Animonda

Witam :) Uqr trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród. I życzę Ci, zeby obeszło się bez kroplówki :) Czekamy na dobre wieści :) Moje Kochane, ja Kasię zapraszałam do tabelki już przedwczoraj :) i nadal czekam żeby ktos tyły obstawił ;) Kasiu, mnie piersi zaczęły boleć dopiero w 6 tygodniu, a duphaston barałam od 3-4 tygodnia i szczerze mówiąc nie wiem, czy ma on jakis wpływ na ból piersi. Co ja miałam jeszcze napisać? Hm... skleroza!

Kasiu, podaj pierwszy dzień ostatniej @ to zobaczymy dokładnie który to tydzień. Ja to nie pamiętam jak to było z tym śluzem

czyli ta macica to też sprawa indywidualna. Mi powiedziała od razu podczas badania ginekolog. że macica mocno rozpulchniona, więc jest szansa. Porządki juz zrobione?

Witam :) ja to dzisiaj na pierwszej i na drugiej zmianie :) Cos Urq się nie odzywa? A może....? ;) Pewnie zaraz tu wparuje i mi się po głowie dostanie :)

Cześć Kasiu, uwierz wreszcie ze jesteś w ciazy! :) I nie trać pieniędzy na testy, lepiej odkładaj na śpioszki, kaftaniki, itp. ;)

Kochane, uciekam bo idę popracowac nad moimi paznokciami. Będę tak po południu albo bliżej wieczora.

Mój mąż jeśli jest w domu to robi po prostu wszystko! Tylko w tym problem, że cały czas jest w pracy :( Lata między szpitalem, przychodnią, szpitalem i znowu szpitalem a na końcu ma czas na pomieszkanie w domu :( Średnio 2-3 noce w tygodniu :(

Chyba nawet dzisiaj cos umyję,a lbo nie jutro. Dzisiaj ide sobie paznokcie uzupelnić, to trochę szkoda mi ich będzie ;) ale od jutra do roboty, gorzej z moim M, bo na niego liczyć nie mogę :( Ja wogóle na niego liczyc nie mogę! Chyba zmienię męża!

Bardzo proszę i życzę smacznego :)

Zapchałam sie tymi kanapkami! Gdzie ta kawa??? Chętnie sie podziele, bo mi zostały 3 kanapki :) Larysa, jak ja bym chciała żeby mama mi pomogła okna umyć. Ona mi tylko powiedziała, że może mi podać telefon do takiej pani, co może mi pomóc :( chyba codziennie bedę myła po 2-3 okna i sie wyrobię, bo mam 6 pokoi, w tym 3 balkonowe duże, kuchnia i w piwnicy. Załamka!

Wiemy, wiemy...jestesmy sliczne, mądre, bystre i do tego bardzo, ale to bardzo skromne ;) Ja z moimi przyjaciókami nawet nie rozmawiałam o połowie rzeczy, o których rozmawiałam z Wami. Po pierwsze, łatwiej napisać niz powiedzieć, a po drugie wydawało mi się, ze nie bedą do końca ze mna szczere i bedą mówić wszystko, zeby mnie pocieszyć. A to nie na tym polega. Czasami trzeba dostac kopa i kubeł zimnej wody na łeb, zeby przestać cos sobie wmawiac niż słyszeć ciagłe pocieszenia. Rozumiecie mnie? Bo strasznie nakręciłam.

ja chce.....z mleczkiem :)

Corina, to nie jest tak, że piszę to tylko, zeby Ciebie pocieszyc. Piszę Ci to, co mówiła moja ginekolog. Ja wiem, że te wszystkie badania są bardzo trudne i drogie, chociaż pieniadze tu sie nie liczą! My badania nasienia robilismy po mojej @, bo jakos tak podczas @ to ja nie umiem ;) czyli chyba 5-6 dni bez bzzzz...;)

Corina, mi lekarz powiedział, że tym badaniem nie ma się co sugerować. A jeśli juz to powinno sie go wykonywać tylko w taki sposób, zeby sie nie nachodzić, nie ruszać zbyt dużo a nwet przed badaniem nie należy się podmywac. Bo chodzenie może spowodować wytrzaśnięcie plemników! Dlatego nam nawet tego badania nie zleciła. Ono przecież nic nie oznacza tak naprawdę! Najważniejsze jest badanie nasienia, bo ono oznacza liczbę, zywotność, kształ, ewentualnie jakieś zmiany patologiczne. Nie martw się, przecież najwazniejsze badanie przed Wami. A poza tym, nawet leki przeciwbolowe, kawa, alko, papierosy a nawet zmęczenie wpływa na wynik nasienia. Dlatego nie powinno się przystawać na tylko jednym badaniu, bo lekarz powinien mieć porównanie i punkt odnośny. Idę robić kanapeczki, mam chrupiące kajzerki. Komu zrobić?

To fakt, dzisiaj piękna pogoda na spacerki. Ja ide sie ubrać i pójde sobie po swieże pieczywo, bo mam straszną ochotę na chrupiącą bułeczkę z rzodkiewkami. A moje rzodkiewki są zdrowe bo hodowane przez moją kolezankę, pycha.... Niedługo wrócę.

Corina, co to były za badania? Klempa, nie poddawaj się. Wiem, że masz prawo zwątpić, powiedzieć pass...ale zawsze jest szansa. Zawsze jest ta iskierka, gdzieś tam daleko, teraz niedostepna ale ..... kedyś bedzie Twoja. Proszę, nie poddawajcie się....

Corina, będzie dobrze! Czekamy na wieści.

Corina, dzwoń! Czasem medycyna kłamie ;) Zawsze to powtarzałam mojemu M ;)

Właśnie Klempa, gdzie Ty sie schowałaś??? Co???

Lady gratuluję :) ALe sie cieszę :) :) :) Jak będziecie miały jeszcze jakies informacje to piszcie szybko ;) Raz jeszcze gratuluję.

Ide spać, papatki . Jutro sie dowiem co z Waszymi żartami.

Tak jest! Śmigaj po dobre winko i nie trać czasu, bo może ten brzuszek już do Ciebie leci :) Ej, ale ja pijana nie byłam. Wypilam może dwie lampki wina a Wy mnie będzie posądzać o pijaństwo ;)

Dziewczyny, nie żartujcie sobie! Corina musi być w temacie, bo musi wiedzieć kiedy ten brzuch ma łapać! Tak nieświadomie....?

Corina, nam też nikt na początku nie powiedział, że to beda badania co 2-3 miesiące, dopiero pózniej się dowiedzieliśmy ;) I stało się... A wiecie, mój mąż to mówi, że to przez wino :) Bo podobno mnie spił winem i działał ;) to jego teoria :) ale faktycznie winko wtedy było :)

Bes, dobre :) ale sie usmiałam :) :) :)