Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Impersona

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Impersona

  1. nie Kasiu, nie sprzatam...stesknilam sie za moim Miskiem...pozatym jeszcze musze zrobic z nim ostatnie zakupki dla Kuby...buziaki!!!
  2. hehe Kasiu- wlasnie nie musze juz lezec...poprostu mam tyle przygotowan ze nie mam czasu na komputer:) Czuje sie dobrze...w piatek ten 2 tyg temu dostalam malego krwotoku i pojechalam do szpitala a pan doktor mnie bada i mowi ,,matko, przeciez pani rodzi!!!\". ale dali mi kroplowki i 2 tygodnie lezalam...w dodatku zarazilam sie bakteriami z ich wody pod prysznicem!!! I dostalam infekcji...ale juz ok. KUba juz wielki i czas na niego...niecierpliwe czekam.
  3. Czesc dziewczyny!!! Ludzie 2 tygodnie mnie nie bylo, a wy natworzylyscie ponad 50 stron!!! Ledwo zywa wrocilam ze szpitala, puscili mnie na swieta, jeszcze bez Kubusia (cieplo mu w brzuchu), chociaz zaczelam rodzic ale mi wszystko zatryzmali. Raczej nie bede juz siedziec przed komputerem, wiec zycze wam wszystkim WESOLYCH SPOKOJNYCH SWIAT i SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU!!!(owocnego w fasolki oczywiscie:) ) Buziaki!
  4. Agusia- wiem ze glupia rada, ale...przedziuraw gumke:) szczesciu trzeba pomagac :P Ja zaraz ide do lekarza i dowiem sie czy moge juz rodzic i wogole o antykoncepcje podczas karmienia, bo znalazlam fajne tabletki, ale nie wiem czy moge je brac...zreszta jeszcze nigdy nie bralam...zawsze bylam przeciwniczka. Wogole nie moge sie zmobilizowac do nauki, a za poltora tygodnia czekaja mnie 2 kolokwia...bleeee
  5. LONKA- gratulacje olbrzymie!!! KOlejna mamusia w naszym gronie, no i kolejny chlopczyk!!! Buziaki dla Wiktora :) No to machina ruszyla...moze zaczniemy obstawiac kolejnosc rodzenia?:P Elffik- ja mowiac o pamietnikach mialam wlasnie na mysli taki albumik... moj maz ma swoj do dzis...od momentu ciazy jego mamy do jego 18 roku byl prowadzony...nawet zeby ma tam powklejane. Jak czytam to az placze ze wzruszenia...to naprawde wspaniala pamiatka!!! Polecam wszystkim!!!
  6. Dorotko- nie wiem czy dobrze to napisalam, ale to sa potrawy jednogarnkowe typu kopytka, bigos, golabki itd...
  7. Witam dziewczyny:) Myszka, Estella :) Estelko- jesli moge Ci cos powiedziec, to uwazam, ze nie powinnas rezygnowac ze staranek- naprawde. Wszystko sie ulozy, a praca tez sie znajdzie mimo wszystko. U nas padlo duze przedsiebiorstwo panstwowe, nie wyplacali wyplat przez pol roku, placili tylko jakies tam grosze raz na kilka miesiecy w momencie, kiedy moja kuzynka byla w ciazy (jej maz tam pracowal, konczyl dopiero studia, maja juz synka malego)...firma padla, wszyscy stracili prace, Goska byla zalamana, bo bala sie ze nie stac ich na dziecko...az zadzwonili z elektrowni (a to u nas najbogatsza spolka) i zaproponowali mu prace (kierownik poprzedniej firmy go zarekomendowal). Wszystko da sie rozwiazac...trzeba tylko naprawde mocno wierzyc i sie nie poddawac. My tez nie pracujemy. Moj maz studiuje dziennie, ja zaocznie. Utrzymujemy sie tylko z renty po jego tacie i pieniedzy od moich rodzicow + jeszcze to, co zostalo na lokacie z pieniedzy slubnych i naprawde mamy dla niuni wszystko, duzo jeszcze zostaje, a najpyszniejsze jedzonko to dla mnie tzw. eintopfy, ktore wcale nie wychodza drogo!
  8. hehe Agusia...ja od roku mam swoj naturalny kolor (po 6 latach) i stwierdzam, ze w nim mi jest najlepiej, zreszta moj Tomek jak tylko wspomne o farbowaniu to sie robi zly...mowi ze mu sie tak podoba najbardziej...:)
  9. hehe Agusia...ja od roku mam swoj naturalny kolor (po 6 latach) i stwierdzam, ze w nim mi jest najlepiej, zreszta moj Tomek jak tylko wspomne o farbowaniu to sie robi zly...mowi ze mu sie tak podoba najbardziej...:)
  10. olala- wiem, wiem..cos mnie wczoraj tak dziwnie naszlo... bo ogolnie to mam dobry humor...spiewam do brzucha, ale mam wrazenie ze zjechal mi jakos dziwnie na dol, taka gruszka sie zrobila... Mysle ze po porodzie w wolnych chwilach jesli takowe beda to bede sledzic wasze losy... wkoncu anuz moze za kilka miesiecy bede potrzebna, zeby wam wbijac do glowy ze z waszymi ciazami bedzie ok... bo caly czas mocno wierze, ze wspomozecie przyrost naturalny, a co za tym idzie moj zawod bedzie potrzebny :) Agusia- hehe...faceci sa naprawde slepi...ja mam naturalny kolor wlosow czarny, ale ciagle farbowalam na rudo i rozjasnialam...az za ktoryms razem zrobilam sie na blond -wygladalam okropnie, ale moj tata nie zauwazyl wogole zmiany...nic. Dopiero jak moja mama go spytala czy widzial co sobie na glowie zrobilam to powiedzial ze radzi mi to jak najszybciej zmienic...to sie przefarbowalam na kasztan...nie zauwazyl wogole i ciagle jeczal ze mam ten blond przefarbowac, az mu powiedzialam ze jest daltonista:P
  11. Dolaczam sie do gratulacji dla MYSHKI...no i oczywiscie buziaczki dla Jasia!!! Salma...dobrze, ze mi przypomniaals z tym toto-lotkiem, bo zapomnialam na smierc...ale teraz meza wyslalam i pobiegl
  12. Dolaczam sie do gratulacji dla MYSHKI...no i oczywiscie buziaczki dla Jasia!!! Salma...dobrze, ze mi przypomniaals z tym toto-lotkiem, bo zapomnialam na smierc...ale teraz meza wyslalam i pobiegl
  13. Myszko...bo takie rozmowy to trzeba jak najszybciej ucinac...z drugiej strony to ludzie sa durni niektorzy- a co go obchodzi twoj brzuch!
  14. Myszka- mialam posprzatac, kiedy akurat zadzwonil domofon... wstyd goscia w taki balagan wpuscic...jeszcze ja w szlafroku w owieczki:) ale powiedzial ze rozumie, ze przeciez mi nic nie wolno i sprzatac tez nie i ze jak Tomek przyjdzie to pewnie posprzata, wiec sobie darowalam:)
  15. Myszka- mialam posprzatac, kiedy akurat zadzwonil domofon... wstyd goscia w taki balagan wpuscic...jeszcze ja w szlafroku w owieczki:) ale powiedzial ze rozumie, ze przeciez mi nic nie wolno i sprzatac tez nie i ze jak Tomek przyjdzie to pewnie posprzata, wiec sobie darowalam:)
  16. Myszka- gdyby nie to ze jestes w pracy to zaproponowalabym drinka tzn wake up :)
  17. Kasiu- wlasnie Jagodka jakos nam znikla... moze o nas zapomnialy? :(
  18. jejku..ale stron natworzylyscie pod moja nieobecnosc:) pati...ja tez mam tylko jedno zdjecie z brzuchem, ale chyba trzeba zrobic wiecej, bo to pamiatka...zreszta potem jak kupie ksiazeczke-pamietnik malenstwa, to tam jest miejsce do wklejenia mamy jak dzidzia byla w brzuszku... Wszedzie pisza ze pod koniec ciazy ruchy malenstwa sa ograniczone i czuc je mniej, a u mnie jest zupelnie na odwrot! Teraz to ja nie moge usiedziec ani ulezec, bo maly tak skacze i kopie, ze ciagle tylko widac odbite kolanka coraz to w innym miejscu mojego brzucha. Czy was tez boli czasem (ja mam to co wieczor) miejscie miedzy piersiami, ale tak od wewnatrz? nie wiem co tam jest, ale bardzo kluje...
  19. dorota- doslownie brrrr... lusia- jak ja Cie dawno nie widzialam!!! Lusiu...wejdz na www.noworodek.pl i tam na forum jest temat mam ktorych dzieci urodzily sie malutkie...jedna dziewczynka miala 1200... i zobaczysz jak slicznie sie rozwijaja...sa zdjecia i wogole...
  20. cos mi kafeteria ciut nawala... ja prawka nie mam zamioaru robic...boje sie jak cholera. Kiedys tata mnie namawial, teraz Tomek tez, ale ja nigdy w zyciu! Ja sie na rowerze boje jezdzic a co dopiero samochodem...pozabijalabym ludzi. Mam taki lek przestrzenny i spozniony refleks:) Co do tej podrozy to wiem ze nie wolno mi jezdzic...ale tesciowa albo tata po nas przyjedzie, a na autostradzie trzesie juz tylko przez jakies 14 minut bo zrobili nowy kawalek... boje sie, wiadomo...ale nie mam zamiaru rodzic we Wroclawiu, a swieta samotnie, gdzie rodzinka cala razem to bleee ( a dodam ze u nas na Wigilii jest zawsze cala rodzina w komplecie, czyli jakies 30 osob... zywa choinka, mnooostwo prezentow, pyszne jedzonko, spiewanie i granie (u nas kazdy w rodzinie gra na jakims instrumencie, a jak nie to na talerzach...) Mysle ze to nie bedzie problem..mam nadzieje
  21. prezenty...ja w sumie juz mam liste...nie wiem tylko co kupic rodzicom i 9letniemu siostrzencowi, ktorego jedynymi zainteresowaniami sa ,,gry na pecka\" jak to w reklamie bylo... a gry to mu napewno nie kupie, bo mnie wkurza jak dzieci tyle przed komputerem siedza (i kto to mowi, co?)
  22. prezenty...ja w sumie juz mam liste...nie wiem tylko co kupic rodzicom i 9letniemu siostrzencowi, ktorego jedynymi zainteresowaniami sa ,,gry na pecka\" jak to w reklamie bylo... a gry to mu napewno nie kupie, bo mnie wkurza jak dzieci tyle przed komputerem siedza (i kto to mowi, co?)
  23. prezenty...ja w sumie juz mam liste...nie wiem tylko co kupic rodzicom i 9letniemu siostrzencowi, ktorego jedynymi zainteresowaniami sa ,,gry na pecka\" jak to w reklamie bylo... a gry to mu napewno nie kupie, bo mnie wkurza jak dzieci tyle przed komputerem siedza (i kto to mowi, co?)
×