Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Małgorzata...

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Małgorzata...

  1. Wszystkiego naj, naj, najlepszego z okazji naszego święta, mamuski Marzenko, a może Twój brzdąc po prostu nie ma czasu na jedzenie, bo jest tyyyyle ciekawych rzeczy dookoła? Jeszcze możesz sprawdzić mocz, czy nie ma bakterii, bo to też może być przyczyną słabego przybierania na wadze. Dunia, strasznie współczuję tej Twojej koleżance. Normalnie aż mnie za gardło ścisnęło... Wczoraj wieczorem mój Julek zasnął jak kamień przy wieczornym cycaniu i nawet nie dokończył piersi. Dokarmiłam go na śpiąco cycusiem koło 23, a on zrobił mi prezent na dzień matki i po raz pierwszy przespał calutką noc :) Obudził się dopiero o 7.40 :):):) Wczoraj polazłam do lekarza, bo mam jakieś takie dziwne objawy grypowe: ból mięśni i głowy, ale bez gorączki. Dostałam 7 dni zwolnienia :) Zwolnienie przerywa urlop wypoczynkowy, więc o parę dni będę dłużej z moim skarbem na płatnym wolnym :)
  2. Karmię piersią. Wg nowego schematu żywienia niemowląt powinnam już w piątym lub szóstym miesiącu zacząć podawać gluten. Nie gotuję Julkowi zupek, bo nie mam dostępu do zdrowych warzyw, a marketowych nie zamierzam dziecku podawać - nie mam więc jak dodać odrobiny kaszki manny do jedzonka. Dopiero zaczynam podawać dziecku warzywka i owoce ze słoiczków, więc najprościej byłoby dodać troszkę gotowego kleiku glutenowego bezmlecznego (pszennego, owsianego, itp.) do zupki ze słoiczka. Synek ma skazę białkową, więc gotowe kaszki pszenno-mleczne odpadają. Nie znalazłam nigdzie żadnego gotowego kleiku glutenowego (bez mlecznego, bez gotowania i bez żadnych dodatków smakowych). Albo nie ma takiego kleiku, albo ja nie umiem go znaleźć... Jak mam w takim razie podawać dziecku gluten??? Babeczki, pomóżcie, proszę... Może macie jakiś pomysł?
  3. Mother, bardzo mi się podoba Twoje podejście do depresji :D Podejście Twojego męża też jest O.K. Wygląda na to, że się przejął sprawą :D Współczuję problemów z uszkami u Waszych maluszków. Biedne maluchy :( Nie wolno zwlekać w takiej sytuacji z wizytą u lekarza i podaniem leków, bo mogą być powikłania, nawet może dojść do uszkodzenia słuchu. Trzeba jak najszybciej do lekarza! Co do ząbkowania, to u nas ząbki bez większych problemów wychodzą. Polecam taką silikonową szczoteczkę do masowania dziąseł (Canpol). Mój Julek ma codziennie przed kąpielą masowane dziąsła i może to dlatego nie ma problemów (bólu i płaczu) przy ząbkowaniu. Tak się przyzwyczaił do tej szczoteczki, że sam buzię otwiera, jak widzi szczoteczkę :) Babulce, uważajcie z tą kaszką Sinlac, żeby nie za dużo i nie za częstko, bo to strasznie tuczące jest!
  4. Kaczucha, ten twój mąż, to jakiś lekko upośledzony chyba... ciekawy sposób porzucania wymyślił: żona porzuciła męża przez pozostanie w domu :o Mother, miej Ty sobie tą depresję, skoro mąż ją u Ciebie zauważył! Ogarnij tylko dziecko i połóż się na kanapie z książką i nic więcej nie rób. No w końcu przy depresji wolno Ci! :D Powiedz jeszcze do tego mężowi, że skoro masz depresję, to on powinien Cię w ekstra delikatny sposób traktować, a nie na kanapę wyganiać, bo Ci się jeszcze może pogorszyć przez niego :p A u nas... ...trzeci ząbek u Julka wylazł! :) I to dwójka górna. ...a ja się zastanawiałam, co on tak przez ostatni tydzień kiepsko ssie... Julek ma dolne jedynki i górną dwójkę. Trochę nie po kolei mu te zęby wychodzą i zastanawiam się, czy aby to jakaś duża nieprawidłowość przypadkiem nie jest, bo chyba wcześniej powinny być górne jedynki, potem dolne dwójki, a dopiero potem górne dwójki.
  5. Mother, Agatko, Julek tez czasem robił sobie ze mnie smoczka, jak karmilam na zadanie, ale odkąd karmię nie częściej niż co 2 i nie rzadziej niż co 3 godziny w dzień, to jest ogromna poprawa. W nocy karmię nie czesciej niz co 3 godziny. Musiałam wprowadzić jakiś rygor, bo bym zwariowala. Jeśli chcecie przestawić dzieci na rzadsze karmienia, to czeka was kilka trudnych dni, ale uważam ze warto. Trzeba być konsekwentnym i niestety nie karmić na każde zadanie :( Przez 2 godziny dziecko jeszcze nie powinno zglodniec. Karmię łącznie 7 razy na dobę. W nocy nastawiam sobie zegarek i karmię regularnie o tych samych porach, ale wstaje 2 razy. Nocne karmienia trwają około 1 godz. W dzień najada się w 15 minut. Zamiast cycusia pozwalam mu się tulic i bawię się z nim. Nasz dzień wygląda tak: 8 - jedzonko Między 10 a 11 spanko ok. 40 min. 11 - jedzonko + sloiczek 12 - 15 - spacer, w tym spanko ok. 40-90 min. 14 - 15 - jedzonko (czasem karmię na spacerze), zależy jak się obudzi Między 15 a 18 znów spanko ok. 40. min. 17 - 18 - jedzonko 19 - 20 - kąpiel i zaraz potem jedzonko, zaraz potem spanie, tylko przy wieczornym karmieniu pozwalam spać Julkowi przy cycusiu o 1 i o 4.30 jedzonko - wstaje wg zegarka W dzien nie pozwalam spać synkowi przy cycusiu, bo go odkładam. Jak mijają 3 godz. a Julek nie wola jeść, to i tak go karmię, no chyba, ze śpi, to budze go dopiero, jak mijają 4 godz. Zazwyczaj taki plan dnia dobrze funkcjonuje u nas.
  6. Mother, Agatko, Julek tez czasem robił sobie ze mnie smoczka, jak karmilam na zadanie, ale odkąd karmię nie częściej niż co 2 i nie rzadziej niż co 3 godziny w dzień, to jest ogromna poprawa. W nocy karmię nie czesciej niz co 3 godziny. Musiałam wprowadzić jakiś rygor, bo bym zwariowala. Jeśli chcecie przestawić dzieci na rzadsze karmienia, to czeka was kilka trudnych dni, ale uważam ze warto. Trzeba być konsekwentnym i niestety nie karmić na każde zadanie :( Przez 2 godziny dziecko jeszcze nie powinno zglodniec. Karmię łącznie 7 razy na dobę. W nocy nastawiam sobie zegarek i karmię regularnie o tych samych porach, ale wstaje 2 razy. Nocne karmienia trwają około 1 godz. W dzień najada się w 15 minut. Zamiast cycusia pozwalam mu się tulic i bawię się z nim. Nasz dzień wygląda tak: 8 - jedzonko Między 10 a 11 spanko ok. 40 min. 11 - jedzonko + sloiczek 12 - 15 - spacer, w tym spanko ok. 40-90 min. 14 - 15 - jedzonko (czasem karmię na spacerze), zależy jak się obudzi Między 15 a 18 znów spanko ok. 40. min. 17 - 18 - jedzonko 19 - 20 - kąpiel i zaraz potem jedzonko, zaraz potem spanie, tylko przy wieczornym karmieniu pozwalam spać Julkowi przy cycusiu o 1 i o 4.30 jedzonko - wstaje wg zegarka W dzien nie pozwalam spać synkowi przy cycusiu, bo go odkładam. Jak mijają 3 godz. a Julek nie wola jeść, to i tak go karmię, no chyba, ze śpi, to budze go dopiero, jak mijają 4 godz. Zazwyczaj taki plan dnia dobrze funkcjonuje u nas.
  7. Agniesza, strasznie mnie ubawiłaś z tym macaniem :D Anabelko, Twój szwagier na działce 12x100m może sobie postawić... wagon kolejowy :D:D:D Jak przeczytałam to mężowi (architektowi), to normalnie ryczał na głos ze śmiechu :D Agatko, jeśli nie chcesz podawać Franiowi kaszek butelką, to możesz jeszcze dać mu takim dozownikiem-strzykawką jak do lekarstw. Jak nie mam czasu, albo nerwów karmić Julka łyżeczką, to właśnie taką strzykawką go karmię i zjada ekspresowo. :) Beatko, ja mojego też już w dużej wannie kąpię, bo mi całą kuchnię zawsze zachlapał i wiem, co takie dziecko potrafi w wodzie wyrabiać :D:D:D Dziś mu kupiłam dmuchaną zabawkę-rybę do kąpieli, bo piłka przestała być interesująca. Muszę ją schować na kilka dni, a potem znów będzie radocha, jak wyjmę do kąpieli. :) Ja mam spacerówkę Urban Detour. To jest trókołówka na dużych pompowanych kołach. Kupiłam używaną i jestem bardzo zadowolona. Wygląda tak (tylko bez fotelika kupiłam): http://www.allegro.pl/item633808741_wozek_urban_detour_mother_care_wielofunkcyjny.html Kosztował mnie 250 zł i muszę powiedzieć, że rewelacyjnie się prowadzi, a szczególnie po wertepach. Będę za to sprzedawać mój cały zestaw Peg Perego pliko P3. Fajny zestaw, ale Julek lada dzień z fotelika wyrośnie, gondolkę już dawno schowałam, a dla samej spacerówki nie będę zestawu trzymała, skoro jeszcze na gwarancji jest i mogę za niego przyzwoite pieniądze wziąć.
  8. nick.......im.dziecka ...term.por.. waga ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....7000.. ..?......6m Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7400.. ...72.....6m green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....8300... 71.....6 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 6100...........4m i 2t Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....8900....74....6m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....6500....66 .....5 m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250....7200... 68...... .6m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710.... 7600....76/77...5,5m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....5750...59......3m 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7900....67.....5.5m-ca mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....7200. ..69.....6m kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....6670....70,5. ...4m i17d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6060.... 65....4,5m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270..... 5700..........4,5m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....7300...64, 5. ... 5m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-5200 ...56... 2m,3t Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....6600..... 4 m, 2 t **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....7000 ...72 ....3m20d maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....6800...67. .....5m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......6400...ok 69... 5m2d kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....9100... 70......5m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600.....6410... .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 7600... ok.73... 5,5m Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..7500... 69.......5m4d mała_agatka...Franek....... 3.12......3340... 7800.....69 ...5mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700... 6.200......66.....3mies. Maja_21........Wiktorek....7.12......3780.... 6000 ............ 3mies
  9. Co do słoiczków, to najbezpieczniejsze są wg mnie te z Hippa, bo jak pisze, że \"marchewka z ziemniakiem\", to faktycznie w składzie jest tylko marchew + ziemniak, a w Bobovicie to jeszcze do tego jest sok, ryż, olej kukurydziany i nie wiadomo co jeszcze :o ...tylko, że ja już nakupiłam słoiczków z Bobovity, zanim zorientowałam się, jaki tam jest dziadowski mix :( Nie chciało mi się gotować, to przez to o mało nie skończyłoby się jakąś rewolucją u Julka. Ostatnio ugotowałam, a Hippa nakupię pojutrze, jak na większe zakupy pojadę. Bobovitę zjemy później :p Mother, skoro Twój synuś nie chce innego mleka, to odciągaj swoje i na tym rób mu kaszki. Jak mi zupka dla mojego Julka za gęsta wyszła, to ja właśnie \"cycusiem\" ją ostatnio rozrzedzałam i nawet chętniej jadł :) Muszę się czymś pochwalić, bo inaczej pęknę :D Kanalik łzowy odetkał się Julkowi!!! Sam się odetkał!!! :D:D:D Byliśmy u okulisty w połowie kwietnia, dostaliśmy skierowanie na zabieg do szpitala, a tu taka niespodzianka!!! :D Pani okulistka powiedziała, że raczej wątpi, że jeszcze sam się odetka, potem nie było już miejsc na zabieg w szpitalu i miałam dzwonić w połowie maja, a teraz już nie trzeba żadnego zabiegu :):):) To odetkanie się kanalika - wydaje mi się, że to dzięki aspiratorowi, a dokładniej gruszce za 5 zeta z taką szeroką końcówką, jak ma Frida. Kupiłam jakiś miesiąc temu, bo nie miałam jak odessać pierwszego Julkowego katarku, bo miałam tylko gruchę z miękką, wąską końcówką, której Julek nie pozwolił sobie wsadzić do noska. Kilka razy użyłam tylko. Normalnie nie macie pojęcia, jak się cieszę!!! :)
  10. Beatko, koniecznie zadzwoń do szefa. Może awantury nie rób, tylko grzecznie zasugeruj, że zadzwonisz do \"pewnej instytucji\", którą na pewno zainteresuje taka sytuacja, jak niewypłacanie wynagrodzenia na czas. Mam na myśli Państwową Inspakcję Pracy. Powinno zadziałać. Powiedz też, że za opóźnienie wszędzie nalicza się odsetki. Tobie też przecież naliczą, jak się spóźnisz z płatnościami, więc wynagrodzenie też należy się z odsetkami. Powiedz również, że nie masz na mleko i na pieluchy dla dziecka już, zanim postraszysz telefonem do \"pewnej instytucji\". Będzie OK. Dunia, trzymam kciuki
  11. zeżarło mi kawałek tekstu na obiadek miał być cycuś + słoiczek
  12. Elmirko, odstawiając małego od piersi rób to stopniowo. Najpierw jedno karmienie bez piersi, potem dwa karmienia, potem trzy dziennie, itd. Najlepiej, jakby to było naprzemiennie, tzn. rano cycuś + butla, na drugie śniadanko kaszka lub butla, na obiadek cycuś c, podwieczorek - deserek, kolacja - cycuś + kaszka. Ważne, żebyś regularnie opróżniała piersi, tzn. mniej więcej w stałych odstępach czasu. Najpierw podawaj pierś, a potem inne jedzonko. Odstawianie rób stopniowo. Agniesza miała inną sytuację, ona musiała nagle przestać karmić piersią, bo nie miała innego wyjścia. Ty możesz jeszcze bardzo długo karmić taką mieszaną metodą, jeśli tylko będziesz chciała. Ja na razie nie odstawiam dziecka od piersi, a mimo tego zrobił mi się wczoraj zastój miejscowy i akurat szukałam po necie porad. Zaczopował mi się kanalik mleczny. Szczęście w nieszczęściu, że przy samym ujściu był czop - na brodawce było widać małą białą kropkę, którą wystarczyło lekko wydusić, a potem odessać mleko. Odsysaniem zajął się mąż, przy obopólnej zabawie :D Synek już spał, więc nie mógł :p
  13. Errata: należy wykasować spację, która pojawia się przed przecinkiem :p
  14. No i tradycyjnie musiało rozwalić link :p Elmirko, wykasuj spację, która pojawia się po przecinku. http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/0,79400.html?str=2
  15. Elmirko, jeśli chcesz zakończyć karmienie piersią, to może zacznij od eliminacji co jakiś czas jednego karmienia piersią. Np. w porze obiadu podaj porządny obiadek, ale już bez piersi. U mnie najłatwiej byłoby zlikwidować karmienia w ciągu dnia, bo Julek zainteresowany jest wszystkim innym dookoła. Najtrudniej będzie zlikwidować poranne i wieczorne karmienia piersią. Wydaje mi się, że nie musisz na razie tak definitywnie odstawiać dziecka od piersi, jeśli uda Ci się ograniczyć karmienie piersią do porannych i wieczornych sesji. Poza tym, przy takim systemie mniejsze prawdopodobieństwo powstania zatorów w piersiach. Dość sporo informacji znajdziesz tu: http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/0,79400.html?str=2
  16. Agatko, strasznie drogo wychodzą te pieluchy :o Jak będę przechodziłą na tetrówki, to tylko taki otulacz dokupię albo kilka par majteczek w większym rozmiarze i jeszcze 10-20 pieluch tetrowych. Na razie będę stosowała jednak jednorazówki. Za Bellę Happy płacę niecałe 40 zł za big packa, więc jest to istotna różnica cenowa. My ostatnio całymi dniami na działeczce siedzimy. :) W zeszłym roku sadziłam takie malutkie sadzonki winorośli, a w tym roku niektóre będą miały pierwsze owoce - z czego bardzo się cieszę :)
  17. Dunia, trzymam kciuki, żeby wsio było O.K. Agatko, jak body ogranicza dostęp powietrza, to może wystarczy rozmiar większe założyć, żeby był odpowiedni luz? he he, też pani dr wymyśliła :D Ciekawe jak ma się do tego na przykład profilaktyczne szerokie pieluchowanie??? :o Agatko, kupiłaś już te wielorazowe pieluszki? Ile sztuk i jakie? Ile to wszystko kosztowało? Jakie masz wrażenia z użytkowania? Napisz mi, proszę. Ann, jeśli chodzi o telewizję, to ja też jestem przeciwna, żeby tak małe dziecko oglądało te migające obrazki. Sama nie oglądam teraz telewizji, bo nawet czasu na to nie mam i mi wcale nie brakuje tego. Wolę Was poczytać, jak mam chwilę :) Kajtoch, mnie się ostatnio też coś takiego \"bezstresowego\" zdarzyło. Byłam w parku na spacerze, mały się drze akurat, ja go trzymam na rękach, a tu podlatuje taka 3-letnia dziewczynka i zagaduje. Chce dotykać małego (a nie wiem, czy łapki ma czyste), pcha łapy do wózka, bo grzechotkę zobaczyła, a potem jeszcze sięga po chrupki kukurydziane... Na szczęście rodzice byli daleko, to mogłam sobie pozwolić na odpowiednią reakcję typu \"nie ruszaj, bo to nie twoje! nie wolno grzebać w cudzych rzeczach!\". Teraz mnie śmieszy ta sytuacja, ale wtedy mi do śmiechu nie było, jak Julek darł się wniebogłosy z powodu nadmiaru bodźców. :D Jokasta, ja się przerzuciłam na spacerówkę już 2 mies. temu, bo nie miałam siły targać gondolki z Julkiem po schodach na 3-cie piętro. Spacerówka moja rozkłada się na płasko, więc nie ma chyba problemu. Biorę tylko brzdąca na ręce i zasuwam po schodach i jakoś jedną ręką jestem w stanie pootwierać i pozamykać drzwi. Wózek zostawiam teraz w piwnicy. Wiem, że to stanowczo za wcześnie było, ale musiałabym przestać wychodzić na spacery z dzieckiem w tygodniu... Dunia, udanego weekendu życzę
  18. My byliśmy dziś na szczepieniu... tym odkładanym od miesiąca. Wszystko na razie jest O.K. :) Julek zasnął przy cycusiu już przed 20-tą, otworzył nieprzytomne oczka na chwilę, jak mu pieluche sprawdzałam i zasnął ponownie. Ostatnio mi robi takie numery, że śpi 12-13 godzin w nocy z 2-ma przerwami na jedzenie. Za to w dzień prawie wcale nie śpi. Jak w ciągu dnia zbierze się 1-1,5 godzinki z krótkich drzemek przy cycusiu, to będzie wszystko.
  19. nick.......im.dziecka ...term.por.. waga ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....7000.. ..?......6m Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7400.. ...72.....6m green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....7640... 67.....4,5 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 6100...........4m i 2t Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....8300....72....5m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....6500....66 .....5 m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250....7200... 68...... .6m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710.... 7600....76/77...5,5m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....5750...59......3m 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7900....67.....5.5m-ca mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....6950. ..68.....5m1t kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....6670....70,5. ...4m i17d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6060.... 65....4,5m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270..... 5700..........4,5m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....7300...64, 5. ... 5m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-5200 ...56... 2m,3t Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....6600..... 4 m, 2 t **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....7000 ...72 ....3m20d maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....6800...67. .....5m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......5800 ...67..... 4m kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....9100... 70......5m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600.....6410... .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 7280... ok.73... 5m Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..6000... 67.......4m mała_agatka...Franek....... 3.12......3340... 7200.....67 ...4mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700... 6.200......66.....3mies. Maja_21........Wiktorek....7.12......3780.... 6000 ............ 3mies Dunia, nie przejmuj się komentarzami, że dziecko jest chude... możesz odpalić, że przynajmniej nie będzie mieć nadwagi :p Ja też się tak pocieszam, bo z mojego Julka to jest taka chuda i długa gąsienica. Mimo, że ja mam 160 cm, to Julek jest długi po tatusiu :)
  20. Kajtoch, musisz próbować z tymi plamami, bo ja dopiero zaczynam podawać sloiczki Julkowi, więc za dużo tych plam nie mam na stanie, żeby Ci powiedzieć, czy stare plamy też zejdą. Julek dziś dostał marchewkę, popluł pieluchę i śliniak, a jak go wzięłam na ręce do wychodzenia na spacer, to jeszcze mu się ulało... prosto na mnie. Wypłukałam pieluchę i śliniak w zimnej wodzie i wywiesiłam na balkon. Jak wróciłam ze spaceru, to plam już nie było :) Moje ciuchy na szczęście są czarne, więc plam nie będzie widać :) Słoiczki Bobowity są zagęszczane najczęściej ryżem. Koniecznie trzeba czytać etykiety, bo kilka dni temu dałam Julkowi zupkę \"Marchewka z ryżem\", a tam w składzie był jeszcze seler i ziemniaczki :( Na szczęście wszystko było O.K. Mother, ja też karmię cycem i u nas z zasypianiem jest podobnie jak u Agatki, z tym, że w dzień, jak mi zaśnie Julek przy cycu, to po odłożeniu natychmiast się budzi i płacze. Wieczorem ładnie zasypia, ale jak go nakarmię, to potem mąż go kładzie. Mój mąż ma anielską cierpliwość i jak jeszcze były płacze i lamenty, to on cierpliwie usypiał małego wieczorem. Teraz jest tak, że o stałej porze dziecko samo usypia bez żadnych problemów, oczywiście zawsze zachowujemy ustalony porządek wieczorem: kąpiel, karmienie, sprawdzenie pieluchy przez tatusia i kładzenie spać przez tatusia. W nocy też nie ma żadnych problemów: nakarmię, odbiję i odkładam. :) Smoczka prawie nie używamy, za to pielusia koło buzi musi być, nawet na spacerze. Czasem Julek nawet ciumka róg tej pieluchy.
  21. Kajtoch, marchewkowe plamy na kolorowych ubrankach spróbuj natrzeć masłem, a potem płynem do mycia naczyń, a potem do normalnego prania wrzuć. Inne plame warto spróbować Vanishem potraktować, bo w końcu to tylko woda utleniona w 15% roztworze z dodatkiem zageszczaczy i środków zapachowych. My już po ortopedzie - wszystko O.K., ale mamy szeroko pieluchować, więc nic z tego nie rozumiem :(
  22. Czyli ten gluten, to należy podawać po łyżeczce kaszki codziennie? Julek dziś znów marudny, źle spał, kiepsko jadł... żeby tylko mi się znów nie pochorował :( Znów kupka luźniejsza, kleiku ryżowego jeść nie chciał w południe, po południu znów wytrąbił 100 ml wody, tak mu się pić chciało. Mam już dość tych biegunek, stanów podgorączkowych i kolejnego zbierania siuśków do analizy :( Dziś jeszcze nie było w Instytucie wyniku z posiewu z kału, a to już 6-ta doba... a ciekawe, że w szpitalu był po już dwóch dniach... Dziś rano znów łapałam siusiu, ale tym razem połowę zaniosłam do Instytutu, a połowę do szpitala. Jak znów w szpitalu badania nie zrobią, a w Instytucie zrobią badanie z tego samego materiału, to chyba skargę złożę, bo ileż można??? Jutro jedziemy do ortopedy. Mam nadzieję, że wszystko jest O.K., bo skierowanie dostałam na moją wyraźną prośbę, bo wolę się upewnić co do stawów biodrowych Julka. W piątek na rehabilitację i chyba się wykończę... chyba mam jakiś spadek formy, bo zaczyna mnie to wnerwiać już :( Ja też nie zamierzam przestawać pisać tutaj, bo jesteście mi bardzo pomocne, kobitki moje kochane :) Spadam myć się i spać, bo przy ostatnim karmieniu usnęłam na fotelu z Julkiem przy piersi :p
  23. nick.......im.dziecka ...term.por.. waga ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....6300.. ..63......4m10d Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7000.. ...68.....5m green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....7640... 67.....4,5 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 6100...........4m i 2t Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....8300....72....5m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....6500....66 .....5 m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250.....6200...64...... .4m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710.... 7100....73.......4m2t bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....5750...59......3m 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7000....64......4 m-ce mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....6950. ..68.....5m1t kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....6670....70,5. ...4m i17d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6060.... 65....4,5m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270..... 5700..........4,5m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....7300...64, 5. ... 5m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-5200 ...56... 2m,3t Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....6600..... 4 m, 2 t **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....7000 ...72 ....3m20d maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....6800...67. .....5m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......5800 ...67..... 4m kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....8900... 68....4m3t lorinka..........Zuzia........28.11.....3600.....6410... .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 7015... ok.72... 4m 3t Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..6000... 67.......4m mała_agatka...Franek....... 3.12......3340... 7200.....67 ...4mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700... 6.200......66.....3mies. Maja_21........Wiktorek....7.12......3780.... 6000 ............ 3mies
  24. Laseczki, mam do Was pytanie. Jak to jest z tym glutenem? Jak to trzeba podawać dziecku, kiedy, ile, jak długo? Jak karmię nadal wyłącznie piersią i nie mam pojęcia co z tym glutenem zrobić. Dopiero zaczynam wprowadzać nowości - od kilku dni podaję kleik ryżowy. Niech mi to ktoś wytłumaczy, tak łopatologicznie, jak przysłowiowy "pastuch krowie na rowie". Z góry serdeczne dzięki
  25. Kaczucha, ja też się zastanawiam, dlaczego Twój mąż rozmawia z Tobą przez pośrednika w postaci swojej siostry??? Skoro nie umie z Tobą osobiście porozmawiać, to jakim cudem ma przetrwać Wasze małżeństwo??? Poza tym, co to za durny babsztyl z Twojej szwagierki??? Czy ona jest upośledzona umysłowo, że tak ciągle ingeruje w Wasze sprawy??? Wybacz, że w takim tonie piszę, ale to jest trochę dziwne, jak na mój mały rozumek... Trzymaj się kobieto i nie daj się, nie pozwól sobą manipulować. Dla Ciebie Agniesza, jak na razie minęła biegunka u Julka, a ja i tak zaniosłam kupkę do ponownego zbadania, ale tym razem do innego laboratorium. Zazwyczaj noszę do szpitala wojskowego, który mam za płotem - na NFZ. Mam też blisko Instytut Immunologii PAN i teraz zaniosłam kupkę tam - na płatne badanie. Może w Instytucie wykonają antybiogram, bo w szpitalu nie byli tacy łaskawi. :o Z tym laboratorium w szpitalu wojskowym, to chyba jest coś nie tak, bo już 3 razy nie zrobili mi posiewu z moczu, bo niby materiał był niejałowy. :o Jutro łapię kolejne siusiu i tym razem połowę zaniosę do Instytutu, a połowę do szpitala, bo ileż czasu można jedno badanie robić??? U lekarza jeszcze nie byłam, bo nie mam wszystkich wyników, a na razie z Julkiem jest w miarę O.K. Na razie podaję jeszcze Enterol, ale chyba trzeba już zaprzestać, albo zmienić na inny probiotyk, bo po Enterolu Julek ma straszne gazy. ...a Julek ma gronkowca, a nie paciorkowca :p ;) Julek był dziś nieznośny. Nie chciał spać, nie chciał jeść normalnie, nawet na spacerze nie pospał. Albo znów się pochoruje, albo odreagowuje ciężki weekend. Była u nas przez parę dni córka mojego męża (z pierwszego małżeństwa). Fajna, grzeczna dziewczynka, ale wiadomo - nowa osoba. Dobrze, że Julek ją zaakceptował bez zastrzeżeń. Do tego w sobotę wpadła moja kuzynka, na widok której Julek dostał normalnie histerii, tak się jej wystraszył. Niby ją zna, ale TAKĄ fryzurę sobie strzeliła, że osobiście ukatrupiłabym tą fryzjerkę :p Mam nadzieję, że Julek tylko odreagowuje miniony weekend i jutro już będzie dobrze.
×