Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Asiek27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Asiek27

  1. Witam wszystkich Jestem z wami cały czas tylko nie pisze a czytam, bo nie mam nic nowego do powiedzenia. Wszystkie sie staracie w większości a ja tu jestem pod koniec 15tego tygodnia wg mnie (wg miesiączki to już ok 17tego tygodnia) brzuszek wyskoczył jak taka mała bańka , widziałam dziś moją dzidzię rano na usg, jaka już duża, ale nie wiem co to jest. Już wszystko wiem okzauje się że mam nawet telefon do ordynatora szpitala w którym chciałabym rodzić, więc nie narzekam. Lekarza mam fajnego i bardzo sympatycznego. Położną okazało się mam tuż tuż z tego szpitala ( w sumie sąsiadka), wszystkie wyniki porobione, mam małą anemię i muszę żelazo brać. Ok. 20tego tygodnia mam sie zgłościć na badanie cukru w obciążeniu glukozą więc czym tu się martwić. Nawet mi mój stomatolog przepisał specjalny żel na ząbki żeby czasem się nic im nie stało. annya przykro mi że się zawiodłaś nieco, zawsze możesz do nas do Polski przyjechać i tu sobie badanka szybko zrobić. Ja robie wszystko w Certusie w Poznaniu szybko, miło i bezproblemowo (niedrogo) :) A co tam u Ciebie w brzuszku, robi już puk puk ? bo mi się wydaje że u mnie to niebawem nastąpi, dziś przy badaniu nawet go poczułam i lekarz mi zwrócił uwagę, że to musiałam poczuć. Hej Zuza_g nie martw się u mnie też nie było widać poczekaj jeszcze troche z 2/3 tygodnie i zobaczysz na usg dopochwowym, napewno jesteś w ciąży więc ciesz się ;) będzie dobrze zobaczysz ps ja też mam bardzo nieregularne miesiaczki dlatego też z moijego punktu widzenia trzymaj się potem terminu USG bardziej niż miesiączki i nie śpiesz się do porodu. fadeintoyou trzymam kciuki oby się udało, mam dziwne przeczucie że chyba będziesz miała ten prezent na gwiazdkę. Pozdrowionka dla wszystkich, czas na świąteczne szaleństwo zakupowe, prezenty, oj jest ich troche do kupienia ;)
  2. Dzięki WholsShe1 ale ja nie mogę iść na polną i mam nadzieję, że tak jak z pierwszym synkiem drugie będzie tak samo zdrowe, ale wybaczcie to Co napisze, to bedzie moja ostatnia ciąża, bo pierwszy poród przeżyłam jakoś i to wcale nie ból był taki straszny, straszni byli Ci ludzie, położne :( (studenci w koło, malowanie oddziału farbą olejną = odwiedzający panowie malujący i przyglądający się jak to się kobietki męczą podczas porodu itd.) . Takiego okropnego traktowania nie zaznałam nigdy nawet od ludzi na ulicy, nie było to na polnej ale w innym szpitalu w innym województwie i jeżeli słysze, że jest masówka to dziękuje zapłacę i chcę mieć spokój, czy nawet ludzkie trkatowanie. Nie będę tu nikogo straszyć, ważne, że mam zdrowego synka, acha i chcę porodu rodzinnego, męża kogokolwiek do kogo mam zaufanie, żeby tam był i innym też radzę, bo może być nie wesoło. Takie to już jest u nas w Polsce. Poród to ma być piękne przeżycie a nie trauma po której ciężko się pozbierać. Na szczęście dzieciątko wam to wynagrodzi słowami kocham cię mamusiu. O rany przepraszam, że wywaliłam to właśnie tu, zamiast was pocieszać.:(
  3. Dzięki wielkie mija30 po sierpniowej nocnej wizycie na polnej mam serdecznie dość i napewno tam nie wrócę. Szukam właśnie jakiegoś lekarza z św. Rodziny ale tak poomacku, narazie chodzę do certusa na wagrowską ale mój gin nie ma dyżurów w szpitalu ;(. Chodziłam przed ciążą do profesora Brązerta na cienistą 10 ale to dla mnie za daleko troche no i mam serdecznie dość kolejek, zwłaszcza po to żeby zapłacić 100/150zł. Trzyma kciuki aby wymarzony prezent = się pojawił pod choinką. Buziaczki
  4. Witam wszystkie Panie Mija właśnie 14ty tydzień ciąży, niestety miałam mieć teraz wizytę, ale przez to przeziębienie nie mogłam się zebrać :(. Czuję sie już lepiej, mdłości już tydzień temu minęły, cera się poprawiła nieco, więc wszystkie fasolki chciałam pocieszyć, niebawem dolegliwości miną i będzie dobrze. annya jesteś z Poznania? Jeżeli tak to w jakim szpitalu zamierzasz rodzić? Do jakiego lekarza chodzisz ? Właśnie szukam jakiegoś bo ten mi jakoś mało odpowiada chociaż nie jest zły. Może mogłabyś mi poradzić jakiegoś. Niestety na Polną nie wrócę, nie rodziłam tam ale miałam tam jedną taką historyjkę, szkoda pisać. Pozdrawiam wszystkie fasolki i te kobietki starające się o dzidziusia, mi udało się zajść 9 miesięcy po odstawieniu tabletek anty, więc to też troszkę trwało. Buziaczki
  5. Witam wszystkich annya gratuluję serdecznie, ciesz się że Cię mdłości ominęły, ja tez ich nie miałam w pierwszej ciąży, a teraz niedawno się skończyły, ale wciaż jem regularnie śniadanko żeby tylko się nie pojawiły. Co do senności i zmęczenia to nadal dają mi troche znać, ale już jest lepiej więc odpoczywaj sobie spokojnie, jak masz ochotę spaceruj, proponuje rozejrzeć się za sklepami dla ciężarnych, bo to wcale nie takie łatwe kupić coś szczególnie wygodnego i ładnego. Niby Poznań taki duży a tu nie zabardzo jest w czym wybierać :(. Jak chcesz jeść mleko to bardzo dobrze, ja też je lubie, co do bólu brzuszka to moze być sygnał do tego żebyś odpoczywała tak mi lekarz powiedział, więc proponuje wylegiwać się ile chcesz, pamiętając o tym, że po porodzienie będziesz o tym marzyć chwilkami. :), wiem coś o tym. Acha co do jedzienia to nie przesadzaj, nie jedź tylko czegoś co mogłoby Ci zaszkodzić, żadnych chipsów, fastfoodów itp Pytałam lekarza o badanie przezierności karku (USG 3D) ale mówił że jak mam 27 lat i to moje 2 dziecko ponadto wyniki są super to szkoda pieniędzy, wystarczy że za pozostałe badania i wizyty płace ponadto to i tak statystyka więc po co się zamartwiać. Wierzę że jeżeli przy porodzie będzie ok to i dzidzia będzie zdrowa. Pełna_Nadziei jeśli to twoja pierwsza ciąża to gratuluje tak szybkiego wyczucia ruchów maleństwa, ja dopiero w 21tygodniu poczułam, ale to jest takie piękne :). Pozdrów ja tam w brzuszku z pewnością Cię słyszy i czuje. KAROLINA 88 nie wiem jakimi farbami malują i jakiego kleju używają, ale lepiej przebywaj tam jak najmniej czasu, zawsze mówili że farbowanie włosów nie szkodzi, a moja sąsiadka ciagle rozjaśniała włosy w ciąży i urodziła tylko jednego z bliźniaczków, drugi urodził się martwy. Radzę albo ciepło się ubrać i dużo wietrzyć albo wziąć nieco wolnego. Miłego dnia :)
  6. Witam wszystkie Panie Dawno mnie tu nie było, czytam sobie i czytam, sporu tu nowych kobietek, przykro mi, że nie ma tu dobrych nowinek. mija30 długo się już starasz o dzidzię ?Ile masz latek? Mam nadzieję, że to leczenie pomoże i będziesz miała swoją upragnioną dzidzię. Ja robiłam test Quick view w 42 dniu cyklu i negatywny był a w 50 dniu były kreseczki, tyle że ja mam bardzo nieregularny cykl i po pół roku starania stwierdziłam, ze może nie dane jest mi mieć drugą dzidzię a tu okazało się, że jak już straciłam nadzieję i zaczęłam układać życie bez drugiej dzidzi, pokazały się kreseczki :). Wyluzujcie jak ja, a zobaczycie że się pokażą, czasem psychika tak głupio działa. Jestem w 13tc nie mam już mdłości, tylko staram się pamietać o śniadanku, bo mogą się pojawić a nowa energia daje o sobie znać, no i zachcianki, ostatnio rybka bez przerwy na obiadek, a najlepiej łosoś. Tylko cera straszna mi się zrobiła i włosy też nieciekawe, ale cóż coś za coś, no i 3kg mam już do przodu, ale ja dużo przytyłam z pierwszym dzieckiem i wróciłam do wagi sprzed ciąży więc się nie będe przejmować. Będe trzymać kciuki żeby wam sie również udało, oczywiście tym którzy tego pragną. Pozdrowionka
  7. Witam wszystkich Przepraszam Cię olapolap, ja mialam dziecko w ciągu studiów dziennych i było mi bardzo ciężko, ale z drugiej strony miałam swoją odskocznie od nauki, z perspektywy czasu uważam że to bardzo dobrze być mamą w czasie studiów :), ale najważniejszy jest bardzo dobry kontakt z mężem i wsparcie. Trzymam kciuki, żeby mąż zmienił zdanie :) Gratuluje HOPE25 bardzo się cieszę
  8. Witam wszystkich Popieram fadeintoyou, Olu pozwól swojemu mężowi dojżeć do tej chwili, zresztą skoro ci mówił przed ślubem że nie chce narazie dziecka to dlaczego mu wtedy nie powiedzialaś prawdy. Miłość nie opiera się na wzajemnych niedomówieniach tylko na szczerości i prawdzie. Pozwól facetowi skończyć studia, sama wiem jak to jest, sama się czymś zajmij, za dużo myślisz o dziecku idź do szkoły albo pracy cokolwiek żyj, na dzieciątko zawsze przyjdzie czas. Ja jestem pod koniec 11tego tygodnia, jest dobrze, dziś zrobilam wszelkie badania, nawet Toksoplazmoze i HIV... Co moglam to za jednym razem zrobiłam, kosztowało mnie to 250zł, ale to chyba nie za dużo. Pozdrawiam wszystkie brzuszki z fasolką i te oczekujące, oby wam się udało. Pozdrowionka
  9. Modlę się za wszystkich, którzy się starają o maleństwo i o tych którzy te maleństwa w brzuszku mają, myślcie pozytywnie, łatwo powiedzieć komuś, kto niebawem kończy pierwszy trymestr :). Ponadto mam juz mały brzuszek czego w pierwszej ciąży nie zauważyłam, w sumie to brałam ślub jak byłam w 4tym miesiącu ciąży i spokojnie wchodziłam w sukienkę z gorsetem, a teraz 3 miesiąc a ja potrzebuje swobody. A tak apropo ponieważ mam bardzo nieregularne cykle przeoczyłam gdzieś zajście w ciąże z moim pierwszym synkim i o ciąży dowiedziałam się w 9tym tygodniu :), teraz z perspektywy czasu uważam, że to bardzo mi pomogło bo nie zamartwiałam się, lecz organizm sam domagał się więcej snu i dobrego jedzenia, a alkohol i inne rzeczy odrzucał :) Teraz kiedy mój synek ma już 4,5 roku myśle, że on jest moim największym szczęściem jakie mnie trafiło ;) a teraz cieszy się, że będzie starszym bratem i jest taki dumny :) DMER czekam na wiadomości po 2.11.2008, będzie dobrze :) wiem to :)
  10. Witam wszystkich Do kika_23_ Napisz mi słonko czy dostałaś tę @ czy tylko plamienie bo to jest ważne, oki czekam na wiadomości. DMER dlaczego robisz test płytkowy przed miesiączką, masz nieregularne cykle? wydłużone ? Nie jest jakimś tam znawcą ale dopóki nie minie kilka dni od daty spodziewanej miesiączki nie możesz przypuszczać, że wynik jest prawidłowy, ponadto każda kobieta jest inna i nawet każda ciąża jest inna o czym zdążyłam się już przekonać :), więc poczekaj aż minie termin i wtedy testuj. Moja znajoma twierdzi, że w pierwszych dwóch tygodniach ciąży, zarodek jest tak chroniony przez organizm matki, że nie ma prawa się uszkodzić, więc jesli uważasz że możliwość zapłodnienia jest to nie zamartwiaj się i żyj normalnie. Będe oczywiście trzymać kciuki żeby sie udało :) Pozdrawiam ciplutko bo pogoda nie nastraja :)
  11. Nie martw się kika_23_ jeżeli naprawde zapragniesz być w ciąży to sie postaracie i będzie zobaczysz. Ja ponad pół roku się starałam i gdy już naprawde straciłam nadzieję to się udało. Zrób sobie badanka najlepiej hormonalne, ale takie badań ciężko wyprosić na NFZ szybciej jest prywatnie i wówczas będziesz wiedziała na czym stoisz. Zaglądaj do nas czasem i napisz co u Ciebie będzie Ci z pewnością lżej. Pozdrowionka
  12. Witam wszystkich Jestem w 10 tygodniu ciąży dawno mnie tu nie było, u mnie wszystko ok poza kaszlem który ciągle mi towarzyszy od grypy. Staram się odpoczywać i myśleć pozytywnie, bo dlaczego miałoby być źle ;). kika_23_ nie przejmuj sie tak mocno będzie dobrze, unikaj tylko przynajmniej narazie wszystkiego co mogłoby ci zaszkodzić :) Ja też na początku robiłam testy i były negatywne a potem okazało się, że jednak jestem, tylko test jeszcze nie wyłapał ciąży ;). Poczekaj jeszcze troszeczkę w każdej chwili moze się okazać że na teście są dwie wyraźne kreseczki, a co do zaburzeń owulacji to ja mam dopiero zaburzenia, długość mojego cylu wynosiła średno ok 58 dni więc nie bardzo wiedzą co z tym zrobić a leczę się już 12lat. Dlatego np różnica pomiędzy datą porodu wyliczoną z miesiączek a datą wyznaczoną przez USG to ponad dwa tygodnie, dlatego ty tez możesz nie zobaczyć na teście jeszcze kreseczek. Ja test pozytywny otrzymałam dopiero po 1,5 mięsiąca od pierwszego dnia cyklu więc głowa do góry :). molda23 gratuluje serdecznie Pozdrowionka
  13. Witam wszystkie przyszłe mamusie :) Dawno mnie tu nie było, ostatnie dwa tygodnie i ciągłe przeziębienie dały mi nieźle w kość. Do tego te zmiany nastroju, wiem że to tylko objawy, ale jakoś ciężko mi z tym. Mdłości minęły jak dotąd i już przybrałam 2kg na wadze, dziwne jest to, ze mam już spory brzuszek okrągły tak jakbym się w obliczeniach myliła. Jeszcze dzisiejsza pogoda nie nastraja zbytnio. Pozdrowionka [url=http://dziecko.haczewski.pl/index.php?cykl=25&dzien=12&miesiac=8&rok=2008&bg=000]http://dziecko.haczewski.pl/suwaczek/2008/8/12/25.png
  14. Hej ja miałam to samo, na początku koło 4tc denerwowało mnie wszystko co zapinałam poniżej pasa, do tego stopnia ze pojechałam kupić sobie spodnie dresowe ciążowe i w nich biegam po domku. Teraz jest 7tc i jest lepiej juz mi nie przeszkadza tak bardzo, troche to dziwne ale tak jest ;), dziwne bo myślałam ze tylko ja tak miałam.
  15. Hej ewcisko, moze weź sobie dzień wolny, zwolnij się wcześniej, nie przemęczaj się pośpij, bo będzie źle. Może mógłby Cię ktoś zastąpić. Nie wiem co to znaczy ból brzuszka, nie miałam problemów z poprzednią ciążą. Który masz już tydzień ? Ja dziś rano wybrałam się obejrzeć moją fasolkę jest dobrze :). Pozdrowionka dla wszystkich starających się i w błogosławionym stanie ;).
  16. Acha zapomniałam test zwykły może wykazać ciążę błędnie, ale bardzo żadko, przy jakichś specjalnych chorobach wątroby.
  17. Witam ewcisko, skąd Tobie się biorą takie myśli co ? Może wyjdź do ludzi, spotkaj sie ze znajomymi, najlepiej takimi które, są w ciąży lub jeszcze do niedawna były. Tak wogóle jak ok. połowy ciąży zacznie cię kopać i się przekręcać to dopiero poczujesz tak naprawde co masz w brzuszku, wtedy to dopiero jest radość, kiedy wiesz ,że tam jest i baraszkuje. A tak ogólnie możesz zacząć pisać pamiętnik przyszłej mamy, fajnie potem się do niego zagląda i śmieje się z każdych obaw :). Pozdrowionka
  18. Witam wszystkie Panie Dawno mnie tu nie było :) Pojawiły się mdłości, a w pierwszej ciążyich nie było wcale, więc zauwazyłam, że nie tylko każdy jest inny, ale ciąże nie są jednakowe. Do janka3579 : Mam takie pytanko ile kosztuje takie usg prywatnie i jakie są zalecenia żeby je robić? Jest jakiś określony wiek w którym się robi cześciej takie usg? Do ja19hjhjhjkhkjh : Daj znać jak wyszedł test? Jakby coś to ja z pierwszym moim słoneczkiem wpadłam i wcale nie żałuje, pomógł mi skończyć studia dzienne, jest kochany i ma już 4,5 roku :). Nie mam nic piękniejszego niż ta maleńka (narazie) fasolka w brzuszku. Pozdrowionka Miłego dnia
  19. dasmusa, jest w twoim myśleniu bardzo dużo racji uważam, jets nawet taka teoria toksykologii, czy też działania promieniowania na żywe organizmy. Co prawda jest to tylko teoria i nie kierowałabym się nią w życiu codziennym, ale jest. Mi brakowałoby odwagi powiedzieć tak komuś kto właśnie stracił dzidzię o którą nie wiem ile się starał, ale uważam twoje rozmyślenia za bardzo logiczne. Modlę się teraz za wszystkie te maluszki w brzuszku, żeby były silne i zdrowe :), za moje też:). To będzie moje drugie dziecko więc nie będe przesadzać :), z pierwszym tak o siebie dbałam, że leżałam potem 2,5 tygodnia w szpitalu zanim wywołali mi poród, więc teraz przesadzać nie będe dużo spacerów, zakupów, ćwiczeń i jazdy na rowerze tak jak lubie. Pozdrowionka
×