Impersona

Lusiu- dzięki Ci wielkie. Mi wyniki oddadza dopiero w srode... Myslisz ze wymioty wplywaja jakos zle na dzidzie? Moj maz mowi, ze tak, i ze w dodatku powoduja mimowolne skurcze. Nie martw sie...dziewczynki sa zazwyczaj drobne...fakt faktem najwieksza mase przybieraja pod koniec 8 miesiaca/ poczatek 9 dlatego musimy wszytskie bardzo o siebie dbac zeby jak najdluzej nosic je w ich naturalnych ,,inkubatorkach\". Sama dzis sie zastanawialam czy jestesmy w stanie wplynac jakos na ich wage..czy gdybysmy np wiecej jadly... i to takiego wartosciowego jedzenia to czy nasze maluchy tez by urosly? Ja znowu przytylam 12 kg czyli duzo chociaz teraz 2 schudlam i waze prawie 70 kg i mam obwod brzucha 100 ale wszyscy mi mowia ze mam male brzusio jak na 8 miesiac- a moj brzdac jest duzy.

Lusiu- dzięki Ci wielkie. Mi wyniki oddadza dopiero w srode... Myslisz ze wymioty wplywaja jakos zle na dzidzie? Moj maz mowi, ze tak, i ze w dodatku powoduja mimowolne skurcze. Nie martw sie...dziewczynki sa zazwyczaj drobne...fakt faktem najwieksza mase przybieraja pod koniec 8 miesiaca/ poczatek 9 dlatego musimy wszytskie bardzo o siebie dbac zeby jak najdluzej nosic je w ich naturalnych ,,inkubatorkach\". Sama dzis sie zastanawialam czy jestesmy w stanie wplynac jakos na ich wage..czy gdybysmy np wiecej jadly... i to takiego wartosciowego jedzenia to czy nasze maluchy tez by urosly? Ja znowu przytylam 12 kg czyli duzo chociaz teraz 2 schudlam i waze prawie 70 kg i mam obwod brzucha 100 ale wszyscy mi mowia ze mam male brzusio jak na 8 miesiac- a moj brzdac jest duzy.

buu Malinka...to ja juz nie przynudzam bo chyba za duzo dolow tez ja nawkrecalam... Czy ktoras z was slucha radiowej trojki i slyszala piosenke ,,Mlynek kawowy\"?:D

buu Malinka...to ja juz nie przynudzam bo chyba za duzo dolow tez ja nawkrecalam... Czy ktoras z was slucha radiowej trojki i slyszala piosenke ,,Mlynek kawowy\"?:D

Myszka- wiem, wiem...jak nie myslec...moja siostra przez moje 2 lata marzen o dzidzi urodzila dwoje dzieci...wszystko wokol pachnialo noworodkiem, chodzilam z wozkiem i widzialam zazdrosne miny niektorych kobiet i tak sobie myslalam...ze ja tez zazdrosna jestem. Ale naprawde jak tylko zmienilm nastawienie...stwierdzilam ze studia najwazniejsze itd- momentalnie zaszlam w ciaze. Becik- tak, tak...od tego jest to forum:) zeby sie uswiadamiac nawzajem..ja np zanim tu nie weszlam, bylam pewna ze no-spa jest niewskazana na ciaze...a tu calkiem na odwrot:) Mateczka- ja tez przelezalam kupe czasu w szpitalu na podtrzymaniu, a teraz w domu biore lekarstwa. Tez jestem w 32 tygodniu, ale Kuba ma wage2,100. Od czego twoje niunie sa takie malutkie? Chorowalas na cos podczas ciazy? Ja caly czas chodzilam do szpitala do poradni k, ale najlepiej zajmuje sie mna moj lekarz- sasiad, ktory ma poradnie 7 pieter pod moim mieszkaniem. To on powiedzial ze jak tylko sie zacznie zalatwi mi wszystko w klinice, bo tylko tam sa warunki do porodu przy wczesniaku. Chociaz powiedzial tez ze te 3 tyg ktore teraz beda sa kluczowe. Jesli je przetrzymam i maly nabierze wagi 2.500 to juz bede mogla sobie odetchnac bo bede mogla rodzic...chociaz jakby nie patrzec, to najlepiej urodzic w 9 miesiacu a nie w polowie 8...kazdy dzien przynosi wieksze szanse bycia bardzo zdrowym i silnym naszym szkraba. Boje sie bo ciagle skraca mi sie szyjka i dlatego nie moge nawet pochodzic po mieszkaniu, bo ja obciazam. Jak sobie tak pomysle...ze my sie teraz boimy o nasze niunie- a to dopiero poczatek- teraz juz cale zycie bedziemy sie o nie trzasc..takie to jest maciezynstwo. Odtad myslisz tylko, zeby twoje dzieci byly zdrowe i szczesliwe;) I to jest najwazniejsze;)

Czesc Kasia:D Moj Tomcio do poznego wieczorka dzis na wykladach, a ja juz 3 dzien leze albo leniuchuje w pizamie nic nie robiac ( z wyjatkiem dzisiejszego nieszczesnego badania...bleeh). Mnie juz rwie na wyklady bardzo, ale wiem ze nie moge...2 kolokwia juz przegapilam. Kubuś ma wlasnie czkawke- smieszne uczucie. Moja siostra bardzo rozbawila mnie smsem na dzien dobry: ,,Mrówka krówka i baranek, tygrys i hipopotamek, myszki liski oraz bobry , wszyscy mowia ci DZIEN DOBRY!!!\" Musialam wysilic swoja glowe i odpisalam: ,,Piesek, kotek, pszczolka, stonka, sroki, wroble choc bez bąka, bociek, tygrys i biedronka zyczą ci milego dzionka:)\"

Czesc dziewczyny:D Nie mialam internetu bo cos padlo i musialam nadrabiac wszystkie wypowiedzi, a duzo sie ich zrobilo:D Domi- co do uplawow to byloby zle gdybys ich nie miala, a z dnia na dzien beda ci sie robic coraz bardziej intensywne...ale dobrze jest je kontrolowac. Co do niecierpliwosci to nie martw sie nic nie jest z toba nie tak...chyba kazda swieza mamusia nie moze sie doczekac pierwszego usg itd...ja na swoje pierwsze poszlam tez za wczesnie i bo nie moglam wytrzymac:D Malinka- nie jecz kochanie:D wierz dobrze, ze zajdziesz w ciaze odrazu jak przestaniesz byc taka napieta i ciagle o tym myslec... ja przez 2 lata wkrecalam sobie ze jestem w ciazy po kazdym stosunku i sie nastawialam i mimo czestych stosunkow i zawsze bez zabezpieczenia nigdy nie zaszlam. A jak przestalam myslec o ciazy to odrazu zaszlam za pierwszym razem!!! I to sie sprawdza prawie u kazdej kobiety:) 29tydz.- ja na temat znieczulenia naczytalam sie niezbyt pochlebnych opinii. Tez bede rodzic bez...wkoncu kobiety rodza tak od wiekow...a dla takiego celu warto sie poswiecic. Moj lekarz generalnie to od sierpnia jakos nie badal mnie ginekologicznie, tzn za kazdym razem pytal czy chce byc tak badana czy sobie darujemy, bo ponoc nie powinno sie, chyba ze ciaza jest zagrozona, lub sa jakies negatywne objawy. Mnie teraz np bada przy kazdej wizycie 3 lekarzy!!! Najpierw wszyscy razem, a potem kazdy z osobna i sie konsultuja...brrrr mam pytanko- mialas test obciazenia glukoza? i jesli tak to jak sie po nim czulas? Agusia- nie martw sie...moze i twoj ukochany ma racje! Ja bralam slub pod koniec 3 miesiaca ciazy i nie bylo to zbyt przyjemne... slabo sie czulam, nie mialam sily na zadne przygotowania, nie moglam wytrzymac na weselu bylam taka padnieta i bardzo szybko zdjelam szpilki, bo w ciazy nie wolno chodzic w wysokich nutach. To zalezy jak kobieta sie czuje, ale jakbym mogla to wolalabym brac slub przed ciaza... Tiamka- ja z imieniem mialam ten sam problem...tzn znalam duzo ladnych ale mojemu misiowi sie zadne nie podobalo, za to jemu podobalo sie Leszek- ja jakos nie moglabym tak nazwac dziecka. Bardzo podoba mi sie Szymon, Mateusz, Natan, Macius, Filipek, Kacperek:) Przegapilam test obciazenia glukoza, ktory robi sie do 28 tygodnia generalnie, ale moj lekarz kazal mi go mimo to zrobic. NO i dzis rano wypilam szklanke tej ohydnej glukozy (50g) i zjechalam na dol zeby mi pobrali krew po godzinie. Ledwo ta godzine wytrzymalam i jak tylko mi pobrali, to odrazu wszystko zwymiotowalam, a ze mialam pusty zoladek to z zolcia razem...strasznie zle sie teraz czuje. Czy ktoras z was miala te testy? I jesli tak to jak sie czulyscie?

Czesc dziewczyny:D Nie mialam internetu bo cos padlo i musialam nadrabiac wszystkie wypowiedzi, a duzo sie ich zrobilo:D Domi- co do uplawow to byloby zle gdybys ich nie miala, a z dnia na dzien beda ci sie robic coraz bardziej intensywne...ale dobrze jest je kontrolowac. Co do niecierpliwosci to nie martw sie nic nie jest z toba nie tak...chyba kazda swieza mamusia nie moze sie doczekac pierwszego usg itd...ja na swoje pierwsze poszlam tez za wczesnie i bo nie moglam wytrzymac:D Malinka- nie jecz kochanie:D wierz dobrze, ze zajdziesz w ciaze odrazu jak przestaniesz byc taka napieta i ciagle o tym myslec... ja przez 2 lata wkrecalam sobie ze jestem w ciazy po kazdym stosunku i sie nastawialam i mimo czestych stosunkow i zawsze bez zabezpieczenia nigdy nie zaszlam. A jak przestalam myslec o ciazy to odrazu zaszlam za pierwszym razem!!! I to sie sprawdza prawie u kazdej kobiety:) 29tydz.- ja na temat znieczulenia naczytalam sie niezbyt pochlebnych opinii. Tez bede rodzic bez...wkoncu kobiety rodza tak od wiekow...a dla takiego celu warto sie poswiecic. Moj lekarz generalnie to od sierpnia jakos nie badal mnie ginekologicznie, tzn za kazdym razem pytal czy chce byc tak badana czy sobie darujemy, bo ponoc nie powinno sie, chyba ze ciaza jest zagrozona, lub sa jakies negatywne objawy. Mnie teraz np bada przy kazdej wizycie 3 lekarzy!!! Najpierw wszyscy razem, a potem kazdy z osobna i sie konsultuja...brrrr mam pytanko- mialas test obciazenia glukoza? i jesli tak to jak sie po nim czulas? Agusia- nie martw sie...moze i twoj ukochany ma racje! Ja bralam slub pod koniec 3 miesiaca ciazy i nie bylo to zbyt przyjemne... slabo sie czulam, nie mialam sily na zadne przygotowania, nie moglam wytrzymac na weselu bylam taka padnieta i bardzo szybko zdjelam szpilki, bo w ciazy nie wolno chodzic w wysokich nutach. To zalezy jak kobieta sie czuje, ale jakbym mogla to wolalabym brac slub przed ciaza... Tiamka- ja z imieniem mialam ten sam problem...tzn znalam duzo ladnych ale mojemu misiowi sie zadne nie podobalo, za to jemu podobalo sie Leszek- ja jakos nie moglabym tak nazwac dziecka. Bardzo podoba mi sie Szymon, Mateusz, Natan, Macius, Filipek, Kacperek:) Przegapilam test obciazenia glukoza, ktory robi sie do 28 tygodnia generalnie, ale moj lekarz kazal mi go mimo to zrobic. NO i dzis rano wypilam szklanke tej ohydnej glukozy (50g) i zjechalam na dol zeby mi pobrali krew po godzinie. Ledwo ta godzine wytrzymalam i jak tylko mi pobrali, to odrazu wszystko zwymiotowalam, a ze mialam pusty zoladek to z zolcia razem...strasznie zle sie teraz czuje. Czy ktoras z was miala te testy? I jesli tak to jak sie czulyscie?

Czesc dziewczyny:D Nie mialam internetu bo cos padlo i musialam nadrabiac wszystkie wypowiedzi, a duzo sie ich zrobilo:D Domi- co do uplawow to byloby zle gdybys ich nie miala, a z dnia na dzien beda ci sie robic coraz bardziej intensywne...ale dobrze jest je kontrolowac. Co do niecierpliwosci to nie martw sie nic nie jest z toba nie tak...chyba kazda swieza mamusia nie moze sie doczekac pierwszego usg itd...ja na swoje pierwsze poszlam tez za wczesnie i bo nie moglam wytrzymac:D Malinka- nie jecz kochanie:D wierz dobrze, ze zajdziesz w ciaze odrazu jak przestaniesz byc taka napieta i ciagle o tym myslec... ja przez 2 lata wkrecalam sobie ze jestem w ciazy po kazdym stosunku i sie nastawialam i mimo czestych stosunkow i zawsze bez zabezpieczenia nigdy nie zaszlam. A jak przestalam myslec o ciazy to odrazu zaszlam za pierwszym razem!!! I to sie sprawdza prawie u kazdej kobiety:) 29tydz.- ja na temat znieczulenia naczytalam sie niezbyt pochlebnych opinii. Tez bede rodzic bez...wkoncu kobiety rodza tak od wiekow...a dla takiego celu warto sie poswiecic. Moj lekarz generalnie to od sierpnia jakos nie badal mnie ginekologicznie, tzn za kazdym razem pytal czy chce byc tak badana czy sobie darujemy, bo ponoc nie powinno sie, chyba ze ciaza jest zagrozona, lub sa jakies negatywne objawy. Mnie teraz np bada przy kazdej wizycie 3 lekarzy!!! Najpierw wszyscy razem, a potem kazdy z osobna i sie konsultuja...brrrr mam pytanko- mialas test obciazenia glukoza? i jesli tak to jak sie po nim czulas? Agusia- nie martw sie...moze i twoj ukochany ma racje! Ja bralam slub pod koniec 3 miesiaca ciazy i nie bylo to zbyt przyjemne... slabo sie czulam, nie mialam sily na zadne przygotowania, nie moglam wytrzymac na weselu bylam taka padnieta i bardzo szybko zdjelam szpilki, bo w ciazy nie wolno chodzic w wysokich nutach. To zalezy jak kobieta sie czuje, ale jakbym mogla to wolalabym brac slub przed ciaza... Tiamka- ja z imieniem mialam ten sam problem...tzn znalam duzo ladnych ale mojemu misiowi sie zadne nie podobalo, za to jemu podobalo sie Leszek- ja jakos nie moglabym tak nazwac dziecka. Bardzo podoba mi sie Szymon, Mateusz, Natan, Macius, Filipek, Kacperek:) Przegapilam test obciazenia glukoza, ktory robi sie do 28 tygodnia generalnie, ale moj lekarz kazal mi go mimo to zrobic. NO i dzis rano wypilam szklanke tej ohydnej glukozy (50g) i zjechalam na dol zeby mi pobrali krew po godzinie. Ledwo ta godzine wytrzymalam i jak tylko mi pobrali, to odrazu wszystko zwymiotowalam, a ze mialam pusty zoladek to z zolcia razem...strasznie zle sie teraz czuje. Czy ktoras z was miala te testy? I jesli tak to jak sie czulyscie?

Czesc Agusia:) Czytalam sobie forum sasiednie o przezyciach z porodu...sporo tego zajelo... U nas snieg stopnial a szkoda bo tak ladnie wygladal za oknem... moj maz dal mi jeszcze tylko 10 minut przed komputerem i powiedzial ze o 16 mam znalezc sie w lozku i lezec:( grrr...

Krystin...podaj date porodu, kilogramy nabyte, obwod brzusia, plec niuni i miasto z ktorego jestes:) Monika:) a ile kilo miala twoja niunia? Hehe ale ladnie szybko wyszla;) To ja tylko moge sie modlic o taki szybki porod:) Mowisz ze w nocy nie chce jej sie spac...a powiedz mi, jak byla w brzuszku, to najczesciej szalala w dzien czy w nocy? Bo ja np. Kuby prawie caly dzien nie czuje, a jak czuje to chwilke delikatnie, za to w nocy skacze po calym moim brzuchu. W dodatku ma nozki dlugie do tego stopnia ze sa rozwiniete od reszty o jakies 4 tyg i chyba mu z tym nie wygodnie i ciagle je rozpreza:) Fajny widok:)

Czesc Krystin:) Nas jest tu dosc sporo, coraz wiecej co cieszy:) Na raz chyba nie uda Ci sie poznac wszystkich, ale historia kazdej jest zapisana na tych 182 stronach:D Witamy w naszych skromnych progach:D No i oczywiscie wpisz sie do tabelki:)

Moniko, a czy rodzilas sama, czy z mezem? Czy w waszych szpitalach wykonuja jeszcze rutynowa lewatywe?:P Glupie pytanie, ale ja sie strasznie boje...tzn nie lewatywy, tylko tego ze przy okazji porodu zalatwie tez sprawy fizjologiczne... Wiem, wiem to glupie...ale nie daje mi to spokoju..bo porodu nie boje sie wogole...bolu ani nic:)

Witam wszystkie spiochy:) Zreszta pewnie leniuchujecie przez niedziele:) Ja juz drugiego dnia w lozku nie moge zniesc...nudzi mnie juz ogladanie tv itd... wyszlabym sobie na spacerek...taka sliczna pogoda... Dostalam leki i moj pan ginekolog powiedzial ze za jakies 3 tyg wolno mi juz rodzic, ale jak bede grzeczna i leniuchujaca to wyjdzie jakos na przelom roku...takze wyznaczona data porodu to jakas zamierzchla przyszlosc chyba..i nie realna. Czy ciezar noworodka 2.500 to malo? szkoda, ze nie da sie tu do tabelki dolaczyc zdjec brzuchow:( A do starajacych sie: wczoraj w radiu mowili ze seler wplywa bardzo na potencje..a gdyby tak do zupki dodac troszke...:P Wszystkiego warto sprobowac:D Buziaki i milej niedzieli!!!

dzidzius...niestety ale mimo ze chce miec niunie juz blisko, to dla jej dobra lepiej zeby siedzial sobie jeszcze w brzuchu do stycznia... Maz sie stara, ale jest teraz chory i mi marudzi, az doprowadza mnie do szalu...jak to chorzy faceci:P Tabelka faktycznie sie rozrosla...no i te zimne wieczory sprawia pewnie ze bedzie wiecej przytulanka na rozgrzanie, a co za tym idzie...:P Ja juz zmykam leniuchować w łózku:) Kolorowych snow wszystkim zycze:) Buziaki papapap;)

NICK..........MIASTO......TERMIN.....KGNABYTE.....PLEC...OBBRZUSIA 29 tydzień..Warszawa....1 Luty...........12............Zuzia......90 cm Monika24..........8.11......URODZIŁA .....CÓRECZKE.................... trudi..........Dębica....24 marzec...........9..............?..........98 cm 1102............Opole.....11 marzec........6............Michał........93cm dzidzius.....Warszawa .15 styczeń.......9...........Weronisia....86 cm Mała31 .......Słupsk .....19 kwiecień......3..............?.............?... Metka26.......Essen......12 marzec.......4..............?..........90 cm Lusia.....Starachowice..20 styczen......12..........Emilia........96 cm Mateczka ....Poznań ....20 styczeń .... 12 ... ......Karol..........?... Katarinka29.Szczecin...15 marzec.......6,3..........Kubuś.........?.... Claptola.......Legnica....9 kwiecien......3,5..............?.........78 cm Milucha........Kraków....22 marzec.......4,5.........córcia........88cm Małgos27....Wrocław ... 7 kwiecień.......5...............?.........89 cm Rubina............?...............?..............?...............?...........?...... Agresor..........?...............?..............?...............?...........?...... Impersona...Wrocław...16 styczeń.......12..........Kubuś......100cm.. joganna..... Lublin....... 15 luty.......... 10....... Gabrysia.... 102!cm Marcelinka...Kraków.....11 grudnia......14.............?...........99cm Tiamka........Brzeg........10 Lipca.........?..............?...........?...... MałaCzarna...Zabrze......24 lipca..........?...............?..........?......

NICK..........MIASTO......TERMIN.....KGNABYTE.....PLEC...OBBRZUSIA 29 tydzień..Warszawa....1 Luty...........12............Zuzia......90 cm Monika24..........8.11......URODZIŁA .....CÓRECZKE.................... trudi..........Dębica....24 marzec...........9..............?..........98 cm 1102............Opole.....11 marzec........6............Michał........93cm dzidzius.....Warszawa .15 styczeń.......9...........Córcia.......86 cm Mała31 .......Słupsk .....19 kwiecień......3..............?.............?... Metka26.......Essen......12 marzec.......4..............?..........90 cm Lusia.....Starachowice..20 styczen......12..........Emilia........96 cm Mateczka ....Poznań ....20 styczeń .... 12 ... ......Karol..........?... Katarinka29.Szczecin...15 marzec.......6,3..........Kubuś.........?.... Claptola.......Legnica....9 kwiecien......3,5..............?.........78 cm Milucha........Kraków....22 marzec.......4,5.........córcia........88cm Małgos27....Wrocław ... 7 kwiecień.......5...............?.........89 cm Rubina............?...............?..............?...............?...........?...... Agresor..........?...............?..............?...............?...........?...... Impersona...Wrocław...16 styczeń.......12..........Kubuś..100cm...... joganna..... Lublin....... 15 luty.......... 10....... Gabrysia.... 102!cm Marcelinka...Kraków.....11 grudnia......14.............?...........99cm Tiamka........Brzeg........10 Lipca.........?..............?...........?...... MałaCzarna...Zabrze......24 lipca..........?...............?..........?......

dzidzius:)- chyba jednak przed... Bylam dzis u lekarza i powiedzial ze daje mi jeszcze ok. 3 tygodni... Przepisal mi tez NO-SPE czyli rozwial moje watpliwosci. Kuba wazy juz 2.100, ale ja mam juz za krociutka szyjke i nie jest w stanie donosic, chyba ze bede ciagle lezec to jeszcze te 3 tyg... No wiec siedze i nic nie robie...:)

Hehe ja tez zamiast sie uczyc (mam za tydzien 2 duze kolokwia) to tu ciagle siedze i zamiast czytac ksiazki( jest ich 14:P) to czytam forum:D Ale to zdecydowanie jest teraz dla mnie ciekawsze:)

Aska-tez to slyszalam...:( Zmienmy temat na cos wesolego...trzeba sie rozluznic, rozruszac i rozweselic...wtedy czas milej plynie:)

OOO Lusia to widze ze nasze maluchy to rowiesnicy..ja tez zaczynam 32 tydzien:) na kiedy masz termin? Moj Kuba rozwija sie bardzo prawidlowo..lekarze sie smieja bo jest duzy... a nogi to ma juz dlugosci jakby byl 34 tydzien... ciekawe ktora pierwsza urodzi...mi cos osttanio lata po glowie data 14 stycznia...takie przeczucie jakies...ale kto to wie;)

Anielka...poszukaj czegos na ten temat w internecie...bo chyba zadna z dziewczyn nie wie...:( Lusia, a w ktorym jestes miesiacu? I czy czujesz czasem zeby Emilka miala czkawke? Bo moj Kubus ma ja kilka razy dziennie i czasem sie az martwie czy zle sie nie odzywiam ale polozna mowila ze to normalne...to takie smieszne uczucie...:)

Anielka...poszukaj czegos na ten temat w internecie...bo chyba zadna z dziewczyn nie wie...:( Lusia, a w ktorym jestes miesiacu? I czy czujesz czasem zeby Emilka miala czkawke? Bo moj Kubus ma ja kilka razy dziennie i czasem sie az martwie czy zle sie nie odzywiam ale polozna mowila ze to normalne...to takie smieszne uczucie...:)

Wiecie...to jest tak ze ja uwielbiam swoj brzusio...ciagle przygladam mu sie w lusterku, robie zdjecia, taka fajna pileczka. Ale kiedy np ubieram kojeny swetr i stwierdzam ze sie juz w niego nie mieszcze, albo ide ulica czy ogladam tv i widze te zgrabne dziewczyny, w dopasowanych ubraniach to wydaje mi sie ze jestem taka jakas... taki klocek..czy jak to powiedziala moja siostra- kula ktora sie toczy a nie chodzi. Wiem ze to piekny stan... ale z drugiej strony to czuje sie nieatrakcyjna..moj Dziubek nakupowal mi majtek ktore wygladaja jak spadochrony...zero sexapielu:(

Aska...ja sie nie forsuje..tzn myslalam ze lekkie obowiazki domowe to nie forsowanie- ale sie mylilam. Tak wczoraj w nocy sobie myslalam, ze chyba jestem jeszcze malo odpowiedzialna, skoro mam klopoty z ciaza, moze rzeczywiscie cos zle robie. No i juz wiem co.