,cały dzień nogi trzymać tak szeroko :O
  21. Assana dobra jesteś :D ola strasznie była za smoczkiem :O ciągle trzeba było pamiętać żeby go zabrać,za to hania nie chce w ogóle smoka a i z zasypianiem nie mam jak na razie większych problemów(oby tak zostało) zasypia po kąpieli przy cycu a jak nie zdąży to ją zostawiam samą na łóżko i sobie usypia
  22. ale mialam dziś przyjemny dzionek :) do południa byłam u koleżanki na kawce i wyskoczyłyśmy razem na zakupki,było super, a jakie sobie korale kupiłam to Wam mówię :D A wieczorkiem byłam na randce z małżem :) Assana z tą dysplazją jest tak jak piszesz,1 stopnia najłagodniejsza a 3 stopnia najcięższa,a rozpoznać ją można np.przez nie symetrycznie rozmieszczone fałdki na nogach,a spowodowane jest to tym,że przy dyslazji jedna nóżka (jeśli dotyczy ona tylko jednego biodra)jest krótsza,no i jeśli z biodrem jest coś nie tak to zazwyczaj kość przeskakuje i słychać wtedy takie klikanie. Magad-g a Ty gdzie się podziewasz?
  23. Lolli Hania miała wczoraj robione usg bioderek ze względu na moją dysplazję i na szczęście wszystko jest ok
×