margetka75
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez margetka75
-
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ZWRACAM SIĘ PONOWNIE Z PROŚBĄ DO ADMINISTARORA O USUNIĘCIE WSZYSTKICH MOICH WPISÓW,POCZĄWSZY OD 14 STRONY. -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ZWRACAM SIĘ PONOWNIE Z PROŚBĄ DO ADMINISTARORA O USUNIĘCIE WSZYSTKICH MOICH WPISÓW,POCZĄWSZY OD 14 STRONY. -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zwracam się z prośbą do administratora o usunięcie wszystkich moich wpisów począwszy od 14 strony.Zagościlam na innym forum gdzie przyjęta zostałam naprawdę szczerze i życzliwie.Pozdrawiam starające,śledzę Wasze poczynania i trzymam kciuki. -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzien Dobry,witam wszystkie .forumowiczki,te nowe tez.Ja juz po kosciółku a przed obiadem jeszcze,wpadłam sie przywitac przy niedzieli i zyczyc wszystkim miłego popołudnia. -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Do Ciekawej jeszcze dodam ze,moze pobaw sie troche i zajrzyj sobie w ta chinska tabele,zabawa z obraczka jest rownie ciekawa jak te testy na płeć,dziewczyny probowaly i moze rzeczywiscie cos w tym jest bo niektorym sie sprawdza,ja osobiscie traktuje to z przymruzeniem oka ale nie wstydze sie przyznac ze tam zajrzalam z czystej ciekawosci.Mozna odrobine pomoc naturze ale i tak reszta w rekach Boga i jak kazda mama banalnie powiesz-aby było zdrowePozdrawiam serdecznie. -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ciekawa kobietko,nie spieram sie ,nie było to codziennie ale i wedlug mnie szanse co do obu płci masz wyrownane,ja jestem przykladem ze złoty strzał jest mozliwy,udalo mi sie za pierwszym razem i bede trzymala kciuki aby u Ciebie rowniez tak bylo.Poki co pozostaje Ci czekac,uwazac i dbac o siebie.Powinno sie udac,badz dobrej mysli kobietko :) :) :) -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No nooo,wyluzuj juz,pokazałaś pazur,swoj styl i klase,nawet ludzie pierwotni byli bardziej inteligentni niz Ty.Jestes swietnym przykladem na to ze ludzka podlosc,chamstwo i zawisc nie znaja granic.Chyle czoła...:)) Niewygodnych Tobie zadziobalabys lub ukamieniowała nawet,skad tyle nienawisci w Tobie ,jestes az tak zgorzkniala?Jaka krzywda w zyciu musiala Cie spotkac ze az tak złą kobietą jetses?Zostane tu i nie mam ochoty z Toba pisac bo dla mnie jestes ,,tępa łycha\'\' poprostu,nawet wysłowic sie nie potrafisz.A Twoj Bóg jest i moim Bogiem,wstyd mu pewnie przynosisz.Z takimi grzechami od konfesjonału szybko nie odejdziesz.Moze lepiej byc wierzaca a nie praktykujacą?Gratuluje udanego słownictwa ale niestety nie jestes w stanie swoim zachowaniem zepsuc mi dnia a nawet zycia.A 76 to rocznik czy wiek?Bo jesli wiek to tłumaczyło by to Twoje niestosowne zachowanie,ale i starsi ludzie sa inteligentniejsi niz Ty kobieto,wiec odpusc sobie bo ja żegnam Cię ozięble. -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jestes egoistka i masz według mnie ujemne IQ skoro takie bzdury piszesz.Ja nie wstydze sie niczego co napisalam i niczego nie usunelam bo nie mam nic do ukrycia.A ty mnie za to potepiasz?To nie masz prawa!Kazdy moze zmienic sie lub swoje nastawienie i ja tak zrobilam wzgledem siebie i jestem wzorem lub przestroga nawet dla innych ktore znajda sie w podobnej moze sytuacji,a wiem ze takie osoby sa i byly przede mna.Ja spojrzalam na zycie inaczej i zadne usg nie jest pewne na 100% i to Ci probowalam powiedziec.Depresje mozna miec z byle powodu i ciesz sie ze nie mialas z tym stycznosci,bo zapewniam Cie ze to rowniez choroba.A Ty jestes slepa jak widze na krzywde innych ludzi i wiesz co,mam wiecej kultury niz Ty bo juz poslalabym Ci mase mniej grzecznych epitetow a wiem ze na forum nie wypada. Prosze tylko dziewczyny by nie braly przykladu z takiej osoby bo i jej rady niewiele sa warte. -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jak juz pisałam,dorotka76 Tobie absolutnie nic juz nie pomoze!!! -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No witam serdecznie,nie zostawie tego bez echa.Oczywiscie ze jestem tu i to czesciej niz myslicie tylko staralam sie nie odpisywac na takie glupie prowokacje i zaczepki bo dla mnie wszystkie te co wyzej sie wypowiedzialy z czerwonym nickiem ,sa poprostu prozne i prymitywne.Nudzi Wam sie kobiety i snujecie dziwne insynuacje.Ten topik byl tylko z pozoru zyczliwy,one zajmowaly sie tylko soba i pisaly pamietnik lub dziennik a innych nie czytaly nawet do konca,odpowiadaly tylko sobie na pytania.Kazdy topik przyjmuje nowego forumowicza,a Wam przeszkadza nawet jesli ktos napisze mi zyczliwe slowo i zaraz podejrzewaci e ze to ja sama spod innego nicku i wiecie co?To Wy jestescie chore i Wasz tupet przerasta moj,bo dla mnie taka z nickiem OOOOOOO.... to prawdziwie tępa osoba i bardzo ograniczona.A wierna fanka to nikt inny jak ciekawska ktora sie wyniosla.Jakbys czytala dokladnie to przestalabys sie mnie czepiac bo Twoje ataki sa bezpodstawne i siejesz niezgode wsrod innych.Do Twej wiadomosci,jestem na innym topiku,jak poszperasz bo pewnie to zrobisz to mnie znajdziesz,tam to dopiero jest klimat a nie takie zaklamanie.Dostaje wiele wiadomosci e-mail z pytaniami i prosbami o porade,wiele cieplych slow ,pisza do mnie bo obawiaja sie ze taka jak ty je za to potepi.Wiele osob zagladalo tu i nie pokazywalo sie wiecej i Ty pomysl dlaczego.Trzy osoby to nie polowa forum,Ty wogole nie myslisz. Hajstra,to nie byl żart,otworzylam sie i napisalam prawde,jesli odebralas to jako zabawe to nie jestes wrazliwa osoba.Nigdzie sie nie wynioslam,zakladam nawet swoj topik juz wkrotce i mimo ze jestescie takie zgorzkniale to sa tu jeszcze takie osoby ktore darze sympatia i z nimi chce podzielic sie dobrymi nowinami. Otoz mam za soba kolejna wizyte u lekarza ginekologa i jestem po usg i nie sluchajcie tych ktorzy odbieraja Wam nadzieje jak mi Aganiok i baba czy Agnieszka,bo ja uslyszalam cos innego i jestem bardzo szczesliwa,tym bardziej ze moje dzieciatko ma juz ponad 500 g i jest zdrowe.A te ktore pisza takie bzdury to poprostu zżera je zazdrosc i im nawet psychiatra nie byłby w stanie pomoc,wiec doradzam gleboka refleksje i zastanowienie sie nad soba Panie KATOLICZKI...Wstydzcie sie bo kiedys z tego bedziecie sie tlumaczyc. Pozdrawiam serdecznie i zmykam do swoich dziewczyn jeszcze,pa kobietki. -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A coz to za kolejna pseudo forumowiczka? Myslisz ze psychiatra jest czyms złym? Mnie narazie jako ciężarnej wystarcza ginekolog.Panuje nad swoimi emocjami i burze hormonow zostawiłam w poprzednim trymestrze.Wiec nie obrazaj ludzi jesli nie musisz i nie znizaj sie do az do tego poziomu. A tak przy okazji to Dzień Dobry wszystkim,ja mimo szarugi i deszczu za oknem mam doskonały humor i Wam tez tego zycze kobietki.Znalazam doskonałe forum dla brzuchatek ale jak juz pisałam zaglądam tu czasem :)) -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam,a kim jest Dorotka76?Moze to ja powinnam watpic czy nie podszyta jakas ,,życzliwa\" na zwiady zajrzała? Ku Twojej wiadomosci,ja tu jestem codziennie i sama ze soba nie pisze,a jesli nie zauwazylas to moj nick jest zaczerniony i nie zmieniłam go.Zachowaj swoje uwagi i nie psuj mi krwi.Jestes strasznie zgorzkniala,domyslam sie czemu... :)) Magdaleenaaa,dziekuje Ci za ciepłe słowa otuchy,wiem ze masz całkowita racje.Mysle nad tym i widzialam wiele innych topikow,tam to dopiero jest klimat i nie ma wyrozniania czy podzialu na lepsze i gorsze.Bede tu nadal zagladac,moze komus sie przydam ale czesto mam wrazenie ze poprostu tu zabłądziłam.Dziekuje za listy na moj adres e-mail,polecam sie na przyszlosc.Pozdrawiam wszystkie forumowiczki. -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam wszystkie babeczki kochane i melduje sie na kanapie z poranna herbata.Mało nas i bedzie jeszcze mniej bo te ktore sie wyniosly namawiaja dalej inne kobietki by nie pisaly na tym topiku poniewaz JA tu jestem,niby taka zła i zepsuta i im niestety nie słodziłam.Jesli ktos jest niezorientowany to chetnie udostepnie zacytowane wpisy ,ktore zostaly stad usuniete bo wszystko mam zapisane łacznie z adresami e-mail.Niby takie mile i zyczliwe,Panie na poziomie,jak juz pisam-dziury nie zrobią a krew wypiją.Dla zainteresowanych,one sa na innym topiku,wystarczy dobrze poszukac a konferencja na gg nie jest mozliwa gdyz nie wszystkie maja czas w jednym czasie.Jestem przekonana ze tu podczytuja i to nie koniec ich nawolywan.Zrobicie kobietki jak uwazacie,mnie juz brak sil na tlumaczenie sie i namawianie byscie zostaly.Powtarzam ze to nie ja rozwalilam ten topik jak mnie osadzono. Pozdrawiam Was serdecznie,ide odreagowac sprzataniem :( -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzien Dobry babeczki kochane,widze nowe wpisy i niesamowicie mnie to cieszy,chociaz widze w dalszym ciagu nawolywania do rezygnacji z pisania na tym topiku.W kazdym razie ja tu jestem i zostane z Wami i chetnie sluze pomoca a i Wy mozecie pomoc innym.Napisze jeszcze raz co juz pisalam pare dni temu,,Drogie kobietki, przegadanie problemu zawsze rozjaśni droge w tuneliku. Zawsze na problem spojrzymy inaczej znając jego inna stronę.Zobaczycie, przyjdzie kiedys taki czas, że to ja bede pomagala innym i to bez wzgledu na płeć. Ludzie szukaja wyjścia w samotności , chociaz jesteśmy rodzajem społecznym. Samotnośc , to lęki , stresy, dołki, depresje i głupie myśli.Dobrze jesli umiemy sie tego pozbyć, a jak nie ??? hmmm to drama.Wowczas przydaje sie koło ratunkowe i tak zwany telefon do przyjaciela. Przegadanie sprawy bardzo pomaga ...\" Strasznie za Wami wszystkimi tesknie i zagladam tu kilka razy dziennie i podczytuje,z trudem powstrzymuje sie by nie zostac tu dluzej bo mam tez inne obowiazki. Starajaca30,ciesze sie bardzo ze jestes i zmiana godzin pracy to najlepsze co moglo Ci sie teraz trafic.Mam nadzieje ze i moje uwagi beda dla Ciebie cenne,jesli trzeba poswiece Ci wiele czasu a narazie polecilam ci stronke 28dni.pl Dziekuje Ci-bedziesz wiedziec za co... ;) No i zacznij szybciutko obserwowac swoje cykle a jesli czegos potrzebujesz to pisz smialo. Bajaderko Fajnie ze jetes,widze Cie tu dosc dlugo i rozumiem brak czasu oraz anonimowosc,mnie to wystarczy,zagladaj kiedy tylko mozesz i pisz,pisz,pisz....tylko tak topik przetrwa. Gratka79,głuptasku,jestes mloda i szanse masz wieksza niz niektore z nas,no chyba ze masz specjalne wymagania co do płci a poki co startujac masz juz na wstepie sznse powodzenia 50 na 50.Dorotka76 ma racje,nalezy dokladnie czytac tabelke i moze byc tam najwyzej znak zapytania,jesli chodzi o przełom miesiaca. Zuza pak,jak wyglada usg 4d?Czy warto?Ja mialam 3d i nie bylam zachwycona,a podobno roznicy w cenie nie ma wyraznej tylko nie kazdy gabinet ma taki dobry sprzet bo kosztuje spooooro,no i nie zawsze sie lekarzom zwraca taka inwestycja,choc podobno wystarcza usg 2d i doswiadczenie lekarza. Tami72,male dziecko maly klopot a duze wiekszy...?Moze to taki wiek...kiedys mowili ze ośli czy cielecy...Ja mam to wszystko przed soba chociaz czas szybko płynie i po dzieciach najlepiej to widac a jak cos nie tak to zastanawiamy sie gdzie popelnilismy błąd.Napewno jestes swietna mama a Twoj buntownik w koncu zrozumie ze nie wszystko robi dobrze,mysle ze tylko rozmowa jak narazie jest zalecana.Moi rodzice mieli straszne problemy z siostra,miala wtedy 15 lat,zawalila szkole,uciekla z domu w Polske,no i jeszcze potem zaszla w ciaze.Przezywali z nia pieklo nie wiedzac czy wogole zyje.Nie chce Cie niczym straszyc.Moze on nie czuje potrzeby uczeszczania na religie a swoim zachowaniem moze szkodzic innym.Kiedy podrosnie bierzmowanie bedzie mu potrzebne,sama wiesz.Robisz i tak wiele,w gorszym wypadku to jest jeszcze psycholog i poradnia rodzinna.Co do planowania potomstwa to nioe zniechecaj sie,nie wszystko stracone,widze dobry krok,takie badanie powinno wiele wyjasnic,bede trzymac kciuki.A akumulatorki da sie podladowac :)) A u mnie dzien jak co dzien,mała w przedszkolu i strasznie cieszyla sie ze to juz koniec tygodnia,ciezko jej bylo wstac rano.Maz mnie zaskoczyl pozytywnie bo po powrocie z przedszkola w koncu zrobil mi sniadanko i mysle ze moglabym sie do tego przyzwyczaic.Wczoraj i dzis i jeszcze jutro pewnie,nadrabiam zaleglosci w prasowaniu,mam tego cala gore,wczoraj zajelo mi to 3 godziny i to tylko corki rzeczy.Nie znosze takiej roboty,czy ktoras z Was ma pomysl jak polubic prasowanie?Kupilam lepsza deske,mam nowe zelazko,nawet krzeselko specjalnie do prasowania,ubrania posegregowane tylko checi brak.Niestety bez prasowania te rzeczy nie nadaja sie do noszenia mimi ze zmniejszam predkosc wirowania pralki itp.Zawsze jak nie poprasuje do konca to uzbiera mi sie od nowa.A ponadto zrobilam wczoraj porzadek w szafkach corki i polowa z tego co jej poprasowalam nie nadaje sie juz do noszenia.Niewiarygodne ile urosla mi przez okres wakacji,rekawy i nogawki za krotkie i wstyd by nosila takie rzeczy a najgorzej z rajstopkami i podkoszulkami,no koszmar i szafke na nowo trzeba bedzie uzupelnic.Tym razem nie popelnie tego bledu ze corka miala mase ubran w jednym rozmiarze i tyle tego ze codziennie swieze ubranko i do prania.Nie czulam potrzeby czestego prasowania to teraz jestem sama sobie winna.Najgorsze ze na stojaco nie potafie tego robic a i siedziec jest mi coraz trudniej,bo rosnacy brzuszek zaczyna utrudniac mi wiele domowych zadan.Dzis w telewizji uslyszalam fajne zdanie-ciaza to nie choroba,nalezy dbac o siebie od rana do wieczora i byc atrakcyjna przez caly dzien.Polecam ciezaroweczkom ubranka ciazowe,kosztuja co najmniej stowke za szt ale niesamowicie wygodne i brzuszek cudownie wyeksponowany a my same czujemy sie baaaardzo atrakcyjnie i zaczynamy z duma nosic brzuszek.Ja na poczatku go krylam,wciagalam jakbym sie go wstydzila,dzis chwale sie nim wszystkim i zdarzylo sie ze juz mi ustepuja miejsca w kolejce. Zmykam bo z dobrze mi tu z Wami,miego dzionka kobietki ,nie dajcie sie depresji,jesien ma swoje uroki. -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No coz Aganiok,Twoja decyzja i ja to szanuje,prosze Cie jesli Ty masz tyle taktu to napisz na moj e-mail co takiego do mnie masz.Pisalas ze wiecej sie w tej sprawie nie odezwiesz ale dziury nie robisz a krew wypijasz nadal.Mnie juz bardziej nie skrzywdzisz,chocbys mnie zdeptala i opluła to wstane i otrzasne sie bo zycie przede mna wspaniale a nie mam pojecia skad tyle nienwisci sie w Tobie zrodzilo.Ciaza nie choroba,stanem tym sie nie zaslaniam-pisz smialo,na sumieniu mnie miec nie bedziesz.Probujesz namowic pozostalych przeciwko mnie,ale nie rob tego bo to niezgodne z Twoja zasada katolicka.Ja wierze ze da sie tutaj pisac a Ty mnie i innych poprostu oszukalas.Pozdrawiam i zycze udanych owocnych planow. -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kassiag,a dlaczego i Ty chcesz mnie ignorowc kobietko?Czym Tobie zawinilam?Chce bardzo tu zostac i chce pisac dalej dzielac sie wszystkim,smutkiem ,radoscia i spostrzezeniami i zapewniam cie ze bardzo polubilam ten topik.Mnie sie to nie znudzi kochana bo poprostu lubie pisac i pozwol mi na to.Pozdrawiam. -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam serdecznie szanowne kobietki a szczegolnie te ktore do mnie nic nie maja.Mialysmy do tego nie wracac ale widze ze Wy dalej drazycie,absolutnie niczego nie rozwalilam,jesli to zrobil administator to mial swoje powody i nalezy to uszanowac a nie nazywac go kretynem. Agnieszko to nie bylo stwierdzenie,nalezalo dokladnie czytac, a tylko zapytanie,moje wrazenie,a mi wystarczyloby gdyby tylko jedna,ta ktorej to dotyczy wypowiedziala sie na temat.Ja przynajmniej zrobilam to delikatnie i kulturalnie.No i tak to w koncu zostawmy.Wy sie zżylyscie,wiec pozwolcie i mi na to,choc niekoniecznie z Wami jesli nie macie na to ochoty.Nerwy prosze trzymac na wodzy,bo na nikogo sie nie obrazilam .A jak ktos nie ma ochoty czytac to nie zmuszam,tylko skad taki olewajacy stosunek?To do Aganiok bylo,dla mnie kobietko to mozesz sobie przejsc nawet na private a Twoj apel jest bardzo nie na miejscu,podsycasz w innych negatywne uczucia.Jak masz chec to idz sobie,ten topik jest dla wszystkich i przyjda tu kolejne osoby,jednak nowej nie akceptujecie a niby takie wyrozumiale,zwlaszcza dla ciezarnej kobiety... Dlatego ja mam swoj apel,drogie babeczki-Bajaderko,Zuza Pak,Tami72,Vru,Marze o dziecku,Hajstra,Starajaca30,Kassiag i inne szanowne forumowiczki-prosze byscie zostaly na topiku i zapraszam nowe osóbki do pisania.Nowemu nalezy dac szanse a nie przekreslac go bo ma swoj poglad i moze nie zgadza sie ze wszystkim ale nie o to przeciez chodzi by na kazdym slowie przytakiwac.Zgadzam sie ze nie warto topiku psuc i powtarzam ze nie jestem zadziorna,nie znosze konfliktow i w srodowisku gdzie zyje nie ma bardziej ugodowej osoby,zazwyczaj ja łagodze konflikty miedzy innymi.Zyczliwosc i usmiech zawsze goszcza w moim zyciu. Vru,jesli pozwolisz odpowiem Ci krotko,masz niska samoocene,kazda kobieta w ciazy jest piekna.A jesli maz Ci tak mowi to napewno tak jest,cera i wlosy zwlaszcza teraz powinny ulec poprawie,moze masz jakies niedobory w organizmie?Bierzesz jakies witaminki? Starajaca30,teraz rozumiem,czy Twoja kruszynka to zodiakalny blizniak czy juz raczek? Powiedz prosze jak ona radzi sobie wczesniej w szkole niz jej rowiesnicy w Polsce?Moja nie wysiedzialaby pewnie na lekcji,ona tylko o zabawie mysli jeszcze.A jak Twoja decyzja co do pomiaru temp?Pozdrawiam i zazdroszcze slonka,bo u nas mgła. Mam jeszcze jedno pytanie do cieżarowek,czekalam niecierpliwie na ruchy maluszka a teraz sa czasem uciazliwe.Kopie niesamowicie az boli a ma dopiero 400g i az boje sie co bedzie jak osiagnie ze 3kg?Jak sobie z tym radzic?Moja dzidzia to straszny wiercipietek i jak glaszcze brzuch to ozywia sie jeszcze bardziej.Za wszystkie starajace sie kobietki bede trzymac kciuki i ciesze sie z tymi ktorym sie udalo.Ja za kilka dni mam kolejna wizyte u lekarza.Do tej pory moje zycie toczy sie stalym rytmem to rosnacy brzuszek wplywa na podzial obowiazkow w naszym domku. Zmykam wiec do swoich obowiazkow,bo juz ogarnia mnie slodkie lenistwo.Pozdrawiam raz jeszcze,buzka dla Was :)) :)) :)) -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam ponownie,teraz to az mnie trzesie,myslcie sobie co chcecie,nie ja tu jestem zadziorna,jestem bardziej ugodowa osoba niz Ty Babko czy Ty AganiokNigdy w zyciu nie zrobilam nikomu krzywdy.Nie wbiłam sie tu na sile i moge tu byc jak kazda z Was i pogodzcie sie ze ja tu juz jestem i zamierzam tu zostac czy Wam sie to podoba czy nie a jesli macie cos do mnie to nie musicie mi odpisywac,niestety nikomu nie ublizam i nie szkodze ani nikogo nie porozniam i To nie Wy decydujecie o tym by mnie stad usunac.Jedne lubia sie bardziej inne mniej i co tu kryc....Moje uwagi sa jak najbardziej na miejscu i mam do nich prwo,bez wzgledu na to jak dlugo tu jestem.A Ty twierdzisz ze skoro jestem tu nowa to mam siedziec cicho lub niewiele mowic.Nie chcesz,nie czytaj,mi tez nie jest do smiechu bo ranisz mnie w ten sposob.Odpusc sobie i kuruj sie bo mimo wszystko zycze Ci dobrze,zdrowka wiele.ja rowniez zamykam temat i wrecz nie zycze sobie wiecej uwag na moj temat. -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobry wieczor ponownie babeczki. Starajaca30,mysle ze na stres najlepszy jest relaks,musisz sie dobrze odstresowac a nic tak dobrze na mnie nie wpływa jak udany sex :P Polecam!Poza tym moze za bardzo w pracy wszystko bierzesz do siebie,odpusc nieco jesli tak jest,czasem trzeba przestac sie tak przejmowac i myslec o wszystkim za wszystkich.Nie sama praca czlowiek zyje.Jesli planujesz potomstwo to obecna sytuacja napewno Ci nie pomoze,nie kaze Ci zlewac wszystkiego zeby Ciebie nie wylali,ale maly dystans sie przyda.Musisz dbac o siebie i to wspaniale jesli macierzynstwo jest swiadome.Proponuje rowniez witaminki,alkohol i inne uzywki na bok,wizyta u lekarza i podstawowe badania wskazane,mozesz polaczyc to z dieta na chlopca.Ja gdybym mogla cofnac czas to siegnelabym jeszcze po ksiazke Wojcika jako taki wspomagacz.Testy owulacyjne jak najbardziej na miejscu a jesli chodzi o pomiar temp to zalecana jest dluzsza obserwacja,nawet do 6 cykli.Moze takim specem nie jestem,jest taka fajna strona w necie 28 dni,planowanie dziecka,jakos tak,sprobuj poszukac.Powiem Ci ze w 2004 roku zrobilam obserwacje 14 swoich cykli,tak dla samej siebie,wtedy wspominalismy o dziecku ale konkretnych dzialan nie bylo,corka miala wtedy 2 latka i wydawalo mi sie ze dla mnie to troche za wczesnie.Tak wiec mierzylam temp i obserwowalam sluz,kazdy stres czy choroba chocby i z antybiotykiem,falszowaly mi wykres.Zaloz wiec sobie karte z wykresem podstawowej temp ciala,u wielu kobiet ten sposob dziala znakomicie.Pomiary wykonuje sie w spoczynku i bezwzglednie rano,tyle wyczytalam,jesli sie myle to poprawcie mnie,przed wstaniem z lozka,przed pierwszym papierosem,posilkiem,pojsciem do lazienki,sexem itd.wkladamy termometr pod jezyk na dokladnie 3 minuty,moze byc rteciowy,lub dopochwowo jak ktos woli,wynik od razu wpisac do tabeli.W czasie cykli probnych,nalezy przestrzegac regularnosci posilkow,ilosci snu,ruchu,nie powinno sie przeprowadzac tego rodzaju proby na wyjezdzie,w czasie przeprowadzki,zmiany pracy i innych emocjonujacych wrazen.Nawet jesli ktoras z tych rzeczy Ci sie przydarzy to nie przerywaj pomiarow.Dziewczyny juz Ci wyzej opisaly jakie sa skoki i spadki,no i kiedy.Jak bede mogla pomoc to pytaj a odpowiem.Zeby miec pewnosc,musisz wykonac kilka pomiarow cykli pod rzad,wiec uzbroj sie w cierpliwosc i siegaj tez po inne srodki.Ja korzystalam z ksiazki ,,Zaplanuj plec swojego dziecka\"-dr Shettles.Mimo ze moze nie bedzie to plec jaka planowalismy,udalo nam sie trafic przynajmniej w dni plodne.Kobietko a tak nieco zmoeniajac temat to masz corcie w wieku mojej ale czy dobrze sie doczytalam ze ona chodzi juz do szkoly?Moja jest z czerwca i wlasnie zalicza zerowke.Napisz prosze czy nie ma innej opcji by pracowac tylko w systemie nocnym?Niczym sie nie zniechecaj,mimo ze masz za soba juz 12 cykli,zycze wytrwalosci i musi byc dobrze. KassiaG,szkoda ze rzadko Cie tu goscimy.Zagladaj do nas kiedy tylko mozesz i kuruj Mateuszka bo pogoda zdradliwa i nie zanosi sie by byla lepsza.Powodzenia w planowaniu i powiekszaniu.U wrozki nie bylam,chyba wole nie wiedziec wszystkiego,ja boje sie nawet uslyszec o swojej przeszlosci. Bajaderko,nie ma jak zdrowy rozsadek,po tym cyklu przyjdzie nastepny,no chyba ze bardzo Ci sie spieszy... :)) Chwilowy dołek napewno wkrotce minie.Zaslugujesz na dziecko jak kazda z nas,jak kazda kobieta i nawet nie dopuszczaj do siebie takiej mysli ze cos nie jest Ci dane... Babo piaskowa,ja rowniez zbieralam w sobote z corka liscie na bukiet i byly urocze dopoki nie wstawilysmy ich do wazonu,bez wody oczywiscie ale widocznie temp w domu czyli te 20 stopni to za duzo bo troche nieladnie sie powywijaly i zeschly,wiec moze trzymaj swoje w chlodzie lub nazbieracie swiezych ponownie pod koniec tygodnia jesli i Was to spotka.sam bukiet wygladał uroczo,kolory przecudne. Jeszcze jedno,co do ubrony ucisnionych,godne pochwaly,nie zamierzam podwazac,sama bym tak postapila. Pozno sie zrobilo,zmykam do lozeczka,spokojnej nocki wszystkim,kolorowych senków :)) :)) :)) -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzien dobry wszystkim,L4 jest wspaniale i nie ma co sie zabijac,zwlaszcza gdy praca nielekka i stresujaca.Dobrze mi w ciazy,to piekny stan,ktory tak szybko mija.Zaakceptowalam siebie i swoj slodki ciezar.Jestem dumna z tego ze jestem kobieta.Ja mialam wieksze szczescie niz Wy bo u mnie okazalo sie ze za pierwszym i drugim razem jestem płodna jak boża krówka,byly plany,obserwacje cykli.pomiary itp,itd potem strzal i gol. Strarajacej30 odradzam pomiar temp przy pracy na nockach,wyczytalam ze temp nalezy mierzyc rano,ma byc ta sama ilosc godzin snu a im blizej poludnia tym temp zmienna bardziej.Sprawdzilam na sobie i mi sie zgadzalo.Ale zrobisz jak uwazasz.Stres niestety tez niewskazany,a wiek nie przekresla poczecia chlopca i zawsze nalezy miec nadzieje. Aganiok,widze ze bronisz Baby piaskowej jak przyslowiowa lwica i zauwazylam ze jak ktos kogos atakuje to dla Was najlepsza obrona jest kolejny atak.Moze to i dobrze,taka zenska solidarnosc jajnikow.Znacie sie dluzej niz pozostale,niektore z nas zagladaja tu sporadycznie,a szkoda.Wszechobecna tu zyczliwosc zauwazylam juz na pierwszych stronach forum.Moje wrazenie bylo takie poniewaz uwazam ze papier wszystko przyjmie,niestety nie oddaje tonu naszego glosu i tak naprawde to do konca nie wiemy co na mysli mial nadawca,roznie mozna zinterpretowac czyjes slowa,rowniez i błednie.Co do uzaleznienia to juz sie o tym przekonalam,zajrzalam tu wczoraj rano ok 10 g i po raz kolejny nastukalam sie w klawiature a potem znowu mi wcielo tekst,braklo mi juz czasu i cierpliwosci by ponownie klikac swoje mysli.Ale zajrzalam wieczorem by sprawdzic co u Was. Babko piaskowa,dla mnie jest ok,przekonalas mnie,moze przez chwile powialo od Ciebie chłodem ale mam nadzieje ze juz wkrotce nasze stosunki ociepla sie a ja ze swojej strony doloze ku temu wszelkich staran.Zycze zdrowka Tobie i Alexowi.Dbaj o siebie i trzymaj sie cieplo :)) A tak ogolnie do kobietek ktore mecza sie z usypianiem swoich pociech,u mnie bylo tak,mala miala za waski i niewygodny tapczanik,przekonalam sie o tym spiac u niej jedna noc,pojechalimy do sklepu razem z corka i po dlugich poszukiwaniach kupilismy nowe lozko w stylu dawnej amerykanki,nie ma problemow z rozkladaniem,a miejsca zajmuje niewiele.Corka byla zachwycona malym przemeblowaniem w pokoju i stwierdzila ze juz wiecej nie bedzie do nas w nocy przychodzic.Ta mysl dojrzala w niej sama,ale ja cierpliwie odnosilam ja wczesniej do siebie mimo ze wracala jak bumerang.Glaskalam,tlumaczylam,czytalam bajeczki,puszczalam kolysanki i czekalam cierpliwie przy jej lozeczku czekajac az zasnie.Czesto w nocy sie odkrywala a jak zmarzla to i budzila sie od razu.Mala lampka nocna towarzyszy jej do dnia dzisiejszego i wymienilam tylko zarowke na energooszczedna. Ja wczoraj nie mialam zbyt dobrego dnia.Odwiedzila mnie znajoma,siedziala od 10 do 15.30,mowie Wajm co za nietakt.Mi tez zdarza sie isc w gosci i posiedziec 2 a nawet 3 godziny na ploteczkach ale jej wcale sie nie spieszylo do drzwi a ja nic nie moglam zrobic w domu a obiecalam moim domownikom zupe ogorkowa.Ostatecznie zupe jedlismy juz po 18 godzinie.Na poczatku bylo fajnie ale znajoma zagada kazdego,przemadrzala bo za kilka dni rodzi,moze i dobrze jej sie powodzi ale nie znosze przechwalania sie i gdy ktos do wszystkiego podaje cene.No i przez nia spoznilam sie po corke do przedszkola.Obiecalam jej ze bede o 15 i mialysmy isc razem na zakupy kupic butki jesienne.Bylam po nia o 15.40 i pani powiedziala ze moje dziecko plakalo juz od ponad pol godziny.Czulam sie winna ze w jakis sposob ja zawiodlam i sie spoznilam,ale nie potrafilam znajomej wyprosic z domu.Mimo ze moja corka chodzi do zerowki to am wrazenie ze chodzi tam jak za kare.Codziennie rano ma spocone oczy i zdarza sie ze placze rano jak wchodzi do swej sali.Rozmawiam z nia duzo,probuje dac poczucie bezpieczenstwa i ciagle mam wrazenie ze to za malo.Inne dzieci sa w przedszkolu juz od 6.30 i nawet do 16.30,moja chodzi na 8 do 15.Gdy pracowalam odbieralam ja po 16,czesto byla ostatnia,teraz gdy jestem w domu to zabieram ja wczesniej bysmy mialy czas jeszcze dla siebie.Nie wiem co bedzie jak pojde rodzić,jak przez pierwsze dni po porodzie do przedszkola bedzie zawozic ja tata lub ktores z dziadkow.Ostatnio byla u nas awantura i placz,gdy ja zostalam rano w domu a zawiozl ja wlasnie tata.Moze zmieni sie corka gdy przybedzie jej rodzenstwo i bedzie sie musiala mamą dzielić z maluszkiem.Zmykam do kuchni,pozdrawiam,milego dnia i wieczora kobietki kochane ;P -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas juz ciemno,wiec Dobry Wieczor forumowiczki.Rowniez i u nas byla urocza pogoda,piekna sloneczna jesien.Dlatego zal bylo siedziec w domu i po kosciele a jeszcze przed obiadem wyruszylismy na spacer i lody.Typowo rodzinny dzionek dlatego zal mi niedzieli na sprzatanie i wylizałam mieszkanie juz wczoraj. Rozpisalyscie sie o zwierzatkach,my mamy rybki pyszczaki,w domu jest z nami od ponad roku szynszyla o imieniu Tofik a na dworzu biega amstaff-sunia Rysa,corka ja uwielbia i choc jest wiekszym psem mowi o niej ze jest slodziutka.Chcemy jeszcze zakupic pieska do domu,jakis maly np west highland white terrier.Mojej corce marzy sie Yorkshire terrier ale maz tu za wiele ma przeciw,wszystko jeszcze do uzgodnienia.Mysle ze poczekamy z tym do czasu pierwszej komunii swietej,corka podrosnie i bedzie bardziej odpowiedzialna.Poza tym jak przybedzie nam dzidzia to i tak bedzie wystarczajaco co robic.Wczesniej w naszym domu byl krolik miniaturka a po nim swinka morska,niestety krotko zyly.Szynszyla to urocze zwierzatko,zakup dokladnie przemyslany,zyje nawet 40 lat podobno i tym razem powinnismy uniknąć łez naszego dziecka. Babo piaskowa,jesli planujecie zwierzatko i jest z nim problem z zabraniem za granice to moze moglby sie nim zajac ktos ze znajomych lub sasiadow,chociaz jak piszesz miesiac w Polsce to dlugo,nie sadze by ktos byl zadowolony nad opieka przez tyle czasu i nie daj boze jesli zwierzakowi by sie cos stalo...Zalezy jeszcze jakie zwierzatko :)) BABKO!Mam do Ciebie pewne pytanie.Odnosze wrazenie ze przez Ciebie nie zostalam tu w pelni zaakceptowana a nawet smiem twierdzic ze mnie nie lubisz... :( Zastanawiam sie czy to nie przez moje pierwsze wypowiedzi na forum? Ilekroc napisze o czyms co juz bylo,dajesz mi to wyraznie odczuc odsylajac na poprzednie strony,ja wiem ze to bylo i tylko napisalam ze i my rowniez zbieralismy kasztany,mialam na mysli to ze owszem to byl Wasz pomysl,podpatrzony,spodobal sie i zachecil innych do takiej wlasnie formy zabawy rodzica z dzieckiem.Przeczytalam wszystkie zalegle strony postow do konca,Wy znacie sie dluzej co niektore,sa wsrod nas tez nowe i jesli ktos pyta o cos po raz kolejny to mam wrazenie ze tracisz cierpliwosc.Oswiec mnie jesli sie myle.W zadnym wypadku nie chce Cie denerwowac. Agnieszko,nie wiem gdzie mieszkasz i jak daleko masz w miejsce o ktorym pisze,ale czytajac Twoje posty domyslilam sie ze jestes chyba z Łodzi.Bylam w parku jurajskim w Solcu Kujawskim,jakies 30 km od Torunia,urocze miejsce,mozesz znalezc w internecie-Jura park,nie wiem tylko czy aby juz nie jest po sezonie.Dinozaury autentycznych wielkosci robia wrazenie,milo sie wspomina ogladajac potem fotki. Pozdrawiam Was wszystkie kobietki,pedze myc corke i ukladac do snu,obiecalam jej jeszcze bajeczke,zajrze do Was jutro.Tak sie przyzwyczilam juz,ze chocby na chwilke ale musze tu zajrzec bo dzien bez Was to jak dzien stracony.Kiedys wydawalo mi sie ze internet to złodziej czasu,dzis maz mi to wypomina.Buzka :p -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam wszystkie babeczki forumowiczki,widze ze co niektore z Was to ranne ptaszki,zwlaszcza w tygodniu,pewnie kobietki pracujace.Ja dzis sobie pozwolilam pospac dluzej bo szanowny malzonek wlasnie rozpoczal urlop i to dluuuuugi(z czego bardzo sie ciesze bo razem to nawet nudzic sie jest razniej ;)) )dlatego zwloklam sie z lozka dopiero przed 9 gdy zawolali mnie juz na gotowe sniadanko.Pozwalam tak sobie bo za pare miesiecy pewnie to bedzie niemozliwe,pamietam ze z corka po porodzie to juz od 6 rano bylam na nogach.W pierwszej ciazy pracowalam do samego konca a teraz jestem juz na zwolnieniu lekarskim od 3 m-ca i uwazam ze nie ma sie co zabijac tym bardziej ze moja praca nie nalezala do lekkich gdyz byla praca fizyczna. Chcialam Wam powiedziec ze i ja z corka oraz mezem wybralismy sie dzis do parku na kasztany.Mala cieszyla sie niesamowicie,maz pomagal stracac a pozniej jeszcze nazbieralismy kolorowych lisci na bukiet do wazonu.W domu wyciagnelismy wykalaczki,żołędzie i narobilismy wspolnie cala galerie ludkow i zwierzatek ktore teraz zdobia nasza polke na kominku.Znakomita zabawa. U nas dzisiaj na obiadek byla swieza rybka-szczupaczek,nie wiedzialam jak sie zabrac za skrobanie i patroszenie,ale jak ja przyprawilam i po usmazeniu podalam z warzywami z patelni to smakowala wysmienicie,nie to co zwykle czy panierowane filety.Wszyscy sie zajadalismy a nieczesto to robimy bo choc zdrowe to ryby i ser u nas w kraju sa stanowczo za drogie.Na zdrowie nie ma co jednak sobie zalowac. Moja corka meczy sie z lekkim kaszlem i ja rowniez probuje wykurowac ja przez weekend domowymi sposobami,daje jej tez jakis syrop i rutinoscorbin,na szczescie nie goraczkuje.Pogoda typowo jesienna i zdradliwa bardzo,rano 5 czy 6 stopni a popoludniu nawet do 20 jak jest slonce.Jak ubiore ja cieplo to potem w przeszdkolu na placu zabaw sie upoci,rozepnie lub zdejmie czapke i wiatr zaraz owieje.W tym roku jak i w tamtym jestesmy w trakcie uodparniania Ribomunylem,zostalo nam jeszcze 2 m-ce a potem wizyta u laryngologa bo corka ma przerosniety migdalek,ktory wedlug mnie wyglada jak kalafior.Moge polecic mamom kuracje tranem,ja podawalam w kapsulkach od jesieni do wiosny i mialysmy spokoj z przeziebieniami az do kwietnia.Potem jak zlapala ostra infekcje to po niej nastapil ten problem z migdalkiem,a w nocy to chrapala jak stary,miala problemy z mowieniem a nawet z oddychaniem.Moze ktoras z Was miala podobne problemy ze swoim dzieciatkiem? Pozdrawiam wszystkich,mam malego lenia ale lece ogarnac mieszkanie na niedziele,zajrze do Was wieczorkiem.Milej niedzieli wszystkim :)) -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No coz Babo piaskowa,ja Cie nie atakuje i nie wmawiam Ci niczego ani nie odbieram nadzieji,to co uslyszlas to Twoje,moze masz tam lepsza opieke lekarska,ja w pierwszej ciazy chodzilam prywatnie na wszystkie wizyty a teraz chodze na kase chorych i nie widze roznicy,poza tym ze w portfelu zostaje.Pytal nas co obstawiamy i wkoncu powiedzial ze ja sie myle bo to ma byc dziewczynka i masz zupelna racje bo do mojej kolejnej wizyty moje dziecko to dziewczynka i dotarlo to do mnie a jak mi to potwierdzi to niech tak jest do konca.Ja wiem co ja uslyszalam,ale czy ja tam cos widzialam to nie jestem pewna,pokazal nam nozki i cos tam a raczej brak czegos,mnie sie zdawalo ze widze siusiaka i jajeczka,moze to moja wyobraznia czy zla interpretacja obrazu,pogodzilam sie juz z tym.Pochodze z mniejszej miejscowosci i wiem ze w moim miescie lekarze sie myla i nie wiem czy sobie gdzies to pisza.Mojej kolezance lekarz przeoczyl rozszczep wargi u dziecka.A ten ktory sie pomylil w przypadku innej mojej znajomej pomylil sie takze w przypadku kolejnej,miala syna juz a w kolejnej ciazy powiedzial jej ze dziewczynka a urodzil sie znowu synek.Ten sam lekarz jesli sie tak myli to nie powinien chyba mowic nic.Kiedys nie bylo usg i tez bylo dobrze,teraz mamy wiekszy komfort. -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Babo piaskowa,piszesz ze masz termin na 9 marca,ja mam 3 tygodnie wczesniej.Interesuje mnie ze pisalas o kolejnym usg 3d w listopadzie,czyli ktory ro bedzie tydzien?Ja robilam to 3d i fajne,mam tez plytke z nagraniem ale szczegolnie mnie to nie zachwycilo bo lekarz co chwila przelaczal na 2d a tam to juz wogole musialam sie dopytywac.Kolejne usg mam zalecone w 30 tygodniu czyli koniec listopada lub poczatek grudnia nawet i powiem Ci ze chociaz to kosztuje to ja mysle nawet o 4d,tam to podobno widac...jak film z brzucha.Do tej pory mialam robione usg dopochwowo,raz 2d i raz 3d.Jesli zas chodzi o termin to czytalam ciekawy sposob jesli sie zna date poczecia to nalezy do niej dodac 250 dni bo wiadomo ze lekarz dolicza nam 2 tygodnie :)) no bo liczy od daty ostatniej miesiaczki.Ja w pierwszej ciazy termin mialam na czerwiec i mowil mi lekarz ze do konca maja nie donosze a ja corke tydzien przenosilam i czytalam ze tak jest w przypadku dziewczynek i u kobiet ktore maja dlugie cykle powyzej 30 dni.Moze ktoras z Was odniesie to do siebie i wymieni sie doswiadczeniem?Z pomiarow dziecka na usg,kończynki i takie tam to u mnie jest rozbieznosc w dacie do tygodnia,mam termin w polowie lutego ale moze byc i na poczatku miesiaca a niewykluczone ze znowu bedzie ,,przeterminowane\'\' ;0 Podobno ciezarna moze przyspieszyc porod np herbatka malinowa ale to juz po ktoryms tam tygodniu ciazy a wczesniej nie wolno.Moj maz tak sie uparl na tego wodnika ze powiedzial mi iz wsadzi mnie w auto i bedzie wozil po dziurach byleby przyspieszyc :) :) :) Ciekawa jestem czy te usg 3d to 500% ,mysle ze to zalezy tez od tygodni ciazy. Czy nasza Vru juz wrocila od lekarza? Pewnie sie z nami podzieli swoim szczesciem i nowinkami.... -
Planowanie płci dziecka
margetka75 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzien Dobry wszystkim kobietkom.Dzis piątek,weekendu początek!Pozno sie dzis melduje,bylam tu rano po 9 i wiecie co mnie spotkalo? Naklikałam sie przez godzine,poodpisywalam,pozalilam sie a potem wcisnelam cos czego nie powinnam byla i wszystko gdzies wcielo.Rankiem zawiozlam corke do przedszkola,a po powrocie szybkie sniadanko i z kubkiem herbaty okupywałam kanape,katem oka spogladajac na ekran telewizora.Co rano ogladam Dzien dobry tvn lub pytanie na sniadanie,dzis bylo jak odzyskac figure po ciazy.Mysle juz o tym bo do tej pory przybylo mi jakies 4 do 5 kg.Jestem wysoka wiec narazie nie wyglada tak zle ale czuje ze bedzie ze mnie niezla banieczka.Jak narazie ratuje mnie calkowity wstret do slodyczy,ciast i lodow i chcialabym aby mi juz tak zostalo.Moj malzonek twierdzi ze ciaza to najpiekniejsza grubosc na swiecie i bardzo mu sie w tym stanie podobam.Czesto glaszcze mnie po brzuchu i całuje mowiac-czesc bąbel...Ja bardziej zadowolona jestem ze swoich piersi teraz,sa wieksze i jedrniejsze ale to niestety minie,a szkoda :(( Za to teraz juz powymienialam biustonosze na wieksze i nawet kupilam juz jeden do karmienia.Wracajac do brzucha to dbam o niego od pierwszych dni ciazy i smaruje oliwka w obawie przed rozstepami.Mam czesto wrazenie jakby skora byla mocno naciagnieta,jeszcze jak wypije kubek wody to jakbyn miala pęknąć.Czasem tez swedzi.Mam tez krem do pielegnacji biustu mamy w ciazy i po ciazy ale nieczesto go uzywam,raz ze mozna dopiero od 4 m-ca ciazy a poza tym jak zaczelam sie tak kremowac przed snem(jeszcze piety,rece,cialo po kapieli balsamem,kremy na twarz)to gdy przychodzilam do lozka-maz juz zdazyl usnac :\\ Czy Wy tez macie takie uczucie z Waszymi brzuszkami?Nadrabiam w wolnych chwilach czytajac Wasze posty i jeszcze ze 3 strony mi zostaly.Pisalyscie o karmieniu piersia,ja karmilam corke 18 m-cy i nie zaluje,choc maz mnie do tego przekonal,dzis jest zdrowa,duza bo jako szesciolatek kupuje jej ubranka na 128 a buty rozm 32-33, no i wazy 27 kg,niezly klocek.Ale to ma pewnie po rodzicach.Niezly z niej cycoch bo jeszcze teraz lubi sie do piersi przytulic i czasem chcialaby nawet potrzymac.Do zlobka nie chodzila za to dolaczyla do przedszkola jako czterolatek i to troche za pozno bo plakala od wrzesnia do konca grudnia.A wszystko przez babcie,ja chcialam ja zapisac wczesniej ,a babci szkoda bylo bo taka malutka i kiedy wracalam do pracy to mala siedziala z babcia i nawet jak mala miala 4 lata to jeszcze nie kazala jej puszczac.Wiedzialam ze dobrze robie bo nie mamy blisko sasiadow z dzieciakami w jej wieku a dziecko w grupie lepiej sie uczy i rozwija,no i nie zaluje. Do Aganiok,kobietko ja tez wiem co to dluga rozlaka z ukochanym.Moj maz w tym roku wrocil z misji pokojowej,nie bylo go 7 m-cy bez tygodnia.Czas bez niego byl okropny,zwlaszcza samotne swieta bozego narodzenia.Choc dzwonil codziennie,słał sms-y,przysyłal zdjecia e-mail-em,balam sie o niego bardzo i nie wiem jakbym to zniosla gdybym byla w ciazy juz wczesniej,dlatego obiecalam mu ze sprobujemy jak tylko wroci do nas zywy.Gdy mowil mi nie placz to ryczalam jeszcze gorzej niz bobr.Dla naszej corki czas bez taty to byla wiecznosc,ona nie ma takiego wyczucia czasu jak ja powiedzmy i ciagle zadreczala mnie pytaniami kiedy tata wroci.Byl to dla nas spory zastrzyk finansowy i teraz mozemy wykonczyc nasz dom ale wszystko kosztem rodziny.Wole miec mniej i zeby maz byl przy nas.Za to jak wrocil to corka nie schodzila mu z kolan przez wiele dni a mnie doslownie odpychala reka i powiedziala ze nigdzie juz taty nie pusci.Jest jego oczkiem w glowie.Znajomi twierdza ze bardziej podobna do taty niz do mnie i widze jaki jest dumny.Lubia te same potrawy,wiele rzeczy robia tak samo(nawet tak samo balagania) a wdodatku ma jego grupe krwi.Jesli jest niegrzeczna lub uparta to maz mowi ze to co najgorsze to odziedziczyla po mnie.Mimo to zgadzam sie ze wodniki to wspaniali ludzie choc czasem trudno z nimi wytrzymac.Dlatego zycze Ci aby czas bez meza szybko Ci mijal,szkoda ze nie ma go przy dzieciach i pewnie zaluje bo nikt mu juz nie zwroci tych chwil z dziecmi,pieniadze to nie wszystko a Ciebie podziwiam bo wiem ze choc jestes dzielna to lekko Ci nie jest.Do grudnia niewiele juz czasu i jak wroci to do dziela,zycze Wam abyscie sie wstrzelili w te Twoje dni plodne. Vru i Hajstra,nie mam Wam niczego za zle,wcale nie potraktowalyscie mnie za ostro.Cenie w ludziach szczerosc i tego mi bylo potrzeba by sie opamietac.Minelo pare dni i zmienilo sie juz moje nastawienie.Moje motto to jak pisalyscie-lepiej byc mile zaskoczona niz niemile rozczarowana.Wiem ze corki sa wspaniale i Agnieszka mi to przypomniala,fakt ze to wspaniala pomoc dla mamy i jak sie nie uda to kiedys w postaci zieciow bede miala az dwoch synow. Babo piaskowa,jak tylko ktos cos mi powie na temat plci to zaczne odpowiadac tak jak Ty,ze marzymy o kolejnej dziewuszce.Chce Ci powiedziec ze mam taka znajoma,ma juz jedna corke w wieku mojej i za kilka tygodni rodzi ponownie.Lekarz powiedzial jej ze bedzie syn a teraz niedawno ze raczej na 100% dziewczynka,widzialam jak jej smutno i uwazam ze skoro sie tak myla to nie powinni mowic albo ze nie sa pewni i powiedza przy kolejnym usg,ja wiedzialam w pierwszej ciazy dopiero w 7 m-cu. Wszystkim starajacym sie babeczkom zycze jak najlepiej i wierze ze w koncu im sie uda.A kolezance Marzacej o dziecku,powiem ze uwazam iz bedzie ona lepsza mamą niz niejedna mama biologiczna.Pozdrawiam Was wszystkie,podgladam stale co piszecie.