Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Animonda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Animonda

  1. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Gosiaczek, ja musze wrocić do pracy zaraz po urlopie macierzyńskim, czyli chyba po 20 tygodniach :( Niestety, będę musiała pracować tylko na zmianę popołudniową czyli na 13, bo do 13 moja mama pracuje. Tak więc w biegu będziemy musiały się zmieniać. Nie chcę szukać nikogo do opieki, bo bałabym się zostawić obcej osobie swoje dziecko. Na szczescie mam dwie ciocie, które zaproponowały swoją pomoc, ale same wiecie jak to jest.... nie lubię nikogo obciążać. A na M nie mam co liczyć, bo on pracuje do 18. Wiec dopiero po 18 będzie odbierał dziecko od mamy. Własnie przyslali mi ksiazke "Język niemowląt" :) Chyba z czytaniem jej jeszcze poczekam :)
  2. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Nina, ale to pięknie napisałaś. Mi do porodu jeszcze dużo zostało a już się martwię jak to będzie jak wrócę do pracy. U nas też ma z dzieckiem zostawać moja mama, ale mnie to wcale nie uspokaja. Uważam, że swietnie sobie to wszystko oraganizujesz. Dzielna mama z Ciebie :)
  3. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Bes, to ja Tobie zazdroszczę tego morza! Zamień się! A wiecie, że my chcielismy ten basen zlikwidować jak kupiliśmy ten dom :) I obawiam sie, że temat powróci, bo będę sie bała że mi dziecko do niego wpadnie! Chyba, że M wymysli jakieś pancerne ogrodzenie wokół niego ;) Nina, nikt o Tobie nie zapomniał! Każdy odzywa sie w miarę czasu i mozliwości, więc wybaczamy Ci,że tak rzadko tu zaglądasz :) Larysa, upał jest straszny. Ja modlę sie juz o deszcz :)
  4. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Salasta, dziekujemy i Tobie również życzymy miłego i chłodniejszego dnia :) I oczywiście odezwij się po wizycie :)
  5. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Miałam jeszcze napisac, że moje dziecko mnie chyba nie lubi. Nie chce się dzisiaj ruszac, a tylko leniwie odpowiada mi na moje pukanie.
  6. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Gosiaczek, ja tak dawno nie pływałam, że boję się że utonę :) Juz miałam wizję jak słoniątko leci na dno i pozostaje tylko bul...bul...bul...bul.... :) Jeszcze muszę wykombinować jakieś zacienienie bo tam przez cały czas świeci słońce, a z parasolką to trochę głupio tak pływać ;D
  7. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Leże z nogami w górze i z komputerem na kolanach. Dobrze, że mój M nie widzi, że ja ciągle z tym komputerem, bo by mi głowe ukręcił. Larysa, moze przez te upały nie potrzebuje tak duzo jeść. Faktycznie bebiko pewnie go zaspokaja i już więcej nie potrzebuje. Z resztą dorośli też jedzą mniej podczas upałów. Głowa mnie boli i marudze jak 90-latka ;D
  8. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Cześć, upał jak jasna cholera! Wiecie co, mam nogi jak balony. A ciśnienia prawie nie mam, tzn. 95\\59 i chodzę jak śnięta rybka. Staram się dużo pić i leżeć z nogami w górze, ale to chyba na nic. Kurcze chciałam lato, ale nie tropiki. I chyba wolałabym przechodzić to lato w bluzie niż tak się męczyć. Jedyna pocieszająca wiadomość jest taka, że jutro mają naprawić filtry w basenie i będę mogła się moczyć. Coś jeszcze miałam napisać....
  9. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Bes, Ty mnie nie strasz że to składanie jest takie trudne! Ja sie tak napaliłam na ten wózek :) Twój synek wie co dobre :)
  10. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Meliskę mozna ale nie codziennie. Ja też kupuję zielone, żółte,kremowe, nie powiem bo niebieskie też, ale to tylko dlatego że uwielbiam ten kolor. I wiecie, mam też trzy pieluchy rózowe ;D Stwierdziłam, że taki maluch się jeszcze buntować nie będzie :) Jak kupowałam kocyk to pieluszki były gratis :) Papierowe, ja chyba nie doczytałam. Dostałaś l4?
  11. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    E....tam faceci to bardzo dziwne i skomplikowane istoty. Odpocznij troszkę to może ciśnienie trochę spadnie. U nas dzisiaj jest już chyba 12 burza :)
  12. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Siniorita, ja też myślę, że faceci nie myślą ani logicznie, ani przyszłościowo. Mam taki sam przypadek w domu. Ja planowałam na pokoj dla dziecka pokoik obok naszej sypialni, jest tam duze okno balkonowe, widno i widok na las a mój mąż stwierdzil, że dziecku nie będzie potrzebny taki duzy pokój i ze inny przygotujemy. Tylko ten drugi to się nadaje dla przyjezdnych-niezyt lubianych ;)gości, bo jest ciasny, duszny,ma skośny niski dach, małe okno i same inne minusy. I póki co nie da się przekonać. Ale ja i tak postawię na swoim. Oczywiście na początku łózeczko będzie u nas w sypialni, ale trzeba już teraz mysleć przyszłosciowo! No i ja się wyżaliłam.
  13. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Witam :) Koteczek, widziałam zdjęcie na nk, super brzusio :) Ja ostatnio wrzuciłam zdjęcie mojej kochanej suni, bo mi nie ma kto zdjęć robić ;) Poczekam na opinię Siniority na temat wózka, jak zachowuje się na \"żywo\" z obciążeniem :) I może wybiore się do sklepu na \"jazdę próbną\". Co prawda wybrałam juz wstępnie wózek, ale w sumie obejrzeć zawsze można, nie?
  14. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Fajny i lekki, podoba mi się ten kolor ocean. Ja wogóle lubię takie kolorki. Na kolację zjedliśmy cini minis z mlekiem :) Mój mąż się śmieje, że jutro na sniadanie będzie schabowy :)
  15. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Papierowe wysłałam zaproszenie :) Mam nadzieję, że mnie zechcesz :) Idę po musli ;) Dziwna pora na takie jedzenie ale mam chęć :) Jaki to wózek, Papierowe?
  16. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Larysa, ja dostałam tak po dupie od najlepszej przyjaciółki, że powiedziałam sobie, że upłynie dużo wody zanim komuś znowu tak zaufam. Znałyśmy się o przedszkola, razem do podstawówki, do ogólniaka tez razem, potem tak samo az w końcu tak mi się oberwało że szok! Wyobrażasz sobie, ze ona nawet nie odpowiada mi "cześć" na ulicy??? Teraz sobie odpuściłam i juz się nie odzywam, ale na początku było mi cięzko. I przez co to? Przez zazdrość. Dla mnie to temat rzeka. Larysa, ja chyba też bardziej polubię odgłos okapu lub suszarki, ewentualnie misia-radyjka ale muzyki poważnej chyba nie zniosę ;)
  17. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Larysa, moje koleżanki tez się wypięly na mnie, że tak się wyrażę. One jeszcze nie myślą o macierzyństwie, kupkach, zupkach itp. Ostatnio stwierdziłam, że ja chyba nie mam już z nimi wspólnego tematu do rozmowy, bo one tylko gadają gdzie i jaka impreza a ja? Hm.... myślę o czymś zupełnie innym. I dobrze mi z tym. Chociaż czasami mi przykro. Mam takie dwie koleżanki z którymi się spotykam na kawie i szarlotce, ale są to już innego rodzaju spotkania niz te kiedyś. Takie bardziej \"grzeczne\" :D
  18. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Mnie przed chwila obudzily takie grzmoty, że stanęłam na równe nogi. Ale chyba burza przejdzie bokiem, szkoda, może powietrze troszkę by sie zmieniło, bo żyć się nie da. Kurcze, na obiado-kolację :) chyba zamówimy pizzę, bo ja nic nie ugotowałam ;) ale tak dobrze mi się spało :) Mam pytanie do mam, czy sluchalyście w ciązy muzyki relaksacyjnej? Bo zastanawiam się na kupnem i nie wiem czy taka muzyka faktycznie działa potem na dzieci?
  19. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    O to Małpiszon! ;) Ja tam też nie żałuje ;) Ale faktycznie, na odwyk trzeba będzie się udac :) Wczoraj sie dowiedziałam, że moja koleżanka będzie miała trzecie dziecko. Tym razem wpadka :) Karmiła piersią ponad 6 miesięcy i nie miała ani razu @ a tu niespodzianka! 6 tydzień :)
  20. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Ja biorę się za porządki w domu. Do potem!
  21. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Sarcia, coś w tym może być ;) A kiedy masz nastepne USG żeby potwierdzić naszą teorię? Bes, nie chce nic mówić, ale wyszłysmy na .... nieodpowiedzialne alkoholiczki ;)
  22. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Mam nadzieję, że teraz będą sie już udzielać. A gdzie Papierowe? Była u tego lekarza? Halllo....? Bratka, a Ty kiedy idziesz?
  23. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Bes, a my w walentynki wypiliśmy duuuużo wina :) Ale dobre było :D I warto było ;)
  24. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Sarcia, ja wczoraj rozwiesiłam pranie na suszarce na ogródku, koło 19 chcialam iśc je zebrać a tak lunęło że zanim doszłam do suszarki to wszystko było mokre łącznie ze mną :) I dzisiaj znowu się suszy. Chciałabym, żeby tabelka zaciązonych codziennie sie tak powiększała :)
  25. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Ale super! Teraz czekamy na Sinioritę, Koteczka, potem dłuuuuugo nic i w końcu ja, a potem to co miesiąc nowy dzieciaczek będzie :) I znowu emocje :) Oczywiście czekamy na zajmowanie i rezerwację kolejnych miesięcy :) Kurcze, mam ochote pjechac na zakupy, ale w taki upał to nawet z domu nie chce mi się wychodzić :(
×