Animonda

Papierowe, przekazuj szybko swoje obowiązki innym i uciekaj rozkoszować się wolnością :) Chociaż ja gdybym miała inną sytuację w pracy chętnie bym wróciła na jakiś czas popracować. Ale w chwili obecnej jest to nierealne, a szkoda.

Cześć :) Larysa, w tym Ci nie pomogę, bo u nas w aptece byly tylko takie specjalistyczne stosowane przy paradontozie u osób dorosłych. Ale ostatnio jak byłam w rossmanie to byl tam bardzo duży wybór past i płynów dla dzieci. Więc najlepiej poszukaj w drogerii. Natomiast jeśli chodzi o żel, do smarowania dziąseł to polecam Baikadent. On łagodzi dziąsła, zmienjsza bol, krwawienie i jest przeznaczony też dla dziecki (nawet przy ząbkowaniu). U nas dzisiaj jest fajnie, pochmurno ale wreszcie nie ma upału.

Laryska i tego się trzymaj! Masz mieć go dość ;) Ja tez juz się żegnam i idę spać. Miłych snów Wam życzę.

Larysa, ja kciuki trzymałam. Mam nadzieję, że nie było tak źle. Folik, u mnie głównym objawem ciaży był brak objawów :) Co miesiąc bolały mnie cycki, powiekszały mi się, miałam mdłości i....nic :( Aż w końcu nic zupełnie mi nie dolegało, no moze pobolewał brzuch jak na @ ale to wszystko :) Więc póki nie ma @ to jest szansa :) Asia, nie martw się.Wiem, że łatwo się mowi, sama się tak męczyłam i zamartwiałam. W końcu się uda. Musi, a Ty badź dobrej myśli :) A z reszta lekkie plamienie jeszcze o niczym nie świadczy. Mamy tu taki jednek przypadek, nie dziewczyny?

Bes, u nas jest taki upał, że nie mozna wytrzymać. Ja tam bym chciała zeby popadało. Ale za godzinę, bo pranie mi schnie na ogrodku. Muszę zrobić zupe na obiad i nie mam pomysłu.

Folik, mozesz spokojnie brac salfazin. Tak jak Bes naspisała, pod warunkiem ze nie przyjmujesz juz innych prep. witaminowych. Słuchajcie, ja mam wyrzuty sumienia, ze na Larysę tak wsiadłysmy :(

Bes, ale on nie ma sie na co obrazić, bo owszem Larysa napisze coś na niego, ale w następnym zdaniu lub poście usprawiedliwia go. Może gdyby zobaczył, ze w innych rodzinach jest zupełnie inaczej, sam chciałby spróbować czegoś innego-nowego, nie znaczy gorszego. A bałagan? Larysa, Ty zamknij oczy i powiedz STRAJK! A on niech sam sobie posprząta, jak mu to przeszkadza. Kochana krzywdzisz nie tylko siebie, ale też chłopców. On będą mieli błędne spostrzeżenie rodziny i zasad jej funkcjonowania. A nastepnym razem, jak przyjdą wieczorem goście na piwko, to usiądź razem z nimi i powiedz to M: "Kochanie, dziecko płacze. Chyba wiesz co musisz zrobić?" Gwarantuję Ci, że nikt ze znajomych nie będzie zgorszony. A Twój zbaranieje i pójdzie do dziecka.

Larysa, jak to juz nic nie możesz z tym zrobić??? Kobieto, pierdzielnij tą domową robotę na dwa dni, gotuj dla siebie i dzieci, gary zostaw w zlewie, udaj że nie widzisz tego pierdolnika i zajmuj sie wyłącznie przyjemnościami. A M, powiedz, żeby lenia szukał w dalszej rodzinie! Jemu tylko pomoze terapia wstrząsowa! Kurka wodna, postaw mu sie raz a porządnie! Zobaczysz na początku bedzie Ci przykro (bo M będzie przykro) ale musisz wyładować gdzieś te emocje! A jak nie to pakuj manatki, zabawki i reszte wyposazenia i przyjedz do mnie na tydzień. Ty odżyjesz a Twój facet dostanie wiadro wody na głowę. :) Jajku, musisz cos z tym zrobić, musisz go otrzeźwić i otworzyć mu oczy. Czasy, gdzie kobieta była kurą domową a mężczyzna panem i wladcą już się skończyły. I czas, żeby Twój M to zrozumiał. Mam pomysł. A moze daj mu przeczytać to, co my tutaj napisałyśmy? Może mu to otworzy oczy?

Cześć :) Tych słodyczy to i ja nie rozumiem :( U mnie tak jak w przypadku Papierowych mąż by nie zjadł słodyczy. Stary koń jest, więc niech sobie idzie do sklepu i kupi! Kto to widział, żeby dziecku słodycze wyjadać. A choćby nawet juz się na coś skusił, to konsekwencje takie jak u Papierowych. Ostatnio miałam w sklepie ochotę na jagodzianki w cieście francuskim, ale była ostatnia. Stwierdziłam, ze kupię tą jedną a drugą normalną dokupie w innym sklepie. Tak też zrobiłam. Oczywiście w domu przeszła mi już ochota na nią ;) Mąż zjadł swoją i widziałam jak mu slinka cieknie na widok tej drugiej. Nawet mu powiedziałam, żeby ją zjadł bo ja już nie chcę. I nie zjadł. Na drugi dzień ja ją zjadłam. Powiedział, ze moze będę miała ochotę za kilka godzin. Larysa, błagam Cię kobieto zrób z nim porządek! Ten Twój facet Cię zupełnie nie docenia! Jesteś bardzo wartościową, wspaniałą kobietą, idealną matką ale niedocenianą żoną! Nie dawaj się tak wykorzystać. Poparzenie słoneczne zagoi się, nic mu nie będzie. To dorosły facet a nie mały chlopczyk. Ja rozumiem, że cięzko pracuje, ale to nie jest usprawiedliwienie. Bo Ty pracujesz 24\\24h i to się nie liczy? Mój M teraz pracuje duzo mniej, ale przez 4 lata pracował jak wół, potrafił tylko jedną noc w tygodniu spać w domu,a tak na okrąg,ło tylko dyżur za dyżurem, ale swoje obowiązki w domu miał. Owszem było mi go brdzo szkoda, ale to jest nasze wspólne życie i wszystko co robimy ma byc wspólnie. Ty Laryska, a Ty bylas kiedyś z kumpelami na piwku albo dobrych lodach bez dzieci? A mąż siedział sam w domu? Dobra, ja juz nic więcej nie piszę. Blagam nie obrażaj się na nas. My tylko chcemy, żeby bylo Ci lepiej i żeby Twój M zobaczył i docenił ten skarb jaki ma w domu. Asia, a testa nie możesz strzelić?

Ja idę z psem na spacer, papatki :)

Zmykaj, ale nie gniewaj sie na nas :) I zostaw te gary w spokoju :)

Larysa, to nie o to chodzi, ze jest z Tobą źle. My nie chciałyśmy na Ciebie napadać. Tylko nam jest Ciebie szkoda. Ja doskonale rozumiem, że Twój M jest przemęczony, ma mnóstwo obowiązków, budowę na głowie, gospodarkę. Ale Kochana, on ma też żonę, dzieci, dom i musi Ci koniecznie zacząć pomagać albo musi Cię opierniczyć, za to że zasuwasz jak mały samochodzik! :)

I znów popieram Bes. Nie gniewaj się na mnie, ale mi też się tak wydaje. Jesteś młoda więc masz siłę (chociaż Cię podziwiam), ale za kilka- kilkanaście lat będziesz padała na twarz, Twój mąż tego nawet nie zauważy, bo nie dajesz mu takiej szansy! Pokaż mu swoją chwilę słabości, bezsilności, nawet jeśli miałabys udawać ;) Niech zobaczy co się dzieje w domu podczas jego nieobecności.

Larysa, Bes ma rację! Wrzuć na luz! Dom to nie muzeum! I nic wielkiego się nie stanie jak dzisiaj nie posprzatasz, a gary zostaw M. W końcu Ty cały dzień zajmujesz się dziećmi, gotujesz to niech i on ma jakieś obowiązki domowe. Szkoda mi Ciebie! A może Ty chcesz zrobić konkurencję "perfekcyjnej pani domu" :) Nie, no zarty - żartami, ale Ty musisz sobie troche odpuścić! Długo tak nie pociągniesz! Co do escapelle, to powiem Ci, ze nigdy nikt sie mnie o to nie pytał, dlatego byłam ciekawa co Ci gin powiedział. Myślę jednak, że dobrze zrobiłaś, nie dajac wczoraj piersi Małemu.

Bes, zapraszam do mnie :) Larysa, a jak z karmieniem po escapelle? Mozna karmić?

A co to nikogo nie ma? No to poprawiam tabelkę i ja uciekam. STARACZKI NICK...............WIEK......DATA@..........TE ST.......CYKL deisy...............25..........11.06??................. .. 2 lata Atusia82............27..........19.06................. .. .......6 pania28............28 A.N.N.A............31 ZACIĄŻONE NICK...............TC........WIEK........TERMIN PORODU...PŁEĆ/IMIĘ siniorita...............37.........24.........31.07.2009 . .........Mateusz koteczek19833......33..........25.........13.08.2009. ..... ....Maja Animonda............. 22.........25........10.11.2009 ..KacperPatryk sarcia31...............18.........31........ 08.12.2009 .................. kasia3..................16.........25.........08.12.2009 Kacper/Mikołaj liiduchna..............11.........26.........15.01.2010 .. .................... Papierowe.............6..........25.........28.02.2010.. .................. bratka_................4..........27.........08.03.2010. .................... ROZPAKOWANE: NICK.........WIEK.........DATA PORODU........IMIĘ/WAGA nina29..........29............22.01.2009.........Dawid ek 3,300........cc Carlain.........24............27.01.2009.........Amelk a3,150............sn Mandziaa.......22...........27.02.2009.........Kubuś /2500............sn Młoda żonka...24.........09.03.2009...........Piotruś/2800...... . . .sn AMT..............21..........10.03.2009.. ......Franek/3800...........sn Pisanka13......34........24.03.2009...........Amelka/3 085 ............sn Lady_panthera..26........1.04.2009.........Noemi/3600.. .............sn Urquinaona.......30.........7.04.2009........Staś/3550.. ...............sn Prezencik........26.........20.04.2009........Antoś/3200 ... ...............sn dsangia...........31.......20.04.2009......Karolinka?/ 3500.............sn Larysa...........27...........30.04.2009.......Igor/ 3300... ............sn Baderka.........31.........1.05.2009...........Natalka/3 700............sn bes...............28.........1.05.2009...........Bartuś/ 4250.............sn gosiaczek25....26........19.05.2009 .........Maja/3270.................cc Paula_28.........28.........19.05.2009........Gabrysia/3 760... .. .... sn jutrzenka83.....26.........06.06.2009 ..........Gabrysia/2230..........cc KIBICUJĄCE GOŚCIÓWKI HONOROWE : NICK.........................WIEK żaba81.......................28 Co do mojego dżemu jagodowego, to mogę Wam wysłać :) Opracujcie metodę gwarantującą, że dojdzie do Was w całości i wysyłam :) Dodam jeszcze pierogi, w piątek zrobiłam 260! Mam już pomrożone, jak już będzie mi bardzo cięzko to mój mąż ma już gotowe obiady ;) Miłego dnia.

Mam propozycję. Podajcie adresy, to kazdej wyslę słoik dżemu :) Dobra, uciekam. Będę póxniej.

Papierowe, to zapraszam do mnie :) Ja dzisiaj robię dżem jagodowy, możemy zrobić małą zamianę ;) I pierogi z jagodami, mmmmnnnnn.....pycha! Wszystkich chętnych zapraszam :) Mam całe wiadro jagód i muszę coś z tym zrobić zeby sie nie zmarnowały.

Ja już wróciłam z zakupów. Siniorita, ta noc to chyba dla wszystkich jakaś koszmarna była, bo mi też śniły się jakieś koszmary. Wydaje mi się, że to przez te upały i duchota jaka jest w nocy tak na wszystkich działa. Panowie już działają przy basenie :) Więc od jutra kapiel i pływanie :) Sinioritka, Tobie to fajnie, bo już niedługo będziesz tulić swoje maleństwo :) I Koteczek też :)

Witam z rańca :) Larysa, gdzie jesteś? Przecież to Ty zapalasz światło :) Ja szykuje się po zakupy, bo potem w ten upał to nie mam zamiaru nigdzie wychodzić. Głowa mnie przestała boleć jak zrobiłam sobie zimny okład, zasnęłam nawet sama nie wiem kiedy :) No, więc do potem! :)

Coś mi się wydaje, że nie ;) A rozpakujesz sie szybciej niż Ci się wydaje :) Mi nadal peka głowa, nawet spać nie mogę :(

Siniorita, chyba zbliza się Twój dzień :) Koteczek, mam nadzieję, że doczekasz do naturalnego porodu :)

No Lady, Synek zasłuzył na wielką pochwałę a Ty możesz być z niego bardzo, bardzo dumna! :) Aż miło cos takiego czytać :) Masz cudownego Synka.

Lady, miłego odpoczynku, pięknej pogody i niezapomnianych wrażeń :) Buziaki :)

Ja też miałam wrażenie że zaraz dostaę @, chociaż test robiłam w 25 dc i był pozytywny.Nawet zaopatrzyłam sie w podpaski ;) Tak więc ból brzucha o niczym nie świadczy.