paaatrycjaaa

Ewelina ale nad czym ja mam tutaj myśleć? Przecież nie mam 10 lat,jak sama czegoś nie zmienię to nikt tego za mnie nie zrobi...Teraz już wiem,że mi się nie uda;/ nie potrafię nawet jednego dnia normalnie funkcjonować a co tu dopiero mówić o jakiś długoterminowych zmianach... Wiem,że takie podejście mi nie pomoże,ale po prostu czuję,że tak będzie. Nie chcę tego,ale jest we mnie takie "coś" co mówi-nie jedz tego. "Coś" co mówi,że przecież nie chce mi się jeść a po co jeść na siłę... Codziennie pytam czy kiedyś to się skończy.... i codziennie znajduję milion powodów,dla których "nie warto tego zjeść". Sama sobie tak "ułożyłam" moje życie;/

Ewelinko...nie przestałam pisać i nie zostawię Cię tu samej!! dopiero teraz dotarłam do domku....a nie pisałam wcześniej,bo...nie ma się czym chwalić, kolejny dzień kiedy mówię sobie; jutro zjem więcej.... nie chce tak dluzej...;( NICK..... WIEK.......WZROST.....KIEDYS*.....TERAZ*....... .CEL* Lonly..... 20............166..........66,3.........54,3.. .........53 paaatrycjaaa.19............170..........70............49..............---;/

Krewetko gratuluję kolejnego spadku wagi no i udanej wizyty u dietetyka dzisiaj, czekamy na więcej informacji:) A co do postu powyżej...jeśli wy (krewetka,Iza,Haninna)też tak uważacie to oczywiście mogę nie pisać... No nic idę gotować zupę :P Miłego dnia dla wszystkich

Kiedy ja nie lubie kurczaka do pomidorowego sosu i makaronu:P Krewetko mnie to w ogóle nie ciągnie do słodkiego...już bardziej do czegoś typu musztarda,ketchup albo gumy do żucia;D Idę zrobić sobie kawę albo kakao:)

Zgadzam się...Iza nie robi ciastek i jest grzeczna:P a Krewecia nie ma wyrzutów sumienia :) Pani Dietetyk Ci na pewnoo jutro jakoś to wyjaśni. Ja dziś na obiad robię makaron z sosem pomidorowym,ale nie chce mi się na razie podnieść pupy i iść do kuchni:P dokończę moją przeulubioną herbatkę malinowo-żurawinową i zabiorę się za gotowanko:)

Iza nie ma za co:) ja jog. nie dodaje bo sosik i tak wychodzi gęsty,ale może być też dobry:) Iza zycze Ci zeby wszystko sie ulozylo u meza w pracy, a potem zeby byl ladnyy bobasek i zostaniemy ciotkami hihi;) Idę na śniadanko:)

Przyznaję się bez bicia...uciekłam wczoraj,uciekłam... zabrakło mi argumentów.... Przepraszam, dziś już będę grzeczna

Dzień Dobrek;) Mam dziś wolne a nie mogę spać i już z wami jestem;p Co do kolosa...to moj wykladowca mial po moim egzaminie dyzur wiec zostalam i sprawdził mi przy mnie dlatego znam wynik, większość ludzi też dowie sie dop.za tydzień co dostali. Ale fajnie Kreweciu,że dobrze Ci poszło,jak ładnie zdasz to możemy wszystkie napić się winka za mój i Twój sukces:) (zamiast Twojego owocu albo jog. hihi) Co do mojej kolacji...-wiem jestem jak małe dziecko,ale ja po prostu nie potrafię się przekonać do kolacji;/ 30gr ryżu to dwie łyżki stołowe suchego produktu:)

Ewelinko wzorowe śniadanko równo 250 kcal;) pięknie,pięknie;p Obiad mi się nie podoba-powinno być 30 gr ryżu:P Gdzie jakieś drugie śniadanie? Hehe kto to mówi:P Patiss-doradca d/s diety hah:) dobra wiem ja akurat nie powinnam sie odzywać:P Ja dziś się nie popisałam,ale jutro mam zamiar to zmienić.

Ooo bardzo mądra pani menagerka- może pora wziąć sobie jej słowa do serduszka?:) Czekam na dzisiejszy jadłospis;) kawka zrobiona?:>

Haha Lonly-dziecko alkoholik:P Dobra możemy się umówić na niedzielę;) czytałaś przepisy na tofu?:)

Ano widzisz...to nie dość,że nie masz pupy to wyglądasz jak dziewczynka;p hihi:) Mama Cię nie pozna :P No przykro mi kochana,ale ja nie pomyślałam o likierku...:( a też byłam dziś na zakupach...tyle,że spożywczych a nie alkoholowych:P

A dziękować,dziękować... Możesz napić się kawki z likierkiem za moje zdrówko,a ja napiję się bez- brak likierku:( no ale kawy chętnie się napiję w takim towarzystwie:)

Jak wezmiesz 50 gr tego makaronu + 2 jaja + warzywka to chyba bedzie ok:) ale moze lepiej Krewecia oceni;p

Obiadek ok tylko z tego co pisze Krewecia prod.białkowego czyt. tunczyka powinno byc 100-120 gr;p Ja sobie jutro zrobie albo bigosik z przepisu Krewetki, albo 50gr makaronu pełne ziarno z hmm....a)sosem z pomidorów,cebulki,bazyli etc. b)szpinakiem:) Wróciłam z zakupów i zakupiłam: pomidory, paprykę,ogórka ziel, rzodkiewki, sałatę, pomidorki w puszcze, sok pomidorowy, 6acvtivi, 2jog.naturalne, kawę (Maxwellhous taka piaskowa moja ulubiona),herbatkę malinowo-żurawinową, szynkę z indyka, bułkę grahamkę (chleba nie było), mrożone filety z dorsza, zgrzewkę wody niegazowanej i dużoo gum do żucia;P

No Ewelina musze przyznac,ze sniadanie faktycznie oryginalne heh;p i jaki wyszedl w smaku ten "budyń"?:P Co do tofu...proszę:) TOFU jest niskokaloryczne: 100 g TOFU dostarcza przeciętnie 80-100 kcal. WEGETARIAŃSKI GULASZ Składniki: 20 dkg suchej kostki sojowej i tofu, 40 dkg pieczarek, 3 duże cebule, olej, sól; pieprz, przyprawy, 3 łyżki śmietany, 3 łyżki mąki. Suchą kostkę sojową i pokrojone tofu zalewamy wrzącą wodą, dodajemy sól, przyprawy ziołowe. Moczymy około godziny. Odsączamy, a następnie podsmażamy na oleju. Pieczarki i cebulę kroimy i również obsmażamy na tłuszczu. Wszystkie składniki wrzucamy do garnka i dusimy ok. 20 min. W trakcie duszenia dodajemy koncentrat pomidorowy, sól, pieprz i przyprawy. Na koniec doprawiamy mąką i śmietaną. ZIELONA PAPRYKA FASZEROWANA TOFU Składniki: 2 łyżki oleju, 1 posiekana cebula, 1/2 szklanki ugotowanego ryżu (najlepiej brązowego lub ugotowanych, zmielonych ziemniaków), 330 g tofu, odciśniętego i pokruszonego, 2 łyżki keczupu, sól, 4 duże zielone papryki, wydrążone z gniazdek nasiennych. Nagrzać piekarnik do 180oC. Rozgrzać na patelni olej i lekko zrumienić cebulę. Dodać ryż (lub ziemniaki) i smażyć przez 1 min. Dodać tofu, dobrze je rozgniatając na patelni i smażyć wszystko razem jeszcze 2 min. Przyprawić solą i keczupem. Farszem napełnić papryki, ułożyć je na wysmarowanej tłuszczem blasze i lekko naoliwione po wierzchu piec ok. 20 min. TWAROŻEK Z TOFU Składniki: 160 g (pół kostki) odsączonego i rozgniecionego widelcem tofu, 2 łyżki stołowe posiekanego drobno szczypiorku lub koperku, szczypta soli lub 1 łyżeczka sosu sojowego, szczypta pieprzu. Wszystkie składniki wymieszać na jednolitą masę. Podawać jako dodatek do pieczywa z masłem lub grzanek. WIOSENNE KOTLETY Z TOFU Składniki: 650 g dobrze odciśniętego, pokruszonego lub zmielonego tofu, 3/4 -1 szkl. bułki tartej, 1/2 szkl. posiekanej zieleniny: szczypiorku, koperku, natki z selera lub z pietruszki, 1 jajo (dowolnie), 2 łyżki sosu sojowego lub 1/2 łyżeczki soli, 1/2 łyżeczki pieprzu, 1/4 łyżeczki utartej gałki muszkatołowej (dowolnie), bułka tarta lub mąka do panierowania, 3 łyżki oleju do smażenia. Pierwszych siedem składników dokładnie wymieszać na jednolitą masę. Formować kulki i spłaszczać je na kotleciki o średnicy ok. 4-5 cm. Otaczać w panierce i smażyć na gorącym oleju po obu stronach. ZAPIEKANKA WYKWINTNA Składniki: 1 szkl. ugotowanego ryżu, 2 łyżki oleju, 300 g tofu pociętego w plastry o grubości do 1 cm, 200 g mięsa sojowego, 2 średnie posiekane i zeszklone cebule, 4 łyżki utartego żółtego sera, 1/2 łyżeczki pieprzu, 2 łyżki sosu sojowego lub szczypta soli, 1 łyżka oregano. Naczynie żaroodporne wysmarować olejem i układać w nim kolejno: warstwę ryżu, plastry tofu polane sosem sojowym, kawałki mięsa sojowego, cebulę oprószoną pieprzem, utarty żółty ser; posypać po wierzchu oregano. Zapiekać około 20-30 min. w średnio gorącym piekarniku, aż ser się roztopi i lekko zrumieni. SAŁATKA OWOCOWA Z SOSEM Z TOFU Składniki: 150 g rozgniecionego tofu, 1/2 kg dowolnych owoców: banan, jabłko, gruszka, truskawki, arbuz (większe pocięte w cienkie plasterki, truskawki tylko na połówki), 1 łyżka miodu, 5 łyżek opłukanych i namoczonych rodzynek, 5 łyżek posiekanych orzechów włoskich lub laskowych. Sos do polania: 150g tofu; 1 łyżka miodu lub cukru; odrobina soli; 1/2 łyżeczki cukru waniliowego lub odrobina aromatu waniliowego (dowolnie) Składniki dobrze wymieszać i polać dokładnie zmiksowanym sosem. Udekorować rodzynkami i orzechami. Podawać schłodzone. TOFU SMAŻONE - NAJPROSTSZE Składniki: 330 g tofu pokrojonego w plastry grubości 1-1,5 cm lub w kostkę o wymiarach 2-2,5 cm, sos sojowy, olej do smażenia. Odsączone plastry lub kawałki tofu panierować, kłaść na dobrze rozgrzany olej i smażyć ze wszystkich stron aż się zrumienią. Pod koniec smażenia polać sosem sojowym. Podawać z ryżem, ziemniakami lub na grzankach. WARZYWNE LO MEN - PROSTE DANIE ORIENTALNE Składniki: 250 g cienkiego spaghetti, 3 łyżki oleju, 1 średnia marchew (pocięta w słupki), 2 szklanki kalafiora (pociętego w drobne różyczki), 1 zielona papryka (pocięta w cienkie krążki), 100 g fasolki szparagowej (z poobcinanymi końcami i przeciętej na pół), 250 g pokruszonego tofu, 3 łyżki sosu sojowego lub 1/4 łyżeczki soli, 2 łyżki chińskiego oleju sezamowego (dowolnie). Ugotować spaghetti. Odsączyć, przelać zimną wodą, wymieszać z 1 łyżką oleju i schłodzić w lodówce przez 1 godz. W woku (uniwersalne chińskie naczynie do przyrządzania potraw) lub na patelni rozgrzać 2 łyżki oleju i dodać spaghetti. Wymieszać z olejem i zrumienić na średnim ogniu (ok. 5 minut). Dodać warzywa z tofu i wymieszać. Smażyć jeszcze przez 5 min. Dodać sos sojowy, przykryć i na małym ogniu podgotować jeszcze przez 5 min. Zdjąć przykrywkę, dodać olej sezamowy, zamieszać i podawać na gorąco. ZUPA CEBULOWA Z TOFU Składniki: 2 łyżki oleju, 4 duże cebule, 1,5-2 szklanki wody lub wywaru z warzyw, 300 g tofu pokrojonego w kostkę, 3 łyżki sosu sojowego, 60 g utartego żółtego sera. Cebulę udusić na oleju do miękkości, po czym zalać wodą wymieszaną z sosem sojowym. Lekko przestudzić i zmiksować. Dodać tofu i doprowadzić do wrzenia. Zupę porozlewać do miseczek do zapiekania i posypaną żółtym serem zapiec około 20 min. w piekarniku.

Dobra teraz tak już bez żartów idę się uczyć!:) Miłej nockii dla wszystkich i powodzenia jutro Krewetko na kolosiee!!:*

Uff..oderwałam się na chwilę od książek. Coś wyjątkowo ciężko wiedza dziś wchodzi do mojej głowki...zrobiłam sobie herbatke malinowo-żurawinowa, wypije na spokojnie i zaraz dalej się uczę... Kreweciu wklejaj, wklejaj to daje Tobie jakas kontrole nad tym co jesz no i nam na pewno pomaga i daje wiele pomyslow:) w piątek zrobie Twoj bigosik:) Zapomniałam wejść wczoraj do sklepu i dlatego śniadanie było bez szynki i co więcej...teraz sobie przypomniałam,że dzisiaj też nie poszłam do tego sklepu! jakaa ja głupia:P Jutro może w końcu zjem tą owsiankę nesvity,ale coś nie mogę się przełamać;p A jak Tobie kreweciu idzie nauka? Iza ucz się ładnie od Krewetki:)

Lonly teraz dop. przeczytałam wszystkie wpisy. Jakoś nie zaglądałam tutaj ostatnio,bo co zajrzę to nie wiem o co chodzi:P ALe oczywiście możesz liczyć na moje wsparcie. Miłego dnia i buziaki dla wszystkich dziewczyn;*

Iza pół piersi pojedynczej to jest ok. 100-120 gr wiec tyle ile powinno sie jesc na obiadek;) Hmm..no wiesz w sumie dieta to sprawa indywidualna i każdy musi wyczuć co jest dla niego dobre a co złe...może faktycznie poczekaj jeszcze trochę i udaj się do dietetyka jeśli będziesz miała wrażenie,że nadal coś jest nie tak. Idę do angielskiego:) będę potem:)

Haninko super,że dietetyczka rozwiała Twoje wątpliwości i że masz ułożoną dietkę:) rowerek super sprawa;) Ale fajnie, będą świeże przepisy:)) A Ty Krewetko masz juz swoje hantelki?:P

Ja właśnie wróciłam do domku ze spaceru;) Dziś na śniadanie tradycyjnie kromka grahama z plasterkiem polędwicy z indyka i warzywami, potem małe jabłuszko i 50ml jogurtu nat. z cynamonem;) a na obiad miałam 50gr makaronu pełnoziarnistego z sosem pomidorowym wlasnej roboty;) ( pół puszki pomidorków+mała cebulka+kawałek czerw.papryki i duuużo przypraw (pieprz,papryka,bazylia,tymianek,oregano etc::) a potem była activia z otrębami:) No i udało mi się dzisiaj wypić tylko jedną kawkę z aromatem migdałowym, ostanio piłam po 3 dziennie;/ Izabo i co tam wyczytałaś ciekawego na tym wizazu?:) gdzie sie zgubila Krewecia i Haninka?

aa ja właśnie zjadłam na szybkości activie i 10 gr otrębów,bo mama krzyczy,że bez kolacji mnie nie wypuści z domu hihi:)) i lecę do kina :) miłego wieczorku lejdis;*

Dziekować za info;p

to ja z innej beczki... jak smakuje ten serek mascapone? i jaka ma konsystencje? ( czyt. jak ser zolty? jak serek topiony?:D)