Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Animonda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Animonda

  1. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    larysa, podaj swojemu M przykład mojego M ;) Rodzice też mysleli, że będzie z niego rolnik największy we wsi, a tu d....pa :) Tak go namawiali, naciągali i co nieco przyuszali że skończył szkołę średnią i zwiał do miasta. A szokiem dla rodziców była informacja że idzie na medycynę :) Jeśli chodzi o teściów, to znam Twój ból. Co prawda moja teściowa nie żyje a teść mieszka 130 km od nas, to jednak jak sie spotykamy to da mi popalić. Mamy na tym samym placu swój dom, dopiero go urządzamy.I w związku z tym cały czas rzuca mi kłody pod nogi :(
  2. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Witam Was w sobotni wieczór :) Widzę, że nie tylko ja siedzę w sobotę w domku. Troche mi lepiej ;) Mieliśmy iść ze znajomymi do pizzeri, ale mój mąż wrócił do domu po 50 godzinach pracy i stwierdził, że nie ma siły :( No więc jestem z Wami :) Widzę, że mamy nową koleżankę :) witam, bardzo się ciesze że do nas dołączyłaś. Fluidki od dziewzyn robią swoje ;) Mnie dopadło ;) Swoją drogą, to zaczyna mi w tej tabelce wiać po placach, więc może......:)
  3. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    to mozna zamrozić zupę? bo ja nie wiedziałam ;) tak normalnie, przelac do czegoś i zamrozić? to teraz bedę miała metodę :) spadam, miłego dzionka :)
  4. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Mam cały gar zupy :) chyba na trzy dni :) zapraszam, bo inaczej będe musiała polowe wylać. Mój dziwny maż jedną zupe to moze jesc gora przez dwa dni! A co z resztą? Niestety, powoli bede Was opuszczac. Musze isc do pracy :( płakac mi się chce :( ale tak sobie mysle, ze w srode na wizycie poprosze o zwolnienie i wtedy juz sobie wreszcie odpoczne. Chociaż nie wiem czy to dobry pomysł, bo od poniedzialku czeka mnie remont w domu. Mieszkamy w domu od czerwca, a ja już zarzadzilam malowanie, bo mi sie kolory scian nie podobaja ;) Oj tam, najwyzej zamkne sie na gorze w pokoju i nie bede patrzec na ten balagan :) a mąz wroci i posprzata ;)
  5. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    ja Was lubię i jestem :)
  6. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Jestem ponownie, zupka gotowa, zapraszam :) ja nalesników nie podrzucam, bo nie wiem czy miałabym ochotę je pozniej sprzątać z podłogi :)
  7. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    właśnie mnie naszła ochota na zupe gulaszową i ide robić :) to umiem :)
  8. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    bardzo łatwo, ale ja tylko smazyłam :) a mój mąż miksował, Ale dawał jajka, mlaeko, makę, wode gazowana, sól i...........? i chyba cos jeszcze ;) ja jestem beztalęcie w kuchni :)
  9. Nie martw się, żołnierze są ok! Taką armii to nawt ketonal nie osłabi! ;) Ewentualnie może tylko pogorszyć sie libido :(
  10. Dobra, bierzemy na siebie pomoc w tarapatach (których i tak nie bedzie ) ;) Bierz pierścionek i nie zastanawiaj się! Nawt jeśli będziecie chcieli takie naromalne wesele to teraz terminy sal są dluuuuugie :) nawet dwa lata trzeba czekać :) Folik, ja nie wiem czy dobrze zrozumiałam, to nie ty bierzesz ten ketonal i zaldiar? Bo jesli to Twój M to mozecie się starać spokojnie juz teraz ;) nie trzeba czekać ;) ale jeśli to Ty go bierzesz to odczekaj kilka dni po odstawieniu. Aaaaa i do tego dziadostwa trzeba łykac coś na ochrone np. ranigast. Zboczenie zawodowe :)
  11. REA_ przyszło tak z dnia na dzień :) tak sobie pomyslałam, że w sumie to może być fajna sprawa ;) Oczywiście tydzień przed ślubem, cały czas sobie powtarzałam : po co Ci to? Po jaką cholere marnować zycie?.... i tysiace innych pytań :) Ja zawsze byłam taka osoba niezależną, samodzielną. Nie lubiam pytac kogoś o zdanie, o opinię. Zawsze liczylo sie dla mnie to co ja myślę, az tu nagle.... zaczęłam liczyć się ze zdaniem męża i jest mi z tym dobrze :) Poczekaj, pierscionek mozesz przyjac a do decyzji po prostu trzeba z czasem się przyzwyczaić ;)
  12. Ja też miałam dylemat, co z nazwiskiem.... i mam dwa :) Ślub przesuwałam przez 4 lata ;) chociaz bylismy zaręczeni ;) mój maz jest starszy ode mnie o 9 lat i on juz dawno chciał się ustatkować a ja? NIGDY ! ;) I pewnego pieknego dnia zmieniłam zdanie :) pobraliśmy sie 2 sierpnia 2008 r :) I póki co dostrzegam tylko same pozytywne skutki tej ciężkiej decyzji ;)
  13. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Tak, tak zachciewajki komputerowe :) a co do zachcianek, to wczoraj o 23.43 smażylismy naleśniki :)
  14. POCZEKALNIA PRZED OWU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL klaudia1985..........10.03........32-36 ....nie.......24..........5 Ziarenko lnu.........20.03......29-35......nie........25..........7 Dziewczyna Bonda..30.03......27-28.....tak.......33..........4 ewika74...............01.04......27.........tak.......34 .........5 Chciejka26...........03.04.......28-32......nie.......26 ........5 Folik32................03.04.......31-44.....nie.......3 2.........5 Fermina30............03.04........26.......TAK.... . .30 ........9 Rea...................10.04........31.........nie.... .. 30...........5 nikulam................19.04.......30-33......nie......3 0..........4 POCZEKALNIA PO OWU DO KOŃCA CYKLU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL patrycja75...........16.02.......30-33......tak......33 ..........8 kacha86...............20.03......27-29......tak.......22 ..........6 Lola83-1...............20.03......21-22 ....nie...... .25 ...........6 nowa81................23.03......30-32.................2 8..........3 Klaudia0405..........25.03.......30.....................26.. ........3 spacer w chmurach...2.04.09...35....nie wiem co to ..22....1 BRZUCHATKI NICK...................TC....TERMIN POR.......WIEK......płeć mooncia...............5.........27.09.2009..........22.. .... ........ Bombelek83...........11.........10.10.2009..........25.. . .... ....... Ognik80...............8.........30.10.2009..........28.. ..... ....... Mfigielek..............7.........6-10.11.2009..........2 5. ... .. ..... Animonda..............7.......10.11.2009..........25... ... ......... M_M....................7........14.11.2009..........24.. ... ...
  15. M_M dzięki, wobec tego muszę poprawic tabelke. Ostatnią @ miałam 3 lutego, więc też 7 tydzień. Wiesz, że zmieniły się przepisy odnośnie becikowego? Będą przyznawac tylko tym kobietom, które dostaną zaświadczenie od lekarza, że są pod jego opieką od 10 tc. Moja koleżanka przegapiła, bo była za granicą i tam była na dwóch pierwszych wizytach. Niestety, w Polsce była u kekarza w 11 tc i juz wie, że się nie załapie. Ja mam kolejną wizyte 25 w środe i już nie mogę się doczekać. Gdybym mogła, to dzisiaj już bym poleciała na kolejne USG ;)
  16. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Nie będę popadała w jakieś paranoje, dopóki mi jest mi tak wygodnie to bedę go tak trzymała, bo nie wyobrażam sobie siedzenia z laptopem przy biurku - nienawidzę krzeseł :( Kiedyś właśnie panowała opinia na temat kuchenek mikrofalowych w ciąży a ostatnio widziałam wyniki badan i doswiadczeń i to mit! Przecież nie można całkowicie odizolować się od świata, nie? Mój mąz też na mnie krzyczy że, ja ciągle siedze z komouterem...ble....ble....ble.... a ja mu odpowiadam : to po co mi komputer kupiłeś??? I od razu cisza :) Ile potrzeba pieluch tetrowych kupić? Pytam, bo moja koleżanka mi powiedziała, że moze mi oddać 50 pieluch bo kupiła 200 szt i ma połowe zapakowanych jeszcze....
  17. Witam Was, brzuchatki dajcie tego linka z wiekiem ciazy, bo ja to chyba coś źle liczę :( Co do dolegliwości, to nie wymiotuje, nie mdli mnie ani nie mam omdleń. Troche pobolewa mnie dół brzucha, ale nie zawsze. Jak gadałam z moja gin, to powiedziała że to całkiem normalne. Macica jest przekrwiona i rozciąga sie. Więc tym juz jakoś sie nie martwie. Chociaż wczoraj nic nie czułam i już zaczęłam mieć jakieś głupie mysli. Chociaż staram sie do nich nie dopouszczać.
  18. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Wiecie, jaka ja jestem leniwa :) miałam iść dzisiaj z koleżanką na kawę i szarlotkę, ale stwierdziłam, ze jak odwołam to bedę mogogła dłuzej poleżeć w piżamie ;) powiedzcie, czy trzymanie laptopa na kolanach nie zaszkodzi dziecku? Bo ja siedzę-leżę i cały czas trzymam go na kolanach i tak sie zastanawiam nad własną głupotą...;)
  19. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Moje zdjęcia? Ja nie mam zdjęć, a mój "mądry" maż ;) schował mi aparat i nie moge go znaleźć :(
  20. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Witam, ale Cię wymęczyło, teraz pewnie zasypiasz na stojąco, nie? Wysłałam Wam cos na naszą skrzynkę.... zerknijcie w wolnym czasie :)
  21. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    skasowało mi posta ! a tak wogóle, to cześć :) Dzisiaj sprzedawałam herbatke mialinową i wiesiołka w kapsułkach dla pani z wieeelkim brzuszkiem :) na wczoraj miała termin :) śmiała się, że mąż w delegacji więc musi sobie wiiny sposób pomóc ;)
  22. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Jestem ponownie, moje przytulanie do miski klozetowej chyba na dzisiaj skonczone. Tylko zupelnie opadlam z sil. Mialam ugotowac obiad przed praca a ja leze plackiem na kanapie. Chyba moj maz znowu na obiad zamowi sobie pizze ;) Wiecie jaka w Polsce jest biurokracja???!!! Pisałam Wam kedys, że mój mąż w czerwcu otwiera swoją przychodnie ortopedyczno-rehabiliytacyjna i dzisiaj dostalismy dokumenty z NFZ. I z tego wzgledu ze pozostanie na etacie w szpitalu do konca roku, to nie moze przychodni otworzyc na swoje nazwisko, bo nie wydadza mu licencji! Według nich bedzie to oznaczalo nieuczciwe praktyki! Dosłownie tak to napisali! Wiec od czaerwca będę właścicielką ja :) Tylko, że musimy od początku wszystkie dokumenty składać :(
  23. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Witam Was, widzę, ze wszystkie byle jak zaczynamy dzień... Koteczek, mam nadzieję, ze z Małym wszystko się wyklaruje i będzie zdrowiał. Ja tez gdy słyszę o smierci młodych ludzi lub dzieci to zaczynam wątpić w istnienie tego tam na górze :( Mój dzień rozpoczął sie od awantury z męzem i strasznymi wymiotami. Teraz juz lepiej, ale dwie godziny temu myślałam, że zwymiotuję swoje wnętrzności :( Z rodzicami nic sie nie poprawiło, telefon milczy.... poczekam ale pierwsza sie nie odezwę. Jedyna pocieszająca informacja to reakcja mojej szefowej. Była baaardzo pozytywna :) ucieszyła się i pogratulowała mi :) Znowu mnie mdli...
×