Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Animonda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Animonda

  1. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Larysa mój jest młodszy a jak miał katar to codziennie z nim wychodzilam na godzinę. Teraz tez miałam go nakarmić, przebrać i wyjść na specer a on stwierdził że sobie teraz pośpi. No i znowu mu sie wszystko rozreguluje z tym snem!
  2. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Lady, samochód super! Ja sama myślę o czymś nowym, bo ten mój strasznie dużo pali :( Nic tylko codziennie beznzynę nalewać :( Muszę moją marudę przetrzymać 1,5 h i idziemy na spacer. Koniecznie muszę zakupy zrobić, bo w lodówce oprócz swiatła i jajek nic nie ma ;) I do biedronki dzisiaj się wybieram :)
  3. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Baderka, bardzo Ci współczuję. Trzymaj się. Dzisiaj na NK zobaczyłam zdjęcia jednej z dziewczyn, z którą leżałam w szpiatlu. I wiecie co, na tym zdjęciu jej niespelna 3-miesięczyny synke ssie lizaka! I jeszcze mi napisała, zebym kupiła mojemu, bo jej synek płacze jak mu zabiera! Czy to ze mną jest coś nie hallo???
  4. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Dzięki, bo już się martwiłam, że z nim coś nie halo :)
  5. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Heloł :) Ja też mam bajzer w chacie i lenia w tyłku :) Moje dziecko cudem zansnęło, ale pewnie więcej niż 40 minut to nie pośpi. Pytałam wczoraj o to napięcie, bo ostatnio sauważyłam że Kacper krzyżuje stopy i jak go położę na łóżku to robi tak jakby mostek, podpiera się na piętach i główce no i tak wygina, to trwa dwie sekundy i opada. Teraz nie wiem czy to jest jakiś kolejny etap rozwojowy do np. przekrecania czy to napięcie? Zapisałam się do pediatry na przyszły tydzień, ale i tak z nim pójdę prywatnie do neurologa i niech go zobaczy.
  6. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Foty będą jutro, bo m zostawił kabel od aparatu w pracy :( Muszę uciekac, bo pod moje odchudzanie pizzę zamówiliśmy :)
  7. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Byłam u fryzjera! :) Mam nadzieję że dobrze wyszlo, bo ja jestem zadowolona :) Tylko teraz zobaczymy jak będzie z układaniem...
  8. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Lady, nie ma sprawy :) Larysko, stosowałam się do Twoich zaleceń i katar sobie poszedł :) Tak więc bardzo dziękuję :) Psikałam wodą morską, potem na brzuszek, potem odsysanie mózgu, potem euphorbium i maść majerankowa pod nos. I tyle. Nie miał antybiotyku bo nawet u lekarza nie byliśmy, stwierdziłam że z katarem to chyba nie ma co lecieć. Powiedzcie mi, jak można rozpoznac to wzmożone napięcie?
  9. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    My po spacerze. Folik u nas też była taka sytuacja. Ja minus, mąż plus i Kacperek też poszedł w tatusia :) Po porodzie dostałam zastrzyk z immnunoglobuliny i jest ok. A w ciąży co misiąc robiłam badania czy nie ma przeciwciał. Idę pieluche zmienic.... I mi będzie wszystko jedno czy będzie tabelka czy suwaczek, ale dopiero wtedy jak mi wytłumaczycie jak sie wstawia te suwaczki ;) TYLKO NIE ŚMIAĆ SIĘ ZE MNIE!!!
  10. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Kacperek ma 12 tygodni, wiec na zabki to chyba za wczesnie. my kupilismy dom w trakcie budowy, a projekt byl gotowy. idziemy na spacer :)
  11. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Cześć Lachony :) Folik, nie żałuj sobie niczego! Oczywiście nie mówię o alkoholu, ale jak masz ochotę na gazowane to pij, na kawę to pij. Ja calą ciąże piłam colę i dziecko zdrowe :) Moj Kacper chyba oszalał :( Wczoraj znowu była rozpacz od 16 do 20 :( Ze zmęczenia, próbowałam go usypiać ale ona tak się wiercił, kopał wrzeszczał że nie bylo sposobu :( Nawet podczas kąpieli plakał a on uwielbia się kąpać! No i wieczorem też spać nie chciał :( Co mam z nim zrobić? Jakie macie metody na uspokojenie i wyciszenie dziecka? Czy na to nie ma sposobu? Teraz udało się jakoś go uspić i śpi od 20 minut ale pewnie niebawem się obudzi. A propo kawy to wypiłam już dzisiaj dwie :)
  12. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Ja nawet nie chciałam zeby mi m pomagał. Nie i tyle. Naprawdę wolałam pomoc pielęgniarek i położnych, niż pomoc męża. No on mi pomagał przy dziecku i to było mi bardzo potrzebne. Ej, Jutrzenka, co z Tobą? Uciekam spać, bo nie wiem do której Kacperek pozwoli mi pospać. Papatki.
  13. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Papierowe, u mnie w szpitalu nie było nic, nawet papieru toaletowego! Ja podkłady na łózko miałam swoje, ale inne dziewczyny miały na materac położone prześcieradło, na to folę w odpowiednim miejscu i na to "podklady" materiałowe (takie z pociętego prześcieradła). Powiem Ci, że jak już jesteś w tej sytuacji, że ktoś się Tobą zajmuje, myje itd. to nie jest już takie przerażające. Wtedy mówisz sobie tak:"to tylko ich praca, taka a nie inna... nie ja pierwsza i nie ostatnia..." dosłownie tak sobie pomyślałam pod prysznicem, kiedy pielęgniarka podawała mi ręcznik. A cewnikiem się nie stresuj, to tylko chwila dziwnego parcia na pęcherz, potem już nawet nie czujesz jak siusiasz. Ja mialam go około 20 godzin. I jak będą Ci go wyciągać, to wciągnij głęboko powietrze, ale to pewnie powie Ci pielęgniarka. Wtedy nie czuje się wyciagania. Ja już po winie, ale mało było ;) tylko jedna butelka a nas dwoje :) Lady, tak jak Ci napisałam wszystkiego się dowiem w poniedziałek. Ale z tego co pamiętam, to jest to lek pełnopłatny. Tak czy tak wszystko będę wiedziała w poniedziałek.
  14. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Larysko, ja? :) Kiedy rozpoczęłyście podawanie tych słoiczków gerbera itp.?
  15. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Larysa, jutrzenka chyba się przytruła smierdzącym lakierem ;) albo już pije :)
  16. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    A jak Wam się podobałao zakładanie cewnika? ;) Myślałam na początku że zwariuję, takie głupie uczucie. Potem to już luzik :) U nas na każdej sali jest wc i łazienka, więc nalotów nie było ;) Ale leżała taka jedna dziewczyna która urodziła 4 dziecko i wyobraźcie sobie, że przywiezli ją zaraz po porodzie, a ona dziecko na bok i wyciąga z torby całą reklamówkę kanapek! :) Tak wpierdzielała, że mi sie smieć chciało :) Larysa ja też mam kontakt z dziewczynami z którymi spotykałyśmy się na KTG przez dwa tygodnie a potem na jednej sali wylądowałyśmy. Fajne są takie znajomości :)
  17. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Gosiaczek, tylko że ja mam grzywkę. Co prawda jest dluga i ja ją na szczotce wyciagam i układam na bok (tak przez czoło), wiesz jak? rozumiesz mnie? ;) i chyba nie będę jej skracać, taką zostawię jak jest. Może faktycznie dotyka ucha przez te zęby. Przecież to wszystko tak blisko siebie jest. Mnie jak bolała 8-mka to do ucha nie mogłam się dotknąć.
  18. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Ja "pieluchę" miałam zmienianą co 2 godziny w dniu cc i w nocy. Nie wiem jak Wy, ale ja się dobrze nie czułam jak tak przy mnie robili. Na drugi dzień jak mogłam już chodzić czułam się tysiąca razy lepiej wiedząc że sama sobie z "tym" radzę.
  19. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Co do drapania w tipsach masz rację :) Nie podrapiesz się w nich porządnie :) Ja wietrzę dom, bo mi się domestos wylał na schodach i smierdzi w całym domu :(
  20. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Larysa, co do fryzury... to tydzień temu w poniedziałek zrobiałam sobie baleyage -jak to się pisze? iii......zaryzykuję z tą fryzurą - umówiłam się na poniedziałek :) Włosy nie zęby - odrosną :) I co ja jeszcze chciałam? A tipsy! Miałam je przez ostatnie 4 lata, takie delikatne, ładne. Od listopada nie mam i już odliczam dni do momentu kiedy je zrobię. Myślę, że jak są dobrze zrobione to wyglądają ładniutko.
  21. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany :) może i chlopa se wymienie? chociaz on dobry...pomysle jeszcze ;) jutrzenka, ty mu lepej powiedz żeby w internecie nic nie szukał bo tam same bzdury pisza, a jedynym wiarygodnym zrodlem jestesmy MY! To ja juz na serio pojde...
  22. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    ja to chyba juz pojde spac :) milej nocki :)
  23. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    grzywka to raczej taka skośna, no wiesz jaka... taka na skos. tylko nie wiem jak ja bede w tym wygladac bo moje wlosy to troche krecone sa, a srednio mi sie chce codziennie z prostownica przed lustrem siedziec. jutrzenka wg mnie to skonaczy 7 miesiac a zacznie 8, ale moze ja tez pijana juz jestem
  24. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    ja nigdzie nie poszłam :) i sie nigdzie nie wybieram :)
  25. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    teraz nie bede ciac bo krzywo wyjdzie ;) ale jutro pomysle na trzezwo i podejme meska decyzje :) wlasnie otworzyl mi m drugie piwo, on mnie chyba chce upic :)
×