baaja

A ja byłam dzisiaj u lekarza, wszystkie wyniki mam super :) obawiałam się o anemię i cukrzycę, ale położna powiedziała, ze nadal mogę wcinać słodycze jeśli tylko mam ochotę - a często mam :) niestety nie miałam usg, tylko zwykłe badanie ginekologiczne, szkoda, bo byłam nastawiona, że mały będzie do mnie machał rączkami :) Przy okazji zapytałam położną o to spanie na lewym boku (że niby lepiej), na prawym (że nie wolno, bo dziecko się przyciska) i na plecach (bo niby dziecko się może udusić). Powiedziała, że to wszystko stek bzdur, że dzidziusiowi nie ma możliwości zrobić krzywdy na spaniu, bo ono w łonie matki jest bezpieczne. Na koniec dodała, żebym nie czytała tyle rzeczy na internecie :P Co do wagi to jestem szczęśliwa, bo przez 4 tygodnie udało mi się przytyć 3,6 kg :) czyli od początku ciąży 10,6 :) a biorąc pod uwagę moją sporą niedowagę sprzed ciąży bardzo się cieszę i nie miałabym nic przeciwko kolejnym 10 kg :D

Oj nie przejmuj się tak tym nickiem :P Ja mam przeglądarkę, która automatycznie zapamiętuje, gdzie mam jaki nick i hasło, więc nie ma problemu :) Co do wózka to miałam mieć od szwagierki, ale się okazało, że mąż nie dowiedział się wszystkiego i nie jest to wózek 3 w 1 tak jak mi mówił, tylko zwykła spacerówka. Więc muszę kupić czy tak czy tak, bo miesięcznego maleństwa nie będę wozić w spacerówce. I przeglądając aukcje na allegro - w sumie patrzę na używane wózki - często widzę, że wózek jest dwufunkcyjny - głęboki i sportówka. Co to znaczy ta sportówka? To samo co spacerówka? Bo po zdjęciach nie jestem w stanie tego stwierdzić :P byłabym wdzięczna gdyby ktoś mi to wytłumaczył :)

Nika, tak jak Twój mąż myślą moi rodzice, a że mieszkamy razem to nic mi na razie nie pozwalają kupić, bo 'przecież po porodzie można podjechać, teraz wszystko można kupić od razu, nie to co kiedyś' :o poza tym wierzą w jakieś głupie zabobony i mówią, że lepiej kupić po urodzeniu dziecka niż nakupować i zapeszyć... ehh chyba będę musiała w tajemnicy parę ciuszków przynajmniej do szpitala kupić... Maleństwo bardzo się wierci i przynajmniej jestem spokojna, że jest wszystko ok skoro czuję ruchy. Już nieraz byłam bliska paniki jak nic nie czułam przez dzień już dwa. A w czwartek do lekarza - mam nadzieję, ze kolejne 3-4 kg do przodu :)

Co do mebli BRW to mam jak najlepsze zdanie - cały dom mamy nimi umeblowany, kupione ponad 7 lat temu, a nadal wyglądają jak nowe. Na sutkach też mam takie wypustki, ale na razie nic z nich nie leci. A co do wydzieliny to też mam jej ostatnio strasznie dużo, nawet się zastanawiałam, czy to normalne... Bieliznę zmieniam standardowo raz dziennie, ale za to zużywam dużo wkładek. Co do owłosienia to troszkę większe włoski na brzuchu - ale jasne, na nogach zrobiły się mniej widoczne i wolniej odrastają, a cerę mam wprost idealną. No i włosy mi się nie przetłuszczają tak szybko jak przed ciążą, co jest dla mnie olbrzymim plusem.

gryfnofrela, ja miałam podobny sen :) też miałam się akurat dowiedzieć co mi tam siedzi w brzuszku i śniło mi się, że lekarz mi robił usg, a koło mnie siedziało moje bobo - śliczny chłopczyk :) i faktycznie podczas usg usłyszałam, że synek będzie :) Ale raz miałam taki jakiś chory sen - śniło mi się, że pokazywałam mężowi, że dzidzia pokazuje swoim najmniejszym paluszkiem i nagle ten paluszek rozdarł mi brzuch, było pełno krwi i w ogóle, a ja w tym śnie się zastanawiałam czy jechać na pogotowie czy zostać w domu, bo może to normalne :P ech czasami te sny zaskakują :P Co do wzrostu wagi to zarówno ja, moja położna jak i lekarz cieszymy się, jak się okazuje, że przytyłam :) z prostego powodu - zawsze miałam niedowagę, a teraz już jest 7 kg na plusie i mam nadzieję na jeszcze więcej :) w tym tygodniu idę robić morfologię i glukozę, za tydzień w czwartek do lekarza i tam się okaże, ile znowu przytyłam :):) ciekawe, że co dla większości osób na forum jest problemem, dla mnie jest powodem do radości :D Co do tabelki to jak któraś będzie aktualizować to proszę mi wiek o rok starszą już zmienić :P nie chcę jej tu wklejać, bo znowu się jakaś pomarańczka czepi i będzie chciała topic zepsuć :P

gryfnofrela - 500 zł za łóżeczko to strasznie drogo wg mnie... Ja oglądałam na allegro takie do 230 zł maksymalnie, ale i tak pewnie albo dostanę od szwagierki albo tata mi zrobi, który jest stolarzem :) A co do wózka to niby darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby, ale ja właśnie też się trochę martwię, że wózek co mi obiecali będzie brzydki :) no ale na szczęście nie błękitny, bo też nie lubię tego koloru. Jest czerwony, a słyszałam, że dziecko przy kontakcie z czerwonym może być bardziej agresywne, że lepszy jest jakiś zielony, bo dzidziuś odpoczywa patrząc na ten kolor :D

Ja też się stresuje, jak przestaję czuć ruchy dziecka. W niedzielę nic nie czułam cały dzień i w nocy nie mogłam spać i czekałam, aż się zacznie wiercić :P i zaczął po pierwszej w nocy. Najczęściej właśnie jest tak, że czuję ruchy w nocy. Ale słyszałam, że jak dzidziuś w brzuchu śpi w dzień, a w nocy bryka to po porodzie będzie tak samo... Mam nadzieję, że to tylko kolejne niesprawdzone informacje, bo zdecydowanie wolę żeby dzidziuś nie spał w dzień, a noce przesypiał :) **marakuja** -> masz rację, że nie dałaś sobie wyrwać ząbka :) też bym jedynkę ratowała ;)

mielonna -> ten zastój nerek raczej nie jest poważny, skoro nie dostałam żadnych tabletek... Po prostu usłyszałam od lekarza, a potem jeszcze od znajomych, że tak się często dzieje w ciąży. Mam brać tylko magnez, ale to jeszcze mi wcześniej lekarz przepisał. Od kilku dni budzę się z całkowicie zatkanymi uszami i do południa nie mogę ich niczym odetkać... Nie wiem, czy to może jakiś skutek uboczny magnezu, którego muszę zażywać 6 tabletek dziennie, czy po prostu coś się dzieje w ogóle nie związanego z ciążą. Strasznie mnie to męczy, bo niewiele wtedy słyszę i chodzę taka jakaś 'przydżumiona'...

mielonna -> mnie też bolały żebra i pod żebrami, powiedziałam o tym lekarzowi na usg i się okazało, że mam zastój w nerce i stąd ten ból. Ale to podobno się często zdarza w ciąży. Dzisiaj się dowiedziałam, że siostra męża chce nam dać wózek po swoim synku - podobno jest w bardzo dobrym stanie. Jej się już nie przyda, bo nie planuje więcej dzieci. Ucieszyłam się, bo zawsze to parę stówek zostanie w kieszeni. Co do pieluszek to jestem nastawiona na jednorazówki, bo niestety widziałam, ile zachodu jest z tetrowymi. Tetrowych parę też kupię, ale będę używać jedynie pod główkę czy podczas jedzenia dla niunia. Co do pieluch to różne opinie słyszałam, podobno Pampersy i Huggiesy nie uczulają dzieci, po innych może być wysypka. Dowiedziałam się ostatnio, że te biedronkowe Dada są w porządku, przepuszczają powietrze, a są o połowę tańsze od pampersów. No ale o tym się przekonam dopiero na swoim dzidzi które będą najodpowiedniejsze :) gryfnofrela -> na zgagę jem sobie niebieskie Hallsy, przechodzi :)

A ja po wizycie u lekarza dużo lepiej się czuję na duchu :) maleństwo się rozwija prawidłowo, waży 500 gramów. Pytałam o ten wypis ze szpitala i martwiące mnie 'poronienie zagrażające' jako rozpoznanie, ale lekarz mnie uspokoił, że zawsze jak kobieta w ciąży trafia do szpitala z bólem brzucha czy krwawieniem to się to wpisuje. I dodał ze śmiechem, że lepiej było, jak nazwy chorób pisało się po łacinie, bo pacjentki niepotrzebnie się nie stresowały, bo nie rozumiały :) ale znając mnie to nawet sprawdziłabym to po łacinie i i tak się przejęła :P no ale najważniejsze że wszystko w porządku, oczywiście nadal muszę dużo odpoczywać, ale już się tak panicznie nie obawiam, że mogę poronić... Co do wózków to mam już jeden upatrzony, wg mnie ładny i tani, bo wózek za 1,5 tysiąca czy więcej w moim przypadku odpada - z natury jestem oszczędna i wiem, ze poza wózkiem pieniędzy trzeba będzie na wiele innych rzeczy, więc nie mam zamiaru szaleć kupując wózek za np. 3 tys :P Sprawdziłam na necie opinie, oczywiście są i na plus i na minus. A tutaj wstawiam linka :) http://allegro.pl/item880358010_zestaw_baby_merc_wozek_agat_fotelik_tacka_gratisy.html

Co do badań ginekologicznych to ja miałam tylko przy pierwszej wizycie, później tylko usg. No ale potem jak plamiłam to już mnie musiał zbadać i chyba teraz będę miała częściej takie badanie, ale mogę się mylić. Choć nie ukrywam, że badanie ginekologiczne nie należy do najprzyjemniejszych i jak się nic nie działo to nawet byłam zadowolona, że tylko usg :P Jutro idę to się okaże. A swoją drogą to czy wielkość szyjki widać na zwykłym usg robionym na brzuszku? W sumie ja na tym ekranie niewiele widzę, dopiero jak mi lekarz coś pokazuje to faktycznie uda mi się coś zauważyć :P Glukozę miałam robioną tylko przy pierwszym badaniu i to wynik był z krwi, bo żadnego 'syropku' nie piłam, potem tylko morfologia i mocz... Co do ślubu to jestem mężatką już ponad 2 lata, ale jakoś nie planowaliśmy szybciej dzieci. Na wakacjach mąż wrócił z zagranicy, pomyśleliśmy, że to już pora, mieliśmy tylko tydzień, bo znowu musiał jechać, nawet nie robiłam sobie wielkich nadziei, że się od razu uda, bo wiem, że niektóre pary bardzo długo się starają. No ale udało się :) Przeglądałam sobie wczoraj tak wstępnie wózki i nie sądziłam nigdy, że mąż tak mi się będzie wtrącał w wybór koloru... Żaden mu nie pasował, a jak już to mi się nie podobał :P No ale do wózka to jeszcze długa droga, ja chyba kupię dopiero po porodzie, bo w tej chwili najważniejsze jest dla mnie, żebym donosiła szczęśliwie ciążę. Boję się trochę tej jutrzejszej wizyty, ale mam nadzieję, że usłyszę, że wszystko jest dobrze i nie mam się czym martwić... A tak w ogóle to co ile macie wizyty u lekarza? Bo widzę, że niektóre dziewczyny co 3 tygodnie, ja mam co 4, moja siostra miała nawet co 6-7 - od czego to zależy? Co do wyboru szpitala to nie mam żadnego, bo w Przemyślu jest tylko jeden z oddziałem ginekologiczno-położniczym. A ostatni pobyt nie wspominam za dobrze, czułam się olewana, jakoś nikogo nie obchodziły moje dolegliwości... Ale może to wina seriali, bo nigdy wcześniej nie leżałam w szpitalu, a naoglądałam się w tv jak cały personel skacze wokół jednego pacjenta itd, np. w Dr House :P Piszecie, że dzidziuś się nie odzywa 2-3 dni - moja położna mówi, że to normalne na razie i nie ma się czym martwić :) Broneczka -> Twój link z wózkami nie działa... :( Ale się rozpisałam :D

Pralinka 34 -> doskonale Cię rozumiem, przechodzę to samo odkąd wyszłam ze szpitala, a na wypisie zobaczyłam 'poronienie zagrożone':( jestem tym bardziej zaniepokojona, bo lekarz nic o tym nie wspominał, tylko kazał nie dźwigać i jak najwięcej odpoczywać... Odkąd otrzymałam ten wypis cały czas o tym myślę, tak samo sprawdzam wkładki czy nie ma plamień... Ale wiem też, że negatywnym myśleniem można sobie zaszkodzić. Chyba dopiero się uspokoję jak będę mogła przytulić dzidziusia do siebie. Ja wczoraj miałam takiego doła właśnie jak Ty masz dzisiaj... Jechałam autem i płakałam, bo jakieś chore wizje miałam przed oczami, że mogę nie donosić tej ciąży :( I jeszcze kolega, który mnie odwiedził wspomniał, że jego siostra miała w 7 miesiącu martwą ciążę i musiała urodzić to dziecko i się strasznie przy tym namęczyła... Nie powinien mi o tym opowiadać, bo teraz zbyt często o tym myślę :(

agnes3d -> ja za feminatal N płacę 34 zł, a jest 60 sztuk, więc mam na 2 miesiące. Też się zastanawiałam na początku jakie mam brać, ale pani w aptece powiedziała, że właściwie składniki są te same i w podobnych proporcjach, a jeśli chodzi o cenę to tylko firma. Więc wzięłam te tańsze i na razie wyniki krwi mam idealne. Co do tej pomarańczki to myślę, że to jednak jedna z nas, skoro pisała coś o zdjęciach wysyłanych na maila, czyli to znaczy że ma hasło... Pewnie jak już tu któraś pisała pod swoim czarnym nickiem jest milutka, a pod pomarańczowym po prostu chce namieszać. Ja ją ignoruję, bo szkoda pozwolić, żeby rozwaliła taki fajny topik. A co do tabelki to jak nie mam ochoty jej czytać to przewijam dalej :) i po sprawie :P nie widzę sensu tworzyć z tego powodu problemów.

Hej, a ja od sylwestra byłam w szpitalu :( miałam straszne bóle brzucha i to dziwne pulsowanie, ale przy badaniu ginekologicznym i usg niby wszystko dobrze wyszło. Faszerowali mnie magnezem dożylnym i dopóki magnez działał to nie bolało, a potem znowu jak zwykle... Lekarz mi tłumaczył, że każda kobieta inaczej przechodzi ciążę i że mnie prawdopodobnie dlatego brzuszek tak boli, bo jestem bardzo drobna, a dzidziuś się rozwija i potrzebuje miejsca. Zalecił dużo wypoczywać... Ale dzisiaj na wypisie przeczytałam jako rozpoznanie - poronienie zagrażające. Jestem trochę zdziwiona, bo w szpitalu wszyscy utrzymywali, że jest ok... Nikt nawet przez chwilę nie wspomniał, że grozi mi jakieś poronienie... Nie wiem co o tym myśleć

Od kilku dni, szczególnie wieczorami, czuję takie dziwne pulsowanie w dole brzucha. Ruchy dziecka czuję już od jakiegoś czasu, więc to nie to. Najpierw myślałam, że może maleństwo ma czkawkę, ale to pulsowanie wydaje mi się takie za częste i za bardzo rytmiczne jak na czkawkę. Może to są skurcze i powinnam się wybrać do lekarza? Bo znowu się boję, że coś jest nie tak :(

Cześć kochane :) skoro dyskutujecie o kremach na rozstępy to ja się przyznam, że pod choinkę dostałam od teściowej Ziajkę :) trochę śmieszne mi się to wydało dostać krem na rozstępy :D U mnie w domu sytuacja trochę napięta, bo mąż rzuca po 10 latach palenie :P a przynajmniej próbuje i jest strasznie nerwowy i trzeba uważać, co się mówi :D Odkąd leżę jakoś brzuch przestał mnie boleć (tzn. odczuwam trochę, ale nie przez cały czas jak przedtem), ale nie wiem czy to zasługa leżenia czy bardziej tej przyjmowanej luteiny. Paulina_UK -> mój mąż też ma coś takiego na spaniu, tylko że nie broni się rękami, ale opowiada o wszystkim :D np. uwielbia oglądać filmy animowane i raz mi opowiadał przez sen, że hieny z 'Króla lwa' nas zaatakowały, ale żebym się nie martwiła, bo mnie obronił :D a jeszcze innym razem że kopie dół pod studnią, bo tam jest na spodzie dużo pieniędzy, ale jak znajdzie to się ze mną podzieli :D dużo takich historii było i jest co opowiadać :) Co do tabelki to muszę się dopisać znowu, bo ktoś mnie usunął :P aganiok79 ........26.04.2010......Gdynia/Wągrowiec......30...Aleksandr a Droxi200................01.05.2010............J-bie ..................27 Bergamotka 81..........01.05.2010..................Kraków.............. .....28........chłopiec Martuśka 83...........01.05.2010............Gubin..................26 ...Dziewczynka Oluuusia.................02.05.2010.......Częstochowa... .........27 Nikam1313..............03.05.2010............Warszawa... ........31 dziewczynka Maniocha ...............03.05.210...........Warszawa..............27< br /> Broneczka25...........04.05.2010....... ....Gdynia.................26 gryfno frela............04.05.2010............katowice............. . 26 *campini*...............05.05.2010..........Wrocław..... ............24 misia1990...............05.05.2010.....synek..Bielsko... ............19 kirsten2................06.05.2010............de........ ................29 gitanita.................06.05.2010......ok.Krakowa..... .............25 ...dziewczynka ania-białystok..........07.05.2010............Białystok. ..............25 OlciaCk..................07.05.2010............Kielce... .................23 Natalya123.............07.05.2010............Piła....... ................24 biedroneczka...........07.05.2010............UK......... ..............30 ...chlopiec Demi1982 ..............08.05.2010 ...........Sopot .................... 27, synek Filip martaagacka..........08.05.2010............UK........... ...............27 ...dziewczynka iwona26................08.05.2010............Elblag..... ................26 Anda76.................08.05.2010........Dąbrowa Gornicza.........32 Kaja21.................08.05.2010............woj. śląskie..............27 Paulina_UK............08.05.2010...........UK........... ...............20 Justysia125...........09.05.2010............Goręczyno... ............25 Everlast...............09-13.05.2010........woj. Śląskie..............28 ...Oliwia natka900.............11.05.2010............Tarnowskie Góry.........23 ...dziewczynka Estera0904...........12.05.2010............Hrubieszów... ............17 ...Dziewczynka zieloneszkiełko......13.05.2010............Kraków....... .............24 ...chłopczyk Zuziaa1987...........13.05.2010.......Szczytno.......... .............22 ...dziewczynka Anna MAgdalena.....14.05.2010............Łódź.................... .. .35 magdalunka……………14.05.2010& #8230;…………Toruń……… …………….39……synek Jurek baaja..................15.05.2010............Przemyśl... ..... ..........23...Krzysztof Selkunia...............15.05.2010..........Częstochowa.. .............34 wiki 82................15.05.2010............Dębica.............. ........27 malwi83...............15.05.2010..........Dąbrowa Górnicza..........26 Margott83............16.05.2010............Warszawa..... .............26 Tease27...............16.05.2010............UK.......... ..................27 ...dziewczynka dagusiak..............16.05.2010............Kraśnik..... ................24 ...dziewczynka maggdunieq...........18.05.2010............Poznań....... .............29 agnes3d...............19.05.2010............Poznań...... ..............30 wiola83................19.05.2010............Irlandia... .................26 niezapominajka1101..19.05.2010..........CA.............. ............30 dorota288.............20.05.2010............W-ch........ ..............28 ...Dziewczynka zola82..................20.05.2010...........Zielona Góra..............27 pije trampki...........21.05.2010..........Wrocław............... ....24 ...chłopiec Danielita..............22.05.2010............Gniezno.... ..... ..........23 goska_XXX...........22.05.2010............Chorzów....... ............20 seventy88............23.05.2010............Kielce....... ................21 Nina1980.............23.05.2010............Kielce....... ................23 paulus3d..............24.05.2010............UK.......... .................26 izabela833...........24.05.2010.........Sosnowiec....... ..............26 ...chłopiec siuprasv.............25.05.2010............Z i K..........................26 kasia1911...........26.05.2010............Białystok..... ...............23 Dagus83.............26.05.2010............Tychy......... ...............26 zofia.................26.05.2010............bytom....... .................16 maja_ck.............26.05.2010............Kielce........ ................26 muminka1...........28.05.2010............Skoczów........ .............23 ***Nika***............28.05.2010............Wrocław..... ...............24 dressmaker-84 ....29.05.2010............UK............................25 gandzik21..........30.05.2010............Pszczyna....... .............26 Muza30.............31.05.2010............Poznań......... ..............28

zieloneszkiełko => lekarz nie przepisał mi no-spy, a sama jakoś nie biorę, bo nie lubię się faszerować tabletkami... Dostałam tylko tę luteinę i aż 6 tabletek dziennie magne B6

Oj a ja się cały czas męczę, brzuszek boli niemiłosiernie, a do szpitala mam się zgłosić dopiero jak znowu zacznę plamić, ale na szczęście to się więcej nie powtórzyło... Biorę sobie luteinę i zastanawiam się, czy na pewno te bóle brzucha nie są na tyle groźne, żeby zaszkodzić dzidziusiowi... :( Niby czuję cały czas ruchy, jak się wierci i w ogóle, ale jednak bardzo to wszystko przeżywam... A do lekarza mam się zgłosić normalnie, czyli 14 stycznia...

Dziękuję dziewczyny za wsparcie, jesteście kochane

A ja w nocy zaczęłam krwawić, pojechałam do lekarza zaraz rano i mimo że na usg dopochwowym nie dopatrzył się żadnych nieprawidłowości skądś te bóle brzucha i krew musiały się wziąć, mam więc ciążę zagrożoną i przepisał mi luteinę :( ładny mam prezent na gwiazdkę :( jeżeli to krwawienie się powtórzy święta spędzę na szpitalnym łóżku... Załamałam się, bo do tej pory ciąża przebiegała dobrze i nawet przez chwilę nie pomyślałam, że coś jest nie tak :(

Dopiszę płeć :) roxi200............01.05.2010............J-bie ....................27 Oluuusia...........02.05.2010............Częstochowa.... ...........27 Nikam1313........03.05.2010............Warszawa......... .........31 Maniocha .........03.05.210..............Warszawa..................27 Broneczka25.......04.05.2010....... ? ..Gdynia....................26 gryfno frela.........04.05.2010...........katowice................. 26 *campini*.........05.05.2010............Wrocław......... ..........24 misia1990.........05.05.2010.....synek..Bielsko......... ..........19 kirsten2..........06.05.2010............de.............. .........29 gitanita..........06.05.2010............ok.Krakowa...... ..........25 ania-białystok....07.05.2010............Białystok....... ..........25 aganiok79.........07.05.2010............Gdynia/Węgrowiec ..........29 OlciaCk...........07.05.2010............Kielce.......... ..........23 Natalya123........07.05.2010............Piła............ ..........24 biedroneczka......07.05.2010............UK.............. ..........30...........chlopiec Paulina_UK.........08.05.2010.............UK.......... ...........20.........Dziewczynka Demi1982 ...... 08.05.2010 ...... Sopot ....... 27 martaagacka.......08.05.2010............UK.............. ........27.............dziewczynka iwona26...........08.05.2010............Elblag.......... ..........26 Anda76............08.05.2010............Dąbrowa Gornicza..........32 Kaja21............08.05.2010............woj. śląskie............27 Justysia125.......09.05.2010............Goręczyno....... ..........25 Everlast..........09.05.2010............woj. Śląskie..............28 natka900..........11.05.2010............Tarnowskie Góry...........23 Estera0904........12.05.2010............Hrubieszów...... ..........17.........Dziewczynka zieloneszkiełko...13.05.2010............Kraków.......... ..........24 Zuziaa1987........13.05.2010........Szczytno....22...dzi ewczynka Anna MAgdalena....14.05.2010............Łódź..................... .35 baaja.............15.05.2010............Przemyśl.... ..........23...chłopiec Selkunia..........15.05.2010............Częstochowa..... ..........34 wiki 82...........15.05.2010............Dębica................... .27 Margott83.........16.05.2010............Warszawa........ ..........26 Tease27...........16.05.2010............UK.............. ..........27 dagusiak..........16.05.2010............Kraśnik......... ..........24 maggdunieq........18.05.2010............Poznań.......... ..........29 agnes3d...........19.05.2010............Poznań.......... ..........30 wiwas83...........19.05.2010............Irlandia..........26......dziewczynka niezapominajka1101..19.05.2010..........CA.............. ..........30 zola82............20.05.2010............Zielona Góra..............27 pije trampki......21.05.2010............Wrocław...........24..... .chłopiec Danielita.........22.05.2010............Gniezno......... ..........23 goska_XXX.........22.05.2010............Chorzów......... ..........20 seventy88.........23.05.2010............Kielce.......... ..........21 Nina1980..........23.05.2010............Kielce.......... ..........23 paulus3d..........24.05.2010............UK.............. ..........26 izabela833........24.05.2010.........Sosnowiec....... ..........26 chłopiec siuprasv..........25.05.2010............Z i K.....................26 kasia1911.........26.05.2010............Białystok....... ..........23 Dagus83...........26.05.2010............Tychy........... ..........26 zofia.............26.05.2010............bytom........... ..........16 maja_ck...........26.05.2010............Kielce.......... ..........26 muminka1..........28.05.2010............Skoczów......... ..........23 ***Nika***........28.05.2010............Wrocław......... ..........24 madziulek81.......29.05.2010............Szkocja......... ..........28 dressmaker-84 ....29.05.2010............UK........................25 gandzik21.........30.05.2010............Pszczyna........ ..........26 Muza30............31.05.2010............Poznań.......... ..........28 dorota288.........16-20.05.2010.........W-ch............ ..........2

Byłam dzisiaj u lekarza, wyniki z krwi i moczu mam idealne, pooglądałam dzidziusia na usg :) lekarz uznał, że to chłopczyk, ale nie dał jeszcze stuprocentowej pewności. Mąż oczywiście zachwycony, bo mimo, że mówił, że chce córeczkę to wiedziałam, że w głębi serca chce mieć syna, którego będzie zabierał na ryby :D podobno teraz już się nie mierzy długości dziecka, tylko poszczególne części jego ciała - obwód główki, brzuszka... (ale jak napisała misia1990 że jej dzidzia ma 14 cm to się teraz zastanawiam, czy lekarz był szczery :P ) Mam świetne zdjęcie samej twarzy dzidziusia, bo akurat tak ładnie patrzył w naszą stronę :) w sumie nie widać kto wie ile, można się dopatrzeć oczodołów i kości nosowej, no ale wiem, że to jego buźka :D maleństwo waży teraz 208 gramów. Aha i co dla mnie ważne - udało mi się przytyć w ciągu ostatniego miesiąca 1,8 kg :) :) Co do humorków to też czasem miewam, np. wczoraj opieprzałam bardzo męża przy ubieraniu choinki, że łańcuchy nie tak dał, że w jednym miejscu za dużo takich samych bombek itd. :D był cierpliwy, poprawiłam wszystko po swojemu i mamy ładną choineczkę :) Ann88 -- zmieniłaś lekarza? Ja tak bym zrobiła na Twoim miejscu. Też miałam takiego, co mnie straszył ciążą pozamaciczną, a potem pustym zarodkiem, mało brakowało, a umawiałby mnie na zabieg :o ale zmieniłam lekarza i do tamtego już nigdy w życiu nie pójdę. A mój biust z A zrobił się B i mam nadzieję, że taki zostanie :) chociaż mąż udaje, że tamten mu się bardziej podobał, bo pewnie się boi, że jak po porodzie moje piersi wrócą do stanu sprzed ciąży to będzie mi przykro, że te większe podobały mu się bardziej :P

Ja też nie przepadam za świętami, od dziecka pamiętam, że trzeba się było bardzo napracować podczas przygotowań, mieliśmy dużą rodzinę i wszyscy się do nas zawsze schodzili i ogólnie cały dzień wypadało z gośćmi przy stole siedzieć, jak się ktoś upił to czasem miał świra, a ja w ogóle jestem negatywnie do alkoholu nastawiona :) teraz im jestem starsza tym więcej rzeczy muszę brać na siebie przy pomaganiu mamie, żeby ją trochę odciążyć, no ale ten niesmak do świąt pozostał :P dzisiaj chyba mąż będzie ubierać choinkę, bo ja tego nie znoszę :D

Ja dopiero jutro u lekarza się dowiem ile przytyłam, bo moja domowa waga coś szwankuje ;) Ale pewnie też niewiele... Położna, która rejestruje do lekarza powiedziała, że najważniejsze, że nie chudnę, bo przytyć jeszcze zdążę - ostatnie 2 wizyty jak byłam to miałam dokładnie taką samą wagę w przeciągu miesiąca, mam nadzieję że teraz chociaż ze 2 kg w górę poszło. Ale nic się nie martw :) Tutaj się kobietki martwią i żalą, że pewnie nie uda im się od razu zrzucić, a my znowu odwrotnie :P

Tease27 => ja tak mam bardzo często, że dzidziuś jest po jednej stronie i jest właśnie ta gula. Ostatnio jak się kąpałam to sobie było po lewej stronie i śmiesznie taki brzuszek wyglądał :) ale to normalne :)