niuniaaaaa

"Wg Twej teorii nie pisze przeciez do Ciebie a na forum" - hmm... jakiej teorii?? Rozwiń proszę tą głęboką myśl...

owszem masz prawo myśleć i pisać co się tobie podoba - miło, że w końcu zrozumiałas na czym polega forum :)

1 - nie jestem dewotą 2 - nie jestem złośliwa - pisze to co myślę, mam do tego prawo

nie musimy , ale możemy :P

"Dajcie jej spokoj. Jej zycie jej sprawa a wy nie macie sie czym zajac tylko ublizac Guzik was powinno obchodzic co zrobila, nie macie wlasnych problemow tylko sie pastwicie. Zrobila i juz czasu nie cofnie." Pisząc na forum sama dała nam prawo do komentowania jej zachowania

no fakt - musisz teraz stawić czoła tej głupiej sytuacji - nie zazdroszczę, trochę ci współczuję, że przez swoje durne zachowanie tak się teraz męczysz...

i to na pierwszym spotkaniu.... :O

weź ty już lepiej nic do niego nie pisz.... pewnie nie podoba się tobie to co tutaj czasami piszę ( ale w końcu mam prawo wyrażać swój pogląd na tą całą sytuację ) , ale ja bym chyba ze wstydu omijała faceta szerokim kołem - nie wiem na co jeszcze liczysz, moim zdaniem możesz go sobie darować, a nawet jak z nim będziesz to tylko gratulować kolesia, któremu nie przeszkadza robienie loda w wc

chyba swingersi...

oj weź już przestań się tak mazać - stało się i się nie "odstanie" - wyciągnij wnioski na przyszłość - licz się z tym , że on cię oleje i następnym razem jak się umówisz z facetem na to nie rób mu loda na pierwszym spotkaniu

\"ale prosze niech nikt mi nie wmawia że się puszczam po 3 piwach...\" - hmm... to o czym w takim razie jest twój topik?? :)

Ja już napisałam co o tym myślę - takie jest moje zdanie i mam do niego prawo - jest taka fajna piosenkaManchester'u : "Nie na pierwszej randce" .... a teraz jak już pisałam wcześniej spadam na spacerek

spadam - zbyt ładna pogoda jest żeby w domq siedzieć a temat rzeka - dyskutowac można do rana - prawiczek pa

ostatni post - nic więcej dodawać nie trzeba - nazywajmy rzeczy po imieniu - jak któś uważa to co zrobiła autorka za naturalne - ok , ale jednocześnie godzicie się na to , że wiele osób nazwie was tak a nie inaczej i wmawianie innym że jawne kur**two kur**twem nie jest jest bez sensu

Chłopak skrzywdzony się nie poczuł - autorka za to poczuła się jak szmata, owszem wyznacznikiem człowieczeństwa jest między innymi umiejętność w pewnych sytuacjach powstrzymania się od seksu (odnośnie pedofilii - fakt wychodzę troskę poza temat , ale dotyczy to właśnie hamowania popędu), owszem autorka nie przywykła do takich sytuacji - twoim zdaniem powinna przywyknąć?? Napisz mi jeszcze jakie twoim zdaniem jest BEZBŁĘDNE pojmowanie moralności?

też ciekawa jestem , ale obstawiam raczej , że nie zadzwoni - no chyba że ma ochotę na powtórkę z rozrywki

ej posłucham - TY tak uważasz, ja i wiele innych osób uważamu , że jest to jednak obrzydliwe - idąc dalej twoim tokiem myślenia można by znieść wogóle wszystkie zakazy społeczne mające na celu hamowanie popędu co poniektórych osobników - dlaczego np. taki pedofil miałby hamować swój popęd - to przecież naturalne - niektórzy chyba zapominają , że nie jesteśmy bezrozumnymi zwierzątkami kierującymi się tylko i wyłącznie popędem - pozatym cały czas zapominasz , że autorka źle się z tym czuje - brzydzi się sobą , bo widocznie gdzieś tam jeszcze tli się jakaś iskierka człowieczeństwa

prawiczek - i vice versa (heh przypomniał mi się dowcip o blondynce i famie :) )

element nie-moralności w coś co jest naturalne.... jeżeli naturalne jest dla ciebie robienie loda pod stołem w knajpie prawie nieznajomemu facetowi .... pozatym dla autorki widocznie nie jest to naturalne skoro się sobą brzydzi...

ubululu - nie zauważasz tylko różnicy , że autorka sama się czuje jak puszczalska- jakby lubiła takie akcje to by teraz nie pisała że się sobą brzydzi, ale ona sama się z tym źle czuje - zachowała się jak szmata i doskonale zdaje sobie z tego sprawę

i to przez duże J :)

ubululu ma fantazję.... pisz dalej - KARJERĘ tu zrobisz....

Hej , mam zagwostkę małą - kupiłam w zeszłym roku w maju samoopalacz lancome do twarzy , ale wyrzuciłam opakowanie a na buteleczce nie ma daty ważności - myślicie , że może być jeszcze ważny ?? Jestem alergikiem i boję się że może mnie uczulić a w sumie ie orientuję się ile te samoopalacze ważne są tak mniej więcej