Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Animonda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Animonda

  1. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Mięta wykluczona. Na uspokojenie może być herbatka melisowa z pomarańczą - tam tej melisy jest dość mało. Albo HIppa herbatka na uspokojenie dla kobiet w ciazy. Albo homeopatia :) Nie chciałam Was straszyć, tylko wiem że lekarze nie wszystko mówią. A nam się wydaje ze jak cos jest ziołowe, to bezpieczne. A to wcale nie jest prawda.
  2. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    miało byc :co i na co?
  3. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Jak pójdę do pracy (za 51 minut :( ) to popatrzę na te homeopatyczne leki, pospisuję Wam nazwy co i a co, a jak mi się będzie chciało ;) to i ceny
  4. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Serio dziewczyny, z ziołami trzeba uważać. I wręcz nie nalezy ich stosować! Wszystko tylko po konsultacji z lekarzem. Zioła mają rózne substancje w sobie, czasami szkodliwe. Natomiasy homeopatię mo żna stoswać bez ograniczeń. I naprawdę działa. Także zioła PRECZ! No-spy lepiej nie brać na poczatku ciaży. I tez po konsultacji z lekarzem, ale jest bezpieczniejsza niz zioła. Rozkurcza mieśnie gładkie i poza tym nie zawiera tak szkodliwych składników niz zioła
  5. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Larysa, z ziółkami w ciaży to bardzo ostrożnie! Raczej proponuję homeopatyczne tebletki firmy Boiron tylko cholercia zapomniałam jak dokładnie sie nazywają :) coś Gastro.... to jest na kłopoty jelitowe, kolki i wzdęcia. Nie stosuj ziół. Co do mieszkania, to przed ślubem mieszkaliśmy z moimi rodzicami i w tym czasie budowaliśmy dom, zaraz po ślubie przenieśliśmy się do naszego gniazdka. A w sobotę będa już dwa miesiące jak tu mieszkamy :)
  6. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    o kudreee! tyle się napisałam a tu jakiś komunikat o przerwie i wszystko znikneło!
  7. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Witaj Zaba, ja również jestem starajaca się :) Dziewczyny służą poradami kulinarnymi (są genialne), a ja faraceutyczno-medycznymi ;) Wiec jak widzisz jesteśmy wysoko wykwalifikowanymi staraczkami ;)
  8. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Cześć, witam na pierwszej zmianie. Wklejam aktualną tabelkę. STARACZKI NICK...............WIEK......DATA @..........TEST.......CYKL pania28............28...........19.10............23.10.. .......1 Papierowe........25...........22.10.............23.10... . ...11 corina-2...........28..........24.10..............?..... ........6 Animonda..........24..........13.11?.............................3 Folik32............ 32...........14.11 ...........15.11.........2 siniorita...........23...........18.11............18.11. ........4 ZACIĄŻONE NICK....................TC........WIEK........TERMIN PORODU.....PŁEĆ Carlain.................26..........24..........25.01.20 09........córka Nina 29.................23..........29 ........14.02.2009..........syn AMT.....................20..........21.........15.03.200 9........synek Mandziaa ..............19..........22.........20.03.2009....... Urquinaona............18..........29.........28.03.2009. ...... synek Pisanka13..............11..........34.........02.04.2009 ....... Młoda żonka...........17..........24.........02.04.2009....... Lady_panthera.......17...........25........02.04.2009.. ..... bes......................14...........27........22.04.2 009....... baderka................13...........31 ........26.04.2009...... dsangia.................13...........30........29.04.20 09...... Prezencik..............13...........25.........30.04.2 009...... Larysa .................12............26........04.05.2009...... Paula_28................11..........28........13.05.2009.. . .... gosiaczek25............10..........26........23.05.2009. ..... jutrzenka83............5............25........17.06.2009 KIBICUJĄCE GOŚCIÓWKI HONOROWE : Upadły Aniołek.......................20 lat koteczek19833......................25 lat Klempa.................................26 lat
  9. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    A ja mam jednak okres, własnie nadpłynął ;( Sterta prasowania odwalona, teraz to wszystko poroznosic po szafkach i gotowe. Duzo kobiet ma takze depresję z tego powodu ze nie mają pokarmu.
  10. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Tak, tylko ciekawe jak długo to potrwa? Dziewczynki, idę troszkę poprasować, to mnie uspokaja :)
  11. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Spać mi się chce, ale nie mogę, bo na 14 ide do pracy. A jak się położę to moge już nie wstać. Jedyne, co moja awantura wywalczyła, to, to że mój M. będzie pracował już tylko na 1 etacie a nie na1,5-2. Więc w sumie opłacało się. Przepraszam Was , że tak przynudzam, ale coś jest ze mną nie tak.
  12. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Dziwny i to starsznie dziwny.... nigdy nie płakałam na zawołanie a teraz... łzy mi lecą :( Brzuch mnie nie boli tak jak przed okresem. Chyba pójdę jeszcze spać.
  13. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Witam Was, u mnie coś dziwnoego. Wczoraj wieczorem miałam plamienia, myślałam że to @ (dwa dni przed czasem), ale dzisiaj nic. Mdli mnie jak cholera. W sobotę miałam taką chandrę że szok! Była awantura w moim wykonaniu, ale wcale mi się lepiej nie zrobiło :( Tak ogólnie to wszystko jest do kitu i mam wielgaśnego doła :(
  14. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Mój mąż dopiero zacznie słyszeć moje warki. Do tej pory się nie buntowałam, ale teraz się zacznie. Ma być częściej i dłużej w domu. On sobie myśli, że jak raz na jakiś czas załatwi nam wyjazd na weekend to mi to wystarczy i nie będę miałczała. Ale ja nie chcę nigdzie wyjeżdżać, ja chcę żeby był częściej w domu i tylko tyle, czy to dużo?
  15. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Laski! Przeież tak naprawdę to my bez nich żyć nie potrafimy!
  16. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Mój order dostanie jutro, jak przejdzie tornado (awantura) i wytrzyma cierpliwie moje krzyki ;) Ale mu nagadam!
  17. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    O rane! Cieplutka szrlotka z bitą śmietaną? Pychotka :) Palce lizać. Zjedz kawałeczek za mnie ;)
  18. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Papierowe, masz rację brakuje nam enrdofin - hormonów szczęścia, które są wytwarzane m.in. za pomocą promieni słonecznych w naszych organizmach.
  19. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    dsngia, gdybyś nie kochała albo nie potrafiła kochać to jz dawno byście się rozstali, a Wy nadal idziecie i patrzycie w tym samym kierunku, czy tak?
  20. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Papierowe, ja mam złe samopoczucie nawet bez ciąży :( To co będzie jak juz w niej będę? :)
  21. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Larysa, zapytajcie się lekarza a wizycie. Przeciez nawet jeśli na początku było jakieś zagrożenie to wcale nie znaczy że teraz też jest.
  22. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    W pewnym sensie chyba tak :) Bo on mnie już tak wkurza, że ma szczęście że jest teraz w pracy! Wiecie kiedy my ostatnio rozmawialiśmy wiecej niż 20 mninut? We czwartek rano, jak szedł na dyżur, wczoraj wieczorem przez telefon. I tyle. Normalnie fiksuję. Spoko przejdzie mi zaraz :) A Wasze nastroje to na 100% za sprawa hormonów tak wyglądają. Bo hormony, to potrafią wszystko z nami zobić.
  23. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Tak, tak kciuki trzymajcie. Naprawdę źle dzisiaj ze mną :( Ale to raczej grypa.
  24. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Larysa, każda po prostu każda kobieta w ciąży jest piękna i pociągająca! A czasami wzbudzenie w mężu zazdrości, dobrze mu zrobi :) My staramy się dopiero dwa cykle, wiem ze to dopiero początki. Staram się wyluzować. Staram się. Różnie z tym bywa. A jego wiecznie nie ma i zaczynam chyba bzikować. Czuję się jakby to był tylko mój problem. I to mnie wnerwia. Ciągle pracuje więc nawet nie mam kiedy mu sie pożalić, ale jutro to zrobię wielką awanturę. Bo dzisaj to nie mam siły :( Dlaczego faceci tacy są? Zimne, obschłe istoty!
  25. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Larysa, staram się nie nakręcać, dzisiaj się czuję po prostu fatalnie. Płakac już mi się chcę z tej bezsilności :( Jeżeli ufasz swojemu mężowi, to bądź sppokojna. Przecież on wie, że robicie to tylko dla tego upragnionego przez Was maleństwa. Dla jego dobra. A Ty powiedz meżowi, że jeszcze nigdy nie miałaś tak bardzo ochoty, jak teraz, ale jeszcze trochę go potrzymasz - żeby lepiej smakowało :) Moja koleżanka, też miała taki problem jak Ty. I powtarzała swojemu mężowi, że jeszcze nigdy nie czuła sie tak seksownie i podniecająco :) Jej chłop pilnował jej jak oka w głowie!
×