qkartka
Zarejestrowani-
Zawartość
30 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez qkartka
-
a bo nie pisalam Wam ze z tej karykatury co to cioci na te urodziny chcialam zrobic nic nie wyszlo - laska narysowala tak jak chcialam, ale tylko jedna z cioc byla do siebie podobna, moja mama no i jubilatka wcale - dlatego zrezygnowalam, ale dalej w klimacie zdjeć prezentu szukalam i ostatecznie kupilam na allegro to: https://b.allegroimg.com/original/013bfa/32b0433a4b16a5c8add7246416ab - pare fotek z wiekszych imprez moj slub, moich siostr itp wloze - bo cioacia byla i bedzie jak znalazl:)
-
no i Marzenka zdobyla:D Ida ja np najczesciej na allegro, czasem sprawdzam ceny i w sklepach internet. i jak jest taniej to tam kupuję, np na roczek dla Chrzesnicy kupilam sporo taniej w sklepie inter. taki domek do zabawy w ogodzie - przeszlo 100zeta taniej Ale nieraz na te sklepy sie nacielam, czekalam na wysylke towaru m-c - od razu odradzam Wam http://www.morele.net + masakra jakas, kupowalam tam zabawki. Zadowolona jestem z zakupu w: Zapato, Big-Star /buty/, Smyk /zabawki/, czy Aksjomat /ksiazki/, Mirjan24 /wersalka/ Jak wiem co chce kupic, to w necie generalnie kupi sie taniej - no zazwyczaj - czasem przymierzam w stacj. sklepach a kupuje przez net - głównie chodzi o buty dla syna:) Przesylki nie raz tanio wychodzą, ale to zalezy od lokalizacji, ja mam np inpost pod nosem - srednio 7zl, ale tez jeszcze taniej inpost polecony, paczka w ruchu /odbieram w kiosku/, czy odbior w UP, czy w jakims punkcie. Kurier niestety drozej, chyba najtaniej to 13zeta, ale oni mnie denerwują z tymi doręczeniami wiec wole inpost zdecydowanie. No ja na samej poczcie mam juz do odbioru 3 przesylki - lozeczko dla lalek, prezent dla cioci na urodziny /ramka na zdjecia taka w formie drzewa/, prezenty na Mikolaja dla chrzesniaków. W drodze tez rekawiczki i ta poduszka z gryki:) Szalenstwo:P
-
Marzenka no a zdj. sprzeciora? mialas podeslac, bo ciekawa jestem tego Twojego zakupu - a raczkę dosłali juz??? Ida salatka prosta i szybka - czerwona fasola z puszki, odsaczona, do niej roztarty czosnek, kawalki tunczyka /ja wole ten w sosie wlasnym/, ogorek kiszony i jajko - proporcje wg uznania, ja na 3 puszki fasoli daje 2 puszki tunczyka i 3 ogorki i 3 jaja - ja nie doprawiam majonezem, wiec sobie zostawilam taką, a dla gosci dodalam troche majonezu - ot i cala filozofia:) Zolza to moze na Świeta wyjechac do rodzinki gdzies;) - ja jeszcze u siebie nigdy nie mialam okazji Świat zrobic, albo do rodzicow albo tesciow, wiec ja nie wiem co to gary - robie jedynie ten sernik, czasem bigos na po-Świetach, czasem jaki schab upiekę i to wszystko:D Ja wczoraj też calkiem przyzwoicie z jedzeniem, wiec juz wszystko wraca do normy:)
-
8
-
5
-
4
-
3
-
1
-
Ajenka i ja do zyczonek sie przyłaczam:) Zolza matko alez masz czesto @, jak to wytrzymujesz? Idus na Świeta to napewno sernik - na kruchym czekoladowym:) teraz tez taki zrobilam, do tego moze moją popisową sałatke z czerw. fasolą i tunczykiem - w sumie malo roboty, moze i karczek upiekę - teraz tez pieklam w zaroodpornym, teraz zalalam go bitą smietaną wyszedl taki soczysty!!! ja tego nie jem, wiec mnie kcal nie martwią - wiem ze dobry i soczysty bo wszyscy chwalili:P
-
Ida nikt chyba zwolennikiem nie jest, dawanie tym bardziej proste nie jest, legalne tym bardziej nie... - to cala sztuka nieraz przypłacona zdrowiem, nerwami, no i kosztami - ale jeśli to jedyna szansa to nie ryzykowałabyś? Teraz to zalacznik = kilka prywatnych wizyt - legalnych jak najbardziej i ostatecznie wszystko sie da zrobic, nawet na NFZ... takie sa realia, zreszta sama widzisz co Ajenka pisze
-
Ajenka tym razem z załacznikiem???;)
-
he he byly rozne tematy (i o kurierach i o ksiazkach no i dzieckach tzn mlodziezy bo mamy dzieci z tych samych roczników) ale nie - tzn o polityce to my nie gadali:):):) Bardzo lubie tych znajomych, od lat spotykamy sie po prostu w domu - raz tylko poszlismy na ostatki do klubu - kazdy cos tam upichci, przyniesie, bardzo fajnie sie z nimi rozmawia, wogole przebywa, mysle ze dobralismy sie (4 pary) idealnie, fajnie ze dzieki naszym dzieciom udalo nam sie wogole poznać:D
-
o matko to ja chyba sie nie przyznam do ktorej ja imprezowalam - o ile impreza mozna nazwac posiadowke ze znajomymi - no dobra, przyznam sie... no siedzielismy do... 21:O nie, no bardzo fajnie bylo:), zaczelismy zreszta wczesnie tj przed 17, ale jakos tak wyszlo, bo jedni znajomi mieli zaplanowany wyjazd w nd b. wczesnie, drugim tez cos wypadlo no i tak... A ja za to w sob i nd zupelnie o diecie zapomnialam - tzn pamietalam ale... no ogolnie i tak sumarycznie to po prostu: na bogato:) ha ha w koncu tak jak Ida mowi od czego sie poniedzialki:D no plus taki ze w sob i nd wypocilam sporo na biezni - no niestety takie moje bulimicze podejscie do tego jedzenia, wiem ze i tak mimo wszystko wiecej zjadlam niz spalilam, ale przynajmniej mam mniejszego moralnego dola... Dzis juz tzn od dzis oczywiscie plan odchudu jest - znowu glodowe porcje do tego fitness i bieznia = wiec nic nowego u mnie;) Marzenka wloski super!!!!! piekne!!!! a jak lśnią!!!!! bardzo mi sie podoba i fryzurka i kolor i pasemka - a najbardziej faktura Twoich wlosów - takie ja bym chciala własnie mieć:) No ale mialas pisac o tym sprzecie - z jaka to predkoscia na nim szalejesz, dokladnie ile co jak:D Ida ja na Świeta to chyba pojade do rodzicow, fajnie bo bedzie okazja spotkac sie z siostrami - mamy dzieci /te mlodsze/ praktycznie w tym samym wieku - tak co por roku rodzilysmy: siostra, ja, druga siostra, znowu ta pierwsza:) wiec o ile jest miedzy nami 10 lat roznicy, tak teraz roznicy zadnej nie ma: te same tematy, te same problemy, to samo:P Zolza Ajenka - co z Wami?????????
-
same spadki - gratulacje!!!! to dobrze ze moja fryzura wydaje sie Wam lepsza od dluzszej - ja tez tak mysle - dzieki!!!!! u mnie 55,1 - to tez spoko tylko 0,1 mniej niz tydz temu, ale dobrze jest:D u mnie sporo przygotowywania - impra u nas, a jeszcze na bieznie planuje pojsc - to bawcie sie dobrze
-
Ajenka wysylaj mamę z łapówą i tyle!
-
no to widze imprezy sobotnie sie niezłe szykują - no przynajmniej wszystkie wyfryzowane będą:) Zolza no termin spoko, na Święta akurat!!!:D wtedy to u fryzjerow/kosmetyczek szalenstwo i ciezko sie wcisnac - krotka fryzura mowisz - ciekawe jaka - cos podobnego do mojej - no bo moja krotka, hmmm pomyslec ze jeszcze niedawno takie dlugie wlosy mialam... fotki jakies wybiore i wysle - robilam zaraz po fryzjerze dla siost to cos wybiore, mam jeszcze taką w najgorszej wersji fryzurę tzn spocona po fitnesie i po czapce w powrocie do domu:) - ale przy dluzszych chyba gorzej bylo... - zreszta teraz taki plus ze, chwila w lazience i wszystko wraca do normy:) Ja wczoraj: zaliczylam zajecia fitness ale dieta to mogłoby byc lepiej, wpadlo kilka dodatkowych rzeczy - a bo z corka obejrzalam Top model to mialam chwile na podjedzenie bzdur w postaci wafli ryzowych, szynki, mleka, rodzynek, jogurtu i slonecznika - ze tez mnie nie p. po tym:P sie wyslaly zdjecia
-
Zolza a Ty co robisz? kolor tez, czy tylko podcinasz??? masz takiego swojego zaufanego fryzjera? ja za kazdym razem do kogos innego idę - no moze teraz zostanę przy tej babce co wczoraj bylam, w sumie zadowolona jestem, no i tanio:) w sobote? - hmmm ciekawe, ja nie liczę na rewelacje, oby utrzymac to z ub tyg. Ida????
-
Ajenka jest jest, dla mnie takie osoby jak Ty, Marzenka to naprawde wzor i daje sobie Was za przyklad
-
Ajenka masz racje i ja Was za to podziwam!!!
-
to zeby nie wyszlo tak jak z tym moim ze czekalam 2 m-ce, a w sumie zadnej rewelacji z tego nie bylo - a podobno listopad to najgorszy okres u fryzjerow - tak mi wczoraj babka mowila Marzenka ja tylko napisze tyle, ze na takich spotkaniach, obiadach itd to ja praktycznie tylko ciasta zajadam;) wiec to chyba norma przy takich przypadkach jak my:P a przypomnij gdzie Ty imprezujesz? na tych urodzinach kumpeli? dobrze pamiętam???
-
Ajenka a moze po prostu dac komu w lape i tyle - czasem to jest jedyne wyjscie, ja nienawidze tego rozwiązania ale gdy chodzilo o zdrowie np moich dzieci to zmuszałam sie do tego posunięcia Ida no to nic tylko lenic sie, lenic...:P a mi tak srednio idzie... ostatnio naprawde nie mam na nic checi, zapału, zreszta po mnie to od razu widac - po prostu ide spac jak tylko moge i spie - po prostu przesypiam to wszystko, wczoraj juz przed 20-sta spałam - nie wiem czemu taki okres teraz, a przeciez pogoda piekna i wogole:) No ale dzis pomyslalam jakie to ja mam szczescie ze wlaze do lozka i nie minie 5 min a ja spie, i to spie do rana i zdziwiona ze to juz i ze musze wstawac... ze po prostu nie mam problemow z zasypianiem - no taki plus odkryłam dzis rano - a takie to przemyslenia w drodze do pracy;) Marzenka no tak ogarniaj się, czytaj - oj za wiele lektury nie masz, no i napisz jak tam sprzęt, jak przygotowania do Andrzejek, no wszystko:) a ja dzis ide do fryzjera - zcinam ten bobowy przod bo mnie wk. masakrycznie - wisza stąki i wygladam jak bezdomny...
-
ooooo Nutti - czekamy na Ciebie!!!! super ze masz plan i jestes taka optymistycznie nastawiona no i wracaj do nas:)
-
oby to byly dobre wiesci!!! trzymam kciuki!!! Ida jak len kuchenny to moze i dobrze:D
-
no wiem:) dla mnei to normalne - ale czlowiek tak wychowany ze ma gdzies zakodowane ze tak nie powinno sie;) no wiesz o co mi chodzi:) no moja mama po 70 a tez uwaza i szczupla i kiecke krotka zalozy i szpile i super wyglada - no ale sie tez pilnuje:)
-
no to wychodzi ze nie tylko zieleń ale i miod rządzi:D no ja od 2 tyg ten bialy ser to tylko z miodem wciagam:) Ajenka a czemu tak Ci sie wydawalo? ja z Was chyba najbardziej wariuje jesli chodzi o jedzenie i wage /moze tak tego nie widac po tym co pisze, bo staram sie oddolawac tu raczej:)/ -a to raczej taki przywilej mlodszych, no bo co stara sie bedzie wagą przejmowac;) czasem to mi po prostu wydaje sie, ze nie wypada w tym wieku tak sie wagą przejmowac, no ze o zdrowie dbac to OK, ale zeby walczyc z kg. i dolowac sie majac w sumie wage w normie i uważać sie jednak za grubasa - to takie chore - nie? mi np. wstyd z tego powodu i dlatego nie rozmawiam na ten temat z innymi, bo by popatrzeli na mnie jak na wariata, ze jakąs nastolatke z siebie robie czy cos w tym stylu - juz moja ciąza byla szokiem dla wiekszosci, no a jakbym to dodala to by mnei do wariatkowa odeslali chyba;) Ajenka no do Krakowa mam kawałek ze 120km:D