paaatrycjaaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez paaatrycjaaa
-
OBiad brzmi pysznie:) Mogłabym kilka tych malinek dorzucić Ci do niego to pewnie byłoby jeszcze smaczniejsze;) Zjadłam miseczkę:) musiałam zostawić coś dla reszty domowników;p Studiuję marketing i zarządzanie,ale na razie jest ok:) zobaczymy jak będzie jak zaczną się egzaminy.... a w listopadzie już pierwsze. Jak przywiezie słodycze to kaz mu zjesc od razu albo wywal heh:) bedzie mial kare;p
-
Też słyszałam,że orzeszki są dobre na pamięć,myślenie i ogólnie mózg:) więc na zdrówko:) a narzeczony w takim razie jest bardzo kochany skoro dopasował się i Cię nie kusi;) Ja mieszkam z rodzicami i ciągle mnie czymś kuszą heh, tzn myślą,że kuszą a na mnie właściwie to nie działa jakoś. A ja sobie siedzę i jem malinki:))
-
Dzień DObry Moniś;* Fiu fiu do czego to doszło,że ktoś będzie jadł to co ja doradziłam:P :)) Ja jeśli ćwiczę to albo przed śniadaniem albo przed snem. Tak jakoś mi jest najlepiej;) Może od pon pójdę na siłownię.
-
A na śniadanko było: 2 wasy, pomidorek,2 rzodkiewki, kawałek ogóreczka zielonego,kawałek zielonej papryczki, plasterek polędwicy z indyka i 75gr.serka wiejskiego lekkiego. Własciwie to właśnie je koncze,bo jeszcze nie zjadłam;) Mężczyźni to ogólnie mają lepiej:P
-
Dzień dobry;* Siedzę właśnie przy wodzie z cytrynką...wiecie co,to trochę śmieszne,ale ja nie wiem co ona daje;p pije ją,bo kiedyś Lonly chyba mi tak doradziła heh;P Kreweteczko gratuluję tej 6 z przoodu:) No to dziewczyny zaczynamy nowy dzień tak jak wczoraj sobie obiecałyśmy;) Odezwę się po śniadaniu;*
-
NIe ma juz nikogo...to i ja zmykam. milej nocy
-
Dziewczyny pewnie na podrywie wszystkie no albo randkach:) Moniś to dobrze. Myślę,że sobota to dobry dzień na nowe starania,szanse. Wszystkie musimy być konsekwentne i robić to co postanowimy...żeby nie kończyło się tylko na słowach. Bobiejka- ok,ok pisz pisz sobie na spokojnie;) jak będziesz miała wolny czas to pisz co u Ciebie:)
-
Dobrze,że jesteś:* Nie było tematu "lonly odchodzi" OK?:) Jakoś sobie ze wszystkim poradzimy.
-
Jeśli zostaniesz to obiecuję.
-
Ewelina...zapytam ostatni raz: zostajesz z nami? nie będę Cię przekonywała,że nie zamęczasz nas etc. bo mam nadzieję,że dobrze o tym wiesz.
-
Ok Ewelina, jeśli odchodzisz to ja też. Myślę,że dziewczyny zrobią to samo.
-
Lonly zasada jest prosta...myślę,że dziewczyny to potwierdzą jeśli Ty odchodzisz to my też.
-
Nie lubię, jest jakiś taki "tłusty":/ Lonly nie pisz tak nawet.My wszystkie tutaj przynosimy swoje problemy i jesteśmy tu nie tylko po to żeby pisać o odchudzaniu,ale też po to żeby pomagać sobie w codziennym życiu- przynajmniej ja tak uważam. Bardziej będziemy się martwiły jeśli odejdziesz, nie ma takiej opcji w ogóle...
-
Ty Moniś oczywiście też:P będziemy jak te ryybki:)
-
Bo my tutaj wszystkie odchudzamy się z...kości na ości jak to mówi moja mama;P Lonly wracaj do nas i to szybko!!!!!!!!!!!!
-
Lonly, cokolwiek się nie stało (a wiemy co się stało) to pisz. Lepiej napisać niż przemilczeć,jakoś sobie poradzimy słońce:)
-
No miałam przestraszne boczki....ale i tak mam jeszcze gruuuby brzuchol i nigdy go się pewnie już nie pozbędę;P Oby tylko zostały zdjęcia i żeby już nigdy nie wróciło to co było....:(
-
OJjjj Ty nasz pracusiu:P Ja właśnie tak się zastanawiam co jutro robić...na imprezę chyba nie chcę iść,bo zawsze jest dużo alkoholu.... Może jakieś kino hmmm....coś wyślę:)
-
Ale mam miłą niespodziankę na wieczór:) i kto by pomyślał,że to za sprawą mojego brata;) Dostałam od niego właśnie śliczne perfumy, 2 pary bardzoo ładnych rajstop (tylko do czego ja je założe?!) i jeszcze takie śmieszne skarpetki grube misie do chodzenia po domku zamiast pantofli:) I jeszcze powiedział mi,że jutro cały dzień jego samochód jest do mojej dyspozycji. Poszalał:)) Dziewczynki jak wieczorek? przy herbatce?:) No i jakie plany weekendowe,bo przecież już mamy weekend:)
-
Magduś wysłałam już. No i ja też nie wyślę zdjęć ani danych komuś kogo nie znam;] my tutaj w swoim gronie to cos innego;]
-
Jak chcesz mogę Ci na maila wysłać jakieś inne zdjęcia, takie gdzie całą mnie widać? A na n-k nie dodaję więcej,starczy tyle co jest;) A co do tego,że nie dodałam zdjęć w całek okazałości to nie chodzi o to,że boję się krytyki, przecież i tak moi znajomi wiedzą jak wyglądam:)
-
Zgadzam się z tym,że same fajne laski:)) Aa i Madziu, rzęsy to jedna z nielicznych rzeczy,które u siebie lubię:)
-
Madziu napiszesz mi na maila link do swojego profilu na n-k?:) Ja kiedyś też bardzo lubiłam żółty ser;) teraz to właściwie już nie wiem czy lubię,bo nie pamiętam kiedy miałam go w ustach...jakoś tak mi się wbiło do główki,że to bomba kaloryczna. Kapusta z serem mi nie pasowała:P Rybka z serem już bardziej wydaje mi się ok:) ale w sumie to nie wiem bo nie próbowałam tej kapustki to nie wiem :))