Anaconda_a
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Anaconda_a
-
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ewcisko, ja juz z kasza \"przegrałam\":):):) jak jeszcze ty mnie \"wyrolujesz\" to sie całkiem załamię -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ewcisko - mi czop zaczal odchodzic w niedziele rano i zaczelo sie od krwistego skrzepu i plam krwi na bieliznie,a potem to taka gęsta galareta ciemnoczerwona lub bardziej brunatna. pokazuje sie z rana jak wstaję w duzej ilosci i tak popoludniu. No mi po tym odezwaniu worka nic nie polecialo- jesli chodzi o krew czy sluz... zero, null......kuźwa a ja myslalam ze to szybciej juz pojdzie....;/ szlag mnie trafi ja chce do piatku sie zabrac do rodzenia;/ -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sztorm- spucniętymi nogami sie nie przejmuj, wczoraj u mnie było tak gorąco i parno na dworze, ze kostki to mialam tak spuchnięte, ze nawet pokręcic kostami nie szlo-tak bolalo. wiec jak wrocilam do domu to w nosiee mialam obiad, do wyra, nogi na sciane i tak lerzałam jakis czas az polowa zeszla,a rano znow ok:) ostatnio jak wyszlam w japonkach, to wracałam z noga w polowie klapka, dobrze ze auto jest:):) Kurde shila tez po odrywaniu mialas takie kłucia w dole brzucha? Jej ja nie umiem usiedziec tak mnie pobolewa, i ciagle parcie na pecherz, a kłuje tak mocno i dziwnie,,,, -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
okien nie pomyje....pada deszcz- jak na złośc;/ -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
shila kiedy ten worek owodniowy cie odkleili? -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tuncia, to torszke inaczej- juz jedno masz- juz to wszystko raz przeszłas - dla mnie to po prostu jakas abstrakcja;/ grr.. Lęk przed nieznanym. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Melduje się po wizycie szpitalnej w Świętochłowiach.. Lusia, pewnie Ciebie będzie to wszystko nawięcej interesować, bo chcesz tam rodzic:) Wparowałam tam o 9, na parterze w izbie przyjec gdziecznie zapytałam gdzie jest oddz. ginek.położ.- windą na 2 piętro...idę korytarzem wszystkie drzwi pootwierane wiec widzialam mamuski w pokojach po 4 sztuki lerzace na swoich wyrkach wraz z łozeczkami z noworodkami.. Poszlam do rejestr. mowie co i jak, ze od Cholewy an ktg i badanie. Milusie panie 3 chcialy mnie obsluzyc:) Poszłam z jedna do pokoju gdzie robi sie zapic ktg i badania- naprzeciw widzialam pokoj z mamami. Podłączyła mnie do tego smiesznego urzadzenia- ja ze lubie wszystko wiedziec to zadawalam 100 pytan na minute;) ale polozna nawet raz nie stęknela:) Podłączyla, powiedziala ze za 25 min wróci i zostałam sama.... I wtedy mnie naszło: co ja tu kurwa robię??!!Co chwilę słyszałam darcie sie bachorów w pokojach...i stwierdzilam jedno- ja jeszcze nie chce miec dzieci... sie nie nadaje i nie jestem gotowa,ze wcale nie mam ochoty jeszcze wysluchiwac darcia mordy mojego dzieciaka, prawie sie tam poryczalam;/ normalnie taka trauma, ze nie umiem tego opisac. Sie przeraziłam...:(:(PANIKA! Moze sie zbulwersujecie, ale naprawde to byl dla mnie SZOK. Odpięła mnie od ktg, przyszła pani gin zeby mnie zbadac, wlazłam na kozła i sie smieje do niej ze chyba do konca zycia tyle razy na to nie wlezę jak przez te 9 miesiecy, zaczyna mi sie pakowac do srodka ale delikatnie(mówi: wiem wiem nie umywam sie do dr. Cholewy-on jest baaardzo delikatny ale sie postaram) powiedziala ze rozwarcie na palec;/;/ale szyjka dosc krótka. I mówi ze teraz moze troche zabolec co zrobi, mam sie nie stresowac trzymac ja za rękę i sie nie napinac... Pytam a co? Powiedziala ze odklei mi worek owodniowy od szyjki czy jakos tak bo bylam tak zestresowana ze moglam ja zle zrozumiec. Az tak nie bolało ale przyjemne to nie bylo;/ Zauwazyla ze schodzi czop. Pytała czy chce juz zostac do porodu w szpitalu, ze nie ma problemu. Mowie, ze nie skoro mnie jeszcze nie beda wywoływac. Wiec powiedziala ze jutro sie zglosic na ktg znow, ale wydebiłam ze w piatek przyjade. Jeszcze poszla mi pokazac jak wyglada trakt porodowy, coz tu se załamałam: 3 bosy do rodzenia z cetralnie ustawionym łozkiem porodowym w kazdym... pytalam czy sa mozliwe inne pozycje do rodzenia niz tradycyjne ale powiedziala ze w praktyce nie stosuja bo nie ma na to warunków. W 2 boksach lezały dwie do porodu, a po korytarzu z kroplówka zasuwała trzecia.. gr...znów TRAUMA Ale podsumowując wizytę i porównujac do Pyskowic- nie wiem czym sie w tych Pyskowicach rodzace tak podniecaja;/ mam zle odczucia do tamtej wizyty tak diametralnie roznej od tej w Świętochlowicach.. gdyby nie te zafajdane lozka porodowe to bylabym tam chetna w 100%, ale prawdopodobnie i tak tam w piatek pojade zamiast do Pyskowic... Teraz pobolewa mnie brzuch po tych wyczynaniach pani ginekolog. Ja sie zabieram zaraz za umycie okien:) -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Boże, parę godzin mnie nie było i znów nie nadążam za Wami - Katarynki.. Byłam dzis u mojego gina ale tylko po ostatnie(mam nadzieje!)L-4. Pytał czy jak byłam w Pyskowicach to podłączyli mnie do ktg. Ja zdziwiona mówie ze nie. To powiedzial ze mam jutro \"podskoczyc\" do Świętochłowic an oddz. połozniczy i tam mnie podłącza i zbada lekarz. Jej środa jutro, jak dobrze pojdzie to moze w piatek wieczor zobacze swoja pięknosc w koncu:):) Tez macie czeste wyproznienia? Mnier od tygodnia czysci 3 a nawet 4 razy dziennie, niekoniecznie biegaczka ale ogolnie wogole regolarnosc nienormalna... Ja jutro jak wroce z badania- myje 2 okna...:)nie ma co sie patyczkowac:) Nie wiem- nie mam dosw., tylko sie nasluchałam ze po oksy bardziej boli. Nawet gin w Pyskowicach mi powiedzial ze wywolywanie do przyjemnych nie nalezy. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no to sie poryczałam.... Kasza ma juz swoje zawiniątko....łuuu ja tez juz chce Jak na razie żadnych juz bóli i doskwierań, za to od rana znów schodzi ze mnie czerwona galareta;/ Człowiek sie odzywaczil od miesiaczki i teraz jakos tak dziwnie jak cos sie podobnego troche dzieje... Mam nadzieje ze szybciej mnie chywyci, nie mam ochoty czekac do piatku;/ a wywoływanie mnie nie bawi;] A ja znów pokłocona z męzem, w sumie to juz trwa tydzien z krótka pódniowa przerwa;/ jak tak dalej pojdzie to sama pojde na porodówke- łaski mi nie robi, zamiast mnie teraz wspierac to mnie tylko wk...;/ ehh... -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
shila - no zobaczymy co z tym czopem, juz sie naczytalam ze on dluuugo moze schodzic;] Cos mi się wydaje, ze Kasza22 się rozpakowała albo w trakcie:):) Dunia77 - jak nie zaczne rodzic to w piatek mam sie na oddzial zglosic to beda wywoływac.... kurde a po oksy podobno bardziej bolesne skurcze są;/;/;/ -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasza22 - powodzenia:) -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ewcisko - nawet nie waż się mnie przegonić:):) takietam- jakbym wiedziala ze pełnia cos pomoze to chyba serio wyłabym w nocy do księżyca:):):) U mnie od tygodnia pogod średnia, raczej chlodno- i dopiero wczoraj zajarzyłam ze nie mam od kilku dni spuchniętych nóg! To sie nazywa spostrzegawczosc:) od razu te moje "bejsbole" wygladaja lepiej:) -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc przy poniedzialku:) dajcie spokoj z tym alkoholem bo sie sliną udławię:):) kasza22- przyjmuje wyzwanie:) w nocy mnie bolał brzuch jak na okres(kurde a juz prawie zapomniałam jak to jest) gniotło mnie w dole brzucha... Rano to chyba wiadro śluzu ze mnie zeszło - ale zabarwionego n czerwono;] no i cos mnie tak dalej pogniata w tym brzuszysku ale na razie nie boli \"okresowo\". Nie wiem czy pisalam ale w sobotę stwierdzilam jak zostało mi na talerzu pol kg truskawek niedojedzonych, ze mi sie przejadły (moj mąż na to: \"sie nie dziwie jak juz przynajmniej jedną plantację obżarłaś\")... ale wczoraj z tych nerwow ze to nie to znów mnie naszła ochota, nie ma bata dzis znow kilogram truskawek i kg czeresni:):) musze sobie kupic bo chyba zejde z tego swiata ciagle o tym myslac... a ostatnio przypodobały mi sie nektarynki. Za to zapomnialam jak smakuja pomarancze i banany, nie jadam choc lubie... widze ze dzis dzien gonzallo- jak sie czujesz, cos sie dzieje?:):) moze tez dolaczysz do przeterminowanych, choc tego nie życze:) -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kasza22 - łączę się w bólu -śmiech... co zrobisz Mała oczywiscie znów dostała jobla w brzuchu i świruje na maxa. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wróciłam wściekła jak osa....;] kasza22 może jednak zdążysz mnie przegonić. Marteeeczka - cos to typowanie Ci nie wyszło:) Pojechałam z moim do Pyskowic, tam powiedzialam co i jak pani w dyżurce, wzieła odemnie kartę ciązy i kazala na korytarzu czekac- po 20 minutach poproszono mnie do środka gdzie byl juz jakis gin. Od nowa mówie mu to samo, zaprosil do gabinetu na przedwojennego kozła;/ jak sie do mnie dobrał to myslalam ze mu z pięty w morde strzele-taki niedelikatny;/ i jeszcze sie dziwił co ja tak stękam;/kretyn jeden;] powiedzial ze tam jeszcze wszystko wysoko i rozwarcie na opuszek;/;/;/;/;/ i ze moze mnie zatrzymac ale jak nic sie nie bedzie dzialo to jutro do domu;] powiedzial ze jak nic nie będzie sie ruszac to mam sie zgłosic dopiero w piątek!! kurwa mać;/ szlag mnie trafi do tej pory;/ z tego wszystkiego jeszcze sie z męzem pożarłam;/ że też ta zafajdana szyjka sie kuźwa nie moze rozleźć;/ do dupy z takim interesem. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobra ja wykąpana, włoski umyte i wysuszone, ogolona jak w tej ostatniej reklamie gdzie facet dzieki maszynce przepłynął całą długosc basenu i wyleciał z niego jak jakas foka..- nawet mi to sprawnie poszlo:) torba w przedpokoju, takze jak moj wroci o 15 przebrac sie z garnituru w normalne ciuchy przed obiadem u tesciowej to ja zgarnie bo mu wymowną kartkę zostawilam, ja wszelkie dokumenty przgrzebałam i do torebki. I zaraz mykam spacerkiem do tesicowej na obiad,a po drodze wcisne chyba ze dwa snikersy bo naszła mnie taka ochota ze ja cie kręce... Ze mnie dalej troszke wydzielinki ale bardziej brunatnej wychodzi ale to jzu znikome ilosci na razie, mała od rana mnie stuknęła na odwal ze dwa razy. A teraz jakos tak dziwnie mi ciagle i pare razy poklulo mnie w podbrzuszu, i tez troche jakby zabolalo z raz... -wiecie co ja sie tak odzwyczailam od miesiaczki ze zapomiałam jakie to uczucie;/ wiec jak mnie tak cos dźga to nawet nie potrafie tego nazwac ani sprecyzowac-masakra. A mnie sie wydaje ze to wszystko jest wina mojego M - bo wczoraj sie wreszcie zabrał do roboty!!!!:):) moze te prostaglandyny pomogły:):) A jak mu kurde trąbiłam o tym od tygodnia to marudził ze wydziwiam:P:P a jakby sie zabrał wczesniej do roboty to kto wie, moze juz bysmy byli w domu we trójke;););)ale on wolał bulkać i miec pretensje ze jeszcze nie rodze;/grr... dobra wybaczone:) A ja dzis w ciagu calej nocy spalam moze 2,5godziy, polozylam sie przed 12 a wstałam o 6.30 z mężem. Normalne cala noc oczy jak radary i nie bylo rady-tylko sie rzucałam na wyrku. Do szpitala pojedziemy ale to tak około 16 najwczesniej... ciekawe co z tego wyjdzie- bo jak co niektore mi napisaly, to niekoniecznie musi byc juz..:) a marze zeby to bylo juz to! -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to byla jasna krew a mała cos sie nie bardzo ma ochotę wiercic co u niej nie normalnie, a w brzuchu ,mamdziswne uczucie niby nie boli ale jakos tak ciazy dziwnie-kurwa nie mam dzieci skad moge wiedziec co to??? sorry ale jestem juz klebek nerwow, ide sie skpokojnie okapac, wlosy umyc ogolic, moj maz i tak do 15 jest w komisji n a wyborach a do tesciowej an obiad ide ale to przygotujemy sie i po obiedzxie pojedziemy -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny! Odpisac mi pilnie bo chyba zaraz tu umre ze strachu!!!!!juz nawet na glownym napisalam jakby Was nie bylo. Przed chwila bylam w toalecie siku, na papaierze byl sluz zmieszany z krwia a w toalecie plywal maly skrzep krwi.To czop odchodzi? jechac dzis do szpitala skoro jest krew? troche haotyczne ale sie stresuje, niby wiedzialam ze to moze byc lada chwila ale teraz spanikowalam. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sie nie śmiać...ja juz masowałam wewnętrzną stronę powyżej kostek, chlapałam herbatkę z lisci malin, brałam gorrącą kąpiel, zimne prysznice(po tym ostatnim dostałam kataru)...od dwóch dni masuję sutki....ale kurde juz tak mnie bolą ze sobe odpuscilam, chyba dzis poszukam gdzies oleju rycynowego... najwyzej mnie tylko przeczyści:D A mojego męża jako ze sie juz pogodzilismy chyab dzis zgwałce;] -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
moja wiecznie bryka. choc dzis sie troche poprężyła i jest podejzanie spokojna.. nadzieja matką głupich ale moze a nuż dzis cos sie stanie:):):) kasza22 z Toba gorzej, to juz kilka dni po terminie:):) cos czuje ze obie na wywoływaniu ;/ -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kasza22 - żremy sie od kllku dni o jego urlop po urodzeniu dziecka, nie ma co sie rozpisywac, ale apogeum było w momencie jak mi pwoiedzial ze to moja wina ze nie oze urlopu ustalic bo oglabym juz urodzic a i ze nie wiem kiedy urodzę... palant..krew mnie zalewa. Ale co zrobisz.Z tego wszystkiego wczoraj jak rypnęłam drzwiamy do sypialni tak szyba sie rozleciała;/ wiec wogole bojowy nastroj..:) Pytanie, kazde niemowle musi miec podawaną wit.D??? -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kasza22 - z moim mężem próby "olać" nie przynosiły nigdy skutku -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
melduje się w dwukapu (niestety) żadnych oznak porodu...;/ jestem wsciekła na maxa, nie dosc ze z mężem od 4dni nie rozmawiam, to jeszcze dzieciakowi sie nie spieszy. Kasza zazdroszcze, ze Twój to ma ochotę na umizgi- moj mi dawno wypalił, ze nie pociaga go brzuch ciazowy(+cała reszta), we wtorek chciałam sie troche poprzytulac0 bo moze cos by w koncu ruszyło to zjebał mnie jak psa, ze sie naczytałam pierdół an necie ze to pomaga i ze mam mu dac spokoj- mam mega doła. Jakbym była hemafrodytą to mialabym go w dupie za przeproszeniem. Boję się tego porodu juz cholernie, na sama mysl mam gęsią skórkę. Jak do poniedzialku nic nie będzie to mam sie zglosic na badanie i ekg... ale przeciez oni nie wywołują tak od razu- a w sumie to juz bym nawet chciala, lepiej szybciej niz dalej w dwupaku się kulać... -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
AniaP - rozumiem, ze o tym żylaczku obżydliwym poinformował cie gin lub mąż? bo chyba takiej akrobacji nie da sie zrobic zeby tam zerkąc?:) ja nawet z lusterkiem amm problem;/ golenie np. na czuja;/ Dziewczyny mam pytanie- jak sie liczycy ruchy dziecka? Bo dla mnie to wszystko jeden wielki wybryk... o co biega? -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Anaconda_a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
uwaga anakonda się włącza w dyskusje..;) normalnie mam o czym pisać;) Byłam u gina, ciśnienie po lekach w normie(ufff cesarka ominięta, bynajmniej z tej przyczyny) Zbadał mnie i.... WRESZCIE COS DRGNĘŁO - ŚWIĘTA PORA;/ Powiedział, ze na 1 cm cos tam już jest, ale raczej po terminie będę rodzic i raczej wywoływanie(srete-tete już ja się postaram) niby 1cm ale szyjka się jeszcze nie zgięła pod odpowiednim kątem etc etc... Do 06.06 mam L-4, w poniedziałek jak nic się nie będzie działo to do Pyskowic mam pojechać, dal mi skierowanie, i tam zobaczą co i jak, albo na obserwacje albo do domu na kilka dni, ale powiedział, ze jak jeszcze mnie nie wezmą do rodzenia to we wtorek, mąż lub ja mam podskoczyć po L-4. Bo nie mam zamiaru wykorzystać nawet pół dnia macierzyńskiego bez córeczki- te zakichane 20tyg. to i tak dla mnie mało. Zmierzył małą i... ma ok.4kg ale powiedział ze to jest plus-minus no ale to już 40tc. Ale jest duża, jednak stwierdził ze mam warunki, żeby rodzic to nie będzie większego problemu, główka ma niecałe 10cm objętości. Ewcisko – z tymi truskawkami to mnie rozbawiłaś…, masz 95 kg.. a ja całe 10 więcej;/ wiec się nie stresuj;) inne mają gorzej Po połogu mam zamiar zacząć brać Cerazette – jedyne tabsy w czasie karmienia;/ do tej pory brałam Cilest wiec tanio wychodziło a te paskudy są drogie;/ Mnie tez wszyscy dookoła pytają „ rozsypałaś się?” „urodziłaś już?” „i jak mamy nowego członka rodziny?” już mnie to wkurza;] Fasolkowa mamo przeczysz regułom z tym seksem, podobno kobiecie po porodzie ani w głowie ten temat, A nawiązując do seksu, mam zamiar mojego przez najbliższych kilka dni pogwałcić.. może cos się szybciej posunie z porodem… Ja ostatnio na umór wsysam wszystko to czego teoretycznie potem nie będzie mi wolno. Grochowa, fasolka po bretonsku już mi i mojemu się przejadła. Kiszonki wchodzą we mnie że hej.. Co do macierzyńskiego jeszcze to jestem ciekawa jednego, np. będę miała chorobowe do 15.06 a urodzę dajmy na to 10.06, to od kiedy zaczną mi je liczyć? Od zakończenia chorobowego czy od dnia urodzenia? Takietam – ty mi tu nie pisz o likierze kokosowym – ja np. malibu mogłabym kieliszkowac wiecznie. A właśnie a jak wygląda kwestia picia alkoholu w czasie karmienia? Tez całkowity zakaz? Czy cos można sobie od czasu do czasu chlapnąć(troszkę a nie zaraz się upić- chociaż ja to pewnie teraz upulabym się jednym kieliszkiem) AniaP – moja wiecznie kręci bąki w brzuchu dupka raz z lewej raz z prawej a gin powiedział ze jak dziecko jest żywotne w brzuszku to tylko się cieszyć- bo wszystko gra- i wcale nie oznacza to ze poród daleko Lusia.79 – mnie zgaga po czekoladzie wzięła jakoś pierwszy raz z 2 tyg. Temu, ale i tak sobie nie odmawiam potem garść migdałów i po zgadze. A siara tez od styczni ale teraz to już masakra. MantraaElle – ja tam niczym się nie smaruje wiec wiem ze to nie od balsamów czy kremów tylko od mojej kochanej małej w bebechu. Ah, i ponawiam pytanie o te żylaki, mi na brzuchu wykwitł wiec nie wiem co z tym dalej zrobić;/ Czarunia gratuluje córeczki… kolejna wyprzedziła…