Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

qkartka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    30
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez qkartka

  1. qkartka

    CZĘŚĆ 7 BABECZEK. Odchudzanie i nie tylko...

    ech Ida pewnie ze masz racje i ja doskonale o tym wiem:D ja nie wiem co z tym bieganiem sie tak udalam, moze dlatego ze glownie na spalanie - o tak to pewnie dlatego - dobrze, ze mam u siebie te zajecia fitness co prowadzaca przez 40min jednak na wzmacnianie nastawiona: sa i pompki i brzuchy /deska na kazdych zajeciach/ czasem i sztangi, albo same krazki od sztang coby wzmonic np. składy, czy podnoszenie bioder na stepie itd itd, choc ja osobiscie zdecydowanie wole skakanie/podskoki w kazdym rodzaju:) czy np żabę /w lezeniu jak do pompek na zmiane nogi do siebie i doskok obiema powyzej bioder/, o układach na stepie nie wspomne - te moge wyskakiwac przez calą godzinę - no jak zwykle w tym temacie: rozpisalam sie jak Ida:D Idus to co dzis planujesz dobrego na obiad? - no ja po wczorajszym to sie czuje jak na ostatnim m-cu:(
  2. qkartka

    CZĘŚĆ 7 BABECZEK. Odchudzanie i nie tylko...

    he he Ida i zaczelam:P tzn wiecej jesc - spokojnie, u mnie to wystarczy impuls czy co to jest - wczoraj zjadlam przeszlo 3 tys kcal!!! jestem zla na siebie masakrycznie, bo juz nei chodzi o wage czy co, bo to odrobie dzis i jutro /znajac siebie/ -ale denerwuje mnie u siebie to, ze nie potrafię jesc jak czlowiek, te wieczne kompulsy /wczoraj i tak taki straszny nei byl bo normalnie to pewnie zjadlam ok 6 tys kcal/, jedzenie do bolu, czemu nie moge byc normalna? no nie moge... i nie bede... Wczoraj wieczorem poszlam wykąpac babcie, juz mnie nie poznala, juz nic nie mowila, bardzo sie na mnei denerwowala ze wogole ją ruszam, ze po co to mycie itd itd - wrocilam o 20ej do domu: 4 kawalki placka /zrobilam placek sherk/, 2 jogurty z rodzynkami i platkami kukurydz., 4 kromy chleba to z serem, to z ogorkiem, to ze szczypiorkiem, to z szynka, orzeszki w karmelu, czekolada... nie jadlam dluzej niz pol godziny... szkoda gadac 3200 kcal BWT: 137/407/96 Ida o to widze zaszalalas z treningiem - dobrze to znam, no ale masz naprawde siłe, wiem jak ciezkie sa takie cwiczenia, ja chyba tych silowych to nie dalalbym rady, a ja wczoraj: 14km, zlazilam do szatni mokrutka, kapalo mi z wlosow po szyi - ale ja to uwielbiam, ale niestety czuje po takich 2 dniowych biegach kolana, to ten zly ból - przeciązam je za bardzo, wiem dobrze o tym a jednak nei potrafie odpuscic, juz mysle zeby jeszcze przed fitnesem zrobic z pol godziny jakiej przebiezki 5km: i wiem jak bedzie mi cięzko wyperswadować sobie ten szalony /w tej sytuacji/ pomysl... Dzis mam plan -no dobry plan jedzeniowy: na obiad: 2 pulpety z piersi indyka /zmielona piers formuje w kulkę bez niczego i wrzucam na osolona wodę/, do tego gotowana fasolka szparagowa. Mam tez salatke z kap. pekinskiej, soczewicy, jajek, ogorka kisz., selera konserwowego - tez bez dodatkow tj posolona i popieprzona tylko. Marzenka a ja postanowilam mimo wszystko wpisywac wszystko - tyle ze ja podliczam dopiero poźniej to w momencie wpisywania nie mam swiadomosci ile to jest tak naprawde... ale nie powiem wczoraj mialam ochote juz niczego nie notowac i nie wazyc - i wogole zniknąć, zapasc sie pod ziemie - i tak zrobilam: usnelam bez kąpieli, w ubraniu...
  3. qkartka

    CZĘŚĆ 7 BABECZEK. Odchudzanie i nie tylko...

    a ja wyjatkowo jak na weekend 950kcal BWT: 64/135/12 i sie caly czas zastanawiam czego nie podliczylam, bo jakies mam wrazenie ze cos pominelam... Marzenka tak te sznurowane botki zaje. i tylko je zostawilam, no tak rewelacyjne ze juz dawno nie bylam zadowolona z zakupu, minus taki ze sporo za nie dalam --- pozostale dwie pary butow juz zwrocilam - w paczkomacie - Ida te trampki super naprawde, sliczne, kolor i wykonczenie - tylko sa jakies szerokie, i odstaja mi po bokach stopy - hmmm czyzby i stopki sie zweziły:) Aaaaa co do tych zabiegow to naprawde zrob sobie peeling kawitacyjny, nawet sam bez maski algowej - bedzie taniej - to juz ostatni dzwonek bo potem slonce to lepiej nie robic, choc w sumie mozna - zrob sobie - warto!!! Marzenka ten olejek zaraz obczaje, nie slyszalam o nim Aaaa i moja babcia mnie dzis poznała!!!!:):):) pewnie z tego powodu tak malo zjadlam, bo ja jak szczesliwa jestem to nie jem, tak jakos to wlasnie u mnie dziala Zolza a moze naszym sposobem zaczneisz liczyc - ja tez do tego podchodzilam sceptycznie, a nawet bardziej na NIE - ale to jest jakis sposob
  4. qkartka

    CZĘŚĆ 7 BABECZEK. Odchudzanie i nie tylko...

    Ajenka jak mi sie dluzylo to za 9 m-cy sie lalunią cieszyłam;) no jakby mi sie teraz tez tak dluzylo, to: nie rwalabym wlosow z glowy:P o widze standarowo ten chleb z mlekiem:) - to tak jak jak wafle i twarozek:) - ja tez juz po jestem, a na obiad planowalam jakie warzywa czy co, ale chyba nie zdaze bo lodowke musze rozmrozic po pracy, a na 18 chce na Zubę zdążyć... to pewnie znowu jaki twarozek wpadnie lub co bardziej prawdopodobne: jaka drożdżówka jak tak nie daj mąż zakupi;) ech zycie...
  5. qkartka

    CZĘŚĆ 7 BABECZEK. Odchudzanie i nie tylko...

    Ajenka bo tamto zdj to bylo w tej bluzce-kamuflażu:) o rany nie kus, nie kus tym sernikiem, mniaaaam, szkoda ze blizej nie mieszkasz:(
  6. qkartka

    CZĘŚĆ 7 BABECZEK. Odchudzanie i nie tylko...

    Ida dzieki za mile slowa - zdj tym moim g. telefonem robione to wogole cud ze cokolwiek widac, kiepskiej jakosci wiec twarz taka niewidoczna, ale ja widzę, no ale czego moge sie spodziewac wtym wieku? choc jak patrze na Marzenkę to ona taka promienna, tak mlodo wyglada:)... znaczy sie spodziewac sie jeszcze mogę?:P
  7. qkartka

    CZĘŚĆ 7 BABECZEK. Odchudzanie i nie tylko...

    Ajenka a po co robic ten oddział?;) pewnie niedlugo juz by i tak nie bylo Ci potrzebne!:) o to widze po wczorajszej glodowce nadrabiasz plackami?:) no na sernik to ja juz biegne do Ciebie:) buty? - boje sie, pewnie, ale jest darmo dostawa i darmo zwrot to najwyzej nic nie strace - przez paczkomat zwroce to i bez klopotu a mam na przeciwko domu to tymbardziej spoko:)
  8. qkartka

    CZĘŚĆ 7 BABECZEK. Odchudzanie i nie tylko...

    trampki na eobuwie dalam 99 - dzis przyjada to zobacze, mam darmowa dostawe i darmowy zwrot wiec spoko:) https://www.eobuwie.com.pl/trampki-big-star-w274597-zielony.html na gebe nic nie robie, ta mezoterapia nic mi nie dala, moze to ostrzykiwanie osoczem juz predzej - taka buzia wypoczeta, wiesz o co chodzi - a moze po prostu przez to odchudzanie taka zmeczona na twarzy jestem=?, moze:(, wczoraj na fitnesie dobrze sie wyogladalam w lustrze:), nie nie na gebę, tak ogolnie:), stwierdziłam ze gora spoko, rece, ramiona, plecy - szczuple, trza tylko wzmacniac i bedzie spoko, brzuch - ja nie wiem, chyba wiecznie taki bedzie:(, dlatego mi ten tluszcz wyszedl 22% bo w pasie mam sporo, ale ogolnie szeroka w pasie jestem, bez wcięcia, ech - no wzmacniac tez nie zaszkodzi:P zdj z porownania z lutego w tej koszulce co na silke kupilam wyslalam Wam - wiec juz tylko utzrymac te wage mi pozostaje, bo twarz masakra - i nie mam pozmyslu co tu wykombinowac, ale Ida raczej nic sie nie wykombinuje, maseczki, peelengi itd itp raczej wiele w zmiany nie wzniosą, ja akurat mam bdb cere wiec u mnie to nie znacząco nie zadziala - a wiesz szukalam ten maseczki rozanej co kiedys pisalas i nie znalazlam - moze taka relaksująca by mi nie zaszkodzila;)
  9. qkartka

    CZĘŚĆ 7 BABECZEK. Odchudzanie i nie tylko...

    Marzenka sukienka i plaszczyk bomba! po prostu idealny fason dla Ciebie! bo wyglasz b szczuplo, buty extra - takie uwielbiam:) i fryz i wogole b mlodo wygladasz:):):) Ja chyba przez ten odchod to na twarzy sie postarzalam okropnie... Wczoraj mial byc 2-gi dzien glodowki - ale nie byl: 1000kcal BWT: 42/127/30 + fitness zaliczony - oj byl wycisk:) jedzenie bez sensu - no bo jak sie zaklada glodowke to tak wychodzi: keks /jednak sie kawalek ostał/, obwarzanek /tez sie polowka ostala z przedwczoraj/, kromka razowca, a po fitnesie juz spokojnie: glownie bialko: twarozek i jog naturalny. Dzis juz plan musi byc - cos wymodze dobrego na obiad Marzenka a wez wejdz w ten link Idy i zobacz jak sie maja te pomiary w aptece do tych? ciekawa jestem czy sie potwierdzą? Ajenka super!, nie wiem co tam nowego z postępów ale juz sie cieszę! ja naprawdę tak Cię podziwiam:) Edzia ja nie wiem ale przez te 2, 3 dni to nie jest mozliwe przybrac w udzie... w pasie to co innego, ale udo? moze cos zle mierzysz;) napewno:P a ja zamowilam kolejne buty:) https://www.eobuwie.com.pl/media/catalog/product/cache/image/650x650//7/8/787020_polanski_-_745_l_szary_bi_03.jpg https://www.eobuwie.com.pl/media/catalog/product/cache/image/650x650//2/2/2220647250004_jenny_fairy-w17ss523-3_szary_jasny_ab_01.jpg https://www.eobuwie.com.pl/media/catalog/product/cache/image/650x650//0/0/0000199364372_big_star-w274597_zielony_kc_01.jpg
  10. qkartka

    CZĘŚĆ 7 BABECZEK. Odchudzanie i nie tylko...

    Edzia czy ja wiem ze tak szkoda? moze i lepiej bo byloby ciezko z powrotem do swojej wagi sprzed Świąt;) Ja wczoraj glodowalam... he he do momentu kiedy maz wrocil z piekarni, alez tam mają pyszne rzeczy, wszystko na zakwasie i wogole,wiec i pachnie i smaczne i... i... i... no i zjadlam pol obwarzanka i jedno kruche cisteczko Wrzucilam oczywiscie na wage, zapisalam sobie, a dzis bylam/jestem w szoku bo takie male ciasteczko to prawie 200kcal!!!:O no szok!!!, no ale zjadlam:( - qurcze jakbym wczesniej spr. ile to bedzie kalorii to nie spojrzałabym nawet na nie!!!, no ale... bylo mineło, do tego w ramach akcji "STOP dla slodyczy" - szykowalam dzieciom mieszanke studencką, to i podjadlam raz czy dwa, no dobra trzy;) - wyszlo tez ok 40g i 180kcal. = tak wiec ta moja glodowka skonczyla sie na (+ wliczając mleko do kawy): 670kcal BWT: 19/87/26 + zumba + 30min biezni = 5 km (bo oczywiscie asekuracyjnie poszlam pobiegac:D) Marzenka???? prosze tu raportowac!:D Ajenka nie wiedzialam o tym sposobie na sol, ja mam migreny, szczesciem sporadycznie ale masakryczne - to napewno spr ten sposob - dzieki!:) Edzia jak to nie chcemy sie mierzyc? - ja to nawet i szyje wymierzylam:) Ja dzis ledwo co do pracy dojechalam, myslalam ze w rowie skoncze - masakra z tą pogodą - dobrze ze w Świeta tak nie bylo!
  11. qkartka

    CZĘŚĆ 7 BABECZEK. Odchudzanie i nie tylko...

    Zolza no widzisz to ja mam ten plus ze takiego okresu to nigdy u mnie nie było:P wiec u mnie pomysl tylko jednen MŻ:P
  12. qkartka

    CZĘŚĆ 7 BABECZEK. Odchudzanie i nie tylko...

    Ajenka no to super kcal Ci wyszly - ja swoje tak na oko podalam, moglamo wage kuchenną do mamy zabrac:), co i tak realne nie było bo chyba by mnie wszyscy od razu w kaftan zawinęli - wiec tak naprawde to nie wiem ile pochlonelam kalorii, dzis po zumbie moze jeszcze pobiegam z pol godzinki tak na wszelki wypadek:P
  13. qkartka

    CZĘŚĆ 7 BABECZEK. Odchudzanie i nie tylko...

    Ida o to wyczyn nie lada - tak sie trzymac w Świeta:), o nie! ja na wage nie staje, moze za 2 dni?, nie bede sie stresowac;) Tak dobrze miec siostry ale nie takie ważące 48kg... tylko sie czlowiek przy nich stresuje;), ale o dziwo ja z moja waga 54kg nie wygladalam na wiekszą od nich:D no i ciuchow dlatego tyle nabralam, bo zazwyczaj to tylko jakies pojedyncze sztuki typu oversize tylko dobre były:), no i sie nie zestresowałam wiec moze i dlatego wiekszych kompulsow jedzeniowych nie zaliczylam - ooo bo nawet te 2 x ilosci kcal to nie jest jeszcze szczyt moich mozliwosci, naprawde moglo byc gorzej - ale ten jeden dzien glodowki - o ile wytzrymam - to tylko mi dobrze zrobi, bo mimo wszystko czuje sie jak slon;)
  14. qkartka

    CZĘŚĆ 7 BABECZEK. Odchudzanie i nie tylko...

    Świeta, Świeta i po ... to ja jeszcze o jajkach - no ja namalowałam swinkę Peppę:) Ida z rady modelki tez nie skorzystalam, podeszlam do tematu tak - JEM, JEM, JEM tak jak zwykle przy Świetach - a potem bede sie martwic:P to i jaaaaadlaaaam.... w sobote jeszcze kcal policzylam wyszlo 1600, nd i pn to tak na oko wiec roznie moze byc: 2600kcal i 3500kcal. Nd i poniedz. oczywiscie wszystko prawie z placków, w nd tylko obiad tj. kawalek kaczki zjadlam i te moja salatke z tunczyka i fasoli, w pn z kolei tylko sniadanie: plaster pasztetu mamy, znow te moja salatkę - no te jadlam bo raczej dietetyczna byla;) --- no a poza tym serniki, sero-makowce, keksy i wszystko co slodkie bylo! i tak na okrągło: kawka-placek, placek-kawka i tak od rana do wieczora... No a teraz PO - wiec sie trza martwic, plan wczoraj wieczorem to juz mialam taki ze po prostu glodowkę strzelę przez dwa dni i sie te kalorie wyrównają - ale nie wiem czy dam rade glodowac po takim zastrzyku kalorii... no nie wiem, nie wiem... jak reszta? do raportu to proszę:D No to dla ulatwienia dostalam dwa kawalki placka od kolezanki;) poki co lezy, moze dolezy i nie zjem tylko zabiore dla syna - niestety po Świetach plackow nie ostalo sie, he he dobrze ze wiecej nie bylo bo pewnie wszystko bylabym w stanie pochłonąć - no a do pracy nie zabralam nic do jedzenia, wiec bedzie ciezko z tym podarunkiem;) Jedyne co mnie dopinguje to to, ze dostalam od siostr calą reklamowę ciuchów, jakims trafem okazalo sie ze w nie wlazę, co prawda na styk ale:), wiec musze sie jakos ogarnąć, no bo szkoda zeby lezaly w szafie...
  15. qkartka

    CZĘŚĆ 7 BABECZEK. Odchudzanie i nie tylko...

    Marzeeeeenkaaaa no wreszcie:D cieszy sie i Twoje oko - nie:D? ja bieznie zaliczylam, obiad juz zrobiony - zjedzony - teraz jeszcze babcia i salatki - ale przy nich corka pomoze - wiec z gorki, jeszcze sie spakowac na jutro ... no jeszcze zostalo troche do ograniecia;) bieznia - 11km w 67min, no chwilami troche dziwnie sie czulam, wiec nie szalalam z predkoscia - dobrze ze i tak wogole na tej 10 w wiekszosci dobieglam - 660kcal spalone, tetno po 156 - no bo tak se bieglam, to co sie dziwic, ale dobrze bo z biezni jak czlowiek zeszlam, w stanie w miare uczciwym dla pozostalych:) Ja na obecna chwile 750kcal - rano jajko, potem kroma chleba - oczywiscie jeszcze cieplutki maz z piekarni przyniosl to jakbym pieciory nie zjadla:), a po biezni salatka z jablka i mango z jogurtem nat., wpadlo w miedzyczasie, no bo skubac cos trza;): wafel ryzowy i podjadlam czerwonej fasoli, no 3 lyzki i 100g wyszlo:O
  16. qkartka

    CZĘŚĆ 7 BABECZEK. Odchudzanie i nie tylko...

    Marzenka no to chyba spoko zamianę zrobilas - wage podam:) tyle ze moze nei wpisze w stopke bo jaka lipa bedzie za tydzien z podawaniem, nie dosc ze teraz zanize to jeszcze po Świetach wiadomo..., ja juz wiem ze polegne:(, nie czaruję sie - aby tylko nie za bardzo sie pogrążyc, tylko tak troszkę:P Tamta glodowka 10 dni, sama woda, bylam tak zdesperowana zeby schudnąć ze jakos wytrwalam, zgubilam tak trwale to chyba z 5kg - jakos tak;) juz nie pamietam dokladnie bo to dawno bylo. W sumie to moglabym poszukac bo tu na kafeterii wtedy glodowalam w watku glodowka zmienila moje zycie czy cos w tym stylu:) - ooo pamietam to bylo w lipcu bo sie zalapalam na 6 urodziny corki i nie zjadlam tortu, no to bylo prawie 9 lat temu, skonczyla wtedy zerowke i robilismy urodziny w bawialni. Dzis tez tylko pije, kawe wypilam bo bym chyba bez niej padla:) - mam nadzieje ze dzis uda sie znaleźć miejsce do siedzenia w Kosciele, bo wczoraj stalysmy /z córką/ przez 2 przeszlo godz., a dzis chyba bedzie jeszcze dluzej, no napewno wyjdziemy dzis wczesniej z domu:D
  17. qkartka

    CZĘŚĆ 7 BABECZEK. Odchudzanie i nie tylko...

    to ja podam kcal przedwczoraj: 1800kcal BWT: 95/195/62 wczoraj: 1200kcal BWT: 99/116/38 i lista do wczoraj: 2 wafle ryzowe, 2 serki wiejskie, 2 i pol jogurty nat., ser biały, jablko, lyzeczka cukru, kromka chleba i kawalek drożdżówki - qurcze jeszcze dziabę te cynamonówkę! No i sie wymierzyłam - zaskoczona troche, ale pozytywnie: w biuscie 85, o to musialam dawno sie nie mierzyc bo sadzilam ze sporo wiecej, w udzie 45 /ha ha ale tylko jedno zmierzylam, ciekawe czy jest roznica bo lewe moze byc mniejsze;), albo wieksze, np mam lewą stopę 3mm dluzszą/, szyja 33 - tylko pas bez zmian:( Ida dobrze ze trafiłas na tak profesjonalnego lekarza, dzis to sie b ceni! zazwyczaj to traktuja czlowieka jak uposledzonego i nic nie powiedzą, tak jakbysmy nie byli w stanie zrozumiec choroby, jej przyczyn i skutków itd itp Zolza no to szkoda - ja do porzadków zagonilam dzieci, siedzą od wczoraj w domu to niech sprzatają:) ja nie dam rady, bo do tego jeszcze to szalenstwo z zapisami do przedszkoli - u nas masakra, nawet nie bede pisac jak wczoraj o 4 rano wypelnialismy na biega wnioski w necie itd itd itd - oszczedze Wam tych wrażeń;) Marzenka 6 musi byc!!! to myslę moze zdopinguje Cie do trzymania sie jakos w Świeta - ??? - ale w sumie nie wiem, bo sama sobie nei wierze ze dam rade nie jesc kompulsywnie... z nami chyba jak z alkoholikami - to taki nałóg, ba! jeszcze gorszy bo jedzenia nie da sie calkowicie schowac... dobra nie filozofuje bo i po co?:P bedzie jak bedzie:D Zolza matko jakie Ty potrafisz placki wypiekac - orzechowiec jak to pięknie brzmi:) a ja to placek shreka robie z wlasna modygfikacją koloru:) - prosty, moze mi wyjdzie, bo to jeszcze nie jest pewne, znając moje umiejetnosci... normalnie piecze sie biszkopt, na niego warstwę budyniu ale na soku kubus /z malinami u mnei bedzie/, na to delicje /tez malinowe/, a na nie bita smietana z galaretka rozmieszana, a na to sama galaretka - no i juz:) A ja dzis nic nie jem - w ramach postu - wiec nie wiem czy jutro to podawac wage, bo to bedzie sie nijak mialo do rzeczywistej, u mnie w tym tyg pokazuje albo 53,8 albo 54,2.
  18. qkartka

    CZĘŚĆ 7 BABECZEK. Odchudzanie i nie tylko...

    no tak lzejsza i sprawniejsza - wkoncu sama dajesz rade z tym czy tamtym to i z wyjsciem z wanny jest lżej:) no i cwiczenia tez swoje robią:)
  19. qkartka

    CZĘŚĆ 7 BABECZEK. Odchudzanie i nie tylko...

    ja mialam kiedys takie pomiary tk tluszczowej i miesniowej - ale to było 4 lata temu, wtedy tego tluszczu to mi malo wyszlo 16% to ponizej normy dla kobiet, wazylam wtedy ok 52kg Własnie Marzenka jak Twoje pomiary na tej wadze w aptece? Edzia - katowanie - to bardziej mi chodzilo bardziej o samo niezadowolenie ze swojego wygladu, niz katowanie sie dietami itd takie katowanie sie samymi myslami co jest nie tak, co mogloby byc mniejsze/lepsze/itd
  20. qkartka

    CZĘŚĆ 7 BABECZEK. Odchudzanie i nie tylko...

    Ida o sie usmialam z tej kielbasy - moja tez od baby, to dlatego zjadlam tez:) - he he i od razu zamroziłam, coby w lodowce nie leżała i nie pachniała /jak to swojszczyzna/ - bedzie kiedy do zalewajki dla dzieci jak znalazl:) o matko Ida w szyi to juz wogole by mi do lba nie przyszlo sie zmierzyć - he he az z ciekawosci sprawdze:) masz biust 88 i uwazasz ze jest duzy:O - chyba tak kiedys pisalas ;) - no tez az sprawdze, bo swoj uwazam za taki maly - biegowy:) a chyba mam wiecej jak 88:), no ale ja pod biustem to mam 80 - to akurat jest mi dobrze znane, bo biustonosze nie mogą byc 75 bo nie zapne, wiec to co wystaje poza te 80 to moze takim wielkim biustem nie byc, a obwod moze miec cos tak obstawiam 92, ale nie, nie wiem:) Wiec to takie porownywanie obwodów:P Ja jak stoje to ramiona sporo wystają poza biodra, ale akurat wlasnie górę: szyja, ramiona, rece, plecy to nie okreslam ze sa grube, tu nie musze zrzucac - bardziej pas i boki - to jest najwiekszy moj problem A kaptury to niby co jest:o? Ajenka nie pisze wiec znając zycie - cwiczy:) Zolza - zapraszam do mnie, jak juz tak dobrze te porządki Ci idą;) Edzia - a myslalam ze tylko ja jestem takim katem dla siebie, nie wazne co inni mowia i jak mnie widzą - liczy sie tylko moje zdanie na temat mojego wygladu, no a ja siebie widze zawsze w najgorszym ciemnym swietle...
×