Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Animonda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Animonda

  1. Jeśli mogę się dołączyć to dołączam. Totalna załamka. Ważę ponad 70 kg a mam 160 cm! :( Od jutra zaczynam brać się za siebie. Wykupuję karnet na fitnessi startuję. Przyjmiecie mnie?
  2. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Witam, na początku wszystkim zaciążonym gratuluję. Bardzo się cieszę, że Wam sie udało. :) Ja uciekam z tabelki, postanowiliśmy sobie jak narazie odpuścić. Czasami będę Was podczytywać, jeśli pozwolicie? Pozdrawiam. Wklejam poprawioną tabelke z której uciekam. Buziole. STARACZKI NICK...............WIEK......DATA @..........TEST.......CYKL pania28............28...........28.11.........30.11..... ...2 A.N.N.A............30...........02.12................... ......4 zaba81.............27..........12.12.........13.12...... ...2 janka02............31...........16.12............ ?...........5 Papierowe........25............16.12..........17.12..... ..13 corina-2...........28...........24.12............?...... ......8 ZACIĄŻONE NICK....................TC........WIEK........TERMIN PORODU.....PŁEĆ Carlain.................33..........24..........25.01.20 09........córka Nina 29.................30..........29 ........14.02.2009..........synek AMT.....................27..........21.........15.03.200 9........ Mandziaa ..............25..........22.........20.03.2009.........syne k Urquinaona............24..........29.........28.03.2009. ........synek Pisanka13..............23..........34.........02.04.2009 .......córka Młoda żonka...........23..........24.........02.04.2009........ Piotruś Lady_panthera.......23...........25........02.04.2009... ....córka bes......................21...........28........22.04.20 09.....Krzyś/Kubuś baderka................20...........31 ........26.04.2009......Natalka dsangia.................19...........30........29.04.200 9...... Prezencik..............20...........25.........30.04.200 9...... Larysa .................19...........26........04.05.2009...... Paula_28................17.........28.........11.05.2009... ....synek gosiaczek25...........16...........26.........23.05.2009 . ..... jutrzenka83...........12...........25........17.06.2009 ....... siniorita.................8...........23.........25.07.2 009.... .... ka82......................5...........26........20.07.2 009 koteczek19833.........4...........25........13.08.2009 zuczek76................4...........32........17.08.2009 ......... KIBICUJĄCE GOŚCIÓWKI HONOROWE : Upadły Aniołek.......................20 lat Klempa.................................26 lat
  3. Uciekam do pracy. Mam dyżur do 21 :( Jutro się odezwę ale po 16. Miłej reszty dnia :)
  4. Witaj angioletto , pewnie że mozesz dołączyć, wpisuj się do tabelki :)
  5. No właśnie Kate, niestety dziewczyny łykają różne tabletki, czasami sobie tym tylko szkodzą. Tak samo jak branie wiesiołka, też można tylko brać do owulacji, bo powoduje skurcze i może spowodować poronienia. Niestety ludzie wolą się leczyć sami :(
  6. Capivitu nie należy przyjmować na poczatku ciaży. Więc jesli juz, to mozna go brać tylko do połowy cyklu. Vitamina A jest prawie zabroniona w ciazy. A zaciążonej koleżance gratuluję i oczekuje nowych wieści o zaciążonych ;) Ja póki co nie odczuwam niczego, co mogłoby zwiastować ciąże. Ale moze jeszcze za wcześnie??? Folik, spokojnie, nam też się uda!
  7. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Tak, tak... mam nadzieję że nerwy swoje zrobiły i coś sie poprzestawiało ;) Poczekamy-zobaczymy. Pakowania to ja też nie lubię, zawsze o czymś zapomnę. A pakuję się srednio co dwa tygodnie, jak jedziemy do brata mojego M. Na zmianę zapominam szczotki do włosów lub skarpetek męża :)
  8. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Pogodzilismy sie juz po... tym czasie :( Jednak mam nadzieję, że owulka się spóźniła, choć szczerze w to wątpię. A może jakiś cud?? :) U mnie jest takie piękne słońce, musiałam opuścić roletę bo tak swieci po oczach ;)
  9. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Dziwny ten dzień. Słonko świeci, na dworze nawet nie jest bardzo zimno, a ja najchętniej leżałabym w łozku pod ciepłym kocykiem. Niestety, powoli muszę sie szykować do pracy. Próbuję wsłuchiwac się w swój organizm, żeby może poczuć jakies objawy itp. a nagle wracam na ziemię i przestaję myśleć.
  10. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Witam, chyba macie dzisiaj lenia? ;) Chciałam sobie poczytać a tu wcale nie ma tak dużo jak zwykle :)
  11. Folik, zgubiłaś mnie w tabelce :( Chyba nie chcesz mnie wyrzucić z topiku??? A tak wogóle, to witam Was :)
  12. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Spa, spa było ale się skończyło. Powrót do rzeczywistości Dziewczynki.Na 14 maszeruję do pracy i już mi sie nie chce. Fajnie macie z tą płaczliwością :) Ja nie jestem w ciąży i też mi się zdarza. Ale M twierdzi że w moim przypadku to normalka :)
  13. Hm...nagroda? Jak cos wymyślę to dam znac.
  14. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    nocleg w pokoju 1-osobowym, potem juz w 2 osobowym :) Co ja miałam: Zabieg na twarz dostosowany do potrzeb skóry Detoksykacja skóry w kapsule Zabieg na ciało Hydromasaż Masaż relaksacyjny Zabieg na dłonie DELIKATNY DOTYK Basen, jacuzzi, sauna, konsultacja z dermatologiem i kosmetyczką Wyżywienie (pycha :)) Tylko drogo jak choler..... 1750 zł! Normalnie szok!
  15. Może wyznaczymy jakąś nagrodę dla pierwszej zaciążonej? Tak w ramach motywacji??? ;)
  16. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Baderka, spa jest boskie. Byłam pierwszy raz w życiu i juz zaczynam odkładać pieniądzę na przyszły rok ;)
  17. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Ja też nie potrafię się gniewać. Nie wytrzymałabym tyle, gdyby nie to, że moja koleżanka, która mnie wspierała i mówiła:MASZ BYĆ SILNA! U nas nałożyło się na siebie bardzo duzo spraw, konfliktów i problemów. I tak się zdarzyło. Wiecie, my w domu prawie się nie spotykamy. Mój mąż lata jak głupi z jednego dyżuru na drugi, z jednego szpitala do drugiego i tak w kółko. A ja byłam sobie gdzies tam obok, stałam i patrzyłam. A gdy wyszłam z koleżankami po pracy na pizzę, wtedy w domu była zazdrość. I nieporozumienia. Co z tego, ze kiedys już mu powiedziałam, że dłuzej tak nie może pracowac. Owszem pracował mniej, przez miesiąc. A potem znowu to samo. Od nowego roku, tylko będzie pracował w prywatnej klinice. Nigdzie więcej. Ja też ograniczę się do jednej apteki, bez dyżurów nocnych i weekendowych. Teraz już będzie dobrze. Musi być dobrze!
  18. Wiesz Folik, ja też już zupełnie inaczej podchodzę to tego. Staram się tak jak Ty, nie wsłuchiwać się w swój oraganizm nadmiernie. Spokojnie czekam na czas kiedy @ nie przyjdzie :) Wierzę, że kiedyś się uda. Uda się mi, uda się Tobie Folik i wszystkim innym marzącym o dziecku :) I kiedyś my będziemy gadały o wózkach, pieluszkach, spioszkach i bezsennych nocach :) Ba! To już będzie w przyszłym roku!!! ;)
  19. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Masz rację Baderka, to co zrobiłam pozwoliło mi zrozumieć ile tak naprawde znaczy dla mnie mój mąż, nasza miłośc i nasze wspólne życie. I zupełnie inaczej zaczęłam na to patrzeć. A mój M musi sie nauczyc panować nad zazdrością, a nawet ukrywac ją przede mna. Teraz i on wie co zrobił źle, jakią robił mi przykrośc. A przy okazji tak sie zrelaksowała i wypoczełam że szok! :) Od samego rana masaże, maseczki, basen, kosmetyczka.....żyć nie umierać ;) tylko konto troszkę szczuplejsze ....:)
  20. NICK....................WIEK......DATA @.............TEST........CYKL alexxa82 ----------------26 -------- 30.11------------ 01.12---------2 lata fermina30---------------30----------30.11--------------- ---?-----------4 kate79 ------------------30 -------- 06.12.------------06.12 ---------- 1 dziewczyna_bonda----33---------11.12 ---------------?---------------1 Animonda................24.........12.12.............15.12...........4 Folik32 ------------------32 ---------13.12 ------------14.12 ---------- 3 Ziarenko lnu------------24----------24.12-------------25.12---------- -5 sara_24-----------------24----------27.12--------------- -?--------------1
  21. Witajcie. Ja tylko zdażyłam się przedstawić na pierwszej staronie, a potem miałam wyjazd. Dzisiaj wracam i jeśli mogę chciałabym zostać tu u Was. Folik, my sie już znamy z podobnego topiku :) Czuję sie jak weteranka, bo to juz 4 cykl naszych starań. Chociaż w tym cyklu było byle jak. Wyjechałam na kilka dni w sam środek najlepszego czasu na staranka. Więc czekam na kolejny cykl, żeby jak najszybciej zacząć nowe starania. Zaraz się wpiszę do tabelki.
  22. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Hello :) Nareszcie udało mi się odpalić komputer, bo chwilowej awarii :) Strasznie mi szkoda tego chłopczyka, ale gdzieś w głębi czuję że wszystko się uda i będzie dobrze. U mnie w rodzinie była podobna sytuacja,ale wszystko potoczyło się bardzo dobrze. I wierzę że w tym przypadku też tak będzie. W tym miesiącu nie oczekuję pozytywnego wyniku starań, bo prawie ich nie było. Jak wiecie, miałam kryzys. Miałam wszystkiego dość, nawet powiedziałam że chcę rozwód. Teraz mi strasznie głupio, ale mój M teraz sie z tego śmieje, ale wtedy nie było mu do śmiechu. Wiecie, że ja już miałam spakowane swoje najpotrzebniejsze rzeczy. I zaraz po powrocie miałam sie wyprowadzić do rodziców. Na szczęście, kryzys za mną. I niech nie wraca. Chociaż godzenie było bardzo przyjemne ;) To może jeszcze kiedys powtórzę ucieczkę z domu??? ;)
  23. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Witam Was dziewczynki. Wróciłam, odpoczęłam i zdystansowałam się. Chyba sie jednak nie rozwiedziemy, bo bez siebi zyć nie możemy :) Byłam z koleżanką w spa pod Rawą Maz, boże było boosko...;) Wczoraj mój M do nas dojechał z jej chłopakiem. Od wczoraj wieczorem sie godzimy... ;) Miłych andrzejek!
  24. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Wyjazd załatwiony. Jutro po pracy wsiadam z koleżanką w samochód i jedziemy. Będę miała kilka dni na odpoczynek. Wreszcie zrobię coś dla siebie. Muszę zmienić swoje miejsce w tabelce. Spadam do kibicujących.
  25. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Witam, najpierw gratuluję zaciązonej koleżance :) Troszkę mnie tu nie było, mam mały kryzys i starałam się go przespać. Niestety tak się nie da. Robimy chwilową przerwę w staraniach, bo ostatnio nam się nie układa najlepiej. Chyba wyjadę gdzieś na kilka dni sama, bo muszę trochę pomyśleć i odreagować pewne wydarzenia. Tunika super, ale dla mnie jeszcze nie czas na takie zakupy.
×