Sara76

Misiaczki ja też brałam clo przez jeden cykl, ale ja się dobrze czułam chociaż trochę się bałam bo wyczytałam na ulotce, że mogą być zawroty głowy, wymioty, nudności itp. atrakcje. Trzymaj się

Znowu mnie przeziębienie dopadło. Wczoraj myślałam, że się z łóżka nie zwlokę, no ale poszłam do pracy bo temperatury nie miałam tylko stan podgorączkowy. Dzisiaj trochę lepiej tylko mam straszny katar i jak na złość jeszcze w sobotę idę na zajęcia.

ANIKA1410 przepraszam, że Cię pominęłam tylko nie bardzo wiem w czym? Jeśli Ci chodzi o tabelkę to musisz skopiować ostatnią aktualną a potem wkleić i dopisać swoje dane, bo nie pamiętam szczegółów dotyczących Ciebie. Pominęłam Cię w pozdrowieniach więc dzisiaj specjalnie dla Ciebie [kwiatek. A tak po za tym to ja też się czuję do dupy, bo tyle miesięcy starań i nic, a dokoła tyle kobiet w ciąży ... a mi już zegar biologiczny bije (chyba by mi się przydał ten \"czasowstrzymywacz\")

Zmieniam tabelkę i mam nadzieję, że nikogo nie pominę bo wzięłam ostatnią jaka się pojawiła więc powinna być aktualna. Starajace się Nick.......................Wiek...........Ilość cykli......Data następnej @ Myszka24/USA..............25...................18.. . . .. .........03.11.08 Rusaczek/Nowy Sącz......34...................40.................17.10.08 Sara76........................32..................51.... ..............26.10.08 dorota822....................26..................23. .. ..............08.10.08 misiaczki......................23..................38 .................02.11.08 alutek29......................29...................15.. ...............13.10.08 Sylwia29.......................29..................38... ..............21.09.08 iwa18 /uk.....................26...................10......... .......pass kalpek.........................22..............przerwa.. ..................... nikolka25.....................25..................18.... .............26.09.08 stefcia31 ....................31...................5................. 06.11.08 jolanta2......................27...................1.... ..............09.10.08 niusiusia.....................27...................13... . ............07.11.08 yourmind....................20...................1...... ............. ??.10.08 ZACIĄŻONE Nick/Skad...............Wiek........Tydzień ciąży......Termin porodu Patinka26...............26...............32........... ...............30.11.08 EfQa......................30...............35.......... ................11.11.08 becia_gask..............26............... 9... . ......................03.12.08 asiunia27................27...............25......... . ...............07.01.09 olawd.....................28...............25........ .. ...............23.01.09 Smerfetka ..............29...............25 (bliźniaki)..............24.01.09 kkinia30.................30...............21......... .................13.02.09 Monia671Kraków......27...............10......... ..................01.05.09 madzik255..............20...............??.............. .................?????? DZIECIACZKI URODZONE Nick....................Płeć.................Imię....... ..........Data urodzin PaniMisiowa..........córka.............Patrycja......... ........21.12.07 Kwatolina.............??????................???????.... ................??.??.08 Fiolek..................córeczka.........Maja .....................02.05.07 Obca...................synek.............Kubuś.......... ..........01.07.08 Fajniutka2005......?????..................?????......... ..............??????.08 Kakusia 22...........synek...............Kacper................. 19.07.08

Obca no w końcu się odezwałaś do nas . Studia na pewno skończysz a może nawet będziesz się znowu broniła w podwójnej osobie? Bo córeczka jeszcze do kompletu by się przydała . A już myślałam, że zupełnie o nas zapomniałaś, bo coś w tym jest, że dziewczyny po porodzie wykruszają się z forum. Tylko PaniMisiowa z nami trwa... na dobre i złe.

Dobranoc i do jutra

Moja ginekolog jak do niej poszłam po roku starań kazała wykonać badanie nasienia i nawet wskazała gdzie najlepiej to zrobić, żeby wyniki były wiarygodne a jak sie okazało, że nie są zbyt dobre to od razu mi dała namiar na tego androloga-ginekologa. Na monitoring trafiłam do niej z własnej inicjatywy i dobrze bo przynajmniej wiem, że nie jest to tylko problem nasienia. Szkoda tylko, że lekarzy specjalistów jest tak mało i że w moim mieście nie przyjmuje żaden androlog...

Przepraszam Was dziewczyny, bo może przynudzam, ale w XXI wieku, żeby mieć takie problemy z lekarzami? Na przeprosiny

Misiaczki oby Ci się wreszcie udało . Wiem, że na jednym ginekologu się świat nie kończy. Niby tych gabinetów jest pełno, ale nie wszystkie cieszą się dobrą opinią, a ja nie chce znowu opowiadać mojej historii, która jest dłuższa jak wojna a na koniec usłyszeć: że lekarz mi nie pomoże bo się tym nie zajmuje. Do cholery co to za problem zapisać lek na pęknięcie pęcherzyka? Której z Was pomógł w tej sprawie \"zwykły\" ginekolog?

Aż mi się ryczeć chce z tej bezsilności Misiaczki bez Ciebie jakoś smutno się na forum zrobiło ...

Myszko tylko jak tu się wziąć za konkretne leczenie skoro nawet prywatnie na wizytę człowieka nie chcą przyjąć? Jak sobie pomyślę ile pieniędzy mi z pensji odciągają na zasrane składki na ubezpieczenie to mi się ciśnienie podnosi. Bo dosyć, że jeszcze nigdy przez 11 lat nie byłam na L-4 i nie korzystałam z żadnych bezpłatnych badań (oprócz hormonów robionych w szpitalu) to nawet na prywatną wizytę nie można się umówić. To co dopiero mają powiedzieć te pary, które mają kiepską sytuację materialną? Pewnie są skazani na bezdzietność?

Myszko mi się właśnie koleżanka @ skończyła, ale wcale jej do Ciebie nie wysyłałam tylko z niej niezła "powsinoga" więc sama wiesz jak jest. Pozdrawiam Cię serdecznie, bo ostatnio się mijamy na forum . Jak sobie myślę, że te miesiące tak szybko uciekają to jestem przerażona, bo u mnie żadnych postępów w kwestii dzidziusia i jak chcę już zacząć działać to zawsze coś staje na przeszkodzie. Chciałam w tym cyklu iść do innego ginekologa-koleżanki chodzą do tej lekarki (pamiętasz, że moja mi powiedziała, że nie pomoże mi w kwestii pęknięcia pęcherzyka, bo się w tym nie specjalizuje), ale przyjmuje prywatnie tylko 2 razy w tygodniu i ma zajęte terminy do połowy listopada . Jutro zobaczę jeszcze namiar na jednego gina, ale on też nie przyjmuje chyba codziennie, bo jest przyjezdny.

Anett81 doskonale Cię rozumiem, bo wokół mnie też wszystkim się rodzą dzieci tylko u mnie nic. A znajomi, ciotki i Bóg wie kto jeszcze robią dochodzenie kiedy się u nas dziecko pojawi, bo wszystkim się wydaje, że to taka prosta sprawa. Ja już sobie obiecałam, że jak się ktoś będzie głupio dopytywał to dostanie głupią odpowiedź, na razie mam spokój.

Anett81 podobno testy owulacyjne są skuteczne, któraś z dziewczyn na forum dzięki nim zaszła w ciążę. Ja co prawda kupiłam, ale jeszcze nie zdążyłam użyć bo dowiedziałam się, że moje pęcherzyki nie pękają a wówczas test mija się z celem.

Za miesiąc to ja się mogę umówić do tego mojego "lepszego" specjalisty... ciągle pod górkę i jak tu się nie załamywać? Smerfetko, EfQa i Patinka w brzuszki i meldować tu cioci Sarze jak samopoczucie, zdrówko i czy dzieciaczki brykają?

Wyszukałam sobie innego ginekologa, ale mogę się umówić na wizytę dopiero na 13 listopada. Szlak mnie trafia, bo znowu mam czekać ponad miesiąc. W głowie się nie mieści, żeby prywatnie nie można się było wcześniej dostać . Nie zapisałam się.

U mnie śluz jest zawsze rewelacyjny, ale co z tego? Nawet lekarz pocieszał, że w takim śluzie nawet plemniki o słabszych parametrach mają bardzo duże szanse. Nemezis bardzo mi przykro, że spotkały Cię takie nieszczęścia, ale teraz się ciesz ciążą i pal licho tego Twojego faceta. Widocznie Cię nie kochał skoro Cię zostawił, pewnie Ci ciężko, ale po takim draniu chyba nie wart płakać EfQa widzę, że szaleństwo zakupów przez internet trwa, ale Ci się nie dziwię... Stefcia a gdzie jest powiedziane, że to Ty masz problem z poczęciem? A może to Twojemu chłopu spadła jakość nasienia? Wyślij go na badania, bo one mogą wiele wyjaśnić i zazwyczaj ginekolodzy sugerują najpierw badanie nasienia. Jest ono mało skomplikowane i wynik są bardzo szybko, a kosztują w granicach 50-70zł.

Stefcia a może Ty jednak jesteś w ciąży?

Misiaczki ja też przez jeden cykl brałam ten clo.... coś tam, ale efektów nie było, bo ten lek powoduje wzrost pęcherzyków a u mnie one ładnie rosły i bez lekarstw tylko nie chciały pęknąć

Misiaczki w 6-7 miesiącu ciążę to chyba łatwo rozpoznać i nie potrzeba do tego ginekologa ha,ha,ha.

Ale sie porobiło, Madzik trzymaj się

Madzik gratuluję!!! Smerfetko używany wózek to wcale nie jest głupi pomysł Patinko trzymaj się Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i pędzę na uczelnię pa,pa,pa.

Do Forumowiczek mylisz się w moim przypadku-otóż robiłam różne badania i lekarz nic konkretnego mi nie powiedział więc się nie dziw, że jestem rozczarowana...

Asiulek82 jaką przeszłaś procedurę przed inseminacją? Napisz bo ja miałam dwie bezowocne i chce porównać

Misiaczki ja mam wrażenie, że już kilka ładnych cykli odpoczywam i co miesiąc jest to samo. Nie ma mocnych-na 5 rocznicę ślubu chce mieć dziecko, albo chociaż widok na nie w postaci ciąży (nawet jeśli miałabym dokonać kidnapingu)