Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Animonda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Animonda

  1. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Ja chyba pójdę na kolację :) I zgadnijcie co zjem? Kanapke z chlebkiem i dżemem truskawkowym :)
  2. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Tak też myślałam i zdążyłam przed chwilą przeczytać :) I stwierdzam, z to z moją sąsiadką jest coś nie tak.
  3. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Prezencik, była taka pyszna że jutro zamówię sobie taką samą na obiad ;) do tego sosik czosnkowy :) ja chcę jeszcze!!! Kiedy poczułyście pierwsze ruchy? Moja sąsiadka mnie dzisiaj pyta, czy już czuję? A ja :Nie...... przecież to za wcześnie, a ona mi na to, że pewnie coś jest nie tak, bo ona to już w 10tc czuła! Mój M ją tak opierniczył,że az jej mąż wyszedł zobaczyć co się dzieje :) Chyba jej się coś pomieszało, nie?
  4. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Jestem i ja :) Przed chwilą wróciliśmy, udało się i mój mąż wreszcie znalazł samochód dla siebie :) Pucuje go teraz w garażu, a ja się smieję, żeby uważał bo lakier zejdzie ;) Na obiadku byliśmy na pizzy, ale pyszna była :) owoce morza, szparagi i szyneczka :) mogłabym drugą taką pochłonąć :) Jeszcze jeden wspólny wieczór i od jutra powrót do rzeczywistości :( M wraca do pracy :(
  5. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Prezencik czyżby Twoja dzidzia szykowała się na powitanie świata? ;) Widzę, że nie tylko mój M jest mięsożerny :)
  6. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Dzień doberek :) My też już po śniadanku, słonko pięknie świeci ale zimno.... My szczególnych planów na dziś nie mamy, może tylko pojedziemy obejrzeć samochód bo M chce kupić sobie inny. Ale jeszcze nie wiem, czy będę miała wenę na wyjście z domu ;) dobrze mi z M w domu :)
  7. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Nie, nie wybrałam towarzystwa męskiego, tylko mój internet przestał działac. Okazało się, że moja kochana psinka wpadła w kable i coś rozłączyła :) Ale skoro nikogo nie ma, to i ja powiem dobranoc :)
  8. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Prezencik, jestem ja :) Do mojego M przyszedł kolega i mam wolne :) Stresujecie mnie tymi objawami, porodami, bolami.... kiedy ja będę to wszystko odczuwać? Wiem, jak sie lato skończy :) mi się wydaje, że to jeszcze tyle czasu, że szok. Ale tak naprawdę to szybko zleci. Tylko Wy będziecie miały już takie duże dzieciaczki a ja dopiero będę się uczyła przewijać ;)
  9. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Larysa, mój mąż dostał listę zakupów i pojechał do marketu. Tak jakbym powiedzieć, nie miał innego wyjścia. Myślałam, że wyciągnę go po południu do ikei po meble do jadalni, ale wydaje mi się, że nic z tego nie będzie. Dzisiaj mi zakomunikował, że ma ochotę zaszyć się ze mną w domu, nikogo nie wpuszczać i nie odbierać telefonu. Tylko chyba nie załapał, że ja cały tydzien sama siedzę w domu, jedynie ruszam się po zakupy i do rodziców. I chyba szykuje się mała awanturka.... Idę z psem na spacer,pada od samego rana ale muszę się przewietrzyć, żeby mi głupie mysli po glowie nie chodziły. Ciekawe jak tam Bes?
  10. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Hello, ja dopiero wstałam ale nadal śpie na stojąco. Muszę ogarnąć dół domu, bo koleżanka ma do mnie wpaść. Góre zostawiam sobie na poniedziałek :) Rosołek wstawiony, mąż wyprawiony po zakupy ;)
  11. Witam Was :) ja dzisiaj tylko na chwileczkę, mój mąż ma wreszcie wolny dzień i nadrabiamy zaległości w gadaniu :) Co ja bym dała, żeby tak codziennie było.... a nie tylko średnio 3 noce w tygodniu :( No dobra, już nie przynudzam. Chciałam się przywitać, żebyście nie powiedziały że Was zaniedbywuje ;)
  12. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Wydaje mi sie, ze nie powinno się. Nystatyna jest na zakażenia i grzybki a wtedy powinno sie unkac przenoszenia zakażenia.
  13. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Lady, jakby Ci to powiedzieć....mąż ma racje ;) Widzę, że u Ciebie bar mleczny na pełnych obrotach działa :)
  14. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    O nie, nie Corina! Ja kopać przez internet nie bede! Ty z okolic Krakowa jestas, tak? Bo ja w niedziele, chyba znowu bede jechac w okolice Krakowa to Cie znajde i tak w realu skopię :) Wpierniczam 5 loda dzisiaj :) i chyba na tym nie skonczę ;) No kochane, rodziec, rodzic....! Pójda potem wszystkie i pusto tu bedzie!
  15. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Ej....laski, nie przesadzajcie. Nie rbcie ze mne alfu i omegi :) bo daleko mi do takiej :) Ja chciałam tylko Corine wyjaśnić, że nia ma co się poddawać, bo potrzebuja teraz wzmozonych sił do walki!!! Corina słyszysz??? Jak nie, to przyjade do Ciebie i Ci duuu....kę skopię!!! :) Ja dzisiaj z przerwami,własnie smażę mięsko na obiad i cos mi się długo z tym schodzi. Lady, bardzo lubię czytac Twoje relacje z placu boju czyt. z domu ;)
  16. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Corina, właśnie nie udawaj lekarza! Pójdziesz to specjalisty i zobaczysz co on powie. A ja wam powiem, ze jak tak się staraliśmy i staraliśmy i nic z tego nie wychodziło, to stwierdziłam, że in vitro to też jest rozwiązanie!!! Oczywiście bardzo drogie wyjście ale jest! Moja koleżanka, za dwa tygodnie będzie miała zabieg i trzymam za nią mocno kciuki. Corina, czasami myslenie o leczeniu przekieruje Cię na inny tor myślenia, co jak wiesz ma kluczową rolę w zajściu w ciażę. Skupisz się na badaniach, lekarzach, wizytach i nie obejrzysz się jak juz będzie brzuszek :) Proszę, nie poddawajcie się. Macie o co i o kogo walczyć. Dobre nastawienie to połowa sukcesu. A medycyna jest teraz tak wysoko rozwinięta, że potrafi zdziałać cuda. Ja wierzę, że Wam się uda. Chociaż mieszkamy daleko od siebie, to myślami jestem z Tobą. Całuję Cię gorąco, ale nie możesz się załamywać! Słyszysz??? NIE MOZESZ!!!
  17. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Deisy, przykro mi, ale już niedługo się uda :) Dorwałam niszczarkę i robiłam porządki w papierach. Ile tego człowiek nazbiera, to szok! Muszę zaraz zrobić mięsko na obiad, suróweczkę i może będę miała jeszcze ochotę na ciasto. Fajnie jak mój męzuś jest w domu, bo mi tak dużo pomaga, mam z kim porozmawiać i nawet gotować mi się dla niego chce. A jak jestem sama, to tylko kanapki i kanapki. Ale cieszę, się że od czerwca będzie już w domu :) może nawet będę go miała dosyć ;) Bes, ja tez uwielbiam pływać, ale mam póki co zakaz ze względu na zdolność do zakażeń bakteryjnych i grzybków ;)
  18. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Cześć dziewczynki :) dopiero wstałam, mój mąż ma dzisiaj wolne i odsypia, więc ja też mam wolne :) Gdzie ta deisy, może juz w drodze do mnie??? ;) to szybciutko, bo ciasto będę robić :)
  19. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    tak, jestem twarda, idę, bo juz na mnie M krzyczy papa
  20. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    no z dziećmi :) w brzuchu albo w wózku ale z dziećmi :)
  21. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    larysa, to ja po Ciebie przyjadę :) jestem wytrawnym kierowcą ;) w poniedziałek prowadziłam samochód przez 700 km :) nabrałam już wprawy :) to gdzie mam dojechać?
  22. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Kochaniutkie, ja uciekam bo mnie mąz woła na kolację. Do jutra :)
  23. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    larysa, kochana ale przecież pociągi i autobusy jeżdżą do Warszawy :) ja swój biust nawet lubię, tylko jak jeździłam konno to trochę mi przeszkadzał ;) ale wtedy kładłam sportowy biustonosz i obcisłą podkoszulkę no... i było git!
  24. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    deisy ziomie! :) gosiaczek, niestety tak już jest, że im większy i wygodniejszy tym droższy. Ja miałam kiedyś dostęp do triumpha i płaciłam dosłownie 1\4 ceny sklepowej. Ale niestety już nie mam takiej mozliwości :(
  25. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    to zrób test albo badanie beta hcg z krwi
×