Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Animonda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Animonda

  1. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Baderko, aż mi się łezka zakręciła! Śliczny wierszyk :)
  2. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    cóż za język..."uprzedzasz mnie..." Nie jestem wspaniała, ale dziękuję za komplement. Stwierdziłam że jesli nie docierają do Ciebie delikatne argumenty dziewczyn to moze trafią do Ciebie dosadne słowa.
  3. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Lady, przepraszam że sobie pozwolę, ale muszę. Może wyjdę na wredną, zołzowatą, wulgarną małpę ale to napiszę. Larysa rozpierdzieliłas tu atmosferę. I wisi mi co mnie pomyślisz, powiesz, napiszesz. Jesteś beznadziejna, a dlaczego? To już Ci dziewczyny nie raz tlumaczyły. Tyle ode mnie.
  4. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Siniorita, ale zainwestuj w siebie a nie w allegro :D
  5. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Ty "czuje że rymuje" SUPER! I proszę o więcej :)
  6. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Groszku, wpadłaś! ;) Przeczytaj dokładnie kilka ostatnich stron i załapiesz :)
  7. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Groszek, ale pamiętaj, że najpierw musisz w siebie zainwestować ;)
  8. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Groszek, Prezencik dobrze pisze. Poczekamy jeszcze trochę, jak się jeszcze bardziej przeludni :D
  9. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Po raz pierwszy w życiu zgadzam się z pomarańczowymi wpisami! Fakt, było miło - nawet bardzo ...do czasu...
  10. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Jutrzenka, mozesz. Nie przenika do mleka. Jejku wiosna...ja już wtedy będę pracowac :( Aż mi się płakać chce na samą myśl :( Bes, gdzie byłaś jak Cię nie było?
  11. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Prezencik, ja nie dostalam dorota.w@akcja.pl Dziewczyny, macie co chciałyście :) I zabierzcie swoich facetów koniecznie na USG. No i meldować się tu częściej proszę :0 Ja czekam jak Kacperek się obudzi, muszę go nakarmić i idziemy odśnieżać. Tzn. ja bedę odsnieżać podwórko a Młody będzie sobie leżał w wózku. A tyle sniegu w nocy spadło :( I coś ja jeszcze chciałam...
  12. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Włąśnie mam prosbę do papierowych :) Czy mozesz podać jeszcze raz przepis na te oponki? Moze bym dzisiaj je zrobiła? Kurcze, karnawał się kończy a ja nawet nie byłam na imprezie :( ale nie żałuję, kocham domowe imprezy z miom synem :)
  13. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Urq wyniki będą dobre, nie martw się. To pewnie przez ząbki Mały jest taki niejadek. Wczoraj pytałas mnie skąd te bakterie mogły być? No to z niedokładnie umytego siusiaka, stan zapalny drog moczowych (ale strasznie by płakał przy siusianiu), ewentualnie choroby nerek (ale to tylko u dorosłych). Klempa, dasz rdę, teraz juz górki. Potem juz nie będziesz pamiętała tych męczarni. Ja przypominam sobie, ze pod koniec było cięzko, ale już tak dokładnie nie pamiętam jak cieżko. Pamietam tylko ten ból w zebrach - koszmar!
  14. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Przyznaje sie, ze czasami udaje ze mnie nie ma w domu ;) z reguly wtedy jak przychodzi moja sasiadka. Ona nie ma obowiazków, bo jedna pani przyhodzi gotowac, druga sprzatac i jej sie ewidentnie nudzi. A mi w przeciwienstwie do niej nie, mam co robic i na brak zajec nie narzekam. Koteczek o kondycji to Ty mi nic lepiej nie mów :(
  15. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Pobudka! Zapalam światło :) Kacper mnie obudził a sam postanowił jeszcze pospać... zjadł mleko, położyłam go do łózeczka, patrzę a on spi! A ja już nie mogę zasnąć!
  16. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Jutrzenka, poturlacie się i będzie dobrze :) Ja spadłam jak miałam 8 lat, miałam peknietą miednicę i niestety lekarze pozwolili mi jezdzic tylko sporadycznie. Ale dla mnie sama wizyta w stadninie, czyszczenie, głaskanie, wyprowadzanie na padok i ujeżdżalnię to sama przyjemność :) Bo ja kocham konie i nic na to nie poradzę. Żaba, sprawdz swoją pocztę. Chyba kupię mu faktycznie ten gryzak. Grzechotkę w rączce dobrze trzyma, to chociaż bedzie sobie do otworu gębowego wsadzał gryzak a nie rączki.
  17. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    jutrzenka, dziekuje. A zabierzesz mnie ze soba? Ja strasznie kocham konie, ale po upadku jazdy musze ograniczyc do minimum :(
  18. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Urq, te bakterie to wiesz z czego. Najwazniejsze ze nie ma ciał ketonowych i leukocytów. Bakterie moga byc pojedyncze w polu widzenia i wtedy jest ok. Ale powtórz moze jutro badanie i zobaczysz ze wynik bedzie inny. A mozesz podawac herbatke z dzikiej rozy lub zurawiny, jesli juz takie Stanley pija.
  19. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Urq ja też poproszę :) dorota.w@akcja.pl
  20. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Skoro "mostkowanie" jest normalne, to czy namiętne wpychanie łapek do buzi też jest ok? Jak widzę, to mu je natychmiast wyciagam, ale wystarczy że się odwrócę i już się liże :) Czy info od Urq też do mnie dojdzie?
  21. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Koteczku, to miało być poważne ;) I zupelnie nie wiem z czego się nabijasz :)
  22. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Z tym pisaniem Bes, to tez tak dziwnie się czuję. Oko wielkiego brata czuwa? ;) Moze faktycznie prywatne forum to calkiem dobry pomysł.
  23. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Tak nadal robi mostki :) dobrze, że już się nimi nie stresuję :) Właśnie, jak rozmowa ws. pracy?
  24. Animonda

    rozpoczynamy starania!

    Oczywiście, do wszystkiego można przywyknąć i polubić. Papiery pewnie też. Gdzie reszta dziewczyn? Halo, meldować się! A Folik i Żabka? Jak tam ciężaróweczki? :)
×